Weekend z zawodami krajowymi, Markeng zwycięża w Vikersund i wraca do PŚ

  • 2021-01-11 07:06

Miniony weekend to nie tylko Puchar Świata w Titisee-Neustadt i zakopiański FIS Cup. W kilku krajach skokowej czołówki rozegrano wewnętrzne zawody zakończone interesującymi rezultatami. Sprawdźmy co działo się na arenach Norwegii, Niemiec, Japonii i Austrii.

Jednym z wydarzeń weekendu był zwycięski powrót do oficjalnych zawodów Thomasa Aasena Markenga. 20-letni reprezentant Norwegii to mistrz świata juniorów z Lahti z 2019 roku. Oprócz niezłego początku poprzedniego sezonu dał się też zapamiętać z powtórzenia wyczynu Sabirżana Muminowa z Innsbrucku, gdy wyrzuciło go poza bandę okalającą przeciwstok oraz z "paszportowego" zamieszania w czasie Pucharu Świata w Niżnym Tagile. Przypomnijmy, że tuż po przylocie do Rosji musiał wracać do kraju z uwagi na brak przedłużenia ważności paszportu. Norweg wrócił do domu, załatwił wszelkie niezbędne formalności, po czym w ekspresowym tempie raz jeszcze udał się do Rosji, zdążył na drugi z konkursów i zajął w nim wysokie piąte miejsce. W Klingenthal w 2019 roku doznał kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych i w tym momencie skończył się dla niego sezon. W kolejnych miesiącach przechodził rehabilitację i borykał się z problemami finansowymi, ponieważ podobnie jak inny niedawny rekonwalescent przymierzający się do powrotu na skocznię Anders Fannemel, spotkał się ze względów formalnych z odmową przyznania zasiłku chorobowego ze środków państwowych.

We wrześniu młody Norweg wznowił zajęcia na skoczni, a w ostatni weekend wystartował w konkursach Norges Cup rozgrywanych na mniejszej skoczni w Vikersund. Pierwsze z zawodów wygrał minimalnie, wyprzedzając po skokach na 117 i 121 m. o 2,7 pkt Sondre Ringena. W niedzielnych zmaganiach uzyskał 116 i 120, 5. i drugiego, Benjamina Oestvolda pokonał prawie 15 punktów. W obu konkursach skład podium uzupełnił Andreas Granerud Buskum. Oba konkursy pań pod nieobecność Maren Lundby rozstrzygnęła na swoją korzyść Eirin Maria Kvandal.

 

​​​​​​Udany występ w Vikersund zaowocował powołaniem Markenga na zawody PŚ w Zakopanem. Sam zainteresowany przyznał, że jest podekscytowany powrotem do skokowej ekstraklasy, za długofalowy cel stawia sobie dobry występ na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich. Trener Stoeckl twierdzi, że zmagania w Vikersund były pozytywnym testem wytrzymałości kontuzjowanego kolana i w pełni zdrowy Markeng może być dużym wzmocnieniem drużyny. Poza nim w Polsce pojawią się, tu już bez niespodzianek: Granerud, Tande, Johansson, Forfang i Lindvik.

Pełne wyniki - sobota:
Panowie
Panie

Pełne wyniki - niedziela
Panowie
Panie

*****

W zawodach o Puchar Niemiec pozytywnie zaskoczył szukający od miesięcy dawnej formy Marinus Kraus. Drużynowy mistrz olimpijski z Soczi, rekordzista tamtejszej dużej skoczni i drugi zawodnik zawodów Pucharu Świata w Ruce w 2013 roku (Niemiec prowadził wtedy po pierwszej serii, a ostatecznie przegrał o zaledwie pół punktu z Gregorem Schlierenzauerem, który awansował wówczas z piętnastego miejsca na pierwsze) podczas dwóch konkursów rozegranych w sobotę w Garmisch-Partenkirchen zajął drugie i pierwsze miejsce. Najpierw przegrał z Cedrikiem Weiglem, który skoczył 136 i 138,5 m. przy 136 i 134 Krausa, w drugich zmaganiach rozegranych kilka godzin później Kraus uzyskał 144 i 132 m., co wystarczyło by wyprzedzić Weigla o ponad trzy punkty. Dwukrotnie trzeci był Sebastian Rombach przy czym w pierwszym konkursie była to pozycja ex-aeqo z Simonem Spiewokiem. Rywalizowali także juniorzy. Pełne wyniki można pobrać  >>>TUTAJ<<<

*****


Na Okurayamie w Sapporo walczono o 60. STS Cup. W efektowny sposób przypomniał o sobie Shohei Tochmioto dwukrotny brązowy medalista mistrzostw świata w drużynie oraz niegdysiejszy triumfator zawodów Letniego Grand Prix poszybował na odległość 132 i 141 m. i o ponad 17 punktów wyprzedził drugiego w zawodach Reruhiego Shimizu, który oddawał skoki na 123,5 i 128,5 m. Trzecie miejsce zajął prowadzący po pierwszej serii Hiroaki Watanabe (134,5 i 121,5.). Zwycięski skok Tochimoto można obejrzeć >>>TUTA<<<. Kolejne miejsca zajęli Keita Miayzaki, Rikuta Watanabe i Masamitsu Ito. 28 lokatę zajął niespełna 46-letni Kazuyoshi Funaki. Mistrz olimpijski sprzed 23 lat w pierwszej serii uzyskał niezłą odległość - 118,5 m, drugą próbę zakończył lądowaniem na zaledwie 90,5 metrze. W zmaganiach nie wziął udziału Noriaki Kasai, który przebywa w Europie i trenuje pod okiem Richarda Schallerta. Wśród pań triumfowała Nozomi Maruyama, przed Yuki Ito i Kaori Iwabuchi. W poniedziałek kolejne zawody zaplanowane na Okurayamie - HBC Cup.

*****

W Ramsau na skoczni HS98 rozegrano z kolei zawody Pucharu Austrii, tam jednak zabrakło znanych nazwisk. Wśród mężczyzn zwycięstwa odnieśli 17-letni Julijan Smid i 21-letni Julian Wiennerroiter.

 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11806) komentarze: (44)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Oczy Aignera profesor
    @Marcinek23

    Jedzie na picu jak, zdaniem Małgorzaty Domagalik, Juergen Klopp.

  • Marcinek23 bywalec
    @Kwakuu11

    Czy piękny stylowo to bym polemizował. Dosyć słabo nakręcony + bardzo niestabilne lądowanie

  • Skokowy Pasjonat bywalec
    @Kwakuu11

    Dzięki za link, obejrzałem fragment i naprawdę miło zobaczyć klimat tej skoczni, garstkę kibiców

  • Kwakuu11 bywalec

    https://mv.stv.jp/contents/1179

    link do zawodów w Sapporo

  • Kwakuu11 bywalec
    @kibic od lat

    + poranne Sapporo ( u nas wtedy noc)
    ah, aż obejrzałem wczoraj konkurs na yt z 2020 roku komentował Snopek, coś mu się głos zmienił zauważyłem.
    ale wtedy Kraft zdominował konkurs 20 pkt przewagi nad drugim Leyhe

  • kibic od lat bywalec
    @Kwakuu11 W Japonii 10dni kwarantanny dla Europejczyków dlaego się nie odbędzie

    Rywalizowali i do tego z kibicami na trybunach. Miło było znowu usłyszeć te gwizdki garstki wiernych fanów skoków spod Hookkaido

  • Oczy Aignera profesor
    @Oreo

    Przecież wiadomo, że głównym problemem jest daleka podróż z przesiadkami, przez co ryzyko zarażenia zwiększa się.
    Ponadto Sapporo jest najludniejszym miastem, które gości PŚ, a więc znalezienie niewielkiego hotelu na wyłączność jest mało prawdopodobne.

  • Kwakuu11 bywalec

    https://www.youtube.com /watch?v=61AY4y_e79g

    Skok Funakiego z Sapporo. Pięknie stylowo w wieku 45 lat!

    bez spacji

  • Kwakuu11 bywalec
    @Xenkus

    Dla mnie jest to chore i psychiczne, jak mogli po raz kolejny odwołać zawody w Sapporo?

    Przede wszystkim dlaczego? Jakoś Japończycy rywalizowali w konkursie między sobą.
    Chora decyzja dawno temu, tylko szkoda tak pięknego klimatu

  • Arturion profesor
    @dejw

    Dziękuję za informację. Wiedziałem, że coś tej sprawie przegapiłem. :-)

  • dejw profesor
    @Arturion

    Przecież od początku sezonu aż do Engelbergu to oni skakali wspólnie, Japonia miała wtedy maksymalny limit z WRL :D

    Ito odpuścił tylko loty, a potem na własne życzenie (bo ze składu miał wypadać Nakamura) wrócił do kraju po PŚ w Szwajcarii i siedzi tam do dzisiaj.

  • Arturion profesor
    @dejw

    Od początku sezonu. Lub prawie. Albo skakał jeden albo drugi. W każdym razie w Europie są (lub byli) obaj.

  • dejw profesor
    @Arturion

    Kiedy niby się zmieniali?

  • Arturion profesor

    A za Nakamurę nie wystąpi Daiki Ito? Do tej pory się zmieniali.

  • dejw profesor
    @butczan1

    Kasai skakał oczywiście też na skoczniach dużych, no i furory tam nie robił.
    Poza tym, bez urazy, ale argumentacja "a bo mocny wiatr z tyłu", a bo "mała skocznia" jest trochę śmieszna ;) Kasai sam zresztą używa tych określeń, że jakby "dostał mocny wiatr pod narty, to skoczyłby na punkty PŚ", co świadczy o tym, że sam za bardzo uwierzył we własną legendę i trochę odjechał od rzeczywistości.
    Fakty są takie, że poziom PŚ mu odleciał i ciężko będzie mu na niego wskoczyć.
    Tak że obecność słabego Noriakiego w PŚ nie ma większego sensu, ale jeszcze większym nonsensem byłoby ściąganie kogoś specjalnie z kraju, w miejscu Nakamury na jeden weekend, do tego z jednym konkursem indywidualnym.

  • Xenkus profesor

    Obejrzałem ten zwycięski skok Tochimoto.... i dla mnie wielka szkoda, że w tym roku w PŚ nie będzie zawodów w Sapporo. Niesamowity klimat.

  • butczan1 weteran
    @dejw

    Owszem w Engelbergu na PK skakał słabo, ale trzeba wziąć pod uwagę, że mocny wiatr w plecy jaki był na skoczni w Engelbergu to nie są warunki w których Japończyk skacze dobrze. Z tego co wiem w krajowych zawodach skakał głównie na skoczniach normalnych. Na tego typu skoczniach również Kasai nie czuł się zbyt dobrze, nawet jak by w formie. Nie wiem czy będą za Nakamurę ściągać kogoś z Japonii na PŚ w Zakopanem. Jeśli tak, to nie ma tematu. Jeśli nie to szkoda, żeby się miejsce marnowało. Zawsze fajnie zobaczyć japońskiego weterana na PŚ.

  • dejw profesor
    @butczan1

    Nawet jeśli Kasai jest jeszcze w Europie i miał ochotę gdzieś wystartować, to już prędzej spodziewałbym się go w Innsbrucku. Jego poziom prezentowany i jesienią w kraju i na CoC w Engelbergu był, bardzo oględnie mówiąc, daleki od brania go pod uwagę w składzie na PŚ.

  • dejw profesor
    @StrasznyRybolakOtchlani

    Racja, regres Pedersena jest zauważalny - on jeszcze jesienią spokojnie skakał na poziomie łapania się do składu na PŚ. W Wiśle był dramat, ale w PK w pierwszym konkursie byłby gdzieś w okolicy podium (chyba 4ty), tylko zebrał dyskwę po II skoku. Potem już nie był w stanie skakać na czołówkę, ale chociaż punktował w połowie drugiej dziesiątki. A wczoraj to samo miejsce zajął w kraju..

  • Oreo profesor

    w Japonii lokalne zawody są spoko, ale międzynarodowe odwołują? Nie ogarniam ;p

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @dejw

    Właśnie regres Pedersena zwraca wyjątkowo uwagę, po najlepszym sezonie spadł w tej chwili pod poziom łapania się na PK. Ale u Norwegów akurat to nie pierwszyzna, co udowodnił (żeby nie szukać daleko) chociażby Granerud w ubiegłym sezonie.

  • butczan1 weteran

    Jesli Kasai przebywa w Europie to może on wskoczy na Zakopane za Nakamure?

  • Bocian stały bywalec

    W Norwegii nawet Breivik na nartach skacze O.o

  • dejw profesor

    Tradycyjnie, zawody w Japonii skacze Shimizu i to zdziwienie, że on jeszcze skacze?! ;) Owszem, skacze i to regularnie. Podobnie jak Funaki ;)
    Same zawody w Japonii, z 13 belki, więc niby nie w lesie; ale skoro zawody rozwala Tochimoto, to raczej nie jest dobry znak co do obecnej formy zaplecza.

    W Niemczech, belki już zdecydowanie były w lesie i nawet juniorskie nieloty latały pod HS. Poziom Krausa przeliczając belki na PŚ był daleki od przejścia kwalifikacji.

    Zdecydowanie najciekawiej było na Norgesie. Tutaj skakano z bardzo niskich belek i Markeng na tle "żadnej obsady" (kolos jak zwykle nie ma pojęcia o czym mówi) wypadł znakomicie. Sam fakt, że od razu dołączył do ekipy pucharowej jest wiele mówiący.
    W PK w Innsbrucku pokaże się wybornie skaczący w Vikersund Oestevold - zimowe juniorskie objawienie w kraju, będzie miał okazję zweryfikować się na poziomie międzynarodowym. Wbił do ekipy, kosztem Pedersena.

  • KazakhstanPower stały bywalec
    @Kolos

    czy ja wiem czy taka "żadna" ta obsada. Startowało praktycznie całe norweskie zaplecze (z tych mających prawo startu w PŚ brakowało tylko Fannemela i Ingebrigtsena), a Markeng się na jego tle wyróżnił, szanse na punkty ma, a robiąc progres może stale kręcić się koło top 20. Jak na powrót po ciężkiej kontuzji to by było całkiem spoko.

  • Kolos profesor

    Nie wróżę Markengowi wysokich lokat w PŚ. Niby wygrał ten Norges Cup ale niewiele a obsada tych zawodów była żadna więc trudno cokolwiek powiedzieć o jego faktycznym poziomie.

  • kibic od lat bywalec
    @Kocurello2 Grupa wsparcia + Krzysztof Leja

    Dlaczego on takowej u Nas nie ma[***] Mogę się założyć,że gdyby skakał w sprzęcie jaki ma do dyspozycji choćby Juroszek,Krzak czy Polska kadra juniorów to spokojnie by punktował na poziomie 2 dziesiątki...

  • Bocian stały bywalec
    @dar06_

    Żaden Tajner nie maczał palcy w ratowaniu Stękały. Stękale pomogły dwie osoby - przede wszystkim on sam swoim uporem i miłością do skoków i Maciusiak, który go trenował poza kadrami. Tajner jakby chciał pomóc chłopakowi, to by mu miejsce w kadrze znalazł, a nie że chłopak musiał iść do pracy i po niej trenować. Brawa dla tej dwójki - jak widać bardzo się opłaciła wiara i nadzieja, a Tajner tej śmietanki nie spije.

  • dar06_ weteran
    @Michalos

    W lokalnych to ja tez mogę wystąpić czy nawet ty jak masz na to zdrowie

  • dar06_ weteran
    @Kocurello2

    Aha
    Tak jak u nasz było ze Stękało
    Tajner zadzwonił do Maciusiaka aby ratować chłopaka aby nie kończył skoków, tak za pewnie postąpili niemcy jak my przed tym trenerem

  • Michalos bywalec
    @dar06_

    przecież w tekście masz o tym że wygrał lokalne zawody...

  • Kocurello2 doświadczony
    @dar06_

    Marinus Kraus nie zakończył skakania. Co prawda nie znalazł się przed sezonem w żadnej z kadr, ale związek wrzucił go do tzw "grupy wsparcia"

  • Aalto mistrzem bywalec
    @pablito

    Ciekawe bo Naoki Nakamura nie jedzie do Zakopanem. Czy to może oznaczać powrót Shoheia Tochimoto?

  • Mucha125 profesor
    @Bocian

    to nie jest rozdawnictwo czy socjalizm, a po prostu chorobowe(Choroba to nie wymówka ) czy tymczasowa renta i według mnie powinna być zawsze bo każdy może zostać niepełnosprawnym przez pracę czy inne sytuacje losowe

  • dar06_ weteran
    @zimowy_komentator

    Marinus Kraus
    Czy on nie zakończył skakania ? powiadasz ze młot udarowy he nawet to by nie pomogło na tego pseudo trenerka

  • pablito weteran
    @Kwakuu11

    Tochimoto jest ostatnio w bardzo dobrej formie

  • Kwakuu11 bywalec

    Najsmutniejsze jest to, że przez odwołane kolejne zawody w Sapporo Ci Japończycy nie mają gdzie się pokazać z okazji " kwoty narodowej"

  • zimowy_komentator profesor
    Marinus Kraus

    Prędko nie wystąpi nawet jeśli będzie w formie. Najpierw musiałby kupić młot udarowy do kruszenia betonu, którym to budowniczy Stefan utrwalił skład na PŚ na całą swoją kadencję.

  • King profesor

    No ciekawe jak w PŚ będzie prezentować się Markeng. Według mnie on i Lindvik to zawodnicy, którzy w przyszłości mogą być jednymi z bardziej utytułowanych Norwegów. Z Granerudem to ciężko mi stwierdzić, ale nie będę zaskoczony jeśli to będzie zawodnik jednego sezonu.

  • kibic od lat bywalec
    A u Nas takich zawodów nie ma!

    Tylko Szczyrk i Lotos Cup! Widać to było w Zakopanem jak młodzi przeszli na większą skocznie i nie potrafili sobie poradzić w locie choćby dominator Lotosa Wróbel Marcin w jego wieku Morgenstern wygrywał już PŚ ,a on ma lot jak paralityk...ehhh zabaczycie za 5 lat POPAMIĘTACIE MOJE SŁOWA! A wszystkiemu będą winni Tajner i MAŁYSZ! Pora zatrudnić fachowców z zagranicy do szkolenia młodzieży,a nie nielotów Kotów czy Miętusów plus stare myśli szkoleniowe typu Klimowski czy Jarząbek! ZRÓBCIE Z TYM PORZĄDEK ZANIM BĘDZIE ZA PÓŹNO!

  • alo profesor

    Myślę że to nie jest dobry pomysł by Kasai trenował pod okiem Schallerta

  • rybołów bywalec

    Myślałem, że Shimizu już nie skacze

  • Bocian stały bywalec

    Norwegowie nie przyznają skoczkom nawet chorobowego. Też jestem przeciwnikiem wszelkiego deprawującego rozdawnictwa i socjalizmu, ale bez przesady. Gość sławi kraj, a gdy nie może chodzić, to państwo się na niego wypina.

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Czekam na powrot Krausa chociaz na poziom PK

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl