Michal Dolezal: Przed ostatnim skokiem Dawida pojawił się stresik

  • 2019-11-23 21:26

Pierwszy konkurs Pucharu Świata pod wodzą trenera Michala Dolezala zakończył się miejscem na podium dla reprezentacji Polski. Szkoleniowiec Biało-Czerwonych skomentował sobotnie występy swoich zawodników i chwalił ich postęp w porównaniu do piątkowych prób w Wiśle.

- Wszyscy jesteśmy zadowoleni. Dzisiejsze skoki były już zupełnie inne. Było widać poprawę we wszystkich seriach, zarówno w próbnej jak i w konkursie - zapewnia Michal Dolezal, który przed konkursem przeprowadził rozmowy z zawodnikami: - Analizy była, ale przeprowadzone na spokojnie. Wiemy, co mamy robić. Wszystko poszło szybko. Wszyscy postaraliśmy się, aby dzisiejsze skoki były lepsze.

Po pierwszej serii Polacy prowadzili, ale ostatecznie musieli uznać wyższość Austriaków i Norwegów: - W drugiej rundzie brakowało nam trochę szczęścia - twierdzi "Dodo", chwaląc jednocześnie drugi konkursowy skok Piotra Żyły: - Jak na warunki, które wyświetliły się na monitorze, to poradził sobie bardzo dobrze.

- Austriacy i Norwegowie skaczą tu dobrze. My również. Skończyło się tak, jak się skończyło. Przygotowujemy się już na jutro - mówi szkoleniowiec Biało-Czerwonych: - Wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie walczyć o miejsce na podium. Udało się i myślę, że weszliśmy bardzo dobrze w sezon.

- Przed ostatnim skokiem Dawida pojawił się stresik. Różnice punktowe były niewielkie - przyznaje trener, który nie miał większych zastrzeżeń do postawy swoich zawodników: - Jestem bardzo zadowolony ze skoków Piotra, Kamila i Dawida. Kuba popełnił minimalne błędy, ale jego próby też były ok.

Podczas konkursu dyskusję wzbudziły bonifikaty punktowe za wiatr. Kiedy wstążki wzdłuż skoczni łopotały niezmiennie w jednym kierunku, skoczkowie mieli dodawane lub odejmowane punkty: - Po skokach Stephana Leyhe i Kamila Stocha w drugiej rundzie dyskutowałem o tym ze Stefanem Horngacherem. On również stwierdził, że to było bardzo dziwne. Czasem na buli te liczniki mierzą wszystko w przeciwną stronę. Nie mam stu procent pewności, ale pewnie tak było - uważa Dolezal.

W Wiśle jak bumerang powraca temat nowych butów reprezentatów Polski. Michal Dolezal zapewnia, że kwestię wyboru sprzętu pozostawił zawodnikom: - Nie będziemy naciskać na zawodników w temacie wyboru obuwia. Staraliśmy się dopasować buty wszystkim, także Dawidowi, który testował je we wczorajszym drugim skoku. Wybrał jednak Rassy i czuje się w nich lepiej mentalnie.

Korespondencja z Wisły, Dominik Formela


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4334) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ilonk9ka początkujący

    Nowy portal [***] na którym znajdziesz sąsiadke.
    Miliony ofert lasek gotowych na wszystko
    https://link.do/annka0
    ------------------------
    Szybka i bezpieczna rejestracja,
    Całkowicie anonimowo.Miliony ofek z całego świata

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl