Limity startowe na 5. period PŚ i PK 2019/2020

  • 2020-01-07 12:33

Poniedziałkowy konkurs Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen zakończył czwarty period sezonu 2019/2020 w skokach narciarskich. Tym samym poznaliśmy ostateczny podział miejsc dla ekip w trzecim zimowym okresie startowym. Reprezentacja Polski będzie mogła wystawić sześciu zawodników zarówno w Pucharze Świata jak i w Pucharze Kontynentalnym.

Puchar Świata:

Zgodnie z klasyfikacją rankingu WRL, liczbę sześciu zawodników na czwarty period Pucharu Świata otrzymały reprezentacje Austrii, Japonii, Niemiec, Norwegii, Polski i Słowenii.

Z racji, iż w trakcie periodu odwołano wszystkie planowane zawody Pucharu Kontynentalnego w Engelbergu (27-28 grudnia) i Titisee-Neustadt (3-4 stycznia), żadna z reprezentacji nie skorzysta z poszerzenia limitu startowego podczas rywalizacji w Predazzo, Titisee-Neustadt, Zakopanem oraz Sapporo.

Limity na V period Pucharu Świata 2019/2020
(Predazzo, Titisee-Neustadt, Zakopane, Sapporo)
Kraj Limit
Austria 6
Japonia 6
Niemcy 6
Norwegia 6
Polska 6
Słowenia 6
Czechy 4
Szwajcaria 4
Finlandia 3
Rosja 3
  Pozostałe kraje 2

Puchar Kontynentalny:

Zgodnie z najnowszym rankingiem CRL po zakończeniu czwartego okresu Pucharu Kontynentalnego 2019/2020 (w którym de facto nie odbyły się żadne konkursy), limit 6 miejsc na piąty period cyklu uzyskały reprezentacje Austrii, Japonii, Niemiec, Norwegii, Polski i Słowenii.

Analogicznie jak to miało miejsce w przypadku Pucharu Świata, z racji braku zawodów cyklu FIS Cup w trakcie IV periodu, żadna z reprezentacji nie będzie miała poszerzonej kwoty startowej w trakcie najbliższego okresu rywalizacji.

Limity na V period Pucharu Kontynentalnego 2019/2020
(Bischofshofen, Klingenthal, Sapporo, Planica)
Kraj Limit
Austria 6
Japonia 6
Niemcy 6
Norwegia 6
Polska 6
Słowenia 6
  Pozostałe kraje 3

Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8030) komentarze: (30)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @Cinu

    Właściwe na początku jak wprowadzono kwalifikacje (sezon 90/91) w PŚ, to do konkursu kwalifikowało się nie 50 a 60 zawodników.

    Na ten moment maksymalna możliwa liczba zawodników jak się może zgłosić do zawodów to 70. Włosi nie są nawet w stanie obsadzić grupy krajowej bo mają tylko trzech czynnych skoczków z prawem startu (Insam, Federico Cecon i Giovanni Bresadola).

    Zdecydowanie FIS powinien przywrócić przepis, że zawodnicy zgłoszeni do startu jako grupa krajowa nie muszą mieć prawa do startu w PŚ (czyli zdobytych punktów PŚ). A w ogóle jeden skoczek z każdego kraju powinien móc wystartować w kwalifikacjach do PŚ bez nabytego prawa startu w PŚ. Przynajmniej outsiderzy mieli by jakiś sens startowania.

  • Wojciechowski profesor
    @Cinu

    Jeszcze do tego można dodać, że wtedy kwalifikowało się 50 zawodników, ale do... serii finałowej.

  • Cinu profesor
    @Bernat__Sola

    No nawet te 69 to nie byłoby tak dużo. Kwalifikacje wprowadzono bo np. w Oberstdorfie 1987 na starcie było 112 zawodników. Wtedy to miało sens, a przy dzisiejszych małych kwotach startowych trochę ten sens traci.

  • Wojciechowski profesor
    @unnameduser

    Gábor Gellér w konkursie noworocznym 1989. Oczywiście licząc tylko mężczyzn.

    A nie, przepraszam, jeszcze László Fischer się załapał później w tym samym sezonie. W każdym razie to już wieki.

  • unnameduser stały bywalec
    @Bernat__Sola

    Jaka szkoda że z grona potencjalnych uczestników PŚ wypadły Węgry z Torokiem :( Kiedy w ogóle Węgier ostatnio startował w PŚ?

  • Bernat__Sola profesor
    @Cinu

    Maksymalnie byłoby 69 (tamta "50" + Bułgar Zografski, 2 Estończyków, 2 Francuzów, 2 Kanadyjczyków, 2 Kazachów, 2 Koreańczyków z Południa, 2 Amerykanów, Turek Ipcioglu, 2 Ukraińców i 3 Włochów). Ale oczywiście nie wszyscy przyjadą.

  • Wojciechowski profesor
    @DanielBlanco

    W zasadzie przez kilka sezonów (2003/2004 – 2005/2006, jeśli dobrze kojarzę) było tak, że najsilniejsze ekipy mogły wystawić po 8 zawodników + 8 z grupy krajowej. W każdym razie maksymalnie można było wystawić 16 zawodników, a grupa krajowa mogła liczyć 5–8 skoczków. Jakieś tam detale się zmieniały, ale np. gdy Polska miała limit 4, to mogła zgłosić też 6 z grupy krajowej, ale gdyby miała limit 7 czy 8, to mogłaby też wystawić 7 lub 8 z grupy krajowej.

  • DanielBlanco bywalec
    @EmiI

    Pamiętam zabawną sytuację z sezonu 2002/03. Zgłoszono w Zakopanem pełną krajówkę m.in. z Kamilem Stochem i Stefanem Hulą i okazało się, że zgłoszenia kilku zawodników zostały odrzucone przez FIS, gdyż zawodnicy nie posiadali uprawnień. Nikt z działaczy PZN-u nie wiedział, że przed owym sezonem przepisy się zmieniły i zawodnik musiał mieć co najmniej punkty PK, by startować nawet w krajówce....
    Konieczność posiadania punktów PK (z wyjątkiem krajówek), by startować w PŚ wprowadzono w 1999. Nie ulegały one wówczas przedawnieniu, jak to się dzieje dzisiaj. Zarówno Edwards jak i Spulber startowali więc legalnie, bez dodatkowych furtek.

  • EmiI profesor

    Jeszcze na pewno przynajmniej do sezonu 2001/2002 punkty PK dawały prawo startu w PŚ poza krajówką. Zawodnik w krajówce nawet nie musiał ich mieć. Chociaż nie mam pewności czy brak konieczności posiadania punktów PK nie dotyczył czasem też jedynaków ze słabszych krajów, bo nie miał ich nigdy np. Florin Spulber kiedy tak pięknie bawił się w Eddie Edwardsa na TCS.

  • unnameduser stały bywalec

    Dziękuję za informacje i mam nadzieję, że dyskusja się jeszcze bardziej rozwinie!

  • DanielBlanco bywalec
    @Wojciechowski

    Na pewno dla najsłabszych zredukowano limit z 4 do 2 przed sezonem 03/04, a najsilniejsi jeszcze bodaj w 06/07 korzystali z limitu 8, jednak trudniej go było zdobyć. Wydaje mi się, że krajówkę od razu zmniejszono z 10 do 6 (nie było 8), aczkolwiek głowy bym nie dał. W konkursie w Sapporo na początku PŚ to chyba około 60 Japończyków skakało...

  • Wojciechowski profesor
    @DanielBlanco

    Niewykluczone. Na pewno przez długie lata ta ósemka była maksimum, tak jak dla „krajówki” dziesiątka, a później ósemka zawodników. Ale jeszcze dawniej, już naprawdę dawniej, to chyba w ogóle limitów żadnych nie było. Pierwszy z głowy przykład to konkurs PŚ w Sapporo w latach 80., gdy jedyne punkty dla Hiszpanii zdobył Bernat Solà – tam to chyba z 25 Japończyków skakało...

  • Wojciechowski profesor
    @pawelf1

    No, to już faktycznie archiwa głębokie. ;)
    Chociaż te czasy sprzed powstania WRL są już zupełnie inną bajką.

  • DanielBlanco bywalec
    @Wojciechowski

    Pamiętam, że w latach 90-ych i na przełomie wieków bywało tak, że nawet 5 krajów jednocześnie wystawiało po 8 skoczków: Niemcy, Austria, Japonia, Finlandia, Norwegia.

  • pawelf1 profesor
    @Wojciechowski

    2005-2006 ...to wyglądało tak:

    Podstawy do obliczenia tych kwot startowych:
    - pierwszych 55 sklasyfikowanych skoczków, ale maksymalnie 6 na kraj;
    - dodatkowe miejsce dla kraju, z którego pochodzi prowadzący/zwycięzca klasyfikacji indywidualnej PŚ;
    - dodatkowe miejsce dla kraju, który prowadzi/wygrał klasyfikację Pucharu Narodów;
    - dwa miejsca dla pierwszego i drugiego zawodnika periodu Pucharu Kontynentalnego
    - oprócz limitu wynikającego z listy rankingowej (WRL) każdy kraj, który zdobył choć jeden punkt startowy w zawodach indywidualnych lub drużynowych w poprzednim lub obecnym sezonie otrzymuje limit podstawowy jeden plus dwa (1+2). Dotyczy to także punktów zdobytych w Letniego Grand Prix.
    Limity startowe dla federacji obliczane będą dla tych zawodników (spełniających powyższe wymagania).
    Limit startowy ogranicza się do maksimum ośmiu zawodników z jednego kraju.
    Limit startowy uprawniający do zwrotu poniesionych kosztów oparty jest na systemie imiennym zawodników. Federacja narodowa może wystawić innego zawodnika ale bez prawa zwrotu poniesionych kosztów.

    To jest tu na portalu .....wypadało by to zaktualizować , bo te zasady były już wiele razy zmieniane:) Zakładka """wiedza "" u góry ,potem zasady skoków . Tam jest sporo " historycznych " regulaminów :):)

  • Wojciechowski profesor
    @unnameduser

    Jak mnie pamięć nie myli, wtedy bodaj trzy czołowe reprezentacje mogły wystawić maksymalnie 8 zawodników + 10 z grupy krajowej. Ale głowy sobie uciąć nie dam, a regulaminu akurat z tamtego sezonu też nie mam.

  • EmiI profesor
    @unnameduser

    Nie pamiętam jakie były wtedy dokładnie zasady ustalenia limitów. Ale maksymalny limit wynosił 8 a krajówka zawsze wynosiła 10. Minimalny limit dla wszystkich krajów wynosił 4.

  • unnameduser stały bywalec
    @unnameduser

    Np. tutaj jest 4 Polaków i 3 Czechów. A Niemców więcej niż 16.

    http://www.wyniki-skoki.hostingasp.pl/Konkurs.aspx?season=2001&id=Q57&rodzaj=M

  • unnameduser stały bywalec
    @Kolos

    I tak było do samego wprowadzenia obecnych zasad? Bo coś mi się kojarzyło, że Polska miała limit 4 skoczków np. na TCS 2000/2001.

  • Nowyskoczek5 profesor
    Jesli chodzi o Predazzo

    Wiadomo coś o składzie Włochów ? Wystąpi tylko dwójka z TCS (Insam,Cecon) ,czy jeszcze dołączy do nich G.Bresadola ?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl