Najmłodsi rywalizowali w Wiśle-Centrum

  • 2020-07-28 20:35

Memoriałem im. Leopolda i Władysława Tajnerów rozpoczął się letni sezon skoków narciarskich w naszym kraju. W minioną sobotę na wiślańskich obiektach rywalizowano w pięciu kategoriach młodzieżowych.

Skocznie w Wiśle CentrumSkocznie w Wiśle Centrum
fot. Anna Szczepankiewicz

Skocznia HS40 w wiślańskim Centrum była areną zmagań chłopców urodzonych w latach 2009-2010. Najlepszy w stawce młodych zawodników okazał się Mikołaj Wantulok (WSS Wisła). Nieoficjalny mistrz świata dzieci z 2018 roku uzyskał 40,5 oraz 36,5 metra. Jego przewaga nad Marcinem Bobakiem z KS Chochołów (35,5 oraz 37 metrów) wyniosła 7,7 pkt. Skład podium uzupełnił klubowy kolega triumfatora - Kevin Kubień (36 i 34 metry).

Chłopcy z roczników 2011-2012 sprawdzili się na 20-metrowym obiekcie w Beskidzie Śląskim. Poza zasięgiem rywali był Adam Pilch (WSS Wisła), któremu wygraną dały skoki na odległość 22 i 22,5 metra. Drugą lokatę wywalczył Wiktor Sosna (dwukrotnie 19,5 metra) - przedstawiciel LKS Olimpia Goleszów, głównego organizatora imprezy. Trzeci finiszował Konrad Klimunt z WSS Wisła (18,5 oraz 20,5 metra). Na tej samej skoczni miał miejsce także konkurs otwarty dziewcząt. Na najwyższy stopień podium wdrapała się Natalia Łupieżowiec z WSS Wisła (20 i 20,5 metra). Na podium towarzyszyły jej członkinie KS Chochołów - Julia Wolska (20 i 19,5 metra) oraz Zuzanna Truchan (20 i 18 metrów). Ostatnie miejsce zajęła córka Stefana Huli - Milena (dwukrotnie 11,5 metra).

Rozstrzygnięcia w pozostałych dwóch kategoriach zapadły na 10-metrowej skoczni. Tadeusz Rzeszótko (WSS Wisła) wygrał zmagania chłopców urodzonych w 2013 roku i młodszych, natomiast Emilia Antosz (KS Chochołów) brylowała w potyczce dziewcząt z rocznika 2011 i młodszych.

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki wszystkich kategorii >>>


Dominik Formela, źródło: PZN
oglądalność: (5501) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • szczurnik stały bywalec
    @janbombek

    Powoli, powoli, miała przeciwko sobie roczniki 2005-2007 i niby jeszcze dwie z 2010, ale bez konkretnych dat urodzin - a to może być półtora roku różnicy, w tym wieku to jest zauważalne.

    Rzuciłem jeszcze raz okiem - powinna była startować w swojej kategorii wiekowej, ale tamta skocznia jest dwa razy (!) mniejsza, więc może chciała na większej niezależnie od przewidywanych wyników?

  • Oczy Aignera profesor
    Znani i lubiani

    Kubica skakał!
    Był szybszy na progu od bolidu Williamsa. Nawet nie trzeba mieć danych, aby to stwierdzić.
    Do tego Malarz.
    ŁKS (a w szczególności "najlepszy trener ligowy") wykończył go psychicznie. Musiał dać sobie spokój z piłką.
    Pokazał się także Piotr Zieliński, który wrócił z Neapolu do Polski, aby wystąpić w tych zawodach.
    Wszystkich przebił jednak Greń.
    Podobno organizatorzy pytali się go, jakiego koloru jest jego kombinezon. Oni twierdzili, że był granatowy, ale Greń zarzekał się, że miał czarną barwę.

  • janbombek doświadczony

    Rozumiem, że Milena kontynuuje tradycje rodzinne, ale może dziewczę ma jakieś inne talenty. Pomyśl o tym Stefan, szkoda dziecka.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl