Koronawirus w sztabie trenerskim Niemiec. Gospodarze wystartują w Oberstdorfie

  • 2020-12-28 14:41

Kolejny przypadek pozytywnego wyniku testu na koronawirusa podczas 69. Turnieju Czterech Skoczni. Tym razem taki los spotkał członka sztabu trenerskiego reprezentacji Niemiec. To zdarzenie nie będzie miało wpływu na start gospodarzy w Oberstdorfie.

Przypomnijmy, iż w niedzielę wieczorem nadeszła informacja o pozytywnym wyniku testu u Klemensa Murańki. W poniedziałek komitet organizacyjny 69. Turnieju Czterech Skoczni poinformował o wykluczeniu reprezentacji Polski z udziału w zawodach w Oberstdorfie. Tym samym Biało-Czerwoni stracili szansę na walkę o końcowy triumf w niemiecko-austriackiej imprezie.

Teraz oficjalnie stwierdzono drugi pozytywny przypadek w Oberstdorfie. Tym razem chodzi o fizjoterapeutę, członka sztabu szkoleniowego opiekującego się grupą krajową reprezentacji Niemiec. Zawodnicy oraz trenerzy uzyskali negatywne wyniki.

- Zgodnie z regulaminem organizatorów, odpowiednich służb medycznych oraz sztabu lekarskiego Niemieckiego Związku Narciarskiego (DSV), natychmiastowo zostały wdrożone wszelkie wymagane procedury - informuje w swoim oświadczeniu federacja: - Strategia zachowania higieny stosowana przez DSV przynosi efekty. Zakażony fizjoterapeuta został już odizolowany od drużyny i opuścił hotel.

Wykryty pozytywny przypadek nie ma wpływu na występ reprezentacji Niemiec w 69. Turnieju Czterech Skoczni. O 16:30 rozpoczną się kwalifikacje do pierwszego konkursu w Oberstdorfie, z udziałem 12 zawodników gospodarzy.


Adam Bucholz, źródło: DSV + Skispringen.com
oglądalność: (40621) komentarze: (130)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • fridka1 profesor
    @war3d

    To my jesteśmy specjalistami od płakania i afer. W Norwegii przejmie się dwóch kibiców, a u nas kilka milionów i jeszcze minister z premierem się muszą wypowiedzieć. To są jaja.

  • war3d bywalec

    Niemcy mieli pretekst by wyeliminować Polaków z rywalizacji bo Polacy byli poważna konkurencja,nie zrobią tego Austriakom czy Norwegom bo byłaby afera. Nas można uwalić bo się że wszystkim pogodzimy.

  • W Punkt doświadczony
    równi i równiejsi

    Zastanawiam sie jaka rolę pełnia u Niemców fizjoterapeuci.
    Skoro niemcy moga skakać, to wygląda na to, ze taki fizjoterapeuta w okresie T4S albo odpowiada za kontakty z mediami, albo wizytuje zony zawodników podczas ich nieobecności w domu (oczywiście tylko i wyłącznie w celu odbywania z nimi ćwiczeń fizycznych, albo, oczywiście zdalnie, przygotowuje skoczków do spiewania kolęd w okresie okołoświątecznym.
    Dlatego decyzja organizatorów jest, jak mi się wydaje, zupełnie usprawiedliwiona.

  • Kokichi początkujący
    @Blumiś

    Z tego co widzę, to sam żeś niewiele lepszy od tych opisanych ludzi. Też tylko ziejesz nienawiścią tutaj. Nie pozdrawiam i nie musisz pisać na Polskich portalach skoro tak bardzo nienawidzisz tych Polaków.

  • Bocian stały bywalec
    @margorzata_a

    To, że pandemia jest wyreżyserowanym aktem nie ma znaczenia. Przyjmijmy, że naprawdę trzeba się obawiać tego przeziębienia, od którego jeszcze żaden sportowiec nie umarł. Każda sytuacja jest zupełnie inna - ot choćby sytuacja Sakali, który wylosował dodatni wynik, mimo iż ledwie co bezobjawowo "przechorował" covid i panika z tym związana, dmuchanie na zimne, czy jak zwał - wykluczenie całej kadry Czech. Nikt się nad niczym nie zastanawiał, czy ktoś jakiś kontakt miał z Sakalą, czy nie. Od razu wypad z bańki skoków. Trener Zografskiego wylosował dodatni wynik i cyk jednoosobowa kadra Bułgarii wykluczona, chociaż trener to nie fizjoterapeuta i mógł naprawdę zdalnie prowadzić skoczka. Albo trener szwajcarów, który losował naprzemiennie wyniki testów dodatni-ujemny... Były wątpliwości, ale kadra wycofana. W przypadku każdej nacji mamy takie dmuchanie na zimne, jakby zakażenie oznaczało śmierć, a nie leżenie przed tv i ok, przyjmujemy taką narrację, to bądźmy konsekwentni, bo kiedy Geiger miał wynik pozytywny, to oczywiście nie miał kontaktu z innymi i inni mogą skakać. Kiedy fizjoterapeuta niemiecki (który, nie ma co się oszukiwać ma największy kontakt z zawodnikami) wylosował dodatni, to oczywiście nie miał kontaktu z innymi. Wiarygodne to to, jak słowa pinokia, kiedy mu nos rośnie.

  • michael112 początkujący
    @pawelf1

    A jak zrobią im pary KO?

  • margorzata_a bywalec
    @Bocian

    No nie wiem, ja też jestem Polką (co wcale mnie za bardzo nie cieszy) a nimi nie gardzę.
    Nie do końca zgadzam się z taką argumentacją.
    Jedyne czego mogłabym się czepić to tego, że może powinni Klimkowi zrobić szybciej drugi test.
    Z Gaigerem była zupełnie inna sytuacja z tego co czytałam.
    Poza tym o ile mnie pamięć nie myli czytałam parę komentarzy Twojego autorstwa dotyczących epidemii i tego jaka to ściema, myślę inaczej więc trudno mi uznać Twoją ocenę za wiarygodną dla mnie.

  • pawelf1 profesor
    Plany PZN....

    – Jeśli Klimek będzie miał wynik negatywny, to zgłosimy wniosek o dopuszczenie reszty kadry do wtorkowego konkursu bez kwalifikacji – zdradza sensacyjny pomysł prezes PZN Apoloniusz Tajner. – Sytuacja jest nadzwyczajna, więc trzeba szukać różnych rozwiązań. Oczywiście nie mam na myśli samego Klimka, bo on tak czy inaczej wraca do kraju. Wysyłamy z Polski do Niemiec karetkę – mówi Tajner.

    Jeśli kolejny test potwierdzi zakażenie, kadra wniosku nie będzie składała i poczeka na kolejne testy przed zawodami w Garmisch-Partenkirchen, w których Polacy mają nadzieję wystartować. I, jak powiedział nam prezes Tajner, jeśli i wtedy ktoś będzie miał pozytywny wynik, cała kadra wróci do kraju, a ich miejsca zajmą skoczkowie, którzy rywalizowali w Pucharze Kontynentalnym w Engelbergu.

  • Bocian stały bywalec
    @margorzata_a

    Ktokolwiek tak jawnie by nie oszukiwał, to w moich oczach zasłużyłby na pogardę. Norwegowie też walą kity, że Forfang jest bez formy, a Lindvik nagle przestraszył się skakania, ale przynajmniej nie robią tego perfidnie i tylko migają się od absurdów. Niemiaszki za to już drugi raz przygrały w chu jawnie. Najpierw z Geigerem, który przecież nie miał kontaktu z kolegami, a teraz z tym fizjoterapeutą, co budzi gniew w Polakach, bo to jest sytuacja 1:1 do Klimka (człowiek z najbliższego otoczenia zdrowych zawodników wylosował pozytywny wynik wątpliwego testu), a niemiaszki oczywiście wykluczają Polaków, ale siebie nigdy. To się nie broni w żaden sposób. To jest najzwyklejsze oszustwo, hochsztaplerka. Na to ogólnie są paragrafy, ale nikt im nic nie zrobi, bo to niemcy. Dlatego jest na niemiaszków taki słuszny skądinąd hejt. Po prostu niemcy nie mają za krzty honoru. Oni idą po trupach do celu. I trzeba o tym mówić na każdym kroku, bo chociaż oni wstydu nie mają, to niech chociaż mają świadomość, że inni nimi gardzą.

  • margorzata_a bywalec
    Teorie spiskowe

    Wystarczy, że jak robili poprzednie testy to fizjoterapeuta miał również negatywny i od tej pory nie widział się z resztą. To pozwala przynajmniej w pewnym stopniu założyć że ryzyko jest niskie.
    A u nas Klimek też wcześniejsze testy miał negatywne ale jechali razem busem, byli ze sobą cały czas :)
    Ale widzę, że ciskania się na Niemców ciąg dalszy :)
    Ciekawa jestem czy gdyby to byli Japończycy albo dajmy na to Finowie też by padały te wszystkie ściemy o spiskach :)

  • Admary stały bywalec
    @Blumiś

    Rozumiem, że on przez kamerkę pokazuje zawodnikom, jak mają rozmasować mięśnie i oni sami to robią. No ok spoko.

  • Admary stały bywalec
    @Ewus

    Można zobaczyć co się dzieje na profilach fisu i TCS na Facebooku. To będzie największa wtopa wizerunkowa FIS i TCS od lat.

  • Ewus początkujący

    Przewiduję piekło dla FIS'u, organizatorów, Niemców... Turniej czterech skoczni zablokował już możliwość dodawania komentarzy na instagramie

  • dasdda bywalec
    @dervish

    ,,Masujesz jak ktoś odczuwa dolegliwość."
    Z całym szacunkiem, ale z punktu widzenia fizjoterapii sportowej to kompletna bzdura...paradoksalnie u zawodników, którzy nie wykazują dolegliwości tych zabiegów jest dużo więcej

  • Kocurello2 doświadczony
    @Bocian

    Na 3 ostatnie zwycięstwa Polaków to tak: w 16/17 Tande podłożył się Stochowi
    w 17/18 Stoch zasłużenie i szacunek dla niego
    w 19/20 wiatr wykosił Karla i Ryoyu w Innsbrucku przez co odpadli z rywalizacji o orła, a przed Innsbruckiem mieli koło 10pkt przewagi.

    I masz racje inna rzecz noty sędziowskie, że Markus ledwo lądujący za linią bezpieczeństwa jest tępiony, zaś Żyła machając rękami na lewo i prawo dostaje po 19 i 18,5. Tak samo Stoch, który nie dość, że Naszego Andreasa okradł ze złota IO, to jeszcze Kasaiego. Powiesz mi za co w tym drugim skoku w Sochi na dużej skoczni były 19 dla Stocha? Czyżby polska mafia?

  • marjar41980 początkujący
    A ja na to.

    Raz do rzeźni rzeczki brzegiem 7 prosiątek szło szeregiem, z drugiej strony szło dziewczęcie i o dziwo też na rżnięcie.

  • 23haze doświadczony

    18 lat Niemcy czekają na zwycięstwo w TCS.... Po trupach do celu...

  • Blumiś bywalec
    @Dama_Karmelowa

    Napisz mu na instagramie, ja takich rzeczy nie używam, bo bym mial drugiego raka.

  • Bocian stały bywalec
    @Kocurello2

    Polakom wychodzi na przykład wygrywanie TCS, co niemiaszkom nie do końca wychodzi. Inna rzecz, to noty sędziowskie, dzięki którym lądowanie Eisenbichlera w przysiadzie jest lepiej oceniane od pięknego telemarku Żyły. Taka to uczciwość. O tym, że komputer z reguły przy skokach niemiaszków często się myli i trzeba korygować punkty za wiatr na korzyść niemiaszkom już nawet nie wspomnę.

  • Blumiś bywalec
    @kibicsportu

    Ty dzis udowodniles, to co pamietam od dawna, ze jestes antykibicem sportu. 15 to wy wszyscy macie. Powinni wylaczyc komentarze, bo dzis szambo i wyzwiska leja sie strumieniami.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl