Polska siódemka na PŚ w Engelbergu

  • 2019-12-15 15:43

Jeszcze przed startem niedzielnego konkursu Pucharu Świata w Klingenthal, trener Michal Doležal ogłosił skład reprezentacji Polski na przedświąteczne zawody w Engelbergu (21-22 grudnia). Do Szwajcarii Biało-Czerwoni udadzą się w siedmioosobowym składzie.

Trener Michal Doležal postanowił, iż na Gross-Titlis-Schanze zaprezentuje się ta sama siódemka zawodników, która nas reprezentuje od początku trwającego sezonu Pucharu Świata. W akcji ujrzymy Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, Macieja Kota, Piotra Żyłę, Jakuba Wolnego, Stefana Hulę oraz Klemensa Murańkę.

Zawody w Engelbergu będą ostatnimi w trzecim periodzie trwającej edycji Pucharu Świata. Podczas czwartego okresu startowego, który przypada na 68. Turniej Czterech Skoczni, Polacy będą mogli skorzystać z sześcioosobowego limitu startowego.



Kadra Polski na PŚ w Engelbergu (HS140):

- Kamil Stoch (8. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2019/2020);

- Dawid Kubacki (9. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2019/2020);

- Piotr Żyła (22. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2019/2020);

- Maciej Kot (31. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2019/2020);

- Jakub Wolny (34. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2019/2020);

- Stefan Hula (36. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2019/2020);

- Klemens Murańka (42. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2019/2020).

PROGRAM ZAWODÓW:

Piątek, 20.12.2019
10:30 - Odprawa techniczna
16:00 - Oficjalny trening
18:00 - Kwalifikacje

Sobota, 21.12.2019
15:00 - Seria próbna
16:00 - Pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 22.12.2019
13:30 - Kwalifikacje
15:00 - Pierwsza seria konkursowa


Adam Bucholz, źródło: PZN
oglądalność: (10669) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • andbal profesor
    @King

    Przecież już wiadomo iż na T4S mamy limit 6.

  • Domin10 weteran

    Powinien zamiast Huli jechać Zniszczoł. Zniszczoł ma jeszcze jakaś szanse że odpali a Hula juz sie wypalił.

  • higashi bywalec
    @dervish

    Czyli jeśli dany zawodnik zdobędzie 4 punkty PŚ, a jego konkurent 1 punkt to ten pierwszy jest cztery razy lepszy, bez względu na to jak kształtowały się poszczególne wyniki?
    Jak dotąd na pięć konkursów indywidualnych, w których startowali Hula był wyżej trzykrotnie, Murańka dwukrotnie. Hula ma lepszy ,,season best'', ale z kolei dwa razy w ogóle nie przebrnął kwalifikacji, Murańce zdarzyło się to raz.
    Moim zdaniem jeśli w Engelbergu będą skakali na zbliżonym poziomie to na Turniej Czterech Skoczni powinien jechać Murańka. Hula poskacze jeszcze maksimum z dwa sezony na poziomie PŚ, Murańka potrzebuje nabrania pewności po latach tułaczki po COC. To są decyzje, od których zależy czy za te cztery do pięciu lat będziemy się bić o coś więcej niż o miejsce w ósemce w konkursach drużynowych.

  • Nowyskoczek5 profesor

    Zobaczymy kto okaże sie lepszy . Stefan Hula czy Klemens Muranka .

  • dervish profesor

    Na razie to fakty są takie, że Stefek jest prawie 4 razy lepszy od Klimka. Wystarczy popatrzeć na generalkę PŚ. Startowali w tych samych zawodach więc jest to porównanie sprawiedliwe.

  • King profesor

    Jeśli Murańka znów będzie wchodzić do "30" w Engelbergu to w przypadku utraty 7 miejsca na TCS co jest wielce prawdopodobne to on powinien jechać na TCS, a Stefan Hula jeśli nie zdobędzie w obu konkursach punktów i nie będzie lepszy od Klimka jakoś wyraźnie to wtedy on powinien startować w PK.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Xander1

    Ja do Huli nic nie mam, żeby nie było. Lubię go, bo jest symbolem "gdy włożysz pracę zawsze może się udać", ale niestety on od dłuższego czasu lawiruje na granicy kwalifikacja (lub brak) PŚ oraz drobnych punktów.
    Niestety, ale mysimy myśleć o przyszłości i trochę "włazić w d.." skoczkom kadry B - żeby utrzymywali motywację i nie pokończyli karier - nam zostało już tylko 3 seniorów z tego pokolenia, a my już teraz ich potrzebujemy. Myślę że spokojny cykl startowy w PŚ dużo by dał. Murańka robi progres względem tego co pokazywał zimą - więc naturalnie w PŚ powinien zostać. Hula w PK ma pewniejsze szanse na zarobek (top 6 pk), a my powinniśmy przeprowadzać pewne eksperymenty. Jeśli Hula pokazałby się z bardzo dobrej strony w PK - to niech wraca do PŚ, ale na obecny moment przy podobnej formie powinniśmy wybrać młodszych. Mam nadzieję, że Doleżal jak nakreślał przed sezonem, że jego celem jest wprowadzenie "nowych" twarzy do PŚ tak tego będzie się trzymał i postawi na Murańkę.
    A Maciusiak musi naprawić sytuację i wprowadzić Stękałę, Zniszczoła i Wąska na zdolność punktową - pewną, a nie przypadkową.

  • zimowy_komentator profesor
    @dervish

    Prawidła, prawidłami ale obawiam się, że nawet jeśli Klimek przeskoczy Hulę w Engelbergu to i tak wszystko na nic, bo Hula jak wiadomo ma dożywotkę w kadrze A niczym Noriaki Kasai.

  • dervish profesor

    Skład prawidłowy i motywujący nasze zaplecze. Niech kadra B wie, że opłaca się walczyć o dodatkową miejscówkę z puli PK i że najkrótsza i najprostsza droga do awansu do kadr na PŚ to meldowanie sie w ścisłej czołowce PK a nie liczenie na kryzys któregoś z członków kadry A.
    Żeby marzyć o występach w PŚ najpierw trzeba zasłużyć.
    1. Być najlepszym na zapleczu i udokumentować to wywalczeniem dodatkowej miejscówki - tylko w takim przypadku ma się pewność otrzymania szans w PŚ.
    2. Jeżeli nie uda się wywalczyć miejscówki to: być zdecydowanie najlepszym na zapleczu, lokować się w czołówce PK i liczyć na słaba postawę któregoś z członków kadry A, a następnie wykazać swoja wyższość na nim. W tym przypadku pewności z punktu 1 nie ma ale jest prawdopodobieństwo, że się uda.
    3. Jeżeli nie uda się realizacja punktów 1 i 2, można liczyć na cud: warunek trzeba być liderem na zapleczu i w prezencie dostać miejscówkę chwilowo zwolnioną przez któregoś z etatowych członków kadry startującej w PŚ. Postarać się wykorzystać taki prezent. Los na loterii, bo skoro nie daje się rady w PK to ewentualne przekucie tak otrzymanej szansy w sukces na PŚ należałoby traktować w kategoriach cudu.

  • XuruTu bywalec

    Moje tradycyjne zestawienie wyników sportowych POL: Niedziela 15-12-2019
    Biegi narciarskie Davos:
    K/ DNS
    M/ 41. Dominik Bury ; 60. Kamil Bury ; 79. Mateusz Haratyk
    Biatlon Hochfilzen:
    Bieg na dochodzenie K: 19. Kinga Zbylut ; 32. Kamila Żuk
    Sztafeta M: 15. miejsce (na 27.) (Łukasz Szczurek, Grzegorz Guzik, Andrzej Nędza-Kubiniec, Mateusz Janik)
    Łyżwiarstwo szybkie Nagano (skoncentruję się tylko na Dywizji A):
    500m K: 16. Kaja Ziomek
    5000m M: DNS
    Drużynówka K: 5. miejsce (na 8.) Natalia Czerwonka, Magdalena Czyszczoń, Karolina Bosiek, Karolina Gąsecka)
    1000m M: DNS
    Czyli podsumowując krótko, bez szału z tendencją do słabo. Pominąłem narciarstwo alpejskie z tego względu, że nie startowali nasi w żadnej konkurencji podczas tego weekendu PŚ.
    P.S. Jeśli chcecie wyniki w Łyżwiarstwie szybkim z tzw. ligi "kontynentala", czyli Dywizji B to piszcie, a będą.

  • Xander1 profesor
    @ZXCVBNM_9999

    A co ty masz do Huli? Jakby Andrzej z dobrej strony pokazał się w Ruce to czemu by go nie wymienić. Ale Stękała zawiódł, bo po dobrych treningach w zawodach był już duzo słabszy. Na razie nie ma mowy, by robić wymianę. Jak kadra B udowodni swoją wartość w PK to można śmiało Hulę zesłać do PK. Sam wolałbym żeby na zawody jeździli młodsi z kadry B, ale na tę chwilę nie potwierdzili że zasługują. Prędzej Hula zgarnie jakąś drobnice niż oni.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    I teraz będziemy obwozić Hulę

    Wiem, że taki Stękała nie uzyska lepszego wyniu niż Hula, ale...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl