PŚ Pań w Ljubnie: Wygrana Austriaczek

  • 2020-02-22 12:15

Reprezentantki Austrii zostały zwyciężczyniami sobotniego konkursu drużynowego Pucharu Świata pań na skoczni w Ljubnie (HS94). Liderki Pucharu Narodów wyprzedziły drużyny Słowenii oraz Norwegii.

Pierwsza seria konkursowa padła łupem reprezentantek gospodarzy. Nika Kriznar (92 m), Spela Rogelj (89 m), Katra Komar (83,5 m) oraz Ema Klinec (88,5 m) wyprzedzały główne faworytki zawodów - Austriaczki.

Liderki Pucharu Narodów, w składzie: Daniela Iraschko-Stolz (85,5 m), Marita Kramer (85 m), Eva Pinkelnig (93 m) oraz Chiara Hoelzl (80,5 m) traciły do Słowenek 10,6 punktu.

Trzecie miejsce zajmowały Norweżki, które wyprzedzały ekipy Rosji, Niemiec, Włoch, Czech oraz Finlandii.

Zaskoczeniem jest brak awansu do finału Japonek. Wszystko za sprawą dyskwalifikacji Yuki Ito, która zepchnęła Azjatki na dziewiątą lokatę. Dziesiąte miejsce zajęły Kanadyjki, a jedenaste - Amerykanki.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 18. i 17. platformy.

Finał był już jednak popisem liderek Pucharu Narodów. Daniela Iraschko-Stolz (90 m), Marita Kramer (90 m), Eva Pinkelnig (92 m) oraz Chiara Hoelzl (88,5 m) udanie zaatakowały Słowenki i odniosły wygraną w zawodach na skoczni w Ljubnie.

Zawodniczki gospodarzy po skokach Niki Kriznar (94 m), Speli Rogelj (86 m), Katry Komar (82 m) oraz Emy Klinec (89 m) ostatecznie zakończyły rywalizację na drugiej pozycji, ze stratą zaledwie 3,6 punktu do Austriaczek.

Na najniższym stopniu podium pewnie stanęły Norweżki, zaś w rywalizacji o czwartą lokatę Niemki pokonały rzutem na taśmę Rosjanki. Szóste miejsce przypadło Włoszkom, siódme Czeszkom, natomiast ósme - Finkom.

Finał przeprowadzono z 20. oraz 19. belki startowej.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów pań prowadzą bezsprzecznie Austriaczki (3963 pkt.) przed Norweżkami (2029 pkt.) oraz Japonkami (1740 pkt.). Polki z dorobkiem 143 punktów zajmują ósmą lokatę.

W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej zawodów najlepsza okazała się Eva Pinkelnig (93 m i 92 m) przed Niką Kriznar (92 m i 94 m) oraz Maren Lundby (84,5 m i 91,5 m).

Na niedzielę zaplanowano w Ljubnie rywalizację indywidualną. Początek konkursu o 11:30, z kolei o 10:00 rozpoczną się kwalifikacje.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu i nieoficjalną klasyfikację indywidualną >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów Pań >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4278) komentarze: (6)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Tomek1982 stały bywalec

    To po co oni ten konkurs zrobili jak Polki nie startują? Jakaś taka nieuprzejmość ze strony organizatorów.

  • bomb_away@wp.pl początkujący
    @Xander1

    Dzięki śliczne za odpowiedź.

  • Xander1 profesor
    @bomb_away@wp.pl

    To tak jak za kilka lat powierz: Co się stało z Polakami? Jeszcze kilka lat temu triumfowaliśmy w Pucharze Narodów, a Stoch, Kubacki czy Żyła potrafili indywidualnie wygrywać konkursy.... A teraz taka bieda.

    Chyba mozna łatwo sobie odpowiedzieć jaka jest przyczyna. Najlepsze zawodniczki pokończyły kariery, a barak następczyń i jest słabe szkolenie.

  • bomb_away@wp.pl początkujący
    Amerykanki

    Wyjaśni mi ktoś co się stało z Amerykankami? Jeszcze 6-7 lat temu truimfowały w całym Pucharze Narodów a Hendrickson, Jerome czy Van potrafiły indywidualnie wygrywać konkursy... A teraz taka bieda.

  • pogromca januszy weteran
    Nie licząc japońskiego DSQ - bez zaskoczeń.

    Żelazna szóstka (w tym Rosjanki - odpowiedniczki Polaków w męskich zawodach) na czele.
    Włoszki to odpowiedniczki Szwajcarów - daleko z tyłu za czołówką, wyraźnie przed resztą.
    Czy Polki miałyby szanse na awans - sprawa dyskusyjna; Czeszki pokazały się z dobrej strony.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl