Pechowy Kraft, imponujący Hayboeck – mieszane nastroje u Austriaków

  • 2020-12-10 21:43

Pierwszego dnia rywalizacji na Letalnicy z pewnością nie będzie miło wspominał Stefan Kraft. 27-latek po wygranym treningu musiał zrezygnować z kolejnych prób ze względu na uraz pleców. Godnie stara się go zastąpić kadrowy kolega, Michael Hayboeck, który w każdej z dotychczasowych serii popisywał się odległymi, ponad 230-metrowymi skokami.

Stefan KraftStefan Kraft
fot. Tadeusz Mieczyński

- Po skoku doszło u Stefana do zablokowania mięśni biodrowo-lędźwiowych – wyjaśnił dyrektor sportowy austriackiej kadry, Mario Stecher w rozmowie z przedstawicielami Austriackiej Agencji Prasowej. – W tej chwili nie jest w stanie skakać na nartach, nie może nawet kucnąć. Musimy poczekać i zobaczyć, jak sytuacja rozwinie się w przeciągu kolejnych godzin – powiedział Stecher. Czy możliwe, że zdobywca Kryształowej Kuli z zeszłego sezonu pojawi się jeszcze podczas tego weekendu na skoczni? – Mam nadzieję, że Stefan wesprze nas w rywalizacji drużynowej – przyznał szkoleniowiec Austriaków, Andreas Widhoelzl.

Podczas gdy rekordzista świata w długości lotu przeżywał ciężkie i bolesne chwile, ze świetnej strony prezentował się na skoczni Michael Hayboeck. 22. zawodnik minionego sezonu oddawał coraz dłuższe próby – kolejno było to 234, 240,5 oraz 242,5 metra. Ostatni lot dał mu drugą pozycję w kwalifikacjach, tuż za Markusem Eisenbichlerem. Tym samym 29-latek dołączył niespodziewanie do grona faworytów walczących o medale światowego czempionatu w rywalizacji indywidualnej. Sam był zaskoczony faktem, że po przerwie spowodowanej kwarantanną poradził sobie na skoczni tak dobrze. – Podczas kwarantanny większość czasu spędziłem w domu. Forma była wielką niewiadomą. Skok kwalifikacyjny był moim piętnastym na śniegu w tym sezonie. Nie sądziłem, że w aktualnej dyspozycji będzie mnie stać na takie loty – stwierdził Hayboeck, który dzięki kwalifikacyjnej próbie poprawił dziś o metr swój rekord życiowy ustanowiony w Vikersund w 2017 roku.


Piotr Bąk, źródło: APA
oglądalność: (5072) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • nicoz weteran

    Szkoda Krafta zwłaszcza na lotach warto Go oglądać. Nie musi latać tak daleko i tak ma piękną sylwetkę w locie. Pozazdrościć.

  • dervish profesor

    Czyli to czego się obawiałem uraz (dyskopatia) kręgu lędźwiowego. Fatalna sprawa. Ciężko to na stałe wyleczyć, powraca co jakiś czas. Potrafi wyłączyć człowieka z życia na tydzień a nawet dwa. Silne leki przeciwbólowe mogą usunąć ból i pozwolić Kraftowi wziąć udział w zawodach ale nie usuną kontuzji która w przypadku takich startów może się tylko pogłębić.

  • SebaSzczesnyy weteran

    Hayboeck jest w takiej formie że nie powinien psuć skoków. Zdecydowanie bardzo mocny kandydat do podium.

    On się odbija mocno w górę, leci wysoko i nie traci prędkości i leci daleko.
    Oby Stoch jutro znalazł tą dobrą energię na progu i najlepiej żeby nie stracił dużo do lidera. Byłby jeszcze 1 dzień marzeń

  • Jannush profesor

    Dla Polaków korzystniej byłoby gdyby Kraft nie wystartował w niedzielę, bo zmniejsza to nam szansę na zdobycie medalu.

  • erytrocyt_ka profesor

    Szkoda Krafta, nie przepadam za nim zbytnio ale wiadomo, każdego szkoda 😌 niesamowity pech...
    Co do Hayboecka, to też jestem bardzo ciekawa czy w jutrzejszym konkursie powtórzy takie skoki, bo różnie z tym u niego bywało, z tą powtarzalnością.
    A jeśli się uda, to niespodziewanie bardzo namiesza w walce o medale

  • Morgensternowy_ doświadczony
    @Karpp

    Michael Hayboeck tak naprawdę latał dzisiaj o kilkanaście metrów dalej od czołówki i w moim przekonaniu bez przeliczników wygrałby z palcem w nosie przed Eisenbichlerem. Bo lądowanie lądowaniem, ale to Hayboeck został najbardziej pokrzywdzony w dzisiejszych kwalifikacjach. Skoczył nie dość, że jako jedyny poza 240-tym i 230-tym metrem, to ledwie wygrał z Granerudem który uzyskał 221,5 m, a przegrał z Markusem lecącym o 17 metrów bliżej, co jest kolejnym dowodem na to, jak przeliczniki za wiatr/belkę są bardzo niesprawiedliwymi czynnikami w tej dyscyplinie.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Karpp

    Wydaje mi się, że teraz się to zmieni.

  • Karpp profesor

    Hayboeck wydaje się, że wszystko robi dobrze. Najlepiej się wybija, leci najwyżej, najdalej ląduje. Tylko to lądowanie słabe.

    Natomiast nie wiem jak mam go oceniac. Wydaje mi się, że już nieraz to widziałem. Świetne treningi a później słabsze konkursy.
    Może jednak teraz sie to zmieni?

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Myślę, że Hayboeck może zdobyć medal indywidualnie. A co do Krafta to mam nadzieję, że będzie gotowy na to, żeby w niedzielę wspomóc Austriaków.

  • Xenkus profesor

    W wyjątkowo dobrej formie Hayboeck i Kraft jednak też po tym wirusie. Może to wirus pomagający złapać dobrą dyspozycję?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl