Doležal o Stochu: "Skacząca legenda. Cieszę się, że mogę go trenować"

  • 2021-01-03 20:42

- To bezdyskusyjnie skacząca legenda. Ja się tylko cieszę, że mogę trenować takiego zawodnika. Przynosi to radość i emocje. To sportowiec, który wygrał wszystko, ale bardzo pokorny. Nie ma wielu takich zawodników na świecie - mówi trener Michal Doležal o Kamilu Stochu, który po niedzielnym zwycięstwie na Bergisel został liderem wyścigu o Złotego Orła. Drugi w klasyfikacji 69. Turnieju Czterech Skoczni jest Dawid Kubacki - trzeci w Innsbrucku.

Korespondencja z Innsbrucku, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (19614) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Archaniol68 początkujący
    @ZXCVBNM_9999

    [***]v=3GSWbRxycWQ - stary wywiad z Sobczykiem i nawiązanie do tego, co napisałem poniżej - tzn. potwierdzenie moich słów.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Archaniol68

    Cenna uwaga. Cała trójka trenerów to skarb który musimy utrzymać.

  • Archaniol68 początkujący

    Piszecie tak ładnie o wszystkich z kadry oraz o trenerach, fizjologu i o Maciusiaku. Wszystko fajnie, ale zapomnieliście o p. Grzegorzu Sobczyku. Wbrew pozorom to nie jest tylko gościu od "żółwika" z pierwszymi trenerami ale robi kawał dobrej roboty, przy czym nie ma i nigdy nie miał parcia na zostanie pierwszym trenerem chociaż miał propozycje (także, z tego co czytałem kiedyś, z zagranicy). Facet uważa, że robi ważna robotę będąc drugim trenerem i nie chce tego zepsuć. A trzeba pamiętać, że to on odpowiadał za Horniego za trening naszej kadry, kiedy Stefan przebywał za granicą u siebie. Zabrakło mi z nim dzisiaj wywiadu na którejś z naszych stacji TV - szkoda.

  • Kolos profesor
    @FJ

    Pernitsch to nic nie robi, po za testami na tych magicznych platformach. Uzyskuje się z nich wartościowe dane ale o znikomym znaczeniu.

  • grindavik stały bywalec
    @Mucha125

    Huli przynajmniej zostanie to, że przez około godzinę był Mistrzem Olimpijskim..

  • Arturion profesor
    @LIVERPOOL

    Horn to osiągnął, ale Doleżal już drugi sezon podtrzymuje formę LECIWYCH (nie bójmy się tego słowa) skoczków i wprowadza na dobrym poziomie odzyskanych. Mam nadzieję, że niedługo będzie skutecznie wprowadzał nowych. Tzn. z pokolenia Pilcha i młodszych. Jakoś w to wierzę.

  • Morgensternowy_ doświadczony

    Teraz Michal Doleżal jest na dobrej drodze do tego, by dorównać Horngacherowi, bowiem ostatnie konkursy wskazują raczej na przewagę Michala, szczególnie jeśli spojrzymy pod kątem drużynowym, bo obecnie Niemcy nieco pikują w dół ze swoją dyspozycją, choć nie powiedzieli ostatniego słowa. O ile miałem pewne wątpliwości przed poprzednim sezonem, tak teraz już nie mam i czapki z głów przed Michalem za tak świetną robotę.
    Co do osoby Stefana Horngachera nie popadałbym w skrajność ze skrajności. Pamiętajmy, że w 2016 roku z naszej drużyny prezentująca się wówczas przeciętnie stworzył prawdziwych gladiatorów, którzy w 16/17 sezonie byli praktycznie nie do pokonania i w każdym z konkursów drużynowych w tym sezonie plasowali się na podium, w tym 2 zwycięstwa w Klingenthal i w Zakopanem. Do tego historyczne mistrzostwo świata drużynowo dodatkowo potęguje jakość tego sezonu w wykonaniu Polaków.
    Kiedy obejmował stery po Kruczku większość myślała, że pierwszy sezon będzie tym spokojnym bez szału, aż tu działo się coś, co za Kruczka było praktycznie awykonalne. 2 Polaków na podium w TCS, historyczna wygrana w teamie z Klingenthal, renesans formy Stocha, wygrane Kota, brązowy medal Żyły, MŚ drużynowo z Lahti, 2 miejsce Kamila w generalce i 3 za loty, PN i tak można wymieniać.

    Oczywiście Stefan miał swoje żelazne zasady, których przestrzegał do bólu i osiągał zarówno sukcesy jak i popełniał błędy, jak kryzys formy Kota ciągnący się do dziś lub betonowa szóstka w składzie na zawody, która niekiedy wymagała reform, lecz nie zawsze on tego dokonywał. I przez to blokadę mieli Murańka, Wąsek, Zniszczoł, Pilch czy choćby Stękała, obecnie drużynowy medalista z Planicy i 10 zawodnik na tych MŚwl. Fakt, odszedł od Polaków w niezbyt świetny sposób ponieważ dość bardzo zwlekał z ogłoszeniem decyzji, co wywoływało spore oburzenie u niektórych, lecz nie zmienia to faktu, że i tak z przeciętnej drużyny jak mogłoby się wydawać zrobił skokowych wojowników, predatorów, którzy do dziś się liczą, lecz pod dowództwem Doleżala. Wprowadził też wielu nowych osób do naszego sztabu i wprowadził wiele nowych kwestii sprzętowych, dzięki czemu poszliśmy bardzo mocno do przodu. Zatem obaj trenerzy zasługują na słowa uznania.

  • LIVERPOOL profesor
    @erytrocyt_ka

    A ja nie mam wrażeniela że mamy lepszego, twardo stapam po ziemi, analizuje ok jest fajny, sympatyczny, dobry trener, ale to Horngacher przywrócił Kamila na najwyższy poziom jeszcze go dodatkowo rozwijając i wprowadził na nieosiągalny poziom Dawida, Stefana, Maćka zrobił równego skoczka z Piotra żyły robił cuda i popatrzmy spokojnie na osiągnięcia a konkursy drużynowe i puchar narodów to najlepszy wyznacznik. Jeszcze dużo brakuje pod tym względem.

  • Orzeu_Zwisly weteran
    @ZXCVBNM_9999

    Ja uważam, że Pointner jeszcze dodatkowo jako konsultant lub kolejny do sztabu to byłoby dobre posunięcie, on ma na pewno super ekspertyzę i może chłodnym okiem dostrzec jakieś elementy.

  • FJ stały bywalec

    Dolezal pokazuje, że jako asystent można się czegoś nauczyć, a nawet można się lepiej dogadywać z innymi niż były "mentor".
    No i wcale nie trzeba przez lata spokojnie wchodzić w sezon, bo coś takiego w zawodowym sporcie w ogóle nie istnieje. To jest stracony czas. Tak jak, coś mi się zdaje, Dawid Kubacki, nigdy nie był "letnikiem". No z całym szacunkiem dla Kruczka, nie odmawiając mu sukcesów ze Stochem, to widać różnicę klasy, stąd Dolezal prowadzi w Pucharze Narodów, a ŁK prowadził Włochów bez sukcesów i raczkującą kadrę kobiet.

    No i ten nasz spec od przygotowania fizycznego Pernitsch to musi być faktycznie jakiś mag, biorąc pod uwagę wiek i wyniki naszych. Nie dziwię się, że zarabia najwięcej w PZN. https://www.sport.pl/skoki/7,65074,26593472,kamil-stoch-gotowy-na-110-proc-dzieki-czlowiekowi-ktory-zarabia.html

  • Xander1 profesor

    Po odejściu Horngachera bałem się że nasze skoki mocno pójdą w dół. Byłem sceptyczny po powołaniu Dolezala. Bałem się że po prostu nie sprosta w prowadzeniu tak mocnej kadry. Jeszcze rok temu można było mówić że chłopacy jadą na oparach po Austriaku. Ale w tym sezonie Dolezala pokazuje jak dobrym jest trenerem. Może się okazać że przebije samego Stefana i to w przyszłości o Dodo będzie mówiło się jako o wielkim trenerze. Ja Czecha od początku lubiłem, bo jest sympatyczna oosba. Jednak Horn trzymał dystans i był oziębły i niestety trzymał się tylko swoich ulubieńców. Nikogo nowego nie dopuszczał do kadry. Gdyby nadal był trenerem to nadal pewne miejsce w kadrze mieli Kot i Hula a ci z zaplecza kończyli by kariery. Chyba jego odejście to był strzał w dziesiątke. Mam szacunek do Austriaka i zawsze będe uważał go za najlepszego naszego trenera, ale to jednak Dolezala wzbudza większą sympatię i bardzo życzę mu sukcesów jako trenerowi. Miło widzieć że tak fajna ma relacje z naszymi chłopakami.

  • Vow_Me_Ibrzu doświadczony

    W odniesieniu do Doležala trzeba pochwalić Boskiego Apolla i Małysza: wymyślili to, nie poddali się presji pukających się w głowę, podpowiadających jakieś znane nazwisko z offu — i mieli rację. Tajner jest po prostu wybitnym specem w dziedzinie i błędów personalnych nie popełniał.

    Pytania o Niemców są znów naciągane, w tamtejszej federacji też siedzą poważni ludzie, skoro zainwestowali w Horngachera, niechybnie zrobili to w ramach długoterminowej strategii i żeby coś się zmieniło, ten musiałby im całkiem położyć kadrę. Wystarczy spojrzeć, ile pracował Werner Schuster, mając sezony lepsze i gorsze. W ogóle wychodzi, że najsensowniejsze władze są w Niemczech, Norwegii, Japonii i u nas. W Austrii karuzela z trenerami i jakieś betony, nieprzypadkowo Horngacher odżegnywał się od pracy w swojej ojczyźnie. W Słowenii cyrk na kółkach, przez który marnują posiadany potencjał. W Czechach potencjału nie ma, ale cyrk owszem.

  • erytrocyt_ka profesor

    Po odejściu Horngachera wydawało się ze tak dobrego trenera już nie będziemy mieć, a tymczasem zaczynam mieć wrażenie, że mamh jeszcze lepszego. Juz drugi konkurs trzech Polaków w pierwszej czwórce, kolejna wygrana polskiego skoczka, kolejne podwójne podium, dwóch Polaków w top3 generalki TCS, prowadzenie w PN, jest moc.
    A trener podchodzi do tego z pokorą, ma świadomość, że może byc gorzej. Oby został z nami jak najdłużej :)

  • szpicu stały bywalec
    @Kwakuu11

    Wiadomo, jak to u każdego zawodnika 🙂oby Kuba Wolny wrócił na swojego tory i zadomowił się na stałe w 10-siątce. Oby po zakończeniu karier Naszej najlepszej trójki nastąpiła zmiana warty. Wolny, Wąsek, Pilch, Stękała, Zniszczoł i Murańka. Każdy z tych zawodników w każdej chwili może odpalić 🙂

  • Kwakuu11 bywalec

    Gorsze czasy nadejdą to logiczne pewnie w tym roku jeszcze, ważne zeby szybko wyciągać wnioski z kryzysow

  • Ewus początkujący
    @szpicu

    Ja nie tęsknię, bo jakoś te dobre momenty przykrywa mi wspomnienie tego jak wyglądało jego odejście. Jednak znaczenie ma jak ktoś odchodzi, według mnie on nie zachował się z klasą wobec Polaków.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @szpicu

    Wielka szkoda, mógł dostać 0,5 więcej to chociażby miał brąz. Widać, że po IO jego forma się załamała.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @23haze

    Spokojnie, przyjdą gorsze konkursy i tak będzie #dolezalout :D
    A potem spadnie szereg propozycji typu: "A trzeba było zatrudnić Pointnera" "Dlaczego nie wezmą takiego KojonkoWskiego?"

  • szpicu stały bywalec
    @ZXCVBNM_9999

    Dlatego do dzisiaj mi szkoda, że ten sympatyczny skoczek nie zdobył indywidualnego medalu IO, bo mu się należał 🙂Szkoda, że kariery pokończyli: Ziobro, Biegun, Kłusek, Kantyka, Miętusowie. U Nas zawodnicy zaczynają w późniejszym wieku dużo lepiej skakać.

  • 23haze doświadczony

    Super gość ten Michal. Jest skromny i jest realistą. Szczególnie podobało mi się, gdy przestrzegł, że nie zawsze będzie tak dobrze.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl