Pracowite lato Hansen - tym razem powalczy o końcowy triumf w LPK 2019

  • 2019-09-10 16:40

W najbliższy weekend, po krótkiej przerwie, skoczkowie wrócą do rywalizacji w zawodach rozgrywanych pod egidą Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. W sobotę i niedzielę kompleks olimpijski Lysgaardsbakken w Lillehammer stanie się areną konkursów rangi Letniego Pucharu Kontynentalnego. Panie zmierzą się na obiekcie HS98, a na starcie pojawi się m.in. tegoroczne objawienie norweskiej kadry - Gyda Westvold Hansen.

17-letnia Hansen, prywatnie będąca kuzynką słynnej Therese Johaug, jest aktualną wicemistrzynią świata juniorek w kombinacji norweskiej, a tego lata udanie zadebiutowała w międzynarodowej rywalizacji skoczkiń narciarskich. Zawodniczka, która w minionym sezonie zajęła drugą pozycję w Pucharze Kontynentalnym kobiet w dwuboju, na początku lipca postawiła pierwsze kroki w cyklu FIS Cup. W inauguracyjnym konkursie w Szczyrku została zdyskwalifikowana za nieprzepisowy kombinezon, natomiast drugiego dnia otarła się o podium - zajmując czwartą pozycję.

Tydzień później Skandynawka pojawiła się w Szczuczyńsku, gdzie zdominowała oba konkursy rangi Letniego Pucharu Kontynentalnego, uzyskując prawo startu w elicie. Trenerzy norweskiej reprezentacji nie czekali długo z daniem Hansen szansy sprawdzenia się pośród najlepszych. Juniorka na przełomie lipca i sierpnia wzięła udział w zawodach zaliczanych do klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix 2019. Norweżka w Hinterzarten była 22., a w Courchevel - na dużej skoczni - 28.

W sierpniu Hansen wróciła do stawki kombinatorek norweskich, które pod koniec sierpnia rozpoczęły drugą w historii edycję LGP. Debiutująca w tym cyklu sportsmenka już podczas pierwszych zawodów w w Oberwiesenthal przeskoczyła skocznię, zaliczając upadek w mikście po lądowaniu za linią wyznaczającą rozmiar areny, która w 2020 roku będzie gospodarzem mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym. Dzień później Hansen nie ukończyła biegu w zmaganiach indywidualnych, a następnie odpuściła występ w Klingenthal. Dużo lepiej wiodło się jej w Oberhofie, gdzie najpierw finiszowała czwarta, a dzień później nie miała sobie równych - wygrywając finałowe zawody.

Teraz, na przedprożu jesieni, Hansen znów zmierzy się ze skoczkiniami, aby wrócić do walki o Letni Puchar Kontynentalny 2019. Na półmetku cyklu Norweżka - wraz z Maritą Kramer z Austrii - lideruje drugoligowej stawce. Do kolejnego testu dojdzie już w najbliższy weekend, na obiekcie HS98 w Lillehammer.

- Bardzo się cieszę, że Gyda ponownie wystartuje w Letnim Pucharze Kontynentalnym. Prowadzi w klasyfikacji generalnej, więc z ciekawością będę obserwować czy uda się jej utrzymać pozycję liderki przy okazji zawodów w ojczyźnie - mówi Line Jahr, była zawodniczka, która aktualnie zajmuje się trenowaniem młodych Norweżek pod kątem zimowych igrzysk olimpijskich 2022. 

Do końca biężącej edycji LPK 2019 pozostały cztery konkursy. Po dwa w Lillehammer i Stams. Jeśli Hansen - pomimo silnej obsady zawodów - dwukrotnie wygra na własnej ziemi, już w niedzielę zapewni sobie końcowy triumf, bez konieczności startu w Austrii.

Oprócz Hansen, na starcie pojawi się jeszcze jedenaście Norweżek. Będą to: Thea Minyan Bjoerseth, Karoline Hansen Lauvsland, Karoline Bjerke Skatvedt, Pernille Kvernmo, Eva Elise Johansen Amble, Hanna Midtsundstad, Nora Midtsundstad, Heidi Dyhre Traaserud, Ingrid Hordvik Kleven, Frida Berger oraz Ingebjoerg Saglien Braaten, a więc powracająca po kontuzji medalistka tegorocznych mistrzostw świata w Seefeld. 

- W czasie Letniego Grand Prix leczyła uraz ramienia. Teraz weźmie udział w Pucharze Kontynentalnym, aby sprawdzić się przed zimową rywalizacją. Świetnie, że mamy aż dwanaście zawodniczek będących w stanie startować na tym poziomie. Tym bardziej, że w składzie jest tylko jedna skoczkini z kadry A - mówi Jahr na temat Braaten 

W sobotę i niedzielę nad jeziorem Mjoesa pojawią się też skoczkowie, którzy spróbują swoich sił na obiekcie HS140. Norweski Związek Narciarski poinformował, że gospodarzy podczas nadchodzącego wydarzenia będą reprezentować Anders Haare, Andreas Granerud Buskum, Sander Vossan Eriksen, Joakim Aune, Oscar P Westerheim, Fredrik Villumstad, Anders Ladehaug, Eirik Fystro, Christian Ingebrigtsen, Sondre Ringen, Rishi Saether oraz Fredrik Bjerkeengen.

Program LPK w Lillehammer:

Piątek, 13.09.2019
20:00 - Odprawa techniczna

Sobota, 14.09.2019
9:30 - Oficjalny trening kobiet (HS98)
10:30 - Seria próbna kobiet (HS98)
11:15 - Pierwsza seria konkursowa kobiet (HS98)

15:00 - Oficjalny trening mężczyzn (HS140)
16:00 - Seria próbna mężczyzn (HS140)
17:00 - Pierwsza seria konkursowa mężczyzn (HS140)

Niedziela, 15.09.2019
8:30 - Seria próbna mężczyzn (HS140)
9:30 - Pierwsza seria konkursowa mężczyzn (HS140)
13:00 - Seria próbna kobiet (HS98)
14:00 - Pierwsza seria konkursowa kobiet (HS98)


Dominik Formela, źródło: berkutschi.com + skiforbundet.no
oglądalność: (3039) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @Oczy Aignera

    Do końca kobiecego LPK zostały 4 konkursy.

    Wystarczy że Takanashi wygra wszystkie, a pewnie tak będzie, to żadne wysokie miejsca niczego Hansen nie dadzą.

  • Oczy Aignera profesor
    @Kolos

    Gdyby któraś zawodniczka, która nie startowała jeszcze w tym sezonie w zawodach LPK, dwukrotnie wygrała w Lillehammer, to zdobyłaby 200 punktów, czym zrównałaby się w klasyfikacji tego cyklu z Norweżką i Austriaczką. Wystarczy jednak, że Gyda solidnie zapunktuje oraz będzie lepsza od Marity. To da jej triumf w klasyfikacji końcowej LPK.

  • Kolos profesor

    W zawodach będzie startować Takanashi i pewnie jeszcze kilka innych czołowych skoczkiń, Hansen jest bez szans na utrzymanie pierwszego miejsca. Wspóliderująca z nią Kramer też.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl