Decker Dean kontuzjowany

  • 2019-11-23 11:18

Jednym z największych pechowców pierwszego dnia Pucharu Świata w Wiśle okazał się Decker Dean. Amerykański debiutant upadł na nierównym zeskoku obiektu im. Adama Małysza, po czym opuszczał go w asyście medyków. Teraz 19-latka czeka przymusowa przerwa.

Decker DeanDecker Dean
fot. Tadeusz Mieczyński

Przykrą tradycją wiślańskiej inauguracji sezonu zimowego stają się problemy zawodników przy lądowaniu i groźnie wyglądające upadki, przeważnie spowodowane wybojami na zeskoku przygotowanego ze sztucznego śniegu. W piątek do tego typu zdarzeń dochodziło podczas każdej z trzech serii, a upadki zaliczyli m.in. Siergiej Tkaczenko z Kazachstanu, Decker Dean ze Stanów Zjednoczonych, a także Norwegowie - Thomas Aasen Markeng i Marius Lindvik. Ostatni z tego grona wywrócił się aż dwukrotnie. 

- Dzisiejszego wieczoru zwichnąłem ramię, przez co musiałem udać się do szpitala - napisał Dean na łamach mediów społecznościowych.

Dla byłego kombinatora norweskiego było to pierwsze starcie z Pucharem Świat, na które Amerykamnin nastawiał się wyjątkowo pozytywnie. - To będzie mój pierwszy indywidualny start w Pucharze Świata. Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie czułem się tak pewnie, jeśli chodzi o formę. Jestem zachwycony! - zapowiadał jeszcze kilka dni temu.

- Pewność siebie nadal jest wysoka, natomiast teraz czeka mnie krótka przerwa. Dziękuję wszystkim za słowa otuchy i miłe wiadomości - dodał zawodnik z Ameryki Północnej, odnosząc się do zainteresowania jego osobą ze strony kibiców.

W sobotę w Beskidzie Śląskim odbędzie się konkurs drużynowy, natomiast na niedzielę zaplanowano zmagania indywidualne.

Korespondencja z Wisły, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10324) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Szymon44 stały bywalec

    Pechowy debiut. Szybkiego powrotu do zdrowia.

  • Nowyskoczek5 profesor

    Szkoda Amerykanina.

    Szybkiego powrotu do zdrowia Decker

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @Raptor202

    Owszem. Przypomnę, że w ostatnim periodzie zeszłorocznego PŚ zaliczył po upadku na prawie wszystkich skoczniach - w Oslo, Lillehammer i Planicy :p

  • Raptor202 profesor

    Lindvik to jest ewenement. W tym tempie dogoni Simona Ammanna w liczbie upadków jeszcze w tym sezonie.

  • alo profesor

    Szkoda Deana. Oby się wykurował bo to na pewno talent. W 2017r. byłem zwolennikiem rozgrywania pierwszego konkursu PŚ w Wiśle ale teraz już nie. Boje się dzisiaj żeby naszym się nic nie stało. Sam Wąsowicz-dyrektor skoczni nie jest za tym by sezon zaczynać w Wiśle

  • Bałwan Skoczuś początkujący

    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Trzymaj się Decker !

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl