Zakopane z lutowym terminem Pucharu Świata!

  • 2021-01-16 15:45

Zaplanowane na 13-14 lutego 2021 roku zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich odbędą się na Wielkiej Krokwi (HS140) w Zakopanem. Informację potwierdził prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner.

Pierwotnie w dniach 13-14 lutego miała zostać rozegrana próba przedolimpijska na skoczni w Zhangjiakou (HS140). Z uwagi na trwającą pandemię koronawirusa, planowane zawody w Chinach zostały jednak odwołane.

14 grudnia Międzynarodowa Federacja Narciarska potwierdziła, iż zwolniony przez Azjatów termin przejmie Polski Związek Narciarski. Nieznany był tylko gospodarz lutowych konkursów. W grę wchodziła Wisła oraz Zakopane, zaś polska federacja miała czas do połowy stycznia na ogłoszenie decyzji.

Ostatecznie trzeci polski weekend Pucharu Świata 2020/2021 zostanie rozegrany na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Informację o wyborze organizatora przekazał prezes PZN Apoloniusz Tajner na antenie TVP Sport.


Po raz pierwszy w historii Polska jest organizatorem trzech weekendów Pucharu Świata w skokach narciarskich w ramach jednego sezonu. W dniach 21-22 listopada 2020 roku Wisła gościła inaugurację zimy, z kolei w sobotę i niedzielę zmagania odbywają się na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.

 

Zobacz aktualny kalendarz Pucharu Świata 2020/2021 >>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (25964) komentarze: (55)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Wojciechowski profesor
    @Setareh

    Z homologacją jest wszystko dobrze, tylko nie ma pewności, czy dzisiaj Skalite spełniałoby wszystkie warunki FIS co do zaplecza. Pewnie spełniałoby, skoro jakieś pięć lat temu było nawet we wstępnym kalendarzu. Problem w tym, że nie ma nawet za bardzo jak zweryfikować takich warunków, bo nie są publicznie dostępne.

  • Setareh bywalec
    @Romanow10

    Wg Wikipedii w 2011 było w Szczyrku LGP. Od tego czasu obiekt stracił homologację?

  • Wojciechowski profesor
    @MarcinBB

    Poniekąd prawda. Chociaż pewnie dla wielu większym bublem jest bardziej ten nieszczęsny przeciwstok...

    Swoją drogą był hen dawno, chyba jeszcze w latach 70., projekt budowy dwóch skoczni – dużej i normalnej – w sąsiedniej dolinie, w górę Wisełki, bodaj na zboczu Kozińców. Palcem na wodzie pewnie pisane (zwłaszcza wtedy), ale podobno warunki wietrzne miały tam być lepsze. Oczywiście wiadomo, że nic z tego nie wyszło, ale kojarzy mi się, że gdzieś w ówczesnej prasie jakieś szkice widziałem, więc aż tak abstrakcyjny pomysł to nie był (dzienniki sportowe miały przecież wtedy po kilka stron i grafiki ledwie się mieściły).

  • MarcinBB redaktor
    @Wojciechowski

    No ale przecież chyba wiesz, jak to się stało? Ta skocznia nie była tak projektowana. Zaplanowane badania geodezyjne, choć zgodne z przepisami, okazały się niewystarczające. Podczas prac ziemnych doszło do osunięcia się zbocza. To, oraz prace naprawcze, doprowadziły do zaburzenia gospodarki wodnej i uschnięcia mnóstwa drzew, które wcześniej osłaniały skocznię od wiatru. Więc jeśli bubel, to trudno konkretnie wskazać palcem kogoś, kto odwalił fuszerkę. Przynajmniej ja tak zapamiętałem tę historię.

  • Arsendis doświadczony

    Bardzo mnie cieszy ten dodatkowy konkurs :)

  • Arsendis doświadczony

    :) :) super :)

  • Xenkus profesor
    @Lestek

    Jak dla mnie Kuopio byłoby super.

  • Ponurzyca weteran
    @Lestek Raw Air 2021 jest nie do przeprowadzenia.

    Oczywiście. I norweska federacja wiedziała o tym od początku sezonu (a nawet wcześniej).
    Pytanie otwarte czy ,,Centrala" FIS też o tym wie (bo na pewno zakładała taki scenariusz) i czy np. Słowenia zorganizuje dodatkowe zawody (nie koniecznie w Planicy) czy też po MŚ ,,ogłosi się" zakończenie sezonu.
    Ciekawie będzie wyglądała lista CRL i jeżeli zawody się odbędą (w Niemczech) to kluczowy na jej ,,wygląd" w przyszłym sezonie będzie obecny Period 6.

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    Być może, ale to też trudno przegapić...

  • butczan1 weteran
    @MarcinBB

    Również wolałbym Szczyrk. Tylko Rasnov ze skoczni normalnych jest w kalendarzu PŚ, a szkoda. Skoro Zakopane i Wisła mają już po weekendzie w tym sezonie to sprawiedliwie byłoby dać termin lutowy skoczni w Szczyrku.

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Wpływ wiatru to najmniejszy problem projektu skoczni w Wiśle :)

  • Romanow10 bywalec
    @Arturion

    Szczyrk i tak chyba nie ma nawet homologacji na Puchar Świata

  • Wojciechowski profesor
    @MarcinBB

    Wiesz, tylko Wielka Krokiew ma prawie 100 lat i jej umiejscowienie pochodzi z czasów, gdy wpływ wiatru na skoczka było znikome, a z perspektywy projektantów wręcz nieznane. Nową skocznię w Malince budowano niemal od zera kilkanaście lat temu, gdy już taki wpływ powinien być doskonale znany. Stąd też pewnie między innymi określenie „bubel”.

  • MarcinBB redaktor
    @Wojciechowski

    W temacie loterii wietrznej Zakopane nie jest dużo lepsze. A może termin lutowy byłby dla Wisły bardziej szczęśliwy pod tym względem, niż listopadowy?

  • Wojciechowski profesor
    @MarcinBB

    Nie wiem, mnie tam Malinka kojarzy się z loterią wietrzną. Ale może do treningów nadaje się już całkiem dobrze, bo konkursów w Wiśle to chyba przesadnie nie chwalą.

  • Lestek weteran
    Za Raw Air Planica i...

    Raw Air 2021 jest nie do przeprowadzenia. Nawet nie ma co się łudzić. Prawo jest tam drakońskie i nie ma żadnych możliwości, żeby je obejść, bo to nie Polska i tam nie znają zasady "wicie, rozumicie, musimy skakać". Z mistrzostw świata w piłce ręcznej zrezygnowano, choć błagano tam rząd niemal na kolanach, a na średniego prestiżu turniej w narciarstwie się zgodzą? Bez żartów.

    Pomijając wspomnianą dziesięciodniową kwarantannę po przylocie do Norwegii, to według ichniego protokołu epidemiologicznego w przypadku pozytywnego testu na obecność koronawirusa w sportach zespołowych u jednego zawodnika (nawet rezerwowego), działacza czy masażysty, cały zespół ląduje na kwarantannie i to razem z przeciwnikami (sic!). Jeśli w skokach byłoby tak samo, to dodatni wynik u smarowacza Skrobota czy tego słoweńskiego asystenta Zupana sprawia, że wszyscy skoczkowie, trenerzy i działacze lądują na kwarantannie. Ominąć ją można tylko w jeden sposób - opuszczając Norwegię.

    Najbardziej logiczne wydaje się wstawienie za Vikersund Bloudkovej Velikanki, która zgłosiła się jako zastępstwo za Zhangjiakou i przegrała z Polską. Dwa konkursy indywidualne w Słowenii i szukamy tydzień wcześniej jeszcze dwóch. Niemcy i Polska już mają dużo zawodów, więc może teraz Austria? Chyba, że Lahti bis... A drużynówki do kosza.

  • dervish profesor

    Nie należy zapominać o hierarchii celów i zakresie odpowiedzialności.
    Jeżeli rząd złagodzi obostrzenia i nie będzie widział przeszkód w udziale pełnym lub częściowym widowni to FIS ma swoje własne reguły bezpieczeństwa i albo skorzysta z furtki jaka dają im władze danego kraju albo nie skorzysta i dla bezpieczeństwa zarządzi zawody bez udziału publiczności. No bo pomyślcie logicznie, dla FIS nie ma znaczenia to, że w dwóch sąsiednich krajach na dwóch skoczniach oddalonych od siebie o 100 km obowiązują różne stopnie obostrzeń. FIS przede wszystkim musi zadbać o bezpieczeństwo uczestników cyrku który organizuje.

    Jeżeli władze FIS uznają, ze w którymś państwie rząd podchodzi do tematu bezpieczeństwa zbyt optymistycznie to nie mają obowiązku by ten optymizm podzielać. Inna sprawa gdy FIS uważa, że obostrzenia w danym kraju są zbyt rygorystyczne. W takim przypadku to FIS może sobie uważać co chce a obostrzeń musi przestrzegać.

  • szczurnik stały bywalec
    Zawody w Norwegii

    Zaciekawiło mnie, jakie są prognozy na Raw Air - znamy przecież problemy Norwegów z Mistrzostwami, czy nawet przejazdami na kolejne zawody, przez kwarantannę 10 dni. Ponieważ już były prawie dwa miesiące sezonu zimowego, jakieś zawody FIS już się mogły odbyć, więc przeszukałem bazę FIS.

    Wszystkie odwołane lub wyłącznie z reprezentacją Norwegii "udekorowaną" kilkoma ogórkami, głównie z innych krajów skandynawskich, jak np. Lygna w Cross-Country tydzień temu.

    Zostało półtora miesiąca, między finałowym konkursem drużynowym a Raw Air a początkiem PŚ jest mniej niż tydzień, więc wszyscy by musieli odpuścić przynajmniej Oslo i Lillehammer, może też Trondheim. Zostaje Vikersund. Niby można wysłać składy rezerwowe, by odsiedziały te dwa tygodnie i chociaż nabiły punkty w PŚ, ale może zabraknąć reprezentacji skłonnych opłacić tak długi pobyt w hotelach, by został wypełniony limit (chyba nadal 8 w indywidualnych).

    Zatem teraz chyba jedynie zostaje czekać na zmianę zasad w Norwegii, na którą się nie zanosi, więc pierwsze zawody PŚ po Mistrzostwach najpewniej odbędą się w Planicy - i na tym koniec.

  • Arturion profesor
    @Matt

    Skoczkowie i tak trenuja zazwyczaj na normalnych. A w PŚ powinny być same duże i mamuty. Ze trzy mamuty w sezonie to nie byłoby za mało! Ot, co!
    A Szczyrk niech PK organizuje. :-)

  • MarcinBB redaktor
    @grzmiwuj

    Skocznia w Wiśle jest bublem tylko w sytuacji gdy chcesz wpuścić dużo kibiców. Skoczkowie bardzo sobie ją chwalą. Ja tam żałuję, że nie Wisła. Choć jeszcze bardziej wolałbym Szczyrk.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl