Wolny po porażce w Bischofshofen: Bardzo nie lubię tej skoczni, żeby nie powiedzieć brzydko...

  • 2020-01-05 19:58

Trwa słaba passa Jakuba Wolnego, który w kończącej się edycji Turnieju Czterech Skoczni nie zdobył choćby punktu do klasyfikacji generalnej imprezy. Po dyskwalifikacji na Schattenbergschanze nie zdołał on awansować do żadnego z następnych konkursów. W niedzielę mieszkaniec Wilkowic zajął dopiero 57. lokatę w rundzie kwalifikacyjnej.

- Wiedziałem, że dziś będzie mi wyjątkowo trudno poprawić mi cokolwiek na tym obiekcie. Bardzo nie lubię tej skoczni, żeby nie powiedzieć brzydko... Ten długo rozbieg zdecydowanie mi nie odpowiada. W poprzednich latach, kiedy przyjeżdżaliśmy tu na obozy treningowe, wykonałem tutaj może dwie czy trzy udane próby. Zawsze zbyt wcześnie się wybijam, ale tym razem chciałem dać z siebie wszystko - zapewnia 24-latek.

Początek niedzieli w wykonaniu Wolnego na obiekcie im. Paula Ausserleitnera nie zapowiadał odpadnięcia w kwalifikacjach. Najmłodszy spośród podopiecznych trenera Michala Dolezala poszybował na 126. metr, co dało mu 27. lokatę. Kłopoty zaczęły się od drugiej rundy treningowej, gdzie nasz rodak był 58. - Pierwszy skok treningowy napawał optymizmem. Potem chciałem dodać jeszcze więcej od siebie, ale to się nie udało. W kwalifikacjach doszła dodatkowa trema i wyszło to bardzo słabo. Nie zrealizowałem tego, co założyliśmy sobie z trenerami. 

68. Turniej Czterech Skoczni rozpoczął się dla Wolnego dyskwalifikacją w pierwszej serii zawodów w Oberstdorfie, natomiast każdy z kolejnych przystanków kończył się dla niego kwalifikacyjnym fiaskiem. - Turniej do zapomnienia. Nie ma z tego zbyt wielu pozytywów, więc trzeba iść dalej i pracować.

Następny weekend Pucharu Świata odbędzie się we włoskim Predazzo, gdzie zawodnicy będą mierzyć się na obiekcie normalnym, z którym Wolnego łączą wyjątkowe wspomnienia. To na nim, w 2014 roku, został on mistrzem świata juniorów w skokach narciarskich. - W takiej sytuacji, jak moja, lepiej skakać na mniejszych obiektach. Poniekąd może być to dobre. Mam bardzo fajne wspomnienia z tego miejsca, a jak będzie tym razem? Przekonamy się.

Korespondencja z Bischofshofen, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10092) komentarze: (61)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • PGr doświadczony
    Ciekawe co ta Be wytrenowała przez tyle czasu...

    Spokojnie, może do Titisee będzie jakaś zmiana. Przed "jednymi z najważniejszych" startów w sezonie, przydał by się mocny czwarty do drużyny; no i mógł by potrenować spokojnie w Szczyrku, a przed samym PŚ i w Zakopanem. Dodatkowo po najbliższym CoC okaże się czy Maciusiakowi udało się coś wytrenować i czy ma jakiegoś "sensownego" skoczka. A jak nikt z B nie zasługuje, to nawet w 4-5 jechać do Titisee. Mam nadzieje że ktoś z zaplecza się poprawił i zapunktuje z grupy krajowej , jak nie, to tylko przez 7miejsce z CoC wiedzie dla nich droga do pierwszej ligi...

  • Toyminator profesor
    @Paweł39 -

    Pisanie że Nigdy takim nie będzie, jest krzywdzące :) Równie dobrze za rok może wystrzelić, i skakać super przez resztę lat skakania. I wtedy to odszczekasz.

  • ivo bywalec
    @deo

    Miejsca 44, 40, 50, 49 nazywasz wynikami[***] Litości.

  • Toyminator profesor
    -

    W sumie z 6 naszych,tylko Wolny powinien zdecydowanie nie jechać. Hula tez by nie musiał. Kot też słabo, ale widać jakąś mini poprawę, nie wygląda to już tak żałośnie. Ale i tak słabo. Stochowi i Żyle żadne treningi nie pomogą, bo i tak będą skakać w kratkę w tym sezonie.

  • pablito weteran
    @deo

    tylko że pan Hula w ostatnich konkursach 1 seri zajmuje niemal ostatnie miejsca

  • deo stały bywalec

    Przypominam komentatorom poniżej że pan Hula za każdym razem przeszedł kwalifikacje co nie udawało się panu Wolnemu. Podobnie ostatni period pokazał że Hula jest lepszy także od pana Murańki. To co - jedynym kryterium wymiany ma być wiek ? A z jakiej racji ? Wg mnie jedyne kryterium powinny być wyniki i nic więcej.

  • Qrls weteran
    @przemek11008

    No właśnie ze widać, bo lepiej żeby jakiś junior 17-20 lat się oskakal i uczył w PŚ się nie dostawał niż "ukształtowany" Wolny, po co ma się starać jak i tak wie że u nas w kadrze jest taka polityka że PŚ jest zabetonowany i wolą żeby bulil stary dziad niż młody który może by odpalił, nabrał pewności, popatrzył na zawodowców. Hule, Kota i Wolnego z marszu bym wysłał na PK i dał 3 malolatów, jak się dziady ogarna to ok niech wracają ale co młodzi by zdobyli doświadczenia to ich.

  • Luk profesor

    Moim zdaniem Kuba nie powinien jechać na zawody do Predazzo. Słaba forma + mała skocznia = katastrofa.

  • W Punkt doświadczony
    @Kolos

    Na podstawie formy Wolnego, dobry człowieku. Tylko i wyłącznie.
    Kruczek, swego czasu, zamęczył na śmierć Żyłę i Hulę, cały czas wystawiając ich w I lidze wtedy, kiedy nie łapali się, wg prezentowanej formy, nawet na drugą. jeśli Doleżal chce iść tą drogą to nikt mu nie zabroni. Niech się tylko nie dziwi, że ludzie będą na niego psioczyć.

  • Paweł39 weteran

    Zniszczoł w marcu tamtego roku był w mega formie, śmiało na punkty w PŚ.
    I oczywiście zamiast niego musiał pojechać Stefanek i Kot, mimo że efekt ich występów w Planicy był marny. A Zniszczoł na skoczniach mamucich miałby potencjał na pewne punkty i kto wie czy nie na spore punkty.
    Facet i tak jest wytrzymały, bo konsekwentnie pomijany a np taki Hula jak nawet jest w gorszej formie to ma pewny plac w PŚ.
    Ale w końcu się wkurzy i rzuci narty w bok.
    Jak dzisiaj nie zapunktuje Hula, to powinien wrócić tam gdzie jego miejsce czyli Puchar Kontynentalny, rotacja musi być jakaś. Zniszczoł to nie jest wybitny skoczek i nigdy takim nie będzie, ale cierpi na wycieczkach wielu zawodników `protegowanych` przez Tajnera i to od lat już. Hula w tym wiedzie prym bo od lat nawet jak był w beznadziejnej formie to i tak jeździł. Najwięcej się chyba najeżdził z tych bez formy wożonych w nieskonczoność. Zniszczoł i Wąsek powinni dostać szansę, wszyscy jakoś rotują składami, tylko nie Polacy. I nie ma że odwołali PK czy coś. Jak trenują, (mam nadzieje ze trenuja) to powinny byc rotacje, jak znow nie bedzie to kpina z kibiców po prostu. I dalej tajnerowski beton będzie miał miejsce.

  • TomekNS stały bywalec
    Zmartwiony

    Bardzo mnie martwi postawa Wolnego , myślałem że w tym sezonie od początku ruszy z kopyta. Wydaje mi się że do zawodów w Zakopanem powinien zostać na treningi w kraju a za niego niech jedzie ktoś inny na PŚ.

  • Janeman profesor
    @EmiI

    Gdyby to nie była skocznia normalna, to powiedział bym, że na Zniszczoła -wprawdzie zupełnie nie rokuje na punkty, ale w Wiśle był w 50 i jest naszym najlepszym zawodnikiem w PK. W dodatku ubiegłej zimy był konsekwentnie pomijany, na rzecz zawodników wyraźnie słabiej od niego skaczących, więc nie zdziwię się, jeśli jest już na skraju decyzji... lepiej nawet nie mówić jakiej.
    Ale z drugiej strony przy tej "anemii" jaką prezentował w Wiśle, może na normalnej skoczni polec.
    Z resztą z Wypowiedzi Wolnego można wnioskować, ze o ile się nie myli, to zawodnicy kadry A znowu mają "wykupiony karnet" na PŚ .

  • Janeman profesor
    @Kolos

    Nie jest to obecnie sytuacja sprzyjająca Wolnemu, od początku sezonu ma problem z odbiciem - "rzuca się" między narty, zamiast wybijać się z progu i o ile w pierwszym periodzie przy wietrze z przodu jeszcze jakoś odlatywał, a klęską kończyło się to tylko w w gorszych warunkach, to teraz pogubił się już zupełnie.

  • ivo bywalec

    Sytuacja tragikomiczna. Mamy kadrę geriatryczną i akurat ten jedyny "junior" jest najsłabszy...

  • przemek11008 bywalec
    Wolny na trening

    Powinien już jechać przed tym konkursem i trenować, bo jest coraz gorzej a następców nie widać z kadry B żeby go podmienic

  • EmiI profesor
    @Kolos

    Na podstawie porażek w zawodnikami którzy na PK nie potrafili punktować. Na kogo, tu już trudniej powiedzieć, ale kadra B jednak na skoczni trenuje i trenerzy jakieś wnioski mają. Chyba że wnioski są takie że nikt nie skacze na punkty PK (bo taki był poziom Wolnego na TCS) to już faktycznie dramat.

  • Kolos profesor
    @W Punkt

    A dlaczego nie miałby Wolny skakać w Predazzo? Kalendarz PK a raczej fakt, że dwa weekendy skoków w PK odwołano, sprawił, że w praktyce niemal od miesiąca nie widzieliśmy kadry B na skoczni.

    Więc na jakiej podstawie robić podmianę i na kogo?

    A, że PŚ w Predazzo akurat odbędzie się na skoczni K-95 to okoliczność raczej sprzyjająca Wolnemu.

  • Nowyskoczek5 profesor

    Jakub sie juz przymierza do Predazzo a sie okaże że tam nie wystąpi. Tak powinno być a w jego miejsce np. Stękała .

  • Pavel profesor
    @EmiI

    Dervish sobie wymyślił swój system rotacji, który opiera się o miejsca na dodatkowy period PŚ wywalczony w PK i broni go z zapałem godnym lepszej sprawy. Może w idealnych warunkach ma to sens, ale nie w momencie gdy kadra A w zasadzie w połowie jest do podmiany, a kadra B straciła cały period w PK.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Jak to, winny tylko trener zaplecza? Toż to cały okres przygotowawczy grupy szkoleniowe były mieszane, Murańka ze Zniszczałem trenowali z Dolezalem, a tym kombinacji było jeszcze kilka. Sam podkreślałeś, że współpraca kadr jest wzorowa i w ogóle ideał. Czyli wychodzi na to, że kryzys kadry A i B to sprawka tego samego sztabu ludzi. Tylko teraz pytanie kto w tym duecie był bardziej decyzyjny :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl