Kamil Stoch po weekendzie na Kulm: Trzeba się szanować i rozumieć

  • 2020-02-16 14:04

Jednym z wygranych decyzji o przerwaniu, a następnie odwołaniu, serii finałowej niedzielnego konkursu na Kulm był Kamil Stoch, który w trudnych warunkach panujących podczas drugiej rundy zdołał dolecieć tylko do 159. metra. Ostatecznie 32-latek utrzymał czwartą lokatę zajmowaną na półmetku zmagań. Po zawodach trzykrotny mistrz olimpijski skomentował wydarzenia mające miejsce na obiekcie w Bad Mitterndorf.

- Nie powiem, że poczułem ulgę, ale dla mnie dobrze, że skończyło się to w ten sposób. Nie mogę też powiedzieć, że zrobiłem wszystko idealnie, bo drugi skok mógł być lepszy, natomiast po wyjściu nad bulę poczułem, jakby ktoś złapał mnie za fraki i pociągnął w stronę zeskoku. W pierwszej serii miałem trochę szczęścia i wiatru pod narty, zaś w drugiej był odwrotnie - relacjonuje dwukrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni.

- Co my, zawodnicy, możemy zrobić? Chcemy skakać. Gdyby warunki były odwrotne, gdybym dostał 2 m/s pod narty i poleciał na 250. metr, wówczas inaczej byśmy teraz rozmawiali. Cieszylibyśmy, że ciągnięto te zawody do końca. Tak to jest. Jestem zły, kiedy trafiam na niekorzystne warunki, ale zadowolony, gdy wiatr mi pomaga - kontynuuje Stoch.

- Poziom skoków narciarskich stale rośnie. Coraz mniejsze błędy, a także mniejsze wahania warunków, robią coraz większe różnice. Trudno sędziom to upilnować. Mogę mówić, co sobie chcę, ale nie zazdroszczę członkom jury. Borek Sedlak da zielone światło, a w trzy sekundy wszystko może się odwrócić. Trzeba się szanować i rozumieć, bo wszyscy jedziemy na tym samym wózku. 

- Teraz można gdybać, że można było to odwołać po pierwszej serii, bo na monitorach na pewno nie było poprawy. Już pierwsza runda była loteryjna, a w drugiej widzieliście państwo, co się działo. Spróbowali, nie dokończyli i jest, jak jest - dodaje mistrz świata z 2013 roku. 

Jak Stoch ocenia pierwsze starcie z lotami narciarskimi pod wodzą trenera Michala Doležala, który w okresie przygotowawczym wprowadził kilka zmian w technice? - Wydaje mi się, że wszystko działa należycie. Musiałem się trochę rozkręcić, ale ostatnie skoki były bardzo dobre i sprawiły mi sporo przyjemności, a o to chodzi w lotach narciarskich. Szkoda mi tej ostatniej próby... Źle kończy się weekend takim klepnięciem w bulę, natomiast nie wszystko było moją winą.

W przyszłym tygodniu czeka nas debiut rumuńskiego Rasnova w roli organizatora męskich zawodów Pucharu Świata. Dla naszej kadry narodowej nie będzie to jednak nowy obiekt, ponieważ w 2018 roku nadarzyła się okazja do przetestowania go podczas cyklu Letniego Grand Prix. - Mamy na tyle doświadczenia i jakości w sobie, że przejście na skocznię normalną nie będzie stanowić problemu. Zasada się nie zmienia, bo trzeba zrobić to samo. Na 97-metrowej skoczni będzie potrzeba mniej agresji, a więcej cierpliwości.

- To specyficzny obiekt, maleńki. Coś podobnego do Hinzenbach. Nie powiem, że mi to odpowiada, jednak lato to lato, a zima to zima - kończy Stoch, który w niedzielę awansował na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2019/20.

Korespondencja z Bad Mitterndorf, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (19556) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Admary stały bywalec

    Stoch to jest gość. 25 skoczków męczy się i nic, przechodzi Stoch i jednym skokiem odwołuje drugą serię ;)

  • Vow_Me_Ibrzu doświadczony
    @SchwarzerAdler

    Tak się robi politykę!

  • SchwarzerAdler weteran

    Stoch dziś trochę zagrał pod publikę i jury i to się mu opłaciło.
    Kiedy widział że że skoku nic nie będzie zrezygnowany nie walczył już o kolejne ca. 20 metrów i spokojnie sobie wylądował... I zrobił na jury zamierzone wrażenie czym przyczynił się do odwołania serii. Stary wyga :)

  • tjzE weteran
    @lukas943

    Co wy macie z tym końcem kariery? Jeżeli sam Stoch stwierdzi, że to już koniec to tak będzie, ale na ten moment jest aktywnym skoczkiem, więc po co siać taki ferment? Robi się z tego typowe odgrzewanie kotleta.

  • Funegosum weteran
    @bxi

    No i co z tego cytatu wynika? Wszyscy to wiedzą.
    A co do złości i pretensji, to radzę z relacji obejrzeć sobie np. reakcję Forfanga jak cisnął kaskiem...

  • wiola4697 profesor

    Dolezal w wywiadzie powiedział, że w momencie kiedy Kamil puścił się z belki to wiatr dochodził do 3 m/s (w plecy) i cała skocznia oprócz góry świeciła się na czerwono... Coś podobnego jak w Oslo w 2018 i nie tylko, kiedy Sedlak też Kamila puścił na stracenie... Dobrze, że żadnemu z zawodników nic się nie stało. A i gratulacje Kamil za dzisiaj! :) Powodzenia za tydzień! :)

  • bxi doświadczony
    Cytat z konkurencyjnego portalu

    "Na trzech skoczków przed zakończeniem konkursu organizatorzy podjęli decyzje o zakończeniu zawodów i anulowaniu wyników 27 skoczków, którzy zdążyli już oddać drugi skok.
    Była to optymistyczna decyzja szczególnie dla Stocha. Podopieczny Michala Doleżala w finale doleciał zaledwie do 159. Metra i spadł na koniec trzeciej dziesiątki. Po zejściu z zeskoku rzucił do kamery: "no i co panie Borku", z pretensjami do Borka Sedlaka.

  • papa_s weteran
    @xzcvvy Koniec kariery

    bo Kamil zapadł na szczególną chorobę: peseloidozę pospolitą... Nie do uleczenia:(

  • papa_s weteran
    @nicoz Dopychanie kolanem zawodów

    bo wszyscy ostrzyli sobie ząbki na emocjonującą końcówkę. Niestety pogoda miała lepsze kolano. Po Kamilu czara goryczy się przelała i sędziowie zobaczyli że to może skończyć się źle. Ktoś mógłby mieć mniej szczęścia od Kamila i stałaby się tragedia...

  • Kierownik Produkcji Garwanko bywalec
    @alo "Ma tego dość,wiecznego pecha"

    No, dokladnie tak jak wczoraj kiedy mial najlepsze warunki ze wszystkich

  • alo profesor

    Kamil w szerokim gronie faworytów będzie to oczywiste. Poza tym wiadomo że Planice lubi najbardziej że wszystkich mamutów i to mu będzie sprzyjać. Patrząc na to jakie szczęście do warunkow ma w tym sezonie wydaje się że jakikolwiek medal przyjmie z pocałowaniem ręki. Po skoku z dzisiaj puściło w nim i wygarną do kamery Sedlakowi (słusznie zresztą) że to kiepski był pomysł puszczania go w skandalicznych warunkach. Ma tego dość,wiecznego pecha

  • DanielBlanco bywalec

    Mieliśmy szczęście, że to Kraft prowadził po 1. serii. W przeciwnym wypadku jestem pewien, że by podnieśli belkę i dokończyli zawody. Dzięki temu mamy o 60 pkt. więcej w PN.
    Stracili głównie Norwegowie, Johansson zapewne skończyłby na podium, a Lindvik również byłby bardzo wysoko.

  • kibicsportu profesor
    @lukas943

    Co wy macie z tym zakończeniem kariery przez Kamila.?
    W ogóle wątpię, że Kamil by skończył karierę przed ZIO.

  • xzcvvy weteran
    @lukas943

    Nie powiedziałabym, że nie ma znaczenia. Przecież każdy walczy o jak najlepsze miejsce. I uważam, że Kamil będzie faworytem na MSwL, może nie głównym ale będzie.

    I czy przy każdej bzdurnej okazji musi być wyciągany temat końca kariery? Darujcie sobie.

  • mariola.rudakowska@gmail.com początkujący
    @nicoz

    Cała prawda o tym dzisiejszym durnym konkursie

  • lukas943 stały bywalec

    Dla Kamila mimo wszysstko nie ma to znaczenia. Owszem lepiej być 4 niż 23 ale w generalce już w zasadzie o nic nie walczy, na MSwL też raczej faworytem nie będzie. Nie zdziwie się jeśli po MŚ za rok zakończy kariere bo tam coś do ugrania jeszcze ma natomiast Pekin 22 to chyba perspektywa zbyt odległa do tego na tej imprezie jest w 100% spełniony.

  • nicoz weteran
    Warunki

    Dobrze, że spróbowali bo każdy chce oglądać loty i w 2 serii też było ich całkiem sporo. Fatalnie, że nie próbowali ustawiać w miarę belkę pod warunki. Nie dało się, oj nie dało się, to czekamy na inne warunki a nie wycinamy jednego zawodnika za drugim, Byle szybciej, aż przyszła końcówka i wpadli w panikę a nóż nie będzie po naszej myśli? Kraft nie może przegrać. Bum przerywamy bez zastanowienia.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl