Awans Stocha i spadek Żyły w drugiej serii sobotnich zawodów

  • 2019-12-07 21:29

Choć na półmetku bliżej uzyskania korzystnego rezultatu był Piotr Żyła, ostatecznie to Kamil Stoch - obok Dawida Kubackiego - zameldował się w czołówce pierwszego konkursu w obwodzie swierdłowskim. Wiślanin po zbyt wczesnym wybiciu spadł z 2. na 24. miejsce, z kolei zakopiańczyk poprawił się o osiem lokat, finiszując 9.

Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński

- Po drugim skoku pojawił się uśmiech - nie ukrywa Stoch, nawiązując do próby mierzącej 128,5 metra, która wywindowała go w górę tabeli.

- W sobotę wszystko było w porządku. Czułem, że te skoki były bardzo dobre, choć jeszcze czegoś w nich brakuje. Czegoś, czego nie potrafię do końca sprecyzować czy wyjaśnić. Czegoś, co pozwoli mi jeszcze odlecieć i poczuć większą radość z tego, co robię. Niemniej, jest pozytywnie. Zasłużyłem na tyle, ile dostałem. To skoki na miejsca 5-10, tak czuję. Nie są to próby na wygrywanie. Brakuje im tego, czego bym chciał - zaznacza siódmy zawodnik bieżącej edycji Pucharu Świata.

Kiepskie warunki nie pozwoliły Stochowi nawiązać walki o czołowe lokaty w pierwszej serii. Jak do prześladującego go pecha podchodzi sam zawodnik? - W ogóle o tym nie myślę. To nie pomaga i nie dodaje otuchy, ale wiem, że nie mam na to wpływu. Szkoda tracić energię na roztrząsanie tego.

- Dobrze, że Dawid skacze teraz bardzo dobrze, bo ja trochę odetchnę. Niech się uwaga skupi nieco na nim <śmiech>... Cieszę się, że mamy kolejnego dobrego zawodnika, kolejny z wielu w naszym kraju. To pomaga psychicznie na zawodach. Wiemy, że jesteśmy dobrą drużyną i możemy wzajemnie się motywować.

Podróż w drugą stronę klasyfikacji dnia zaliczył Piotr Żyła, który będzie musiał poczekać na 12. pucharowe podium w karierze. Lot na 112. metr pozwolił mu na zajęcie dopiero w trzeciej dziesiątce. - Odbiłem się zbyt wcześnie w rundzie finałowej, dużo za wcześnie.

- Chyba się podpaliłem... Wiedziałem o tym, że już w piątek miałem z tym duże problemy. Byłem tego świadomy, a jednak znów to zrobiłem. Wyszło nie tak, jak powinno. W pierwszej serii prawie spóźniłem, ale jeszcze złapało próg - mówi 32-latek o 131-metrowym skoku, po którym przegrywał tylko z Peterem Prevcem. 

- Warunki były typowe dla Niżnego Tagiłu. Nad bulą wiało z tyłu, a na dole pod narty, jeśli się tam doleciało. Po drugim skoku dobrze wiedziałem, że popełniłem błąd. Teraz nic już nie zrobię. Trzeba wyciągnąć wniosk, aby nie powtórzyć tego błędu i i w niedzielę czeka nas kolejny dzień.

Korespondencja z Niżnego Tagiłu, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4830) komentarze: (20)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • King profesor
    @tjzE

    Bardziej widzę Geigera jeśli już to w roli takiego Bardala z 2011/12. O byciu dominatorem kogoś z wymienionej czwórki nie wspomniałem.

  • Xenkus profesor

    Stoch to przede wszystkim musi dostawać warunki jak reszta stawki, bez tego będzie okupował miejsca w 2 dziesiątce, bardzo rzadko pierwszej, bo po prostu nie da się daleko skakać w takich warunkach

  • Nowyskoczek5 profesor

    Piter dziś bedzie lepiej !

  • XuruTu bywalec
    @xzcvvy

    Może i nic, ale nie wiem gdzie te statystyki wrzucać. A uważam, że ludzie powinni wiedzieć jaką mamy zapaść w innych zimowych dyscyplinach. A jak jakis pojedynczy sukces, np. miejsce w pierwszej 10 to tym bardziej warto to odnotować. Niestety nie znalazłem polskiego portalu stricte o kombinacji norweskiej.

  • tjzE weteran
    @King

    Dla mnie Geiger nie jest zawodnikiem na wygrywanie.

  • King profesor

    Co do Kamila. Według mnie poprzedni sezon był mimo, że bardzo dobry to mam wrażenie, że ciągle brakowało czegoś, żeby te skoki wyglądały jeszcze lepiej.
    Wiem, że na to zdecydowanie za wcześnie, ale tak patrząc na obecny układ to nie będę zaskoczony, jeśli w dalszej części sezonu przebudzi się trochę Ryoyu, a Kamil może wejdzie na wyższy poziom niż w zeszłym sezonie. Rok temu mniej więcej o tej porze lub trochę później, bo chyba w okolicach Engelbergu sądziłem, że może trójka Kraft, Ryoyu i Kamil będzie bić się zacięcie o najwyższe lokaty. Ostatecznie Ryoyu utrzymał swój poziom cały sezon, a Kamilowi i trochę Kraftowi czegoś brakowało.
    Aktualnie patrząc w klasyfikację jakoś nie wierzę, że Tande, Lanisek, Geiger (choć jemu daję na to spore szanse) czy Aschenwald są w stanie większą część sezonu skakać na wysokim poziomie.

  • Admary stały bywalec

    Myślę, że z formą Kamila nie jest tak źle, jak to niektorzy już tu wieszczyli, a nawet, że jest lepiej niż wskazywałyby na to miejsca w Ruce i Niżnym Tagile, tylko wyjątkowy pech do warunków trochę zamazał obraz. Mam wrażenie, że już niedługo Kamil odpali, potrzebuje tylko trochę więcej szczęścia do wiatru, a może tylko trochę mniej pecha.

    Trzymajmy kciuki za równe warunki, bo czuję, że wtedy będziemy się cieszyć.

  • Oczy Aignera profesor
    Jak Fortuna

    Piotrek chciał poczuć się jak Wojciech Fortuna i skoczyć 111 metrów.

  • xzcvvy weteran
    @XuruTu

    A co twój komentarz ma wspólnego z wywiadami że Stochem i Żyłą?:)

  • erytrocyt_ka profesor

    Kamil na razie sprawia wrażenie nieco przyczajonego i tlumionego tymi nierównymi warunkami, gdzie, nie da się ukryć, do szczęśliwców niewątpliwie nie należy. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie, gdy przyjdą te skocznie, gdzie Stoch się lepiej czuje i gdzie teoretycznie powinno już nie być takich loterii.
    Oby ułożyło się pięknie dla Kamila no i dla nas :)
    A tak w ogóle, wymowne było stwierdzenie Stocha, że skok w pierwszej serii był lepszy niż w drugiej...to pokazuje, że przy odrobinie wiecej szczęścia, te miejsca mogą byc dużo lepsze. W sumie tak naprawdę to wystarczyło, żeby w pierwszej serii Kamil miał podobne warunki co w drugiej i kto wie co by było.

  • wiola4697 profesor

    Dziękujemy za dzisiejszą walkę do końca :) i powodzenia jutro! Jesteśmy z Wami całym sercem!

  • wiola4697 profesor
    @kibicsportu

    Powiem Ci, że też myślę o tym w ten sposób już od dłuższego czasu :) Także bądźmy dobrej myśli :)

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @tjzE

    Norma, co roku to samo.
    W ramach żartów trochę dziś dokładałem do tego :)
    Przypomnę tylko sezon 2016/2017, gdzie Norwedzy na początku skakali jak cień siebie, po czym w 3 części sezonu odpalili i tak im zostało w kolejnym sezonie gdzie wygrali PN.

  • tjzE weteran
    @ZXCVBNM_9999

    Na temat niektórych krytyków lepiej się nie wypowiadać :P

  • XuruTu bywalec

    Polacy w innych dyscyplinach
    Kombinacja norweska Lillehammer - Szczepan Kupczak - 35. (po skoku 24.)
    - Adam Cieślar - 41. (po skoku 45.)
    Biathlon Ostersund
    Sztafeta męska (Łukasz Szczurek, Grzegorz Guzik, Andrzej Nędza-Kubiniec, Mateusz Janik) - 16. miejsce (powtórka z MŚ)
    Były dziś też biegi łączone w Lillehammer, ale panie ani panowie nie startowali. Ciekawe dlaczego...?

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @kibicsportu

    Jeszcze o Doleżalu będą mówić "wybawca" :D

  • tjzE weteran
    @kibicsportu

    Myślę, iż zwycięstwo Stocha w konkursie to kwestia czasu.

  • kibicsportu profesor
    @LaraJean

    Myślę, że nie tylko ty :)

  • LaraJean doświadczony
    @kibicsportu

    Ile ja bym dała za taką powtórkę z 17/18... :)

  • kibicsportu profesor

    Porównuje sobie dalej ten początek sezonu Kamila, a początek sezonu 17/18
    Wtedy po trzech konkursach Kamil zgromadził 107 pkt i był ósmy w klasyfikacji, a liderem wtedy był Freitag miał 190 pkt.
    Teraz Kamil po trzech konkursach ma 104 pkt i jest siódmy.

    Nie chce się nastawiać na nie wiadomo co, ale Kamil skacze bardzo podobnie teraz jak wtedy w sezonie 17/18. Technicznie i stylowo te skoki są dobre.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl