Polacy gotowi do rywalizacji! - zapis przedsezonowej konferencji prasowej

  • 2019-11-22 10:55

- Nie do końca czuję się liderem. Zawsze powtarzałem, że ta drużyna nie potrzebuje kogoś, kto miałby czuć się jak lider. Wszyscy jesteśmy na tym samym poziomie i każdy z nas ma takie same szanse. Każdy z nas powinien czuć się ważną częścią zespołu, bo tylko w ten sposób możemy osiągać sukcesy - mówił Kamil Stoch podczas przedsezonowej konferencji prasowej w Wiśle. - Inauguracja w Polsce to pewien plusik. Dzięki temu odchodzi element podróży, który można poświęcić na dodatkowe treningi czy regenerację - uważa Dawid Kubacki tuż przed inauguracją Pucharu Świata 2019/20.

Korespondencja z Wisły, Dominik Formela i Adam Bucholz


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3754) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dervish profesor

    Sezon bez imprezy docelowej. Główne trofea do zdobycia to Kryształowe Kule. W pierwszej kolejności rzecz jasna ta za zwycięstwo w Pucharze Świata. Dla nas bardzo ważna będzie również rywalizacja o KK za Puchar Narodów.
    Mamy silna drużynę i trzeba to wykorzystać bo nie zawsze tak będzie. W obecnym sezonie nie musimy się koncentrować na imprezach docelowych bo takich nie ma więc można poważnie pomyśleć o trzecim tryumfie w Pucharze Narodow.

    Rywalizacja w PN będzie miała swoje smaczki. Przede wszystkim na linii Polska-Niemcy i Horngacher-Doleżal. Jezeli wygramy PN po raz 3 to wyprzedzimy Niemcy którzy podobnie jak my zdobywali do tej pory PN 2 razy. Druga sprawa to pokonanie Horngachera :). Sztefan obejmując kadrę Niemiec powiedział, że jego cele na obecny sezon to zwyciestwa w PN i w T4S.
    Goraco kibicuje naszej kadrze aby pokrzyżowała plany byłego pryncypała. :)

    Oprócz wyżej wymienionych na wyróżnienie zasługują jak zwykle TCS i kończący sezon piknik w Planicy który tym razem będzie miał rangę MŚ w lotach.

    Rozpoczynający się sezon mimo iż bez rodzynka jakim zawsze jest impreza docelowa dla nas czyli kibiców polskich może okazać się sezonem wyjątkowo atrakcyjnym. Głownie ze względu na ewentualne tryumfy Kamila Stocha.

    Patrząc na etap kariery w którym jest obecnie Kamil i na jego osiągnięcia każdy zwycięski konkurs będzie wspomnianym wcześniej brakującym rodzynkiem. A każdy kolejny rodzynek będzie słodszy od poprzedniego. Jednocześnie z uwagi na pozycję Stocha w rankingu zwycięzców każde kolejne zwycięstwo Kamila będzie zapisywało się złotymi zgłoskami w historii światowych skoków narciarskich. Nasz mając 33 zwycięstwa już w tej chwili jest w gronie najlepszych pod tym względem skoczków wszech czasów. Z utęsknieniem czekam na zwycięstwo #34 i dalsze. Wierzę, że licznik Kamila jeszcze sie nie zatrzymał.

    P.S.
    Podobnie z utęsknieniem po #39 oczekiwałem na #40 w wykonaniu Adama Małysza. Nie udało się, ale z tamtego wyczekiwania morał jest taki, że nigdy nie wiadomo czy dane zwycięstwo nie będzie ostatnim w historii danego skoczka. Dlatego każde kolejne zwycięstwo Kamila będzie dla mnie powodem do wielkiego świętowania tak jakby było to ostatnie zwycięstwo w karierze oczywiście z optymistycznym założeniem, że nie będzie to ostatnia okazja do takiego świętowania.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl