Udane lato Kingi Rajdy. "Dużo pracuję nad sobą"

  • 2020-08-15 22:19

Kinga Rajda wywalczyła szóste miejsce w jedynych tegorocznych zawodach rangi Letniego Grand Prix kobiet. Polka, mimo osiągnięcia najlepszego wyniku w karierze, opuszczała Czechy z delikatnym niedosytem spowodowanym błędem popełnionym w serii finałowej.

19-latka ze Szczyrku po pierwszej rundzie (95,5 metra) była czwarta, natomiast finałowy lot na odległość 89,5 metra spowodował spadek na 6. lokatę. - Drugi skok był trochę zepsuty. Pociągnęłam go za bardzo do góry i nie była to udana próba, ale i tak jestem bardzo zadowolona z końcowego rezultatu. Pobyt w Czechach oceniam zdecydowanie na plus - zaznacza Rajda, która tym samym wyrównała życiowy wynik z Pucharu Świata kobiet, gdzie minionej zimy zajęła 6. miejsce na dużej skoczni w Oberstdorfie.

- W rundzie finałowej zwróciłam uwagę na mocniejsze machnięcie chorągiewką przez trenera, choć może było to tylko moje wrażenie. To mój błąd, bo nie powinnam skupiać się na takich szczegółach. Pojawiło się za dużo chęci oraz siły, co odbiło się na odległości - dodaje uczestniczka ubiegłorocznych mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym.

Rajda zaczęła rywalizację w dobie pandemii od dwóch zwycięstw w letnim cyklu LOTOS Cup 2020, gdzie pokonała m.in. Czeszki oraz Rumunki. - To udane lato. Fajnie, bo przed zimą jest coraz lepiej. W przeszłości być może nie byłam wystarczająco pewna siebie, ale teraz dużo pracuję nad sobą. We Frensztacie odbył się tylko jeden konkurs, ale trzeba skakać i zima wszystko zweryfikuje. W najbliższych dniach czeka mnie aktywny wypoczynek w górach i na rowerze - zdradza zawodniczka.

Zmagania w kraju morawsko-śląskim były pierwszą możliwością dla Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), aby sprawdzić poszczególne rozwiązania sanitarne związane z organizacją zawodów w dobie pandemii. Jak nowe regulacje wpływają na nasza najlepszą aktualnie skoczkinię? - Czasami wygląda to komicznie, ale jeśli dzięki temu zawody mogą się odbywać, wówczas nie widzę problemu - podkreśla Rajda.

Korespondencja z Frensztatu pod Radhoszczem, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3322) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • wiola4697 profesor

    Gratulacje Kinga! Życzę Ci wszystkiego dobrego :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl