Mackenzie Boyd-Clowes: Szkoda mi naszych młodych skoczków

  • 2020-11-17 08:29

Pandemia Covid-19 w świecie skoków z największą mocą uderzyła w najmniejsze reprezentacje. Kanadyjczyk Mackenzie Boyd-Clowes z racji braku odpowiednich obiektów w swojej ojczyźnie regularne treningi na skoczni rozpoczął dopiero we wrześniu po przybyciu do słoweńskiego Kranja, gdzie od lat znajduje się jego europejski "azyl". 

- Aby uprawiać moją dyscyplinę, muszę wyjechać z kraju, ponieważ nie ma tam na chwilę obecną żadnych obiektów, z których mógłbym skorzystać. Tylko dzięki temu byłem w stanie przygotowywać się do nadchodzącego sezonu - żali się Kanadyjczyk. - Słowenia jest moim drugim domem, od siedmiu lat zjawiam się tu przed sezonem i i czuję się bardzo komfortowo. Przebywanie z rodziną jest jednak z kolei rzadkim luksusem. Początkowo odkładałem zaplanowane wyjazdy na obozy, ale we wrześniu zdecydowałem się w końcu przyjechać do Kranja. Był to najwyższy czas, by rozpocząć treningi, by być w stanie rywalizować zimą. Nie wiedziałem czy sezon w ogóle dojdzie do skutku, ale czułem, że nie mam innego wyjścia, niż robić wszystko tak, jakby miał się normalnie odbyć. Będę starał się brać udział w każdych zawodach, jeśli wystąpią jakieś komplikacje, trzeba będzie zmodyfikować plan. 

Boyd-Clowes zdradził też, co motywuje go wciąż do uprawiania skoków pomimo tak licznych przeszkód, jakie na niego czyhają. Jednym z impulsów jest troska o rozwój skoków w Kanadzie. - Był czas kiedy zrobiłem sobie przerwę od skoków, ale ta dyscyplina to zdecydowanie droga, którą chce na razie podążać. Udało mi się osiągnąć pewien poziom. Szkoda mi naszych młodych skoczków, którzy często byli zmuszani do zakończenia ze sportem. Czasami mam przekonanie, że skacząc, robię to również po to, by ta dyscyplina mogła u nas przetrwać. Póki co myślę o występie na igrzyskach w Pekinie, muszę konsekwentnie robić swoje, by zapewnić sobie udział w tej imprezie - tłumaczy reprezentant Kraju Klonowego Liścia.

Od pewnego czasu Mackenziemu w Europie towarzyszy mu Matthew Soukup, który też ma się pojawiać w części zawodów Pucharu Świata. Na Starym Kontynencie, konkretnie w Norwegii, od pewnego czasu trenują też dwie kanadyjskie skoczkinie, Natalie Eilers  i Abigail Strate. Z kolei Natasza Bodnarczuk i Nicole Maurer wciąż przebywają w Calgary. Todd Stretch, prezes krajowej federacji obawia się, czy zbyt późne rozpoczęcie przygotowań nie odbije się na wynikach reprezentantów Kanady: - Brak infrastruktury, możliwości prowadzenia szkolenia na miejscu mocno w nas uderza. Skocznie w Whistler nie posiadają igelitu i poza sezonem zimowym są nam nieprzydatne. Zazwyczaj możemy zajeżdżać na treningi do Park City, ale Covid i zamknięcie granic pozbawiły nas tej możliwości. W czasie, gdy Europejczycy mogli wykonywać setki skoków, my byliśmy całkowicie ograniczeni...

Czytaj też: Kanadyjczycy myślą o reaktywacji skoków i kolejnych zimowych igrzyskach


Adrian Dworakowski, źródło: Sherwoodparknews.com
oglądalność: (5502) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Robert Johansson252

    Na mamucie tak.

  • Robert Johansson252 profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto Soukup ujdzie?

    A on przeskoczył kiedyś w ogóle 110 metr?

  • INOFUN99 profesor
    @Oczy Aignera

    Chodzi Mi o Kanadę, że tam nie ma warunków do rozwoju.

  • Oczy Aignera profesor
    @INOFUN99

    Uważasz, że Słowenia ma słabe warunki do rozwoju? No tak, przecież marnują tak wiele talentów.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @Bocian

    "Warunki do treningu ma na poziomie Estonii"
    Ba - Estończycy chyba wciąż kręcą z Finami, on ma możliwości treningowe bardziej jak Ukraińcy.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    Smutne i prawdziwe - Boyd Clowes ledwo ledwo, Soukup słabo ale ujdzie a reszta... (brak komentarza)

  • Michalos bywalec

    przykro o tym czytać... Naprawdę szkoda.

  • INOFUN99 profesor
    @Bocian

    Oglądałem skoki Mackenziego i nie widziałem jakiegoś ładnego wyłożenia na narty, skacze pasywnie. Co do niego to się zgadzam z tobą, że Kanadyjczyk prezentuje dobry poziom, ma potencjał na więcej, lecz warunki do rozwoju ma słabe.

  • Raptor202 profesor

    Szkoda, że w skokach prywatne kluby nie odgrywają większej roli i zawodnicy są praktycznie skazani na to, co oferuje im związek narciarski z kraju, z którego pochodzą.

  • Naczelny Ironista stały bywalec
    @Bocian

    Faktycznie wiki podaje 41. miejsce, co i tak jest komedią, jak gość startuje już tyle lat.

  • Bocian stały bywalec
    @Naczelny Ironista

    Najlepszy sezon w PŚ zakończył na 41-szej pozycji. W PŚwL potrafił skończyć sezon na 16-tej lokacie. W trakcie najlepszego sezonu miał kontuzję, choć potrafił wejść do top 10. Wielokrotnie meldował się w konkursach drugiej dziesiątce. Pamiętajmy, że przez ponad rok w ogóle nie trenował, a warunki do treningu ma na poziomie Estonii, a sprzęt nie pozwala nadążyć za największymi nacjami. Technicznie potrafi się bardzo ładnie wyłożyć na nartach. Dla mnie Mackenzie jest dobrym skoczkiem, ale to kwestia perspektywy okoliczności, a nie suchych wyników.

  • Adam90 profesor
    @Seba Aka Krzychu

    Tak, ale Szwecja i Kanada do momentu Małyszomanii to byli na takim samym poziomie co my. Nawet Szwecja ma kulę kryształową zdobytą nawet Kanada miała swoją tradycję stawania na podium klasyfikacji generalnej.A Finlandia była numerem jeden cały czas. Dopiero od niedawna nie mają talentów, ale to nie oznacza, ze u nich nie ma szkolenia dzieci czy trenerzy słabi. Może brakuje im takiego Stocha ? A pisałem o Finlandii bo u nich teraz są zawodnicy przeciętni tak jak u nas było, tylko pojawił się Stoch i Małysz i wiadomo co się stało ze skokami czyli staliśmy się jak Finlandia. I teraz się porównuje nas do Finlandii, a to jest bez sensu porównanie. Bo oni cały czas byli na topie

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Adam90

    Finlandia przy Szwecji i Kanadzie to bardzo dobra reprezentacja.

  • Naczelny Ironista stały bywalec
    @Bocian

    Dobry skoczek, który najlepszy sezon w PŚ zakończył na 50. miejscu. Facet, lecz się, bo to już nawet nie jest komedia. Niszowa dyscyplina z marginalną liczbą chuderlaków, a on był 50-ty najwyżej w karierze.

    PS. alo ty już odleciałeś całkowicie, skoki najpopularniejszym sportem zimowym. A szyszki rosną na wierzbach, co ty masz we łbie?

  • Robert Johansson252 profesor
    @Seba Aka Krzychu W Europie środkowej co najwyżej, a i tak nie wszędzie (Czechy, Słowacja)

    W Kanadzie hokej króluje, a narciarstwo tak średnio

  • Adam90 profesor

    Polska raczej nie podzieli losu Kanady, Szwecji, Finlandii. To jest moja opinia bo uważam ,ze są skoczkowie będą, tylko nie będą po prostu tak dobrzy jak Stoch :).

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @alo

    Od kiedy skoki są najpopularniejszym sportem zimowym?

  • ms_ doświadczony
    @alo

    Podobno w Szwecji się wzięli, za odbudowę skoków, Aren ma coś działać, ale jakoś nie wydaję mi się żeby wiele zdziałał, to raczej musiał by być stały program wsparcia i to dużego dla tej dyscypliny przez kilkanaście, 20 lat żeby rzeczywiście osiągnęli poziom choćby z lat 90, czy pierwsze lata XI wieku.

  • Robert Johansson252 profesor
    @Bocian Potencjał ma

    Ale jak dla mnie dobry skoczek to taki, który regularnie punktuje i kręci się w okolicach co najmniej top 30 PŚ. Mackenziemu jeszcze sporo brakuje, choć buloklepem bym go nie nazwał

  • alo profesor

    Bez Boyda Clowesa to Kanada może podzielić los Szwecji czyli zniknąć ze świata skokow jeśli sytuacja w tym kraju się nie polepszy. Tak naprawdę byłby tylko Soukup i potem wielkie nic. Swoją drogą dziwię się jak można zaniedbać ten najpopularniejszy sport zimowy tak strasznie i to w kraju który żyje sportami na śniegu. Ciekawe czy kiedyś w takiej Szwecji znajdzie się ktoś kto weźmie sie za odbudowe skoków w tym kraju.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl