Robert Mateja wspomina występy w Ruce: "Myślałem, że za wieżą jest już koniec świata"

  • 2020-11-27 13:15

- Nie przepadałem za tutejszą skocznią. Zawsze była wietrzna. Przy okazji mojej pierwszej wizyty był tu straszny mróz i w drodze na rozbieg myślałem, że za wieżą jest już koniec świata - wspomina Robert Mateja, którego w Ruce spotkaliśmy przy okazji inauguracji Pucharu Świata w kombinacji norweskiej 2020/21. Tej zimy były skoczek narciarski pracuje jako trener w łączonym zespole Szczepana Kupczaka i czeskich dwuboistów.

Korespondencja z Ruki, Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10589) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arsendis doświadczony
    Wspaniały zawodnik

    Trochę taka zmarnowana nadzieja polskich skoków

  • Arsendis doświadczony
    Rob Mateja

    Niedoceniony, jeden z tych najlepszych

  • ms_ doświadczony
    @Janeman Kupczak

    Dobrze że Kupczak wypadł w miarę dobrze wczoraj w konkursie skoków, dzięki temu że był w miarę wysoko i był krótki dystans, 5 kilometrów zdołał się utrzymać w 30, ciekawe jak dzisiaj wypadnie.

  • Janeman profesor
    @Pavel

    Masz rację, ale gdzie skala ? Niewielka poprawa w biegu nie powinna skutkować tak dużym spadkiem poziomu na skoczni. Szczególnie przy tak niskim wyjściowym poziomie biegu - to jeszcze nie powinien być jest ten poziom wytrenowania, gdzie zwiększenie objętości treningu biegowego niszczy dynamikę i czucie mięśniowe. Chyba, że Kupczak wcale nie jest tak zdolnym zawodnikiem, za jakiego go uważam...
    A może prawda leży gdzie indziej -"za Niemca" kadra kombinatorów chyba całkiem blisko współpracowała z grupą Horngachera w kwestii sprzętu, teraz z oczywistych względów Kupczak może być objęty embargiem na to, do czego dostęp ma nasza kadra skoczków.

  • Pavel profesor
    @Janeman

    Kombinacja ma to do siebie, że jak chcesz poprawić bieg, to niemal z automatu spada poziom skoków, a że biegowo nie był tak tragiczny jak zazwyczaj to być może tu leży rozwiązanie.

  • SZCZEPAN44 doświadczony

    Kupczaka po prostu zarżnął Małysz z Tajnerem, jak i pozostałych kombinatorów. Był dobry niemiecki trener to głupiemu Polowi coś w nim nie podobało i go zwolnił. I teraz go wsadzili do Czechów. Dlatego teraz nikt nic o Kupczaku nawet nie mówi. Na bank skonczy kariere po sezonie. Brawo Małysz, brawo Tajner zarżneliscie fajnie rokujaca ekipe. Bo juz Cieslar tez skonczyl przeciez. Ta dwójka tylko sie skokami narciarskimi zajmuje, reszta dyscyplin ma w d... kombinacja nie jest wyjatkiem.

  • nicoz weteran

    Koniec świata to swoją drogą, ale za to zima jest na poziomie. Można skoki i biegi rozgrywać bez sztucznego śniegu.

  • Janeman profesor
    Do meritum...

    To dopiero pierwszy wekend, ale jak na razie skoki Kupczaka wygladają bardzo źle jak na to co pokazywał w poprzednich sezonach - traci po kilkanaście metrów do zawodników z którymi był na równi.
    A komentarz do kombinacji na Ojroszporcie to już prawdziwy dramat - po wysłuchaniu można bardzo szybko nabrać podziwu dla profesjonalizmu komentatorów skoków na TVP...

  • INOFUN99 profesor

    Mati całkiem wyrobił się w wywiadach. Pamiętam jak kiedyś, jeszcze 3 lata temu mówił niezbyt składnie.

    "W ciągu tych pięciu lat jak prowadziłem skoczków, Robert Mateja nigdy nie zawiódł w konkursach drużynowych".

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl