Forfang z kolejną internetową inicjatywą

  • 2019-10-10 12:20

Johann Andre Forfang nie jest typem zawodnika, który tuż po oddanych skokach znika z pola widzenia kibiców, a kontakt z nimi ogranicza do minimum. Oprócz rozdawania autografów czy robienia wspólnych zdjęć, regularnie dzieli się z fanami także relacjami z życia codziennego poprzez aplikację Instagram czy serwis YouTube, gdzie sam nagrywa oraz montuje vlogi. Teraz 24-latek poszedł o jeszcze jeden krok dalej, decydując się na prowadzenie bloga.

Jak się okazuje, pierwszy wpis zamieszczony na stronie johannforfang.com nie jest debiutem zawodnika z Tromsoe w blogosferze. Przy poprzedniej wersji bloga Forfang prosił o pomoc specjalistów, tym razem całość stworzył sam.

- Lubię estetykę, projektowanie oraz tworzenie nowych rzeczy. Chciałbym zebrać tu społeczność fanów skoków narciarskich. Będą pojawiać się moje pokonkursowe przemyślenia, relacje z obozów treningowych oraz wpisy dotyczące innych interesujących aspektów. Chciałbym, żeby to było miejsce, w którym będziemy mogli się ze sobą kontaktować - poinformował w pierwszym wpisie.

- Planuję dodawać bardziej osobiste posty, aby lepiej przekazać moje myśli. Chciałbym też, żeby nie brakowało w nich humoru. Mam nadzieję, że dzięki temu kibice będą w stanie lepiej mnie poznać. W przeciwieństwie do vlogów, podczas których mówię po norwesku, wpisy będą dodawane w języku angielskim. Tak, by dotrzeć do szerszej społeczności -uważa Norweg.

Na łamach bloga sportowiec napisał także o pierwszych próbach na torach lodowych. - Są one bardzo ważne, ponieważ to ogromny krok w kierunku zimowego skakania. Dobrze od początku złapać czucie na lodzie, a nie martwić się i szukać formy. Mam nadzieję, że przejście z porcelanowych torów na lodowe dobrze wpłynie na moją formę. To swego rodzaju restart.

Tego lata Forfang startował jedynie w zawodach Letniego Grand Prix rozgrywanych w Polsce. Podczas konkursu indywidualnego w Wiśle zajął siedemnaste miejsce, a w Zakopanem był dziesiąty. Zakończył cykl na czterdziestej pierwszej lokacie z zaledwie czterdziestopunktowym dorobkiem. Wraz z resztą zespołu pojawił się też w Courchevel, gdzie z powodu słabej dyspozycji nie załapał się do składu na kwalifikacje.

Podopieczny Alexandra Stoeckla nie jest pionierem wśród skoczków w kwestii blogowania. Swoje strony od dłuższego czasu prowadzą także Gregor Schlierenzauer czy Sarah Hendrickson.


Natalia Żaczek, źródło: johannforfang.com
oglądalność: (5188) komentarze: (6)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bajlandopl doświadczony
    @Leon88

    Średnio mnie interesuje jego medal podczas ZIO, oceniam durny artykuł, a nie jego dokonania na skoczni. Jak Stoch, mające o wiele wiecej medali, kupi sobie kamerkę, to infantylizm tutejszej strony też to wrzuci jako newsa wg tej śmiesznej twojej logiki.

    @Oczy Aignera Super, przerzućmy się wszyscy na kretyńskiego twitterka i instagrama.

  • Kolos profesor

    Wydawało mi się że to vlog jest wersją rozwojową bloga a nie na odwrót...

  • Oczy Aignera profesor
    @Bajlandopl

    Na Twitterze Adrian napisał informację o śmierci Akitsugu Konno:
    https://twitter.com/Adrian512Gd/status/1171001548362715136
    To się liczy.

  • Leon88 bywalec
    @Bajlandopl

    Ten ,,dzieciak" również jest srebrnym medalistą igrzysk olimpijskich jakbyś nie wiedział.
    Informację o śmierci Konno oczywiście mogli podać ale to nie znaczy że trzeba naskakiwać na innego skoczka z powodu jego wieku

  • Szymon44 stały bywalec
    @Bajlandopl

    Właśnie. W ostatnich dwóch miesiącach zmarło dwóch zawodników, którzy zapisali się na kartach historii. Tutaj niestety nic.

  • Bajlandopl doświadczony

    Ja wiem, że jest sezon ogórkowy, ale litości. Informacji, że zmarł Akitsugu Konno srebrny medalista igrzysk zimowych w 1972 roku w Sapporo nie podaliście, ale pierniczenie jakiegoś dzieciaka z Norwegii, który śpi ze smartfonem jest.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl