Stoch w cieniu Kubackiego? "Mam więcej spokoju, nie zawsze da się osiągać dobre wyniki"

  • 2020-01-08 18:33

68. Turniej Czterech Skoczni minął Kamilowi Stochowi pod znakiem szukania wysokiej formy. 32-latek na każdym z obiektów plasował się w drugiej dziesiątce, poprawiając się z biegiem imprezy. Ostatecznie jej dwukrotny triumfator finiszował trzynasty.

Jak trzykrotny mistrz olimpijski odbiera sukces swojego przyjaciela z reprezentacji? - Zrobił niesamowitą robotę. Skakał super od początku Turnieju, a przede wszystkim wytrzymał to mentalnie. To pokazuje nie tylko jego obecną dyspozycję, ale i klasę. Walce o Złotego Orła towarzyszą duże emocje i sporo nerwów. Cieszy mnie jego triumf, ponieważ mam trochę więcej spokoju. Dziennikarze czekają na Dawida, a ja mogę się szybko prześlizgnąć...

- Wiadomo, że chciałbym skakać lepiej. Nie powiem, że jest to sytuacja, na którą się godzę, jednak muszę ją zaakceptować. Czy po Turnieju jest łatwiej niż na jego początku? Trudno powiedzieć. Ta edycja nie była dla mnie najłatwiejsza, natomiast wszystkie skoki w Bischofshofen były stabilne. Każda z sześciu wykonanych prób była na dobrym poziomie. Mam nadzieję, iż teraz będzie już tylko lepiej. Czekam na swoją dobrą dyspozycję - nie ukrywa ósmy zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Po bardzo dobrych kwalifikacjach na obiekcie im. Paula Ausserleitnera, w których Stoch był trzeci, konkurs przyniósł dopiero 13. pozycję. - Była koncentracja na tych samych punktach. Może nie było aż tak dobrych skoków, jak w niedzielę, ale były w miarę dobre. Za mną kolejne zawody, podczas których walczyłem i robiłem wszystko, co mogłem. Nie zawsze da się jednak osiągać dobre wyniki. 

Kolejnym przystankiem Pucharu Świata będzie włoskie Predazzo, gdzie zawodników czekają pierwsze tej zimy zmagania na obiekcie normalnym. - Wydaje mi się, że nie należy z tego powodu zmieniać koncepcji skakania. Wszystko trzeba robić tak samo. 

Korespondencja z Bischofshofen, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4944) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Carlito78 początkujący
    Forma

    To zupełnie normalna sytuacja. Na formę przyjdzie czas. Śmieszni są ci, co oczekują ciągłego bycia na topie, zwłaszcza w skokach. Spójrzcie na karierę najlepszego skoczka czyli M.N. i będziecie wiedzieć jakie miejsca zajmował w PŚ gdy nie wygrywał. Także w TCS. A hejterami, co kochają a potem nienawidzą, w ogóle nie należy się przejmować. A wygrana w Engelbergu pokazuje, że jeszcze stac go na wygraną i zapowiada, że będzie dobrze w przyszłości. A ile czasu Kubacki czekał na sukces ? Wydaje mi się, że nareszcie skacze do przodu a nie tylko w górę. Pytanie dziennikarza o to jak długo utrzyma formę było po prostu komiczne. Wydaje mi się, że Lindvik będzie najgroźniejszy, bo jego skoki wyglądają idealnie. Kobayashi będzie nierówny.

  • erytrocyt_ka profesor
    @ann81

    Racja, wtedy by było faktycznie, jak to określiłaś - 'bajka'. Niby nie jest tak łatwo zrobić jak powiedzieć, ale wbrew pozorom jest to jak najbardziej realne.

  • Dama_Karmelowa profesor
    @ann81

    A nie lepiej żeby ten wygrany konkurs był jednak w Oslo? Takie małe wyrównanie rachunków z Holmenkollen ;) szczególnie za 2018 rok
    Ale żeby nie było, każdą ewentualną wygraną przyjmiemy z radością, a Kamil kolejny raz przejdzie do historii

  • xzcvvy weteran
    @alo

    "Powinien"? Może jednak tylko że "może"?
    Poza tym, z tego co widać zarówno Schlierenzauer i Ammann maja chyba dalej przyjemność skakania. Kamil też ją ma, więc dlaczego ma kończyć? Bo co, ludzie mają parcie żeby "odszedł w chwale jak Małysz"?
    Nie zrozumiem tego, to bez sensu.

  • Wojciechowski profesor
    @alo

    Pytanie, czy oni się męczą. Raczej daliby już sobie spokój, gdyby się tak męczyli, wygrali przeciej obaj niemal wszystko.

  • alo profesor
    @ann81

    I wtedy powinien skończyć karierę jak Malysz czyli w sławie a nie niepotrzebnie męczyć się w środku stawki jak Ammann czy Schlierenzauer. I tak miałby wszystko osiągnięte co w skokach najważniejsze

  • alo profesor

    Kamil czeka czeka i sie nie może doczekać tej formy. Boje się że ten sezon minie na szukaniu i bedzie osiągał przeciętne jak na siebie wyniki. Tak sobie myślę,czy te błędy które on popełnia to nie mają związku ze sprzętem. Te cudowne buty mogą mieć przyczynę w gorszych jakościowo skokach zarówno Stocha jak i pozostałych. Dawid skacze w niemieckich i jaką nieporównywalna formę prezentuje. Nie wiem,to są tylko takie moje dywagacje że nasz sprzęt nie jest taki wspaniały jak miał reklamować Malysz.

  • ann81 weteran

    Jeżeli chodzi o Kamila to szczytem moich kibicowskich marzeń jest:
    - co najmniej 1 wygrana w 2020 roku (a już w Zakopanem to w ogóle),
    - złoto indywidualne MŚwL w Planicy.

    Wygrywajac konkurs w tym roku, Kamil ustanowiłby rekord 10 lat z rzędu z co najmniej 1 wygraną w PŚ. Zrobiłby tym samym coś, czego nie udało się dotąd nikomu.
    Zdobywając tytuł MŚwL, wszedłby do grona, gdzie do tej pory jest tylko Matti Nykanen - najwybitniejszy z wybitnych tej dyscypliny.

    Bajka.

    Liczą się zatem tylko 2 konkursy, 3 dni w zasadzie. Resztę czasu, jeśli o mnie chodzi, może sobie spokojnie "podskakiwać". I tak jest już legendą.

  • Nowyskoczek5 profesor

    Myślę ze Kamil ma szanse w tym sezonie zrównać sie z liczbą wygranych konkursów PŚ z Ahonenem (brakuje mu dwóch zwycięstw).

  • xzcvvy weteran

    Dla Stocha to dobre, że wszystko skupiło się na Dawidzie. Pewnie mu się przyda oczyszczenie głowy i odpoczynek od medialnego zgiełku. Zauważyłam że od kilku dni nie jest nawet aktywny na instagramie (nie śledzę ludzi, jak jakaś nawiedzona, po prostu rzucilo mi się to w oczy, żeby nie było XD).
    Myślę że wpłynie to na niego tylko pozytywnie i oby teraz było już lepiej :))
    O wiele gorzej ma teraz Kubacki, ale no taki urok.

  • smiechu stały bywalec

    No Kamil będzie miał może trochę spokoju więcej bo tak tylko wokół niego był ten szum medialny teraz na spokojnie będzie skakał i wróci na szczyt jeszcze !

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl