FIS poparła pomysł włączenia konkursu pań na dużej skoczni do programu MŚ

  • 2020-02-06 17:35

Podczas czwartkowego posiedzenia w Zurychu, Rada FIS udzielła poparcia Norwegom o dołączenie konkursu indywidualnego kobiet na dużej skoczni do programu mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Nowa konkurencja mogłaby zadebiutować już w przyszłym roku w Oberstdorfie.

Decyzja Rady FIS musi uzyskać jeszcze poparcie i zostać zatwierdzona na majowym Kongresie FIS w Tajlandii. Wszystko wskazuje jednak na to, iż potwierdzenie wniosku wydaje się być formalnością.

Tym samym podczas najbliższych mistrzostw świata w Oberstdorfe może zostać rozegranych aż siedem konkursów w skokach narciarskich: po trzy konkursy mężczyzn i kobiet (zawody indywidualne na normalnej i dużej skoczni oraz rywalizacja drużynowa) oraz zmagania mikstów. Po raz pierwszy zarówno panie jak i panowie będą miały identyczną liczbę szans medalowych.

- To niesamowite. Chcę podziękować wszystkim działaczom za ich życzliwość w tej sprawie. Szczególnie prezesowi naszego związku, który pracował dzień i noc przez ostatni tydzień, naszej minister kultury i równości płci oraz naszemu dyrektorowi sportowemu - mówi Norweżka Maren Lundby, mistrzyni olimpijska z Pjongczangu.

- Bardzo się cieszę, że Rada FIS jednogłośnie poparła propozycję Norweskiego Związku Narciarskiego, aby włączyć konkurs pań na dużej skoczni do programu mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym - mówi prezes federacji, Erik Roeste: - Wszyscy chcemy zobaczyć w przyszłym roku Maren oraz inne zawodniczki na dużej skoczni w Oberstdorfie.

- Ta decyzja udowadnia, że FIS jest organizacją, która w razie potrzeby umie podejmować szybkie i dobre decyzje. To daje pewność, że zmierzamy we właściwym kierunku - dodaje dyrektor sportowy związku, Clas Brede Braathen.

Skoki narciarskie kobiet zadebiutowały na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym w 2009 roku, kiedy to w Libercu rozegrano konkurs indywidualny na normalnej skoczni. Cztery lata później w Val di Fiemme do programu dołączono konkurs drużyn mieszanych, zaś przed rokiem w Seefeld - zawody drużynowe pań.

Skoczkinie rywalizują także od 2014 roku na zimowych igrzyskach olimpijskich w konkursie na normalnej skoczni. Za dwa lata w Pekinie w programie olimpijskim zadebiutuje rywalizacja mikstów.

To nie jedyna decyzja Rady FIS związana ze skokami narciarskimi, która została podjęta podczas lutego posiedzenia. Działacze wyrazili zgodę na zmniejszenie liczby dni treningowych podczas mistrzostw świata i zimowych igrzysk olimpijskich z trzech do jednego dnia.


Adam Bucholz, źródło: Norges Skiforbund + FIS
oglądalność: (7305) komentarze: (34)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kamil G bywalec
    @mag_

    Właśnie chciałem o to samo zapytać😁
    Lokalizacja adekwatna do tematyki😂

  • Sousuke stały bywalec
    @mag_

    Bo może, bo jest ciepło, bo ich stać ;)

  • Bernat__Sola profesor
    @Kolos

    Francuzki mają jeszcze Lemare, która nie startuje w tym sezonie ze względu na chorobę. A Finki w PŚ startują w trójkę: Forsstroem, Kykkaenen i Rautionaho, do tego na PK była Tervahartiala.

  • tibijczyk stały bywalec

    o ile mniej będzie ważył medal zdobyty przez kobitki?

  • gracz75 stały bywalec
    @Kolos

    zgadzam sie , a jesli już to mogli skrócić do 2 dni

  • Kolos profesor
    @nanus111@onet.pl

    Dwuosobowe drużyny nie byłyby już drużynami tylko duetami.

    Ograniczenie liczby dni treningów nie poczytuję za rzecz złą. W sumie i tak taka ilość skoków treningowych nie miała żadnego znaczenia. Był to jednak swoisty "klimat" i coś co wyróżniało MŚ/IO od zwykłego konkursu PŚ, teraz tej różnicy nie będzie.

  • nanus111@onet.pl stały bywalec

    1 dzień treningowy jak najbardziej. Ten czas zawsze się tak dłuży, a to nie jest potrzebne, prędzej można więcej stracić niż zyskać - mam nadzieję, że w tym 1 dniu treningowym nie mają na myśli od razu kwalifikacji -

    Można by też wprowadzić konkurs drużynowy mężczyzn na normalnej skoczni, tylko w systemie dwójkowym (po 2 osoby z jednego kraju - drużyn byłoby pewnie więcej)

  • Kolos profesor
    @Xander1

    Skoro wystarczyło, że Pagnier była na IO i już nie mogli wystawić drużyny, to to dość krucha czwórka. Ale fakt Francuski są w stanie (jeszcze) wystawić drużynę. Finki na pewno nie, choć oczywiście znalazłby się w kraju 4 skaczące zawodniczki. Podobnie Chinki, (w PŚ startuje dwójka) choć tam oczywiście można spodziewać się ofensywy, a Chinki już kiedyś w drużynówce wystartowały, podobnie jak Rumunki.

  • Kiru stały bywalec
    @mag_

    z tego samego wzgledu co np w miami. przy okazji pojechali sobie na wakacje.

  • Xander1 profesor
    @Kolos

    Francuzki mają: Pagnier, Clair, Morat i Avocat Gross więc gdzie problem z czwartą? W Zao nie startowały, bo Pagnier była na IO młodzieży.
    Finki jakby chciały to też czwórkę by uzbierały. A co do Kanadyjek to dziwne jest to że nigdzie nie startują. Jeszcze w poprzednim sezonie regularnie pojawiały się w PŚ i PK i to w niemałym składzie.

  • mag_ początkujący
    Tajlandia

    Czy ktoś wie, dlaczego kongres narciarski odbywa się w Tajlandii...?

  • Kolos profesor
    @Xander1

    Kanada na pewno nie, oni nie mają choćby jednej zawodniczki na poziomie PŚ a nawet PK a co dopiero mówić o czterech. Tak samo Finki czy Francuski nie mają czwórki.

    Oczywiście MŚ to MŚ, ale raczej nie ma szans aby drużyn kobiecych było więcej od męskich.

  • Xander1 profesor
    @Kolos

    Żebyś się tylko nie zdziwił że będzie wiecej drużyn niż w skokach mężczyzn. Austria, Norwegia,Rosja, Słowenia, Niemcy, Japonia, Włochy, Francja, Polska,Czechy to są raczej pewniacy. A oprócz tego możliwe że również Kanada, USA, Chiny czy Finlandia.

  • Kolos profesor

    Konkurs kobiet na dużej skoczni to dobry pomysł dla... Kingi Rajdy.

    Skoro już tak dorównano ilością indywidualnych zawodów mężczyzn z kobietami to powinni zrezygnować z mikstów. Bo są zbędne.

    Drużynówka kobiet też będzie nieco śmieszna. Może być problem z uzbieraniem 8 drużyn na start.

  • Kolos profesor
    @MarcinBB

    W pełnym rozwinięciu nazwy zgoda, w skrócie nie. "FIS poparła" wygląda i brzmi po prostu żle. Co najwyżej mogło być "FIS poparł" lub "FIS poparło"

  • Michalos bywalec

    Jednakże dziwna decyzja ze zmniejszeniem tych dni treningowych do zaledwie jednego w momencie, w którym chodzi o rywalizację o medale.

  • Michalos bywalec

    No i bardzo dobrze. Kobiety powinny skakać jak najczęściej na skoczniach dużych tak jak mężczyźni. Z biegiem czasu może też na mamutach, ale do tego to jeszcze długa droga, bo póki co to 85% z nich klepnęło by bulę.

  • szczurnik stały bywalec
    @KazakhstanPower

    Istniejące konkurencje wcale takiej żywej reakcji nie wywołują, tak jakby słabo obsadzone lub z wieloma szansami przy tych samych umiejętnościach nie były atrakcyjne.

  • tomek20 weteran

    Fajnie, ale niedobrze, że zabierają aż tyle treningów.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @SebaSzczesnyy

    W 2 serii? Na MŚ rok temu przecież mikst zajął 3 miejsce po 1 serii i 6 po 2.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl