Specjaliści od skoczni normalnych. Weekend w Predazzo pod dyktando Geigera i Krafta

  • 2020-01-13 16:44

Dzień świstaka stał się udziałem wszystkich, którzy śledzili w miniony weekend zmagania najlepszych skoczków świata w Predazzo. Zarówno w sobotę, jak i niedzielę Dawid Kubacki musiał uznać wyższość niemieckojęzycznego duetu Stefan Kraft – Karl Geiger. Znakomita postawa wspomnianej dwójki sprawiła, że medaliści zeszłorocznych mistrzostw świata okupują dwie pierwsze pozycje w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Karl GeigerKarl Geiger
fot. Tadeusz Mieczyński

Geiger, który pierwszego dnia rywalizacji na normalnym obiekcie kompleksu Trampolino Dal Ben przejął żółty plastron lidera, wczoraj nie zwolnił tempa. Dwa świetne skoki podopiecznego Stefana Horngachera pozwoliły mu odnieść drugie z rzędu, a czwarte w całej karierze, zwycięstwo w zawodach najwyższej rangi. Wobec takich rezultatów nie sposób dziwić się usatysfakcjonowaniu, które towarzyszyło 26-latkowi podczas pokonkursowej konferencji prasowej. - To były wspaniałe, a zarazem wyjątkowe trzy dni, stąd uśmiech na mojej twarzy. W ostatnim czasie moja forma stoi na wysokim poziomie, co udało mi się potwierdzić także w Val di Fiemme. Zdaję sobie sprawę, że każde zawody są ważne, dlatego pozostałem skoncentrowany i wykonałem swoją pracę, tak dobrze, jak tylko potrafię. Nie zmieniłbym niczego w tym, co zaprezentowałem w tym roku we Włoszech. Prawdę mówiąc, nie spodziewałem się, że dwukrotnie będę miał okazję wdrapać się na najwyższy stopień podium. Liczyłem jedynie na to, że będę w stanie pokazać dobre skoki - podsumował reprezentant klubu SC 1906 Oberstdorf.

Wydarzenia ostatnich 72 godzin w Predazzo pokazały, w jak dużym stopniu Karl Geiger jest zdolny dostosować się do warunków narzuconych podczas walki na skoczni normalnej. Niemiec na tego typu obiekcie wywalczył nie tylko swoje pierwsze punkty Pucharu Świata, ale również premierowe miejsce w czołowej „10” oraz podium. Jakby tego było mało, za każdym razem kwalifikował się do serii finałowej. Za sprawą obecności Rasnova w kalendarzu na sezon 19/20 jeszcze w trakcie trwającej zimy wicemistrz świata z Bergisel będzie miał okazję wyśrubować i tak już imponujący bilans.

Karl Geiger w zawodach PŚ na skoczniach normalnych
Data Skocznia Wynik I skok II skok Nota
24.11.2012 Lillehammer 21. miejsce 94.0 93.5 234.7
8.12.2012 Soczi 29. miejsce 97.0 96.5 230.7
9.12.2012 Soczi 6. miejsce 101.0 101.5 257.4
8.12.2013 Lillehammer 15. miejsce 95.5 92.5 263.4
21.02.2016 Lahti 2. miejsce 96.0 99.5 232.2
16.02.2017 Pjongczang 25. miejsce 107.0 88.0 204.7
11.01.2020 Predazzo 1. miejsce 104.5 103.5 294.6
12.01.2020 Predazzo 1. miejsce 107.0 103.5 285.2

W omawianym zakresie nie gorszym specjalistą od Geigera jest z pewnością Stefan Kraft. Lider kadry prowadzonej przez Andreasa Feldera spośród czterech medali zdobytych na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym aż trzy wywalczył na normalnej skoczni. Należy jednak podkreślić, że rekordzista świata w długości lotu, na przekór przywołanym osiągnięciom, często podkreśla, że większą przyjemność czerpie z sytuacji, gdy znajduje się w powietrzu kilka sekund dłużej. Nie inaczej było w Predazzo. - Nie mogę się doczekać walki na większym obiekcie. Mam nadzieję, że pokażę, na co mnie stać - zadeklarował 26-latek.

Medale Stefana Krafta w rywalizacji indywidualnej na MŚ
Skocznia Medal I skok II skok nota
Falun 2015 Normalna Brązowy 95.0 95.0 248.3
Lahti 2017 Normalna Złoty 99.5 98.0 270.8
Lahti 2017 Duża Złoty 127.5 127.5 279.3
Seefeld 2019 Normalna Brązowy 93.5 101.0 214.8

Mimo zamiłowania do dalekich lotów, w Val di Fiemme Kraft nie miał powodów do nadmiernego smutku. Przeciwnie, dzięki zainkasowaniu 160 punktów Austriak przesunął się na 2. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. - Jestem naprawdę szczęśliwy. Cały weekend był niemalże perfekcyjny. Oczywiście, Karl spisał się fenomenalnie, ale ja także mogę być z siebie zadowolony - podsumował triumfator Turnieju Czterech Skoczni sprzed pięciu lat.

Kolejną sposobność do zademonstrowania swoich umiejętności Geiger i Kraft będą mieli w najbliższy weekend. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wówczas obędą się dwa konkursy indywidualne na Hochfirstschanze w Titsee-Neustadt.


Michał Grzela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3243) komentarze: (0)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl