Michal Doležal: Będziemy walczyć do końca

  • 2020-12-11 20:11

Na półmetku rywalizacji indywidualnej o tytuł najlepszego lotnika świata podopieczni Michala Doležala zajmują miejsca na przełomie pierwszej i drugiej dziesiątki. Ich dotychczasowy występ należy ocenić dość pozytywnie, choć znaleźli się skoczkowie, którzy zaprezentowali się na Letalnicy z jeszcze lepszej strony. Jak podsumował pierwszy dzień walki o medale trener Polaków?

- Nie jest łatwo. Po tym, co moi zawodnicy pokazali w próbnej serii, czujemy niedosyt. W tych skokach jest rezerwa, szczególnie jeśli chodzi o próbę Kamila z pierwszej rundy. Popełnił błąd tuż po ruszeniu z belki startowej. Jego druga próba była za to bardzo dobra. Wszyscy wówczas przekonali się, na co go stać. Piotr Żyła oddał bardzo dobre skoki, lecz może się poprawić jeśli chodzi o symetrię lotu za progiem. Dawid walczy. Wiemy, jaki jest jego stan zdrowotny. Szacunek dla Andrzeja Stękały – radzi sobie na razie bardzo dobrze, choć ostatni skok trochę spóźnił. Zabrakło trochę rotacji, ale u niego również jest nieco rezerwy. Każdy skok daje mu coraz więcej pewności siebie – ocenił 42-latek.

Wydaje się, że reprezentacja Polski jest niemal pewniakiem do zajęcia miejsca na podium podczas zmagań zespołowych.

- Drużynówka dopiero w niedzielę, jutro czeka nas druga część konkursu indywidualnego. Trzeba wykonywać dalej naszą robotę. Jeśli chodzi o jutro, jeszcze nie wszystko stracone. Błąd może się zdarzyć każdemu. Na pewno będziemy walczyć do końca – przyznał Doležal.

Po raz kolejny w tym sezonie nie popisali się sędziowie punktowi, przyznając m.in. trzy 19-punktowe noty za lądowanie na dwie nogi Michaela Hayboecka z pierwszej serii.

- Jest jak jest. Koncentrujemy się na sobie. To już jest historia, nie mamy na to wpływu. Rozgrzebywanie tego nie ma sensu – skwitował Czech.

Korespondencja z Planicy, Dominik Formela


Piotr Bąk, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5026) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Kolos

    Gdyby Polak za takie lądowanie dostał takie samo oceny to byś pewnie siedział cicho. Ale w tym przypadku muszę się zgodzić, że Hayboeck dostał za wysokie oceny. Natomiast według mnie za niskie dostał Geiger w pierwszym skoku.

  • King profesor
    @Kolos

    Właśnie mnie to dziwi. Przecież ten konkurs obnażył ten śmieszny system oceniania. Mamy XXI wiek z całą pewnością byłoby możliwe usprawnienie tego, a jeśli nie to jak wspominałem niech wywalą te noty za styl, żeby nie było cyrku. To co mnie ubawiło to chwilę po tych 19 dla Hayboecka jak skoczył Boyd-Clowes wylądował telemarkiem może nie jakimś pięknym, styl lotu też w miarę ok, co prawda nie skoczył 245m jak Austriak, a dla Kanadyjczyka były nawet 16,5...

  • Kolos profesor

    Pomijając, wszystko inne, - jak można przechodzić do porządku dziennego nad czymś tam niesprawiedliwym jak noty z kosmosu Hayboecka? Tam powinny iść oficjalne protesty do FIS ze strony wszystkich trenerów, a tu nic...

    Kolejna hućpa ok, może być i nic się nie zmieni...

  • King profesor
    @kibicsportu

    Jeśli zdobędziemy złoto w drużynie co jest realne to wtedy Kamil jeśli spojrzeć szerzej będzie miał niby wszystko coś jak Schlierenzauer, który nie ma złota IO indywidualnie, ale ma w drużynie.

  • kibicsportu profesor
    @Bocian

    No to zdobędzie w niedziele :) Czuję to, że w drużynówce nasi będą skakać jeszcze lepiej.

  • Bocian stały bywalec
    @Blumiś

    Tylko złota w MŚwL mu brakuje właśnie;-)

  • Blumiś bywalec

    Zyla i Stoch z duzymi szansami na medal, przy czym od Stocha nic nie chce, on ma wszystko :)))

  • julek16 weteran
    @alo

    Jeszcze światełko w tunelu jest Piotrek traci 17,2pkt około 14m Kamil traci około 20m to jest mamut można dużo zyskać dużo stracić a przecież jeszcze trzeba oddać 2 równe skoki i wytrzymać psychicznie lepiej jest atakować niż się bronić bo jak tamci co będą po żyle Stochu usłyszą np 240m będą chcieli isc na całość i może im coś nie wyjść czuję że napewno nie jeden z tej 6 co jest przed Polakami odda swoją średnią próbę czyli około 210m

  • alo profesor

    A co innego powie? Ze nie walczymy? Przecież to uklepane stwierdzenie w sporcie. Walczyć trzeba ale w druzynowce. Na medal nie ma szans,zbyt duża strata do 3 miejsca.

  • pawel96 profesor

    Deja vu z Lahti. Jest super, 4 w 10, ale brakuje błysku. Odbiją w drużynie, ale czy skoki to sport drużynowy?

  • koronex198927 stały bywalec

    No cóż nie będzie medali indywidualnie to trudno. Gorzej jak w drużynie nie pójdzie i nie będzie choćby brązu - wtedy będzie można mówić o porażce i przegranym medalu biorąc pod uwagę to jak nasi razem bardzo fajnie skaczą.

    Jeszcze gorzej będzie jeśli na TCS czy głównej imprezie sezonu jakim są MŚ w lutym nasi będą skakać dobrze czy wręcz bardzo dobrze ale bez pudła. O miejscach dobrych w 10 nikt za bardzo pamiętać nie będzie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl