W drodze do Niżnego Tagiłu – zmagania na skoczni Aist

  • 2019-12-05 23:41

Bocian – tak po polsku brzmi nazwa obiektu, na którym rozegra się w najbliższy weekend walka o kolejne punkty Pucharu Świata. Po fińskiej Ruce, gdzie odbył się tylko jeden konkurs, gospodarzem pucharowej rywalizacji będzie skocznia Aist w Niżnym Tagile. Obiekt położony w azjatyckiej części Rosji dla polskich zawodników nie był do tej pory zbytnio szczęśliwy.

Skocznie w Niżnym TagileSkocznie w Niżnym Tagile
fot. Tadeusz Mieczyński

Biało-Czerwonym dopiero w zeszłym sezonie udało się zająć miejsce na podium zawodów rozgrywanych w rosyjskim mieście. Dokonał tego dwukrotnie Piotr Żyła. Zacznijmy jednak od początku. Pierwsze konkursy na obiekcie HS134 odbyły się w sezonie 2014/2015, a dokładnie 13 i 14 grudnia 2014 roku. Zwycięzcą premierowych zmagań na skoczni Aist został Anders Fannemel. Norweg, który w obecnym sezonie jest nieobecny w Pucharze Świata z powodu kontuzji, wyprzedził wówczas Gregora Schlierenzauera i Severina Freunda.

W drugim, jednoseryjnym konkursie najlepszy okazał się ten ostatni, natomiast podium uzupełnili Fannemel i Stefan Kraft. Te zawody były pechowe dla Dawida Kubackiego i Klemensa Murańki. Skoczek z Szaflar zakończył tamte zmagania upadkiem, kiedy tuż po wyjściu z progu dostał podmuch wiatru, przez który stracił równowagę w powietrzu i upadł na bulę dużej skoczni w Niżnym Tagile. Jak sam przyznał po konkursie, ten upadek "wyglądał dość pokazowo”. Ostatecznie zajął ostatnią, 54. pozycję. Natomiast Murańka po przyzwoitym skoku na odległość 119,5 metra upadł przy lądowaniu, tracąc szanse na pucharowe punkty.

Rywalizacja na skoczni Aist w sezonie 2015/2016 była równie ciekawa. Wielkim zaskoczeniem było odpadnięcie Kamila Stocha w kwalifikacjach do pierwszego konkursu. Trzykrotny mistrz olimpijski oddał wtedy skok na odległość 102,5 metra i uplasował się dopiero na 42. miejscu. Zawody, w których zabrakło skoczka z Zębu, wygrał ówczesny lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Severin Freund. Za Niemcem uplasowali się Peter Prevc oraz Joachim Hauer. Dla Norwega, który zakończył karierę w tym roku, było to zarazem jedyne pucharowe podium w karierze. Spośród Polaków w czołowej „30” uplasowało się czterech skoczków. Maciej Kot był 15., Piotr Żyła 19., Stefan Hula 23., a Dawid Kubacki 25.

Zawodnicy na podium PŚ w Niżnym Tagile
Lp. Zawodnik Kraj I II III Suma
1 FREUND Severin 2 0 1 3
2 FORFANG Johann Andre 1 1 2 4
3 FANNEMEL Anders 1 1 0 2
3 PREVC Peter 1 1 0 2
3 FREITAG Richard 1 1 0 2
6 KOBAYASHI Ryoyu 1 0 1 2
7 WELLINGER Andreas 1 0 0 1
8 ŻYŁA Piotr 0 1 1 2
9 SCHLIERENZAUER Gregor 0 1 0 1
9 HAYBOECK Michael 0 1 0 1
9 TANDE Daniel Andre 0 1 0 1
12 KRAFT Stefan 0 0 2 2
13 HAUER Joachim 0 0 1 1

Drugi konkurs był znacznie lepszy w wykonaniu Biało-Czerwonych. Za wcześniejsze niepowodzenie zrehabilitował się Stoch, który zajął 6. miejsce. Pozostała czwórka: Piotr Żyła, Maciej Kot, Klemens Murańka i Dawid Kubacki zajęła odpowiednio 17., 18., 19. i 21. lokatę. Rywalizację wygrał późniejszy zdobywca Kryształowej Kuli, Peter Prevc, który wyprzedził Michaela Hayboecka i Johanna Andre Forfanga.

W kolejnej edycji Puchar Świata ponownie miał zawitać do Niżnego Tagiłu, jednak we wrześniu 2016 roku, FIS podjął decyzję o ich odwołaniu. Do takiej decyzji przyczynił się brak siatek osłaniających skocznię od wiatru, jak i niewypłacenie nagród pieniężnych za zmagania w poprzednim sezonie. Na miejsce Niżnego Tagiłu do pucharowego kalendarza wskoczyło Lillehammer.

Rozbrat rosyjskiego miasta z zawodami światowej czołówki trwał tylko rok.
W 2017 roku, zmagania w mieście położonym nad rzeką Tagił, zostały zdominowane przez Norwegów i Niemców. Dobrą dyspozycję pokazał przede wszystkim Richard Freitag. Podopieczny Wernera Schustera, który od początku sezonu 2017/2018 imponował znakomitą formą. W sobotnim konkursie odniósł pierwsze od niemal trzech lat (4 stycznia 2015 roku i zawodów w Innsbrucku) zwycięstwo w Pucharze Świata. Zawodnik pochodzący z Erlabrunn atakował z dalekiej, 8. lokaty i zapewnił sobie triumf skokami na 135 i 137 metrów, a ponadto został po raz pierwszy w karierze liderem klasyfikacji generalnej. Za Niemcem uplasowali się wówczas Daniel Andre Tande i Johann Andre Forfang. Norwegowie dwukrotnie tego dnia bili rekord skoczni, Tande wylądował na 141. metrze, a Forfang poleciał pół metra dalej od swojego starszego kolegi z drużyny. Wynik skoczka z Tromsø do tej pory jest rekordem obiektu w Niznym Tagile. W tych samych zawodach najlepszy z Polaków, Piotr Źyła, zakończył rywalizację na 10. lokacie.

W drugim konkursie, ponownie na podium znalazł się Freitag – tym razem na drugim jego stopniu. Natomiast zwycięzcą został inny z Niemców, Andreas Wellinger. Późniejszy mistrz i wicemistrz olimpijski z Pjongczangu wygrał z liderem Pucharu Świata o 4,8 pkt. Skład podium uzupełnił Stefan Kraft. W pierwszej „10” uplasowało się dwóch Polaków: Kamil Stoch był 7., a Maciej Kot 8.

W ubiegłym sezonie na skoczni Aist znakomitą dyspozycję prezentował Piotr Żyła. Wiślanin jako pierwszy Polak uplasował się na podium pucharowych zawodów w Niżnym Tagile. Podopieczny Stefana Horngachera w pierwszym konkursie dzięki skokom na 133 i 131 metrów zajął 2. miejsce, tuż za Johannem Andre Forfangiem. Od drugiego w karierze triumfu w zawodach najwyższej rangi, brązowego medalistę mistrzostw świata w Lahti dzieliło tylko 0,2 punktu. Trzecią pozycję zajął późniejszy zdobywca Pucharu Świata, Japończyk Ryoyu Kobayashi.

Polska kadra na PŚ w Niżnym Tagile 2019 - najlepsze wyniki w historii
Zawodnik Wynik
ŻYŁA Piotr 2. miejsce (2018/19)
STOCH Kamil 4. miejsce (2018/19)
KOT Maciej 8. miejsce (2017/18)
KUBACKI Dawid 11. miejsce (2017/18 i 2018/19)
MURAŃKA Klemens 19. miejsce (2015/16)
HULA Stefan 21. miejsce (2018/19)
WOLNY Jakub 26. miejsce (2017/18)

Nazajutrz, reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni był już zdecydowanie najlepszy (132,5 oraz 133,5 metra), wyprzedzając drugiego Johanna Andre Forfanga o 13,9 punktu. Świetnie spisali się Piotr Żyła, który ponownie zajął miejsce na podium – tym razem trzecie, oraz Kamil Stoch, który uplasował się „oczko” niżej. W czołowej „30” tych zawodów znalazł się jeszcze – na pozycji jedenastej – Dawid Kubacki.

Puchar Świata Pań

Oprócz rywalizacji skoczków, Niżny Tagił od kilku lat organizuje również zawody z cyklu Pucharu Świata Pań. Zawody skoczkiń są organizowane w tym miejscu od sezonu 2015/2016, na skoczni normalnej (HS97). Pierwszą zwyciężczynią została Austriaczka Daniela Iraschko-Stolz, która wyprzedziła Japonkę Sarę Takanashi i swoją rodaczkę, Evę Pinkelnig. Konkurs odbywający się następnego dnia wygrała już Takanashi. Czterokrotna zdobywczyni Pucharu Świata wygrywała w Niżnym Tagile jeszcze raz – w 2016 roku. Dwókrotnie wygrywała również Niemka Juliane Seyfarth, która triumfowała w obu konkursach w sezonie 2018/2019. Poza wcześniej wymienionymi skoczkiniami, zwycięstwo odnosiła tu jeszcze Norweżka Maren Lundby. Po raz kolejny w Niżnym Tagile, skoczkinie będą rywalizowały 14 i 15 marca 2020 roku.

Ciekawe statystyki PŚ w Niżnym Tagile:

3 – tylu norweskich skoczków ustanawiało rekord skoczni w Niżnym Tagile. Byli to Anders Fannemel, Daniel Andre Tande i Johann Andre Forfang. Obecny rekord należy do tego ostatniego (2 grudnia 2017 roku, 141,5 metra).

8 – do tej pory tyle konkursów Pucharu Świata odbywało się na obiekcie HS134. Skoczkowie rywalizowali na nim w sezonach: 2014/2015, 2015/2016, 2017/2018 i 2018/2019.

54 – tylu skoczków znalazło się na liście startowej kwalifikacji pierwszych zawodów w Niżnym Tagile, które odbywały się w sezonie 2014/2015.

361 – to największa liczba punktów Pucharu Świata, zgromadzona przez jednego zawodnika w historii konkursów na skoczni Aist. Zdobył je… Johann Andre Forfang, który w Niżnym Tagile czterokrotnie kończył zmagania na podium.

623 – tyle punktów do łącznej punktacji Pucharu Świata wywalczyli polscy skoczkowie w konkursach na skoczni w Rosji. W czołowej „30” tych zawodów znajdowali się: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Stefan Hula, Kamil Stoch, Klemens Murańka i Jakub Wolny.

Za nami dwa z trzech zaplanowanych konkursów indywidualnych tegorocznego sezonu. Liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jest Daniel Andre Tande, który wygrał zarówno w Wiśle jak i w Ruce. Wydaje się, że Norweg odbudował się po problemach spowodowanym kontuzją kolana i powrócił do ścisłej czołówki. Skocznia w Niżnym Tagile, na której zawodnicy będą rywalizować w najbliższy weekend, powinna sprzyjać Tandemu - w sezonie 2017/2018 zajął 2. pozycję. Z czołowej „10” klasyfikacji generalnej obecnej edycji Pucharu Świata, lepiej w Rosji radził sobie tylko Ryoyu Kobayashi, który wygrał w ubiegłym sezonie.

Bardzo dobrze podczas konkursów w największym kraju świata spisywał się także wicelider całego cyklu, Anže Lanisek. Słoweniec w sezonie przed Igrzyskami w Pjongczangu zakończył zmagania na znakomitym, 4. miejscu. Obecny sezon jest najlepszy w karierze 23-latka. Skoczek z Lublany był 2. w Wiśle i 3. w Ruce. Również w Niżnym Tagile może walczyć o podium.

Szansę na poprawę swojego najlepszego osiągnięcia w konkursach na skoczni Aist będzie miał także trzeci w łącznej punktacji, Philipp Aschenwald. Do tej pory najwyższa pozycja Austriaka w tych zawodach to 39. lokata.

Najlepsze wyniki czołowej"10" Pucharu Świata 2019/20 w Niżnym Tagile
w PŚ Zawodnik Kraj Wynik
1 TANDE Daniel Andre 2. miejsce (2017/18)
2 LANISEK Anze 4. miejsce (2015/16)
3 ASCHENWALD Philipp 39. miejsce (2018/19)
4 KOBAYASHI Ryoyu 1. miejsce (2018/19)
5 STOCH Kamil 4. miejsce (2018/19)
6 GEIGER Karl 5. miejsce (2018/19)
7 ZAJC Timi 8. miejsce (2018/19)
8 KRAFT Stefan 3. miejsce (2014/15 i 2017/18)
9 KUBACKI Dawid 11. miejsce (2017/18 i 2018/19)
10 HUBER Daniel 24. miejsce (2018/19)
Wyniki czołowej "10" PŚ 2019/20 w ubiegłorocznych zawodach w Rosji
wPŚ Zawodnik Kraj Wyniki
1 TANDE Daniel Andre 10 pkt. (46. i 21. miejsce)
2 LANISEK Anze 6 pkt. (25. miejsce i odpadł w kwalifikacjach)
3 ASCHENWALD Philipp 0 pkt. (39. i 40. miejsce)
4 KOBAYASHI Ryoyu 160 pkt. (3. i 1. miejsce)
5 STOCH Kamil 86 pkt. (7. i 4. miejsce)
6 GEIGER Karl 71 pkt. (10. i 5. miejsce)
7 ZAJC Timi 39 pkt. (8. i 24. miejsce)
8 KRAFT Stefan 56 pkt. (5. i 20. miejsce)
9 KUBACKI Dawid 35 pkt. (20. i 11. miejsce)
10 HUBER Daniel 10 pkt. (24. i 28. miejsce)

W Niżnym Tagile wystartuje 7 polskich skoczków. Podobnie jak na Rukatunturi, w Rosji zobaczymy Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę, Macieja Kota, Stefana Hulę, Jakuba Wolnego i Klemensa Murańkę. Ten ostatni będzie miał szansę zdobyć premierowe punkty w tym sezonie Pucharu Świata.

PROGRAM ZAWODÓW:

Piątek, 06.12.2019
11:30 - Odprawa techniczna
13:30 - Oficjalny trening
15:30 - Kwalifikacje

Sobota, 07.12.2019
14:30 - Seria próbna
15:30 - Pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 08.12.2019
14:00 - Kwalifikacje
15:30 - Pierwsza seria konkursowa


Wojciech Skucha, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5772) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bajlandopl doświadczony
    @ZXCVBNM_9999

    Dziękuję, że przynajmniej reagujcie na wpisy buraczanego chama. Żadnej prowokacji nie robię, w Polsce jest wolność wypowiedzi. To moje opinie, nie żadne prowokacje.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Bajlandopl Szanowny Panie Trollu

    (...)
    ~~~~~~~Moderowany~~~~~~~~~~~
    Administracja usunie użytkownika Bajlandopl przy próbie wzniecenia kolejnej prowokacji. Proszę powstrzymać się od takich słów.
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

  • Bajlandopl doświadczony
    @jma

    W jakim celu miałbym nabijać kabzę Tadziowi? Ja mam publikować im wiadomości, statystyki? Wystarczy, że BSS się frajerzy za darmo:). To samo do @skortom76.

    PS. @atomek81 wreszcie mądry wpis. Mnie sugerują ignora, ale wszyscy mnie czytają, komedia:).

    PS2. @pogromco_januszy nie mam problemów z palcem, mam problem z ludźmi, którzy nie ogarniają najprostszych rzeczy:).

  • TomekNS stały bywalec

    Rosja. Niżny Tagił jeszcze parę lat temu nikt o tym miesjcu nie słyszał. No cóż zobaczymy jak tam z warunkami pogodowymi bo podobno nie zaciekawie. Oby w końcu nasi pokazali to na co ich tak naprawdę stać

  • atomek81 stały bywalec
    @skortom76

    Skoro nie ma co zwracać uwagi na wpisy bajlando, to po co mu odpisujesz? Wybacz, że tak bezpośrednio, pisz do kogo chcesz, mnie nic do tego. Jednak jeżeli nie będziemy mu odpisywać, to on wyprodukuje zdecydowanie mniej postów. Ja przestałem, bo pisanie z nim nie ma sensu, a skoro bana nie dostał, to tylko nie odpisując mu można ograniczyć jego twórczość.

    A bardzostarysceptyk to klasa sama w sobie :)

  • FanSkokow99 początkujący

    Jakie to cudowne uczucie, gdy wszyscy się wykłócają z tym ignorantem i januszem bajlando, a ja już od dawna mam spokój, bo dałem ignora :) Polecam wszystkim, od razu przyjemniej się korzysta z tego serwisu :)

  • skortom76 doświadczony
    @Bajlandopl

    Jeżeli Cie nie interesują statystyki BSS to Twoje zainteresowanie skokami jest nie do końca pewne. Ja bardzo lubię te statystyki, zapobiega to szukaniu samemu, można wyczytać fajne rzeczy, pomaga na pewno tym, którzy obstawiają. Bardzostarysceptyk w imieniu swoim i myślę, że większości użytkowników forum dziękuję, a na wpisy kogoś kto ma w głowie bajlando nie ma co zwracać uwagi. Powodzenia i cierpliwości.

  • pogromca januszy weteran
    @Bajlandopl

    Naprawdę przewijanie strony jest aż takie męczące? Może dla kogoś, kto cierpi na niedowład palca wskazującego...
    A co do wrzucania BSS (czy kogokolwiek innego) do ignora, nie musisz tego oznajmiać wszem i wobec.

  • jma profesor
    @Bajlandopl

    Zrób coś choć w 10% pożytecznego dla czytelników tego portalu jak to robi BSS. Może być nawet w 5%.

  • Bajlandopl doświadczony
    @bardzostarysceptyk

    A ten dalej nie opanował odpowiedzi na swoje wpisy, żeby nie przewijać strony na 100 km. Przykro to pisać, ale muszę wrzucić Cię do ignora, bo jesteś niereformowalny. A przykro dlatego, że mimo tych tabelek - kompletnie nie interesujących dla mnie - czasem coś sensownego potrafiłeś napisać. Taki paradoks.

  • bardzostarysceptyk profesor
    Dla przypomnienia. Eliminacje - podia i punkty Polaków.

    Zwycięstwo Piotra Żyły w eliminacjach to dobra okazja napisania coś o osiągnięciach Polaków. Eliminacje budzą duże,
    ale szybko przemijające zainteresowania i szybko się o nich zapomina. A przecież od sezonu 2017/18, od kiedy
    wprowadzono eliminacje powszechne, dla wszystkich, są to jednoseryjne zawody i wcale nie o pietruszkę, bo odpaść
    może teraz każdy, nawet lider. Jestem chyba jedyną osobą, która robi jakieś zestawienia dotyczące eliminacji.

    W poprzednim sezonie, na 28 zawodów, eliminacje było 24. Kwalifikacji nie było przed Ruką 1, Predazzo 1, Willingen 2
    i Planicą 2. Dwa pierwsze braki były spowodowane warunkami atmosferycznymi, dwa drugie były zaplanowane.

    Polacy 11 razy osiągnęli podium w eliminacjach PŚ i raz na MŚ, 3m Kamila Stocha na normalnej skoczni.

    Dawid Kubacki -....... 1 - 1 - 2 = 4
    Piotr Żyła ................. 1 - 1 - 1 = 3
    Kamil Stoch ............. 0 - 3 - 2 = 5
    ------------------------------------------------
    razem ....................... 2 - 5 - 5 = 12 (razem z MŚ)

    Dwa zwycięstwa, w Niżnym Tagile 1 - Piotr Żyła, w Garmisch-Partenkirche - Dawid Kubacki. W eliminacjach dwóch
    Polaków na podium było jeden raz, w Garmisch-Partenkirche (Niemcy) 1. Dawid Kubacki 3. Kamil Stoch

    W eliminacjach w Niżnym Tagile 1 (Rosja) Polacy zdobyli najwięcej punktów - 206. I był to jedyny wynik ponad
    dwustu punktowy. Na drugim miejscu, prawie dwieście, 197 pkt, było w eliminacjach Sapporo 1 (Japonia). Na drugim
    biegunie eliminacje w Innsbrucku (Austria) z 46 punktami, jedyny wynik poniżej 50 punktów.

    Najlepszymi dla Polaków, pod względem punktowym, eliminacjami powszechnymi, w krótkiej ich historii, były te
    9.12.2017 w Titisee-Neustadt (Niemcy) w których nasi skoczkowie zdobyli 247 punktów.

    Podsumowując, Polacy znacznie lepiej skakali w konkursach niż w eliminacjach. Nie ma co porównywać zdobytych
    punktów, w związku z różną liczbą zawodów, 28 konkursów i 24 eliminacje. Można jedna porównać średnią zdobytych
    punktów:
    średnia punktów na konkurs 136,9 pkt
    średnia punktów na eliminacje 114,3 pkt, różnica 22,6 punktów, to jest naprawdę dużo.

  • bardzostarysceptyk profesor
    Dla przypomnienia. Niżny Tagił 1 (Rosja), eliminacje.

    Niżny Tagił w 2014 wszedł do kalendarza PŚ. Dotychczas rozegrano tu 8 konkursów, o stałym terminie, zawsze w
    pierwszej połowie grudnia.
    W pierwszych 6 konkursach, 2014 - 2017, miejsce bez sukcesów naszych skoczków, brak podium, najlepszy konkurs z
    100 punktami. Do tego, to tutaj 14.12.2014, były ostatnie zawody PŚ, i oby takimi pozostały, w których Polacy nie zdobyli
    ani jednego punktu.
    W ostatnim sezonie wyraźna zmiana. W obu konkursach wyraźnie Polacy przekroczyli 100 punktów (137 i 134) a Piotr
    Żyła wywalczył drugie i trzecie miejsce.

    Tak było w tamtym roku, 30 listopada w piątek

    1 trening (6, 14, 15, 21, 28, 30) -... 88 pkt (6 zawodników)
    2 trening (3, 17, 20, 22, 50, 51) -... 94 pkt (6 zawodników)
    eliminacje (1, 4, 8, 15, 23, 31) .... 206 pkt (6 zawodników)

    Eliminacje dokładnie: podium i miejsca Polaków.
    1. Piotr Żyła
    2. Ryoyu Kobayashi (Japonia)
    3. Johann A. Forfang (Norwegia)
    --------------------------------------------
    4. Kamil Stoch
    8. Maciej Kot
    15. Dawid Kubacki
    23. Jakub Wolny
    31. Stefan Hula

  • Nobody stały bywalec
    @dervish

    A na czym dokładnie polega odprawa? Bo w sumie nie wiem, tylko się domyślam - a chętnie się do wiem.

  • dervish profesor
    @Paweł39

    Jeżeli to miała być ironia to ja jej nie rozumiem. Wbrew pozorom wielu kibiców skoków czeka na komunikat z odprawy. A może nie wiesz jaką rolę pełni odprawa techniczna? :)

  • Paweł39 weteran
    Taki post żeby pojawiło sie zjawisko zwane ROGALEM ;]

    Nie mogę się juz doczekać... ODPRAWY TECHNICZNEJ ;]]
    Jak ja lubie ODPRAWY TECHNICZNE, nawet o 3 w nocy gdy skaczą tam w Japoni to ja czekam specjalnie do 3 w nocy żeby zobaczyć ODPRAWE TECHNICZNĄ ;]]]
    Bardziej mnie to kręci od samych zawodów. Jak ja lubię odprawy techczne ;]]] kocham je!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl