Vogtland Arena nie będzie skocznią olimpijską. Koniec marzeń Niemców o ZIO’30

  • 2019-12-11 13:12

W połowie listopada świat obiegła informacja o pomyśle przeprowadzenia na terenie niemieckich krajów związkowych Saksonii, Turyngii i Bawarii Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2030 roku. Choć idea zyskała z miejsca sporą liczbę zwolenników, m.in. w osobie Jensa Weissfloga, to wzbudziła też wiele kontrowersji z racji, że była to prywatna inicjatywa instytucji finansowej VR Bank Bad Salzungen Schmalkalden eG, niekonsultowana z Niemieckim Komitetem Olimpijskim. Ten zaś na początku tego tygodnia definitywnie odrzucił taką możliwość.

– Przyjrzeliśmy się tej koncepcji. Nie sądzę, by miała ona jakiekolwiek szanse powodzenia – powiedział Alfons Hoermann, prezes komitetu. – Ufam, że inicjatorzy akcji mieli dobre intencje, ale jeśli przyjrzeć się rozmieszczeniu lokalizacji poszczególnych dyscyplin, to trudno nie odnieść wrażenia, że ten projekt nie spotka się z międzynarodowym uznaniem. Można zatem powiedzieć, że to koniec tej idei.

Zaskoczenia takim obrotem sprawy nie kryje główny autor koncepcji, rzecznik prasowy Banku, Mike Helios, który bezskutecznie zabiegał o spotkanie z Hoermannem i został pozbawiony możliwości zaprezentowania komitetowi szczegółów planu. Jak się okazuje inicjatorzy akcji mogą mieć teraz problemy prawne. Niemiecki komitet wystosował żądanie zaprzestania używania przez autorów projektu symboli olimpijskich pod rygorem odpowiedzialności karnej.

Przypomnijmy, że zawody w skokach narciarskich miały zostać rozegrane w Klingenthal, gdzie już w ten weekend odbędą się kolejne zawody Pucharu Świata. 


Adrian Dworakowski, źródło: Suedthueringen.de
oglądalność: (6493) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Brygadzista doświadczony
    @anonim

    Odpindol sie od Sceptyka, nie podoba sie - ignoruj usera. Sporo ludzi lubi tu jego statystyki

  • Oczy Aignera profesor
    @anonim

    Niemcy powinni w końcu zorganizować igrzyska. Nie ważne jest to, czy będą letnie, czy zimowe. Wydaje się jednak, że nasi zachodni sąsiedzi skupiają się teraz na przygotowaniu stadionów na Euro 2024.

  • W Punkt doświadczony

    Tak czy inaczej: całe szczęście.
    Niech przynajmniej w przyszłości o olimpijskich medalach nie decydują takie skocznie jak ta.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Tu nawet nie było tematu "co na to społeczeństwo", nikt tego nie sprawdził też pod kątem ekonomicznym czy sportowym. Po prostu Niemieckiemu komitetowi nie spodobała się prywatna (czy raczej nie skonsultowana z NKO) inicjatywa i dlatego ona upadła.

    Szkoda nie tyle propozycji, co raczej podejścia decydentów.

  • Pavel profesor
    @potepiony

    Gospodarka północnych Włoch jest nieporównywalna do polskiej. Do tego posiadają areny, a my nie :)

  • potepiony początkujący
    @Pavel

    Porównanie takie inne żeby nikt nie pisał, że nie stac nas, jak nie pasuje to z naszego podwórka Włochy chociażby drugi raz w ciągu 20 lat.

  • Pavel profesor
    @potepiony

    Państwa autorytarne są pod tym względem na uprzywilejowanej pozycji bo decyzje podejmuje jednostka, anie społeczeństwo, dlatego to porównanie jest pozbawione sensu.

  • potepiony początkujący
    @Złoty Orzeł

    co w tym śmiesznego, nawet Kazachstan był bliski organizacji

  • alo profesor

    Nawet lepiej ze się nie odbędą. Wysoce prawdopodobne że by do konkursu nie doszło z powodu wiatru

  • Złoty Orzeł profesor
    @potepiony

    XD.
    Polska i IO?

  • potepiony początkujący

    I dobrze, większa szansa, że Polsce się uda

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl