Trener Doležal: "Dziękuję wszystkim, którzy nam pomogli"

  • 2020-12-30 01:31

Losy reprezentacji Polski w Oberstdorfie w ostatnich dniach stały się sprawą narodową. Działania w kierunku przywrócenia Biało-Czerwonych do rywalizacji w 69. Turnieju Czterech Skoczni podjęli nie tylko członkowie sztabu szkoleniowego czy przedstawiciele Polskiego Związku Narciarskiego, ale i najważniejsi politycy w kraju. - Dziękuję wszystkim, którzy nam pomogli - powiedział Michal Doležal po wtorkowych zawodach na Schattenbergschanze.

- W naszej sytuacji walka Kamila Stocha o Złotego Orła to coś więcej niż wygrana w konkursie. Ważne, że w ogóle mogliśmy zacząć Turniej Czterech Skoczni od Oberstdorfu. To jest kluczowe, a na sam początek poszło bardzo dobrze - zaczyna swoją wypowiedź trener.

Organizatorzy przed serią próbną umożliwili Biało-Czerwonym oddanie dodatkowego skoku treningowego. - Kamil od pierwszego skoku prezentował się w porządku, reszta podobnie. Polska seria treningowa była przywitaniem ze skocznią. Chodziło o złapanie jakiegoś rytmu, bo sytuacja była nietypowa. Wszyscy dali sobie radę, a dwa skoki przed zawodami na pewno nam pomogły - uważa szkoleniowiec.

Dla Dawida Kubackiego konkurs w Niemczech zszedł na drugi plan, bowiem dziś na świat przyszło jego pierwsze dziecko. - Dawid Kubacki już przed zawodami wiedział, co się dzieje w Polsce. Składaliśmy mu życzenia i najważniejsze, że wszystko jest w porządku. Od dziś oficjalnie jest tatą - odnosi się do sprawy czeski szef polskiej kadry narodowej. 

- Szacunek dla Dawida, który miał wybór. Narodziny dziecka to chyba najważniejsze, co człowieka może spotkać w życiu. Tak to odbieram. Dał sobie radę, nieźle mu poszło w zawodach. To wszystko nie było dla niego łatwe - nie ukrywa Doležal.

- W przypadku Piotra Żyły być może problem leżał po stronie mentalnej, jednak zmagał się z pozycją najazdową. Dlatego nie pokazał dziś pełni potencjału, jest w stanie zrobić więcej -  podkreśla 42-latek.

Do sprawy przywrócenia reprezentacji Polski do Turnieju Czterech Skoczni włączyły się najważniejsze osoby w kraju. Co takie wsparcie oznacza dla opiekuna kadry narodowej? - Rozmawiałem z sekretarzem generalnym i głównym doktorem zawodów, odpowiedzialnego za testy na koronawirusa. To z ich inicjatywy wyszły kolejne testy, dzięki czemu udało się przywrócić nas do rywalizacji. Dużą robotę wykonano też w Polskim Związku Narciarskim. Wiemy, że do pomocy włączyli się też politycy, a bez tego byłoby trudno. Ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy nam pomogli. W sporcie jest dużo emocji i każdy walczył - dodaje Doležal.

W środę wszystkich uczestników Turnieju Czterech Skoczni czekają kolejne testy na koronawirusa, tym razem pod kątem rywalizacji w Garmisch-Partenkirchen. - Czekanie na wynik testu zawsze jest nerwowe. Nic nie zrobimy, oby wszystko było w porządku, co pozwoli nam jechać dalej - kończy szkoleniowiec Biało-Czerwonych.

Korespondencja z Oberstdorfu, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8584) komentarze: (59)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • fridka1 profesor
    @Raptor202

    Dokładnie. Gdyby nagle z podobną polityczną szopką (bo to jest szopka) wyskoczyli w jakimś sporcie Ukraińcy zarzucając Polakom, że "patrzymy na nich z góry" to jakiś polski Zenek by się przejął? Obśmiałby ukraińskie kompleksy, popatrzył na sąsiadów jak na dziwadło i wróciłby do ciekawszych zajęć. Tak jak my mamy wywalone na Ukrainę czy Litwę tak samo niemiecki kibic najwyżej się zdenerwuje, bo może i by chciał porozmawiać z polskim kibicem o ulubionej dyscyplinie, ale jak tu zacząć dyskusję gdy druga strona robi z igły widły i czego nie powiesz to poczuje się urażona. Poza tym polecam poczytać kuriozalne paski z TVP Info na temat całej tej sytuacji. Gdy już myślisz, że mamy dno to rozlega się pukanie od spodu.

  • Archaniol68 początkujący

    Zgoda, ale jako kontrprzykład podałem stricte amerykańskie dyscypliny - na pewno przeczytałaś.
    Inną sprawą jest dzisiejsze nastawienie młodych ludzi - w końcu skoki to ryzyko i lata wyrzeczeń.
    Mnie jednak martwi co innego - coraz gorsze warunki śniegowe (zmiana klimatu - tama 6 przełomów na Jangcy zrobiła swoje) oraz to, że nie wykorzystujemy potencjału Sudetów i północnej części kraju. W moim rodzinnym regionie Polski jeden z Jeleniej Góry wylądował swego czasu na zapleczu reprezentacji Austrii (ktoś jeszcze pamięta Artura Pauli?) a drugi - Bartłomiej Bańczak - przepadł bez wieści. A tyle skoczni było kiedyś na Dolnym Śląsku...

  • fridka1 profesor
    @Archaniol68

    W sformułowaniu niszowy nie ma nic złego.Faktem jest, że ten sport w świecie, nie tylko w Polsce, nie ma już takiego zasięgu medialnego i nie wzbudza takich emocji jak 20 lat temu. Ekspansja na inne kraje idzie opornie. Mnie bardziej cieszyło gdy Polak wygrywał, a ja wiedziałam, że obejrzało to kilkanaście/kilkadziesiąt milionów ludzi w Niemczech, Skandynawii czy nawet w Czechach. Uważam, że prestiż dyscypliny jest zależny od zasięgu, oglądalności, pieniędzy, zainteresowania sponsorów, osobowości sportowych, a z tym w skali świata (patrząc szerzej niż na polskie podwórko co niektórych przerasta) jest gorzej z roku na rok. Pamiętam, że w 2001 roku o skokach na zagranicznych forach mogłam rozmawiać z dziewczyną ze Szwecji, a nawet z facetem z Holandii. Wyobrażasz sobie taką sytuację dziś? Wbrew temu co mi się zarzuca naprawdę mi zależy na rozwoju te dyscypliny, a rozwiać musi się także poza Polską, bo złoto w "zabawie podwórkowej" to nie to samo co złoto gdy oglądają cię miliony nie tylko Polaków.

  • Archaniol68 początkujący

    Ja tutaj dorzucę swoje trzy grosze na temat sformułowania "niszowy" - według mnie świadczy on o kompleksach pewnych osób. Dlaczego musimy używać takiego określenia? Bo w tej dyscyplinie sportu jesteśmy w czołówce światowej? A co powiecie na temat rugby lub baseballa albo futbolu amerykańskiego? Mimo, że ostatnimi laty zdobywa on (baseball) coraz większą popularność to nadal jest to sport "niszowy", używając takiej kategorii rozumowania i jakoś nikt w USA tego tak nie traktuje. Skoro nam daje radość oglądanie skoków to takie stwierdzenia malkontentów nikogo nie obchodzą i używanie takich określeń mija się z celem chyba, że niektórym umniejszanie sukcesów naszych sportowców sprawia jakąś dziką odmianę radości. A może to po prostu strach przed tym, że przyznając się do oglądania skoków zdaniem niektórych stają się za bardzo "januszowaci" a za mało światowi i jewropejscy? Trochę luzu w podejściu do tematu - jak sie komuś nie podoba to niech nie komentuje tutaj. Gdzie jest napisane, że każdy musi lubić skoki?

  • fridka1 profesor
    @Aga120

    Nie pisałam o tobie, pisałam ogólnie, wejdź na stronę skispringen i poczytaj te bluzgi. Taka przeciętna niemiecka fanka jet w szoku, że z polskimi kibicami nie można normalnie rozmawiać o skokach tylko zawsze znajdzie się ktoś kto wyskoczy z historią albo zarzuci spisek.

  • Aga120 początkujący
    @fridka1

    Po pierwsze: Zakompleksiona? Mierzysz innych wg siebie? Czy w którymś momencie kogos obrażalam? Czy ja słowem wspomniałam że mam cos do niemieckich skoczków? Piszę o bałaganie jaki niemieccy organizatorzy zrobili na miejscu - szukają winnych wszędzie tylko nie u siebie. Trochę konsekwencji. Czy Niemcy to jakieś święte krowy?
    I po drugie - daruj sobie odpowiedzieć, mam dość dyskutowania z tobą.

  • fridka1 profesor
    @dervish

    O ile jestem w stanie zrozumieć, że polityk stoi w pierwszym rzędzie podczas zawodów w Zakopanem (politycy wszystkich opcji to robili) i nawet uważam to za promocję Polski, tak robienie afery międzynarodowej z powodu o którym rozmawiamy od dwóch dni i angażowanie się w to premiera gdy ewidentnie jest to sprawa dla PZN jest przesadą, to przerost formy nad treścią, granie na resentymentach (przeczytaj co napisał na twtterze poseł Mularczyk to nie będziesz miał złudzeń, że ktoś tu odleciał).

  • dervish profesor
    @fridka1

    Kiedy atakują Ciebie osobiście to masz prawo się bronić i odpłacać im pięknym za nadobne oczywiście jeżeli to oni zaczeli. Ja nie o tym pisałem.
    Miałem na myśli trzeźwe oceny czyli bez politycznego zacietrzewiania. Jako kibic mający na sercu dobro polskich skoków od zawsze popieram wszelkie inicjatywy polskich rządów bez wzgledu na to jaka opcja aktualnie rządzi w naszym kraju jeżeli w moim mniemaniu nie szkodzą one a mogą tylko pomóc naszym sportowcom i skokom w szczególności.

    Dziwi mnie, że są kibice którym w przeszłości nie podobało się, że różne rządy obiecywały pieniądze na rozbudowę obiektów (inna sprawa kiedy okazywało sie później że to były obiecanki cacanaki) , że prezydent wysłał po nasza kadrę samolot, że prezydenci z różnych opcji zapraszali i zapraszają polskich sportowców na śniadania czy też odwiedzają sportowe eventy tym samym nobilitując je i uczestniczących w nich sportowców. Mnie nigdy to nie przeszkadzało. Traktowałem to ze zrozumieniem i jako coś całkowicie normalnego. Nigdy nie oceniałem tego przez swój stosunek do aktualnie rządzącej opcji politycznej. Zawsze patrzyłem z punktu widzenia polskiego kibica. Tak jest i tym razem.


  • fridka1 profesor
    @dervish

    Mam policzyć ile razy w ciągu dwóch dni nazwano mnie Niemką, folksdojczką, zarzucano antypolskie działania, wyzywano od lewaków, zacytować bluzgi pod adresem Niemców na tej stronie tylko dlatego, że ośmielam się te bluzgi wytykać? To ja mam urojenia?

  • Raptor202 profesor

    Nasze małe państewko z Europy środkowo-wschodniej to tak obchodzi Niemców, jak i Litwa nas. Wyobrażacie sobie celowe działania, podejmowane z jakiegoś powodu przez Polaków w jakimś sporcie na niekorzyść Litwinów? Nie? Więc przestańcie bredzić. Osobnik inteligentny potrafi spojrzeć dalej niż na czubek własnego nosa i pojąć, że świat nie kręci się wokół niego, ale nacjonaliści z osobnikami inteligentnymi nie mają nic wspólnego, co widać także na tym portalu.

  • fridka1 profesor
    @Aga120

    Dostaje przeciętna 18-letnia Helga, fanka Geigera, bogu ducha winna, od zakompleksionego polskiego kibica szukającego okazji do bluzgów na forum sportowym, bo niemiecki sanepid dał ciała, a FiS ma guzik do gadania w sprawie prawa państwowego (tak jak w przypadku konkursów w Zakopanem w czasach żałoby narodowej).

  • fridka1 profesor
    @dervish

    Nie mam urojeń. Nie ja wszędzie widzę spiski i celowe działanie nawet tam gdzie go nie ma. Przecież nawet uwalnianiem zakładników nie zajmuje się premier, bo od tego są inne służby. To jest zwyczajne ośmieszanie, granie pod publiczkę, populizm i trwonienie czasu na rzeczy, którymi żaden premier nie powinien się zajmować w dobie epidemii gdy tyle złego i ważniejszego dzieje się na świecie. Wy wszędzie widzicie uciemiężanie biednych Polaków, nawet gdy nikt nie ma złych intencji. Jak ktoś się z wami nie zgadza to pewnie przez "niemiecką ksywkę', ciotkę zza Odry i dziadka wiadomo skąd. Tu nie chodzi o Niemców czy Marsjan, a o reakcje nieadekwatne do sytuacji.

  • zibiszew weteran
    @dervish

    Wow! Jestem w szoku .Pewnie za chwilę będzie atak na Ciebie że bronisz działań rządu w sprawie skoków.

  • Naczelny Ironista stały bywalec
    @Skoczek3211

    Z tego co zauważyłem, to ona nie chwali/broni Niemców, tylko wskazuje komizm Polaków. To zaangażowanie się polityków w sprawę jakiegoś śmiesznego konkursu skoków, po prostu było komedią. To rola PZN-u.

  • Skoczek3211 weteran
    @zibiszew

    Ja nie chcę z nią dyskutować nawet...Ona ma taki niemiecki nick... Pewnie jest pół niemrą i pół polką i dlatego tak zawzięcie broni niemców.

  • dervish profesor
    @fridka1

    Nie sadzisz, że przesadzasz z tymi antyniemieckimi urojeniami Polaków? Nienawiść do rządu przesłania ci jasność myśli - tak uważam. Od kilku dni obserwuje Twoją wojenkę w obronie Niemców, Niemiec i tym podobnych i ataki na rząd polski za to, że ośmielił się wesprzeć reprezentujących Polskę sportowców. Dla wielu Polaków to była mała ale ważna sprawa. Rząd stanął w naszej obronie a mógł to przecież olać.
    Widzę w Twoich wpisach brak konsekwencji. Raz poddajesz włączenie się oficjalnych czynników państwowych miażdżącej krytyce innym razem piszesz, ze rząd mógłby się zając czymś "bardziej pożytecznym". Czyli jednak uważasz że to działanie także było pożyteczne. Brawo. :)
    Wielu Niemców w tym nawet ich skoczkowie tacy jak Eisenbichler poddaje działania niemieckich organizatorów miażdżącej krytyce. U nas na polskim forum większość głosów to krytyka nie tylko niemieckich organizatorów ale także międzynarodowej organizacji jaką jest FIS. Dziwnym trafem Ciebie rażą tylko wypowiedzi krytyczne wobec Niemców? Nie wszyscy muszą podzielać Twój punkt widzenia. W praktyce na tym forum o antyniemieckiej nagonce piszesz głownie Ty. Powtarzasz się. Powielając ciagle ten sam przekaz w swoich wpisach chcesz zakrzyczeć rzeczywistość? W myśl zasady im głośniej krzyczę tym większą mam rację?

    Co do włączenia się w akcję rządu. Na pewno w niczym nie zaszkodziła. Moim zdaniem to było dobre wsparcie dla naszych działaczy walczących o nasze prawa tam na miejscu. Wiedza , że mają wsparcie nie tylko opinii publicznej ale także władz na pewno zwiększała ich determinację i wiarę, że działają w słusznej sprawie. Z psychologicznego punktu widzenia bardzo dobra inicjatywa polskich władz. Nic dziwnego że trenerzy , skoczkowie i członkowie sztabu oraz PZN uznali za stosowne by podziękować za okazane wsparcie. W tej sprawie wszystkie ręce na pokład. Kto nie szkodzi ten pomaga.

    Ja od początku nie wierzę w antypolski spisek Niemców czy tez FIS. Ale to nie oznacza, że nie mam krytycznego spojrzenia na niekompetencję i bałagan organizacyjny w obu wspomnianych środowiskach.

  • Tomek1982 stały bywalec

    To miło że Czeczeńcy trenują nasze skoki.

  • zibiszew weteran
    @fridka1

    Skoki są moim sportem ,tak jak i siatkówka którym się interesuję. I każde zagranie nie fair budzi mój ogromny sprzeciw! I darzę każdego skoczka szacunkiem żeby było jasne, również niemieckich Co nie znaczy że zgadzam się na takie traktowanie-pewnie nie wiele czytasz ,wiec podsuwam Ci tekst Niemca-"Polacy zostali rozjechani". Niemiecki ekspert: Zbudowaliśmy Polskę jako kraj taniej siły roboczej". To był ostatni post do Ciebie ,nie odpisuj!

  • Aga120 początkujący
    @fridka1

    Prawda jest taka ze to co działo się w Oberstdorfie było istnym kabaretem. A to że Niemcom się "dostaje"? No cóż... Sami są sobie winni. A wg ciebie niczego złego nie można o Niemcach powiedzieć

  • Aga120 początkujący
    @fridka1

    Można mnie kupić? A co ja, towar na sprzedaż jestem? Może ciebie można kupić? Ja jestem po prostu za Polską, polskimi skoczkami - ty nie(czytając twoje wpisy). I nie musi mnie interesować czy politycy w innych krajach interesuja sie skokami czy nie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl