Przedsezonowe prognozy Apoloniusza Tajnera - kadra z trzema liderami

  • 2019-11-21 22:45

Już w ten weekend w Wiśle-Malince rozpocznie się 41. sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Zdaniem Apoloniusz Tajnera, Prezesa Polskiego Związku Narciarskiego, w szeregach kadry prowadzonej przez trenera Michala Dolezala znajduje się aż trzech zawodników, którzy będą walczyć tej zimy o Kryształową Kulę. Były szkoleniowiec polskiej kadry przybliżył też kwestię nowych butów przygotowanych dla naszych rodaków.

Korespondencja z Wisły, Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8436) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • almaksskokowy początkujący
    boski

    Apollo jak widzę w formie. Oczywiście Polacy w tym sezonie wygrają wszystkie konkursy PŚ i nawet nie próbujcie się z tym kłócić

  • fridka1 profesor
    @Orzeu_Zwisly

    Z Gregorem i Schusterem jest tak, że wiele gadają, ale czasami im mniej się mówi, tym lepiej dla wyniku.

  • Orzeu_Zwisly weteran
    @Nobody

    Gregora należy mierzyć jego własną miarą, bo to jest fenomen, napewno najbardziej ''spektakularny'' skoczek w historii wg. mnie. Od długiego czasu nie zdarza się, żeby młodzi zawodnicy osiągali tyle co np. w latach 90 młodzi Finowe. Najlepsze debiuty mają/mieli młodzi Słoweńcy, Hvala, Domen, Zajc, oprócz nich Wellinger, Kraft - ale w porównaniu do Gregora i tego co on zrobił to i tak mało. Poza nimi, wcale nie ma tak dużo zawodników, którzy by weszli z buta do PŚ już w pierwszym, czy drugim sezonie. Wszyscy inni zawodnicy rozkręcali się stopniowo i najlepszą formę zyskiwali powyżej 21-23 lat, a nie 18 lub mniej.

  • Pavel profesor
    @fridka1

    Temat tabu? Chyba każdy sobie zdaje sprawę, ze nasza kadra A jest wiekowa i kolejne IO zapewne będą ostatnimi dla Zyły czy Stocha, o ile w ogóle wcześniej nie powiedzą "koniec". Mimo wszystko powtarzanie tego na każdym kroku zakrawa o masochizm, czy to coś zmieni? Czy gdy powtórzymy to tysiąc razy to nagle wyskoczy nam czterech następców? Serio już bardziej niż hurraoptymizmu TVP i PZNu mam dosyć wiecznych płaczków z ich "wygrywamy, ale są starzy". Tak są "starzy", wiemy to, ale skoro nie masz wpływu na to nie katuj nas tą oczywistością na każdym kroku.

  • fridka1 profesor
    @FanaticJumper

    Wiek naszej kadry to tabu na tym forum, a w TVP zawsze tylko laurka za laurką i dotyczy to wszystkiego, nie tylko skoków...

  • julek16 weteran

    @FanaticJumper z ciebie powietrze zeszło

  • GOTS weteran
    @FanaticJumper

    Tamten sezon był o jednym za długo Kruczka jako trenera. Już po 14/15 widać było, że coś się wypaliło i pękło. Czarę goryczy przelało to, że Kamil odpadł w Q do MŚ w lotach. Naszym szczęściem było to, że to był sezon bez wielkiej imprezy typu MŚ w narciarstwie klasycznym czy IO. Poza tym kadra B radziła sobie całkiem całkiem i szkoda, że ze świetnie skaczącego Stękały, szczególnie jako zawodnika do lotów, na razie nic nie mamy.
    @FanaticJumper zastanów się jak mieli mówić, nasi działacze, łącznie z prezesem przed sezonem. Że co? Jest źle, fatalnie, sezon na straty zanim się jeszcze rozpoczął? Bez sensu. Mądrością było wyciągnięcie nauki z porażki i dzięki temu świetnie 2 sezony i bardzo dobry jeden, po tym nieszczęsnym 2015/2016

  • FanaticJumper bywalec

    Pamiętam jakie były zapowiedzi przed 15/16, że nasi na treningach byli rewelacyjni, ale widocznie z belek w lesie. Bo przyszło do zawodów i nasi super przygotowani zawodnicy tracili w jednym skoku po 10 - 15 metrów do najlepszych, a chwilę później Kruczek pojechał szukać tej super formy , (co to jeszcze była tydzień przed startem) do Ramsau, ale chłop do końca sezonu nie znalazł, a po 3. miejscu drużyny w Zakopanem, euforia w mediach była taka jakby zdobyli medal MŚ/IO. Sam Stoch bodajże 5 razy w tamtym sezonie nie przechodził Q. Nie sądzę, żeby teraz miało nam grozi takie gwałtowne zejście na ziemię jak wtedy (gdzie przed sezonem Tajner najgłośniej kipiał z zachwytu), ale moim zdaniem też nie ma teraz szans żeby powtórzył się taki sezon jak ten ostatni, w trzema zawodnikami w TOP 5 generalki - i to mówiąc o 3 skoczkach bijących się o KK Apollo przesadził moim zdaniem. Moim zdaniem rezerwy ma Kubacki, Stoch będzie w TOP 10 , a z Żyły obstawiam że trochę powietrze zejdzie. Dobrze byłoby gdyby Wolny zrobił progres na TOP 15, bo trzeba powoli myśleć o tym żeby za 2-3 lata mieć biało-czerwone "zastępstwo" w czołówce PŚ. Kot jak zwykle jest wielką niewiadomą, prawdę mówiąc, większe szanse daje Kubie, chociaż Maćka nie należy skreślać. "Stara" gwardia (jeśli można tak mówić o Stochu i Żyle) , będzie miała coraz trudniejsze zadanie, a mam wrażenie że u Nas jakoś bagatelizuje się to ich starzenie. Jasne, w tym wieku spokojnie można wygrywać pojedyncze konkursy, czy przygotować się do głównych imprez jak TCS/MŚ (przykładem Ahonen czy Małysz), ale ciężko wymagać jakiejś wielkiej formy co tydzień i serii zwycięstw. Kurzajewski i reszta kolorowej ferajny z TVP chyba tego nie widzi, i myśli że Stoch z Żyłą jeszcze pociągną 5 lat ...

  • Pavel profesor
    @Kolos

    "Nie sądzę, że da się to popsuć do zimy" - Kruczek by się przewrócił ze śmiechu jakby to przeczytał :) :) :)Zepsuć da się wszystko o czym dobitnie się przekonaliśmy kilka sezonów wcześniej, nie sądzę, aby było tak tym razem, ale nie zmienia to faktu, że argument, który użyłeś jest bezwartościowy :)

  • Kolos profesor

    I nie sądzę, żeby był jakiś powód do niepokoju co do Polaków. Przecież lato mieli udane, całe. Więc nie sądzę, że to się da zepsuć do zimy.

  • Kolos profesor
    @alo

    Zawody inauguracyjne nigdy nie są zbyt miarodajne, tym bardziej, że jakby nie patrzyć to odbędą się one tym razem w ciut ekstremalnych warunkach.

  • alo profesor

    Na razie by przestali tak zachwalać. Rozumiem że oni widzą na treningach w jakiej są formie,ale lepiej nie zapeszać. Poza tym nasi zwykle rozpędzają się z każdym konkursem,więc cudów w Wiśle bym się nie spodziewał. No ale Tajner słynie z niepoprawnego optymizmu. Ja również jestem optymistą ale z nutką realisty. Wiadomo,rywale nie śpią i nie wiadomo czy nie są w wyższej dyspozycji od naszych

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Nobody Brzmi śmiesznie

    Ale ciężko przyznać, że się nie sprawdza ten sposób.
    Nasi zawodnicy raczej powoli dochodzili do formy.

    Kubacki jest coraz lepszy mając no już prawię 30-tkę.
    Murańka w wieku 25 lat zaczyna się odbijać z zapaści.

    Co najważniejsze, efektem takiego szkolenia jest długotrwałość formy. Nie kończy się na jednym(pół) sezonie.

  • Pavel profesor

    Rzeczywiście te prognozy optymistyczne, bo optymistyczne być muszą, ale nie jakieś oderwane od rzeczywistości jak wcześniej bywało choćby te słynne "siedmiu to za mało", a jak się okazało trzech to za dużo. Co więcej wypowiedzi o samej skoczni są mocno stonowane także już wiadomo, że samo rozegranie konkursu będzie ciężkie, a normalna nawierzchnia nawet nie wchodzi w grę.

  • bardzostarysceptyk profesor
    Nowy, starszy, ale lepszy Tajner.

    Apoloniusz mnie zadziwił. Po wysłuchaniu wywiadu z Adamem, który był pełen optymizmu, to spodziewałem
    się, pamiętając lata poprzednie, wulkanu entuzjazmu, obietnic polskiego podium w klasyfikacji generalnej i tym
    podobnych.
    A tu nowy Tajner. Spokojny, rzeczowy, umiarkowany w obietnicach. Aż się można przestraszyć, czyżby tak było źle ?.
    Niewątpliwie jeden wielki plus, teraz go można słuchać bez żenady.

  • Nobody stały bywalec

    ahahahahaha Zawodnik 2001r.18 lat - spokojnie ma czas do IO 2030 :D Dobrze że Schlienzauer i jemu podobni nie wiedzieli że tak można, bo by dopiero zaczynali powazne skoki :D Moze i ma to plusy jakies takie powolne rozkrecanie kariery, ale śmiesznie to brzmi i w PL chyba z tym przesadzają.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl