Y. Sato i Takanashi najlepsi w Myoko, R. Kobayashi poza podium

  • 2019-09-01 10:34

Reprezentanci Japonii - pomimo przerwy od rywalizacji w Letnim Grand Prix - nie próżnują. W pierwszą niedzielę września pojawili się w Myoko, gdzie zmierzyli się w ramach 19. Letniego Konkursu Skoków. Na obiekcie HS100 triumfowali Yukiya Sato i Sara Takanashi, a największą niespodzianką zawodów na wyspie Honsiu była dopiero czwarta pozycja zdobywcy Kryształowej Kuli za miniony sezon - Ryoyu Kobayashiego.

Kobiety:

W stawce pań równych sobie nie miała triumfatorka wszystkich edycji LGP pań w historii - Sara Takanashi. 22-latka jako jedyna przekraczała punkt konstrukcyjny obiektu, usytuowany na 90. metrze, uzyskując 92,5 oraz 97 metrów. Na drugiej pozycji - ze stratą 35 punktów do zwyciężczyni - znalazła się Nozomi Maruyama. Wyniki 21-latki to 85 i 89 metrów. Dopiero trzecia była Yuki Ito. Dwukrotna wicemistrzyni świata w obu rundach przegrywała ze wspomnianymi rodaczkami, skacząc 83,5 oraz 85 metrów.

Czwarta była Haruka Iwasa (78,5 oraz 82,5 metra), piąta Machiko Kubota (78 i 81 metrów), a szósta Misaki Shigeno (76,5 oraz 74 metry). Swoich sił spróbowały 22 zawodniczki.

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu kobiet (język japoński) >>>

Mężczyźni:

O sporej niespodziance można mówić w przypadku potyczki panów. Ryoyu Kobayashi, będący murowanym faworytem do odniesienia zwycięstwa, na Akakurze nie tylko nie zdołał wygrać, ale i zająć któregokolwiek stopnia podium. Dominator z sezonu poolimpijskiego w pierwszej serii doleciał do 88. metra, co dawało mu dopiero siódmą pozycję. W finale 22-latek poprawił się o 6,5 metra, co dało mu awans tylko na 4. lokatę.

Najlepiej w niedzielne przedpołudnie wypadł Yukiya Sato. Lider Letniego Grand Prix 2019 wykonał próby mierzące 93,5 oraz 99 metrów. Prowadzenia z półmetku zmagań nie utrzymał Junshiro Kobayashi, ostatecznie drugi ze stratą 13 punktów (95,5 oraz 91 metrów). Skład podium uzupełnił Keiichi Sato (91,5 oraz 93,5 metra).

Na pozycjach 5-6, za Ryoyu Kobayashim, wylądowali Shinnosuke Fujita (85,5 oraz 94,5 metra) i Yuken Iwasa (88 i 91,5 metra). W czołowej "10" zmieścili się jeszcze Masamitsu Ito, Naoki Nakamura, Taku Takeuchi oraz Minato Mabuchi. 

Weterani - Noriaki Kasai i Kazuyoshi Funaki - wywalczyli kolejno 12. i 29. miejsce pośród 64 uczestników imprezy.

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu mężczyzn (język japoński) >>>


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7305) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • W Punkt doświadczony
    czego sie to człowiek nie dowie...

    Ktoś wcześniej wiedział, że Kubot ma w Japonii gejszę?
    I redakcja to tak bez ogódek podaje do wiadomości?
    Co na to Łukasz? Toż to naruszenie prywatności jest!

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Richard Schallert

    Po treningach Ryoyu z nim w klubie widać, że technicznie jeszcze lepiej skacze. To tylko pokazuje, że jakby czesi mieli fundusze i nadgonili by technologicznie, to z tym trenerem mieliby szanse zaistnieć.

  • Oczy Aignera profesor
    @Szymon44

    Forma rośnie wraz ze wzrostem. Kiedy zacznie seryjnie wygrywać, to komentatorzy będą mówić, że ma 161 cm.

  • Szymon44 stały bywalec

    Yukiya Sato w wysokiej formie. Może zagrozić rywalom w zimowym PŚ.

  • alo profesor
    @Oreo

    Na razie jeszcze nic nie wiadomo. Mam nadzieje że Noriaki jeszcze pokaże swój kunszt

  • Oreo profesor

    forma kasai rośnie!

  • dejw profesor

    Jeśli się nie mylę, to Rjoju po raz pierwszy tego lata został pokonany na igelicie. Na upartego można doliczyć, że jego seria zwycięstw zaczęła się jeszcze w ostatnim konkursie w Planicy i trwała 8 konkursów (Planica, 4 zawody krajowe w Nayoro i Sapporo na początku sierpnia, eliminacje do GP, i dwukrotny nokaut w Hakubie).
    Co z tego wynika? Nic. Śledząc dokładniej krajowe zawody w Japonii, można zaobserwować takie dziwne, czasem trudne do wytłumaczenia tasowanie się liderów, juniorów i zawodników z głębokich rezerw.

  • Kolos profesor

    Ha, ha a Już pisali o "niezwyciężonym" Kobayashim...

  • alo profesor

    Szkoda,że to mało ważny konkurs,bo Ryoyu przegrał. Y.Sato silny,może być czarnym koniem PŚ. Japonia ma silną czwórkę na ten moment

  • Roxor profesor

    Ta zima dla Sato może być jeszcze bardziej udana niż poprzednia, która też była dla niego bardzo dobra. Ogólnie wydaje się, że Japończycy wskoczyli na wyższy poziom. Kobayashi spora strata do zwycięzcy jak na taką małą skocznię.
    Takanashi bez niespodzianki.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl