Doležal o szóstym miejscu drużyny: To porażka

  • 2020-02-29 18:37

Szóste miejsce wywalczone przez Biało-Czerwonych w Lahti to najgorszy wynik reprezentacji Polski w tym sezonie. Mistrzowie świata z tego miasta, z 2017 roku, w sobotę stracili do zwycięskich Niemców blisko 70 punktów. Rozczarowania takim rezultatem nie ukrywa też trener Michal Doležal, który stara się doszukiwać pozytywów przed niedzielną rywalizacją indywidualną.

- Zawsze trzeba coś powiedzieć dziennikarzom. Nie tylko po sukcesach, ale i po takim dniu. Dziś się nie udało. Szóste miejsce w rywalizacji zespołowej to dla nas porażka. Wszyscy chcą lepszych skoków, więc trzeba o tym zapomnieć i skoncentrować się na niedzieli. Czeka nas dalsza walka - mówi 41-latek

Czy sobota w Lahti przyniosła jakakiekolwiek plusy? - Dużo ich nie jest. Chciałbym wyróżnić drugi skok Kamila Stocha i pierwszy Dawida Kubackiego, który bardzo dobrze wyglądał na progu. Błędem było zbyt szybkie wyłożenie się na nartach. Pozytywem jest też pierwsza próba Piotra, ale w takim konkursie potrzeba ośmiu udanych skoków. 

Co budzi największy niepokój u czeskiego szkoleniowca? - Zdecydowanie wynik, czyli szósta pozycja. Drużyna jest jak jeden człowiek. Sobotnie skoki to zdecydowany minus i mamy tego świadomość. Rezultat mówi sam za siebie. Warunki nie odegrały znaczącej roli. To były równe zawody, to w skokach zabrakło jakości.

Słoweńcy poinformowali, iż po weekendzie w Lahti nie wrócą do ojczyzny i udadzą się bezpośrednio do Norwegii. Jak wygląda plan Biało-Czerwonych? - Na pewno wracamy do Polski. 

Korespondencja z Lahti, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8601) komentarze: (51)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • mokulowski@wp.pl stały bywalec
    @fridka1

    Dokładnie tak było ale z mojego punktu widzenia pierwszy zjazd z formą Adama zaczął się... na MŚ w Trondheim w 1997 roku!!! Nie w sezonie olimpijskim 97/98 tylko właśnie tutaj. Na MŚ do Norwegii Adam Małysz jechał jako 9 zawodnik klasyfikacji generalnej PŚ a tego nikt nie pamięta. No a potem było już tylko gorzej.

  • fridka1 profesor
    @Kolos

    Gdyby Mikesa nie przyszedł to Adama jako skoczka by nie było. Jego największe sukcesy zaczęły się w 2001, ale jego pucharowe sukcesy już w 1996 i tego jakoś się nie pamięta. Ja już wtedy śledziłam jego karierę. że potem mieli się dość? Że Mikeska był trudny? Tak bywa, że coś się kończy, coś się wypala, ale Mikeska zbierał kasę do kapelusza by Adama w ogóle w Pucharze Świata wystąpił.

  • fridka1 profesor
    @mokulowski@wp.pl

    A ja nie rozumiem takiego myślenia, że jak wygra loty to zakończy karierę a jak nie to będzie skakał jeszcze kolejne 2 lub 4 lata aż to brakujące trofeum zdobędzie. Kamil pewnie chciałby je zdobyć, ale on jest zawodnikiem, który skacze dopóki sprawia mu to radość, a nie bo czegoś mu brakuje w kolekcji. To ie jest warunek koca kariery. I zgadzam się z opinią, że nie wolno traktować Stocha jak listek figowy na problemy, bo "Kamil jeszcze może skakać". A ktoś się go zapytał czy on jeszcze chce? Chyba nie. Wszystko na zasadzie "jaaa chceeem, on muuusi."

  • mokulowski@wp.pl stały bywalec
    @Dama_Karmelowa

    Moim zdaniem jeżeli Kamil wygra MŚwL - co miał zrobić już dwa lata temu w Oberstdorfie - zakończy karierę po tym sezonie; na szczycie. On ma na koncie tyle sukcesów, że każdy inny zawodnik może mu pozazdrościć. Schlierenzauer złota olimpijskiego, Ammann TCS, Funaki Kryształowej Kuli. Nawet Adam Małysz może Kamilowi zazdrościć kilku trofeów. Złota olimpijskiego, medalu MŚwL czy medali MŚ, IO i MŚwL w konkursach drużynowych. Mało tego, Kamil wraz ze swoją żoną prowadzi klub sportowy i tym będzie się zajmować po zakończeniu kariery.

  • Dama_Karmelowa profesor
    @Kolos

    Wymaganie od Kamila ciągnięcia kariery jeszcze nie wiadomo jak długo na poziomie bycia liderem kadry jest zwyczajnym egoizmem ze strony kibiców. Jeżeli zawodnik ma życzenie kontynuować karierę to super, ale na litość boską, dajcie Stochowi żyć i samemu podjąć tą decyzję.
    Nic mnie bardziej nie denerwuje niż twitty że "nie wyobrażam sobie żeby skończył przed Pekinem" "nie może skończyć kariery bo nie wyobrażam sobie skoków bez niego" czy wpisy tutaj, że na pewno pociągnie co najmniej do Pekinu i nie ma powodu kończyć. To jest jego życie, jego sprawa i jeżeli uzna, że to jest ten moment że rozdział "skoki narciarskie" już się skończył to trzeba będzie to zaakceptować. A jeszcze większym egoizmem jest wymaganie walki o medale, skakania na najwyższym poziomie czy bycie liderem kadry. Kamil swoje już zrobił, nawet więcej niż ktokolwiek od niego oczekiwał. Teraz należy mu się święty spokój i skakanie dla swojej własnej satysfakcji, bez presji, że jest listkiem figowym tej kadry. Czego mu życzę na resztę kariery, nie ważne jak długiej.

  • mokulowski@wp.pl stały bywalec

    Eeeehhh moim zdaniem następuje koniec złotej ery w polskich skokach... niestety. My zaczynamy wracać do punktu wyjścia z lat 1996-1997 oraz 2001-2008 gdzie tak naprawdę mieliśmy tylko JEDNEGO zawodnika który walczy o trofea czy cele. Tutaj niestety sytuacja będzie podobna, ba nawet gorsza, bo po Murańce i Zniszczole nie mamy ANI JEDNEGO ZAWODNIKA, który by regularnie punktował w CoC, a o PŚ nie ma co wspominać. Jeszcze troszkę to Polska będzie przypominać USA w najlepszym okresie, gdzie będziemy mieli mocne zawodniczki, a w męskiej kadrze ciężka zapaść. Bo tak to będzie wyglądać. Jestem realistą i wiem, że popełniono masę błędów za które dzisiaj płacimy wysoką cenę.

  • Kolos profesor
    @fridka1

    Gdyby Mikeska nie odszedł w 1999 roku to by nie było sukcesów Adama Małysza, Kamila Stocha i całej reszty. Nie byłoby też pewnie tego forum... Przecież Małysz myślał nawet o kończeniu kariery...

    Nie wiem jak można negować kluczową rolę Apoliniusz Tajnera...

  • Kolos profesor
    @fridka1

    Receptą jest robienie rewolucji w kadrze B. Nie brakuje nam skoczków w dobrym wieku i z możliwościami, ale nikt łącznie z Horngaherem nie umie z nich wyciągnąć potencjału który mają.

    Kamil Stoch to naturalny lider naszej kadry, wielki mistrz to czemu miałby nie dać rady jeszcze kilka lat poskakać? Kubacki jeszcze nie całkiem 30-latek też przecież? Nie zawsze szybko da się starszych zamienić na młodszych.

    A i same skoki zmieniły się tak bardziej, że wiek 30 - 30-kilku lat nie jest już jakimś strasznym wyznacznikiem końca.

  • Kolos profesor
    @Monzanator

    Sam Adam Małysz mówił, że w pewnym momencie z Mikeską nie dało się już współpracować. Mi to wystarczy.

    Mikeska zorganizował zręby profesjonalizmu, zorganizował fundusze to wszystko trzeba przyznać uczciwie ale koniec końców zostawił kadrę sportowo w opłakanym stanie.

  • Monzanator doświadczony
    @mjKeszely Ignoracja do kwadratu

    Święta racja. Ci, którzy piszą, że Mikeska zrujnował polskie skoki na pewno nie oglądali tej dyscypliny w latach 90. A to pewnie z 98% piszących komentarze na tej stronie.

  • Pavel profesor
    @fridka1

    Murańka i Znoszczoł pokazywali, że są w stanie solidnie punktować w PŚ, to nie Kazachowie, którzy nigdy nic nie pokazali i nagle ktoś by zaczął liczyć, że zaczną zdobywać 100pkt PS. Nic tylko brać ich pod swoje skrzydła i pokzać swój kunszt, a nie płakać, że kadra stara. Z resztą jedynego młodego w grupie zdążył spartolić koncertowo.

  • Monzanator doświadczony

    Przynajmniej skończy się pudrowanie świni i opowiadanie bajek przez Tajnera jak to nasze skoki są w najlepszym porządku.

  • macioreal początkujący
    PLANICA 2020

    Mam dwa miejsca na wyjazd do Planicy na MŚ chętne osoby proszę o kontakt.
    Wyjazd 19.03 z Warszawy busem powrót 23.03 (4 noclegi w apartamencie, 3 konkursy, transport cena ok 1100 zł)
    Więcej informacji PRIV
    marcin.lesiuk@poczta.onet.pl

  • fridka1 profesor
    @Pavel

    Horngacherowi było łatwiej, bo obejmował młodszą kadrę o te parę lat i w totalnym kryzysie. Dolezal obejmuje kadrę raz że starszą, a dwa obejmuje ją po kilku świetnych sezonach, więc i spadek jest naturalny.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @fridka1

    Nie tyle miał w poważaniu, co po prostu prezentowali gorszą formę i trafili do kadry B i tam mieli się rozwijać...
    Niestety, na początku u Matei to działało - przekonał Ziobro do kontynuowania kariery i pierwszy sezon Jana u Horngachera względem poprzednich był w miarę ok, Zniszczoł i Murańka zapunktowali w pierwszej części sezonu.
    Potem nastąpił dziwny moment - po świętach BN kadra B zanotowała konkurs bez punktów, wszyscy ostro zjechali z formą. Prawdopodobnie Mateja popełnił jakiś błąd, ale w końcówce sezonu Wolny i Murańka prezentowali poziom na TOP10, a potem na Wolnego padł wybór by dołączył do kadry A. PZN wspólnie z Horngacherem wpadli na NAJGORSZY POMYSŁ W HISTORII PZN - zatrudnienie eksperymentu w postaci Żidka - trenera bez żadnych osiągnięć w Czechach. Nadchodzi lato - wypływa szambo - okazuje się, że był problem z implementacją metod Horngachera przez Mateję i komunikacją w kadrze. Latem jeszcze to jakoś wygląda, ale gdy nadchodzi zima.... Efektem tego było wywalenie z kadr części zawodników z kadry B, totalny regres i zapaść, więc w nagrodę został asystentem. Punkty w tym sezonie ratowali juniorzy Maciusiaka i Pilch który wtedy wystrzelił w COC. Ech. Do dziś nam się to odbija czkawką.

  • fridka1 profesor
    @Pavel

    Z Murańką i Zniszczołem to nic nie zrobił Stefan, Kuttin w swoim czasie miał zbudować drużynę wokół Małysza i nic z tego nie wyszło. Lepistoe zwolnili, bo oprócz Małysza z resztą nic nie zdziałał. Takie to mamy "wieczne talenty". Jak czytam n-ty raz "Mamy Murańkę"... Mamy go czternasty rok i nic. A Dolezal pracuje od roku.

  • Adam90 profesor

    Mi się wydaje ,ze inne ekipy mają podobnie i też bazują na tych samych skoczkach tyle, ze są młodsi.

    Np Słowenia ma fajna ekipę, bo jest młoda. Peter Prevc jest najstarszy z tej ekipy. Natomiast tylko Austria ma nowych młodych zawodników a bazuje tylko na Krafcie czy Gregorze jesli chodzi o znane nazwiska

    Np Norwegia ma jednego nowego skoczka reszta to jest ta sama ekipa.

    Japończycy bazuja tez na tych skoczkach tylko wczesniej o nich nie słyszeliśmy.

    Niemcy mają całkiem fajną ekipe młoda.

    Nas tez czeka pokolenie, które do nas zawita..takze spokojnie, na razie bazujemy na tych samych skoczkach od 10 lat.

    Jak Ziobro i Biegun nie zawiesiliby kariery to bysmy mieli młodych :)

  • fridka1 profesor
    @Pavel

    Horngacher też bazował na starym betonie i dopóki miał wyniki to mało kogo obchodziło co tam na zapleczu. Młodszych, przeważnie, miał w poważaniu. Kiedyś każde dziecko chciało być Małyszem. Dziś dzieciaki nie garną się do tego sportu, to też swoje robi.

  • Pavel profesor
    @fridka1

    A to ktoś Dolezalowi zabronił wziąć do kadry młodszych skoczków i się wykazać? Był Murańka, był Zniszczoł, był Wąsek, trzeba było brać i pokazywać kunszt trenerski. Prawda jest taka, że doświadczeni zawodnicy nie potrzebują bardziej koordynatora niż trenera bo sami są w stanie wyeliminować błędy. Natomiast jedyny młodszy zawodnik w kadrze został dokładnie spartolony.

    Teraz to łatwo zrzucać na wiek kadry, ale po to zatrudnia się trenera, aby dodał coś od siebie, jakąś nową twarz wprowadził na wyższy poziom. Horngacher doprowadził Kota do wygranych PŚ, Hulę do walki o złoto IO, Kubackiego do 10-tki PŚ, Żyłę ustabilizował na poziomie czołowej 5 świata, a Stoch pod jego wodzą zaliczył niemal połowę wszystkich swoich wygranych. Kogo odkrył Dolezal? Nikogo. Kogo wprowadził na wyższy poziom? Jedynie Kubackiego.

  • krzychoSt weteran
    @Kolos

    Niestety jest tylko 30+. Wolny to był ale w zeszłym sezonie bo w tym ma duże problemy zakwalifikować się do 2 serii, Kot radzi sobie w drugiej lidze ale to daje niewiele więcej niż 3 a nawet 4 dziesiątkę w pierwszej. Nasze talenty Murańka, Zniszczoł czy Wąsek nie istnieją - więc kto będzie za 2 sezony skakał? Będziemy w sytuacji dzisiejszych Czechów!!!

  • Xander1 profesor
    @fridka1

    To prawda że Dolezal za wiele nie może mając tak wiekową kadrę. Zawodzą trenerzy głównie ci od zaplecza/juniorów kótrzy powinni dostarczać do kadry A młodszych skoczków. A od lat nic tam się nie dzieje. Wieczne talenty takie jak Murańka/ Zniszczoł od lat tkwią na tym samym poziomie i nie zapowiada się że kiedyś się wybiją.

  • fridka1 profesor
    @Kolos

    I to jest twoja recepta na wszystko? Bujanie się dziesiąty rok na barkach coraz starszego Stocha, który "jeszcze może"? Może i by mógł, pytanie czy chce i to nie jest rozwiązanie. Kot 30 lat będzie miał zanim się obejrzysz.

  • krzychoSt weteran

    To katastrofa. W Zakopanem było naprawdę niedużo do podium - kilka metrów zaledwie a tu przepaść, nawet ze słabo skaczącymi Japończykami przegraliśmy. Najlepszy Stoch był indywidualnie 10. Boję się że ostatnie 2 konkursy drużynowe będą niewiele lepsze a to oznacza prawdopodobnie spadek na 5 miejsce w Pucharze Narodów. Spadek z 1 w zeszłym roku.
    Nie chce się znęcać nad Doleżalem ale to w końcu tylko asystent i skąd ma brać recepty na kłopoty? Widać że nie umie poradzić nikomu: Wolny cofnął się w rozwoju bo wskakiwał rok temmu do top10, Żyła tyle razy stający rok temu na podium skacze coraz gorzej i jedno zwycięstwo nic tu nie zmieni, Kubacki od lat pnie się w górę i apogeum z rozpędu osiągnął w połowie sezonu a od kilku występów wrócił do zbyt wysokiego odbicia, Stoch skacze w kratkę a reszty nie ma

  • fridka1 profesor
    @mjKeszely

    Gdyby nie Mikeska to nie byłoby Małysza w cyrku Pucharu Świata i sam Adam to przyznaje, ale czego oczekiwać od dzieciaków z których większość przed 2001 chodziła na czterech albo usłyszała nazwisko Małysz dopiero podczas 49 TCS. Ja Mikeskę pamiętam, jego sukcesy z Adamem i jego porażki.

  • Kolos profesor
    @fridka1

    Nie wzywam do zwolnienia Dolezala, to do czego został wyznaczony zrobił. Nasza kadra to nie jest w całości 30+. Jest Wolny, jest Kot, jest cała kadra B.

  • Kolos profesor
    @fridka1

    No nie przesadzajmy, że te 32-33 lata (tyle mają Stoch z Żyłą) to tak dużo, Kubacki ma 30 lat. Inne są teraz realia, metryka nie odgrywa obecnie aż takiej roli.

    Kamil Stoch spokojnie jeszcze przez parę lat może skakać na takim poziomie jak w tym sezonie z kilkoma wygranymi i miejscu na podium w ciągu sezonu.

  • fridka1 profesor
    @Kolos

    Trener nie odpowiada za pesel kadry i za jej zaplecze. Każdy skoczek mógłby powiedzieć, że "mogłem więcej" jeżeli nie jest zadufany w sobie. Nasza wiekowa kadra i jej wyniki to fenomen. Pokażcie mi drugą kadrę 30 plus z takimi wynikami, a nie ciągle "więcej deeeej" i "trener out".

  • Adam90 profesor
    @Kolos

    No własnie teraz obecnie trenerów nie ma którzy by podjęli pracę z polskimi skoczkami ponieważ jest problem.

    - Presjii mediów,
    - od razu chcemy zwycięstwa.

    Nikt nie bedzie chciał próbować pracy pod taką presją zeby od razu zrobić drugiego Stocha..

  • fridka1 profesor
    @obser

    Taaaak I te "trenerskie geniusze" wycisną cuda na kiju z kadry weteranów z których każdy jeden mógłby po tym sezonie zakończyć karierę. Równie dobrze mogliby obiecywać cuda prowadząc 50-letniego Kasai. Dolezal może nie jest wybitny, ale biorąc pod uwagę jaką kadrę przejął to i tak nieźle gra kartami jakie mu rozdano. Z Horngacherem wcale nie byłoby wiele lepiej i już w ostatnim sezonie Stefana coś się zaczęło rozłazić, bo to naturalna kolej rzeczy.

  • Kolos profesor
    @fridka1

    Do IO w Pekinie Stoch poskacze na pewno.

    No mamy wiekową kadrę, ale czy Stocha, Kubackiego lub Żyłę nie było więcej stać w tym sezonie? Zrobili i tak sporo dobrego ale było ich stać na trochę więcej.

    Z Dolezalem jest ten kłopot, że spełnił oczekiwania decydentów (kontynuacja na wysokim poziomie liderów - Stocha, Kubackiego, Żyły) więc jest raczej nie do ruszenia. Natomiast z resztą praca mu nie wyszła. Ale też stan kadry B to nie jego wina. W każdym razie nie bezpośrednio.

    W tym momencie Dolezal ma z jednej strony za dobre wyniki żeby go zwolnić ale z drugiej za słabe żeby były widoki na dobrą kontynuację... Pat trudny do rozwiązania. Gdyby istniała realna szansa na zatrudnienie kogoś bezsprzecznie lepszego od Dolezala, ale nikogo takiego nie ma....

  • Kolos profesor
    @wiatrhula111

    A czy Mateja przypadkiem nie został odsunięty od kadry B, bo sobie nie radził, bo zawodnicy nie wiedzieli co mają robić? Teraz miałby być cudotwórcą?

  • Adam90 profesor

    Ja powiem tak. Nie ma żadnej tragedii. Juz czytam komentarze, ze idziemy stronę fińskim> Ale bez przesady.. Finowie też zaraz ktoś się pojawi i bedzie wygrywał. A unas juz sie robi problem jak juz jest załamnie. I tak jest co konkurs sie pojawia taki komentarz...jak juz słabo cos poszło. To nie maszyny ani roboy... Stoch to też człowiek i juz ma swoje lata. Kubacki to też człowiek juz ma swoje lata.

  • mjKeszely początkujący
    @obser

    Mikeska zrujnował polskie skoki? Większej bzdury nie słyszałem. Polecam jednak poczytać na temat przebiegu jego pracy w Polsce, w szczególności nt warunków i współpracy z PZN.

  • tik_tak stały bywalec
    @obser

    Kubacki nie przegrał KK, on nie miał na nią większych szans, za słabo skakał pierwszy period.
    Stockl ma kontrakt do igrzysk, na pewno będzie chciał przyjść...

  • Malopolska doświadczony

    To co najlepsze drużynowo to już minęło... trzeba przyzwyczaić się powoli do nowej (starej) rzeczywistości.

  • kibicsportu profesor

    Adam Małysz: Mam obawy czy nie odstajemy sprzętowo.

    https://sport.tvp.pl/46906829/skoki-puchar-swiata-adam-malysz-w-lahti-mam-obawy-czy-nie-odstajemy-sprzetowo

    Małysz zaczyna się martwić czy coś nie przeoczyli w sprzęcie.

  • obser początkujący

    Niestety, po dzisiejszym blamażu sprawa wydaje się jasna. Doleżal raczej do zwolnienia, Małysz powinien szukać nowego szkoleniowca. Okazuje się, że po raz drugi po 1990 r. ma miejsce sytuacja, w której czeski trener polskich skoczków rujnuje kadrę. Poprzednim był Mikeska. Doleżal przegrał i Puchar Narodów i Puchar Świata dla Kubackiego. I to wcale nie zawodnicy są winni, lecz wyłącznie on! I nic tu nie zmienia wygrana Kubackiego w TCS i 10 podiów z rzędu, bo co mu z tego, jeżeli może nie skończyć obecnego sezonu nawet na podium?

    Nie chcę nikogo urazić, ale po prostu widać gołym okiem, że Doleżal jest znacznie słabszym trenerem niż Horngacher. Warsztat gorszy, dyscyplina mniejsza. I widać "efekty". Po prostu w obiektywnym porównaniu Doleżal wypada znacznie gorzej od Horngachera, co wcale nie znaczy, że jest słabym trenerem, lecz gorszym od swojego poprzednika. Widać to po wynikach kadry w sezonie bez wielkich imprez, w którym teoretycznie nikt się nie spręża.

    Wydaje mi się, że na tę chwilę, jeśli Schuster nie ma jeszcze ochoty wracać, PZN powinien próbować jakoś ściągnąć Stoeckla, które może już być mocno zmęczony brakiem sukcesów swoich skoczków, którzy skaczą w tym sezonie równie blado jak w poprzednim, biorąc pod uwagę ich potencjał i możliwości oraz sprzęt.

  • Introverder profesor
    @Bajlandopl

    Hehe no tak ;).

  • Bajlandopl doświadczony
    @Introverder

    Wiesz jak to jest, w Polsce najbardziej pro-społeczną grupą są dresiarze i osiedlowe łyse pały:). Tylko oni zawsze pytają się, czy masz jakiś problem:).

  • Introverder profesor
    @Bajlandopl

    Znam sens tego i chyba mnie nie zrozumiałeś, że to był skrót :D :P i że nie trzeba cytować całości by ktoś pojął sens, ale trudno :) :P. Po prostu uznałem, że większość zrozumie o co chodzi :D ;). Ale dziękuję, że postanowiłeś mi to wyjaśnić i zacytować w całości :) ;). I rozumiem, że błysnąłeś podaniem całego przekazu tekstu. :)

    A czemu analogia do 3 kół dobrych, wynika to z samej wypowiedzi Doleżala, że raczej na 3 kołach/skokach dobrych nie da się zrobić dobrego wyniku :) :D :P.

    A co do pamięci cieszę się, że ktoś się martwi o moje zdrowie. W tym kraju to tak rzadko spotykana troska :D. Zwykle wszędzie uszczypliwości, a tutaj ktoś się martwi o moją pamięć :). Nice. Kciuk w górę się należy pewnie za to :D.

  • Bajlandopl doświadczony
    @wiatrhula111

    Jeśli Zniszczoły, Murańki i inne Wolne buloklepy mają szansę na karierę Johanssona (2x brąz ind. podczas ZIO, złoto drużynowo, brąz MŚ w mikście, złoto w drużynie podczas MŚwL), to Morawiecki ma szansę zostać prezydentem USA.

  • Rafal86 początkujący
    @fridka1

    Zgadzam się wyniki ponad stan.

  • Bajlandopl doświadczony
    @Introverder

    Pamięć chyba dosyć krótka, bo to klasyk. "Jak jedno koło jest zepsute, to cały tjaktoj jest do d...". Bolek, nie jesteś na budowie.

    - Nie ważne, że jedno koło jest zepsute, trzy są dobre.
    - Przecież to to samo.
    - Ale jak brzmi. TRZY DOBRE! :)

  • Dama_Karmelowa profesor
    @Buloklep20

    Ale pełna kultura u kolegi w wypowiedzi, pozazdrościć.

    Czy w internecie już naprawdę nikt nikogo nie szanuje?

  • wiatrhula111 weteran
    @Tomek1982

    Szczerze powiedziawszy myślę, że Mateja byłby dużo lepszym wyborem niż Topór bo chociażby, na członka sztabu się jak najbardziej nadaje (choć na głównego trenera kadry A [a nawet i B] to już raczej nie)

  • wiatrhula111 weteran
    @fridka1

    A moim zdaniem właśnie to zaplecze nie jest takie złe, Zniszczoł, Murańka i Wolny mają potencjał na karierę w stylu Johansona (tylko musieliby być w kadrze A z najlepszym sprzętem i sztabem w kraju) Choć całościowo i tak już nie będziemy mieli takich sezonów jak te ostatnie cztery.
    Gorzej jest jeśli chodzi o juniorów i młodszych zawodników, tam to dopiero jest tragedia i marna przyszłość

  • fridka1 profesor
    @Skoczek3211

    Kocham takie wypowiedzi...Kiedy wreszcie zrozumiecie, że żaden trener z tą kadrą więcej by ne zdziałał? Co tam jeszcze można wycisnąć ze skoczków w tym wieku? Jaką macie pewność, że Stoch będzie skakał za rok? Że od 33-letniego Żyły można coś więcej oczekiwać? Kogo my tam jeszcze mamy? Z Kotem Horngacher sobie nie radził. Hula to już w ogóle oldboy skaczący chyba z braku innego planu na życie. A wiecznie 13-letni Murańka i za Stefana nie skakał lepiej. Peselu się nie oszuka. Biorąc pod uwagę wiek kadry i totalny brak zaplecza to i tak wyniki mamy dobre. Myślałam, że ten sezon będzie gorszy.

  • alo profesor

    Ja też staram się szukać pozytywów i ich nie widzę. Jutro kolejny konkurs bez Polaka na podium.

  • Skoczek3211 weteran

    Doleżal Out! Chłop jeździł na tym co Horngacher wyrobił...Skończyło się i co teraz panie "Dodo"? Tak ja mówiłem pan "Dodo" nie ma tam żadnego autorytetu i każdy robi co chce tam jest jeden wielki burdel,a i zawodnicy traktują go jako kolegę,a nie trenera.

  • Tomek1982 stały bywalec
    Mateja musi wrócić do skoków!!! Doleżal nich Panie trenuje i im fachowo tłumaczy co robią źle bo do tego się nadaje!

    Mateja musi wrócić do skoków!!! Za jego trenerskiej kariery w kadrach A i B było mnóstwo utalentowanej młodzieży i Stoch odnosił swoje największe sukcesy. Był Ziobro, był Pilch, był Wolny, Murańka coś skakał i było mnóstwo innych o których ja nawet nie wiedziałem że byli, a odnosili sukcesy których Fijas może tylko pozazdrościć. Kombinacja Norweska ok dobry żart, rozumiem że jakiemuś psychopacie u władzy się podobał ale Robert był dla Polskich skoków jak Zefir na Giewoncie, jak Magma na zboczach Kilimandżaro. W dodatku jego skoki to nie jego wina bo jakieś bydło u władzy nie przerobiło skoczni ze stylu NRD na V bo byli złodziejstwem za bardzo zajęci przez 3 dekady.

  • Introverder profesor

    Odnośnie wywiadu z trenerem: przypomina mi się Laskowik w dobrej formie z kiedyś - z odtworzeń to znam - o traktorze czy samochodzie z 3-ma kołami: "Trzy koła/skoki dobre" (to odnośnie pozytywów z dzisiaj).

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl