Freund znowu trenuje na skoczni

  • 2019-08-31 08:55

Severin Freund, pomimo przewlekłych problemów zdrowotnych, nie składa broni i nie myśli o sportowej emeryturze. Mistrz świata z 2015 roku z Falun poinformował swoich kibiców, iż wznowił treningu na skoczni po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej operacją łąkotki.

31-latek rozpoczął miniony sezon występami w Pucharze Świata, gdzie w ośmiu konkursach zgromadził zaledwie dwanaście punktów. Były to jego pierwszy starty w elicie po blisko dwóch latach przerwy. Zawodnik, który w przeszłości dwukrotnie zrywał więzadła krzyżowe w kolanie, w połowie 67. Turnieju Czterech Skoczni został wycofany ze składu Niemców i zastąpiony przez Constantina Schmida. W kolejnych tygodniach zdobywca Kryształowej Kuli za sezon 2014/15 próbował swoich sił w Pucharze Kontynentalnym, jednak i tam nie był w stanie zbliżyć się do swojej dawnej dyspozycji. Freund, po konsultacjach z lekarzem reprezentacji, w lutym postanowił poddać się kolejnej operacji, która przedwcześnie zakończyła jego sezon 2018/19. Tym razem medycy skupili się na łąkotce, powodującej ból w kolanie Bawarczyka. 

- Mam do przekazania wiadomość. Wróciłem na skocznię. Choć zajęło to sporo czasu, teraz mogę powiedzieć, że warto było czekać. Świetnie jest powrócić po kolejnej przerwie. Oczywiście, zaczynam od podstaw, ale do zimy wciąż pozostało trochę czasu. A teraz? Nadszedł czas na pracę - informuje zawodnik za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Severin Freund z powodu problemów zdrowotnych nie wziął udział w zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu, a także w mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym 2017 i 2019, które odbywały się kolejno w Lahti oraz Seefeld. Na ostatnim światowym czempionacie, w którym wziął udział, zdobył złoto na dużej skoczni, srebro na normalnej, a do tego złoto w konkursie drużyn mieszanych. Impreza miała miejsce w Falun w Szwecji. W tym samym roku sportowiec odebrał jedyną jak dotąd w swojej karierze Kryształową Kulę, wywalczoną w niesamowitych okolicznościach po zaciętym boju z Peterem Prevcem. O przyznaniu trofeum, wobec identycznej sumy punktów zdobytych w całym sezonie, decydowała liczba zwycięstw, gdzie zdecydowanie lepszy okazał się Niemiec.

Przedstawiciel klubu z Rastbuechl jest najstarszym członkiem kadry narodowej Niemiec, powołanej przez trenera Stefana Horngachera. Austriak, oprócz Freunda, nominował do niej na sezon 2019/20 Markusa Eisenbichlera, Richarda Freitaga, Karla Geigera, Stephana Leyhe, Andreasa Wellingera, Davida Siegela, a także Constantina Schmida. Celem Freunda, o czym otwarcie mówi sportowiec, są mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym 2021, których gospodarzem będzie Oberstdorf.

Kolejna próba powrotu Freunda do światowej elity nie została niezauważona przez innych wielkich sportowców. Pod wpisem Niemca, informującego o oddaniu pierwszych skoków po operacji, znalazły się reakcje m.in. Kamila Stocha czy Felixa Neureuthera.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Back on the hill and back to what I love most. Fly! 🦅 #sfly #stepbystep

Post udostępniony przez Severin Freund (@severinfreund)


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4579) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • monia866 doświadczony
    Już chyba wszyscy

    zdążyli o nim zapomnieć;)

  • Oczy Aignera profesor
    Nowy image

    Severin przez tę kontuzję ''trochę'' się zmienił:
    https://www.facebook.com/sewerynfrojnt/?ref=py_c

  • fridka1 profesor
    @Złoty Orzeł

    WHAT[***] Od kiedy?

  • Złoty Orzeł profesor

    Największy rywal Stocha wraca!

  • fridka1 profesor

    Jak ta patrzę na niemiecką kadrę to niby od czasów Martina i Svena to już "nie to samo", niby mieli kryzys sportowy i oglądalność już nie ta, ale... nadal ten zdobędzie złoto MŚ, ten wyczyn kolegi powtórzy, inny zdobędzie złoto igrzysk, tam KK wpadnie, tu jakiś brąz, tam srebro, niby źle, a jednak dobrze : )

  • Luk profesor

    Gdyby nie kontuzje, Severin Freund mógłby zostać jednym z najlepszych skoczków niemieckich, na równi ze Schmittem, Hannawaldem czy nawet Weissflogiem. Zawsze był także lepszy od swojego obecnego rywala z kadry, Richarda Freitaga. Ale przez ostatnie dwa sezony "Rysiu Piątek" stał się lepszym skoczkiem od Severina, choć oczywiście nie ma medalu MŚ tak jak on.
    Ale to tylko gdybanie...

  • alo profesor

    Wątpie,że Freund wróci do topowej formy. Kontuzje zrobią swoje i to nie będzie to. Szczytem jego możliwości będzie regularne punktowanie w PŚ

  • fridka1 profesor

    Ja w jego powrót nie wierzę. W polskiej kadrze zdarzają się spektakularne powroty (Adam przecież nie zaczął wygrywać dopiero w 2001 roku< Kamil też się podniósł), w kadrze niemieckiej jest dobre zaplecze, ae jak już raz spadniesz ze szczytu to popadasz w przeciętność, ewentualnie z małymi przebłyskami dawnej chwały. Jakoś srebro po latach Schmitta na MŚ mnie nie przekonuje, bo zawody odbywały się w dość trudnych warunkach), nie wrócił Sven, ciekawa jestem jak to będzie z Wellingerem, bo szkoda chłopaka, młody jest to może się jeszcze dźwignie.

  • FilthTheConqueror początkujący
    i bardzo dobrze

    Wracaj do formy Severin! Bez Ciebie Puchar Świata to nie to samo :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl