Willingen miejscem przyjaznym Stochowi? "Każdy sezon to inna historia"

  • 2021-01-26 17:35

- Willingen jest jedną z przyjemniejszych skoczni, przede wszystkim to duży obiekt. Jeżeli panują tam dobre i stabilne warunki, wówczas można super skakać i zawody są na wysokim poziomie, a do tego przyjemne dla oka kibica - mówi Kamil Stoch przed wyjazdem do Hesji. W ostatni weekend stycznia odbędzie się tam mini-cykl Willingen Six. Polak liczy na przełamanie po trzech konkursach zakończonych poza czołową "10".

Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński

- Problem cały czas tkwi w pozycji najazdowej. Tam jest jeszcze wiele do zrobienia. Wydawało mi się, że skoki są w porządku, ale jeden dziennikarz, mówiąc o moich najgorszych prędkościach najazdowych, sprowadził mnie na ziemię. W ogóle tego nie zarejestrowałem, a do tego odległości nie były dobre. Coś umykało, w skokach zabrakło powera - mówi trzykrotny mistrz olimpijski o swoim indywidualnym występie w Lahti.

Trener Doležal dostrzega niedzielne problemy polskich skoczków, którzy od trzech tygodni właśnie tego dnia wypadają najgorzej podczas pucharowego weekendu. - Nie odczuwam zjazdów energetycznych, chodzi o kwestie techniczne. Gdyby tutaj wszystko było poukładane, z energią też nie byłoby problemu - odpowiada Stoch.

Przed nami zawody w Willingen, gdzie Stoch wygrywał trzykrotnie. Dwa razy w 2014 roku i raz w 2015 roku. Czy w skokach można mówić o obiektach sprzyjających danemu zawodnikowi? - Każdy sezon to inna historia. Rozwijamy się, jesteśmy w innej dyspozycji, zmagamy się z innymi rzeczami - uważa 33-latek.

- Fakt, że w danym roku dana skocznia pasuje jednemu zawodnikowi nie oznacza, iż w kolejnym roku będzie tak samo. Skoki narciarskie są tak nieprzewidywalną dyscypliną sportu, że jednego dnia wszystko jest w porządku, ktoś jest nie do zatrzymania, a drugiego jest zupełnie inaczej - dodaje trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2020/21.

Mühlenkopfschanze to największa spośród dużych skoczni w zimowym kalendarzu. - Willingen jest jedną z przyjemniejszych skoczni, przede wszystkim to duży obiekt. Jeżeli panują tam dobre i stabilne warunki, wówczas można super skakać i zawody są na wysokim poziomie, a do tego przyjemne dla oka kibica - twierdzi triumfator Willingen Five 2018.

W ostatnich trzech konkursach, rozegranych w Titisee-Neustadt, Zakopanem i Lahti, nasz utytułowany rodak plasował się poza czołową "10". - Trzeba trochę odpoczynku, przemyśleć ostatnie wydarzenia, znaleźć sposób na dobre skakanie i z pozytywnym nastawieniem jechać na kolejne zawody - kończy Stoch.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7664) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @wiola4697

    Napisałaś kiedyś innego typu komentarz?

  • wiola4697 profesor

    Kamil dziękujemy za walkę do końca! Jesteśmy z Wami! :) zawsze!

  • Romanow10 bywalec
    @pogromca januszy

    Ja myślę że Koba i Kraft wrócą do bardzo dobrego skakania,chciałbym żeby jeszcze Pero wskoczył na poziom sprzed kilku sezonów

  • kunegundek stały bywalec
    @dervish

    Dokładnie tak. ;) A brak świeżości jest w stanie wywołać problemy techniczne. :)

  • Nikt_ważny profesor

    Jeśli Kamil zdoła poprawić w Willingen pozycję najazdową, to myślę, że spokojnie będzie w stanie zawalczyć o dobre miejsca.
    W Lahti to był dramat, Kamil tracił ponad 1,5km do najlepszych. Przy takiej różnicy nie da się walczyć o czołówkę.
    W pierwszej serii w niedzielę jeździł z tego co pamiętam o 0.2 wolniej niż w sobotę. Myślę, że z tego się wzięły gorsze skoki, a nie z braku siły, jak tu niektórzy sugerują. Chociaż oczywiście pewności nie ma, mogły się nałożyć te dwie kwestie.

    Do "ekspertów": tak, wiem, że Kamil zawsze jeździ wolno. Ale gdy walczy o podia czy wygrane, to traci nie więcej niż 1km, gdzieś ok 0.8-1. A nie ponad 1,5

    Tak czy inaczej, ja już nie oczekuję, że Kamil nagle wygra oba konkursy. Trzeba się cieszyć tym, że jeszcze ma ochotę skakać i wychodzi mu to dobrze (tak, miejsca nawet w drugiej dziesiątce są dalej dobre), a zawsze lepiej się pozytywnie zaskoczyć wynikami, niż dmuchać balona i płakać potem, że nie wygrywa.

  • pogromca januszy weteran
    @Seba Aka Krzychu

    Koba jak najbardziej może wrócić do dominacji, to maszyna nie człowiek. Aktualnie kilka trybików u niego przerdzewiało, ale po ich wymianie znowu wszyscy będą oglądać jego plecy.
    Z Kraftem gorzej, te przewlekłe problemy z plecami niejednego świetnego skoczka już wykończyły.

  • wierny kibic bywalec
    @Kwakuu11

    Weekend w Rasnovie odbędzie się zgodnie z planem.

  • dervish profesor
    @dybekbruce

    Według ostatnich diagnoz problemem jest chwilowy brak świeżości. Zdaje się, że lekko przesadzono z treningiem siłowym. Doktor Pernitsch już się tym zajął. Takie rzeczy zdarzają się wszystkim kadrom. To można bardzo szybko naprawić.
    Podobna sytuacja była z nami na MŚL a juz na TCS-ie zamiataliśmy rywali jak chcieliśmy. Teraz ważne, żeby świeżość była na MŚ. Jest sporo czasu. Byc może, uda się ją przywrócić już w Willingen.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @grzmiwuj

    Żebyś się nie zdziwił jak Ryoyu czy Kraft będą jeszcze dominowali.

  • dybekbruce bywalec

    W czym tkwi problem naszych skoczków? Po bardzo dobrej sobocie za dużo chcą. W dążeniu do perfekcji nie ma nic złego, ale to mi wygląda na pułapkę perfekcji. Może nie omawiać skoków z trenerami przed niedzielą ? :) :)

  • grzmiwuj doświadczony
    @Bosto87

    Święte słowa. Niektórzy na tej stronie to albo mają po 16 lat i oglądają skoki od czasów Horngachera, albo się urwali z choinki. Kamil skacze na topowym poziomie od 2011 r. z jednym słabszym sezonem 2015/16. Poza tym absolutny top - mniej lub bardziej, ale top. Wydawało się już, że Prevc zdominuje światowe skoki, bo wygrywał jak nikt nigdy wcześniej. Nawet Małysz lub Schlierenzauer nie wykręcali takich wyników w jednym sezonie. I gdzie jest dzisiaj Prevc? Wydawało się, że Kobayashi jest fenomenem. Gdzie jest dzisiaj Kobayashi? Wydawało się, że Kraft rozpędzi się i za chwilę może doskoczyć do największych w historii dyscypliny, bo miał wszelkie predyspozycje. I niestety - przegrywa z własnym zdrowiem. Zauważcie, że wszyscy ci zawodnicy są kilka lat młodsi od Kamila. Ba, młodszy jest nawet Schlierenzauer, który szuka siebie od 2014 r. A gdzie jest teraz 34-letni Kamil? Dopiero co wygrał w pięknym stylu TCS, jest trzeci w klasyfikacji PŚ.

    Kamil to sportowy fenomen i cieszcie się, że możecie oglądać jego występy, bo za parę lat będziemy wspominać je z rozrzewnieniem. Nawet takie szesnaste miejsca w Lahti. Jasne, też chciałbym, żeby kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa i wkurzam się strasznie, gdy widzę takie konkursy, jak w niedzielę. Ale zdaję sobie sprawę, że grzechem byłoby od tego gościa wymagać czegoś ponad miarę. Niech cieszy nas skakaniem jak najdłużej chce i może - tyle. Nic więcej.

  • Bosto87 stały bywalec
    @Stinger

    Dużo osób ma problem z obecną dyspozycją Kamila, bo są rozczarowani, że prezentuje się" tylko" tak. Po TCS się nastawili na KK i na to, że znów będzie dominował tak jak w sezonie 17/18. Ogólnie jego dyspozycja wciąż jest dobra, ale nie tak rewelacyjna i nie skacze na kosmicznym poziomie jak się spodziewano i jak by chcielo. I tak jak na ten etap kariery to jest wręcz bardzo dobrze, gdzie byli inni mistrzowie w jego wieku. Wiemy, że Stoch w najwyższej formie jest poza zasięgiem, ale już po prostu może nie być w stanie utrzymać najwyższej dyspozycji przez większość sezonu. Nie widać po nim zupełnie upływu czasu, ale nie zapominajmy, że już nie ma już dwudziestu kilku lat i nie jest w stanie przeskakać całego sezonu na takiej samej intensywności. Problemy związane ze zmęczeniem i wyczerpaniem będą się pojawiały. Obecnie wygląda tak jakby celował w pojedyncze imprezy jak TCS aniżeli rzucał się na PŚ, może prędzej na małą KK. Zobaczymy jak będzie w weekend, ale myślę że w Willingen będzie lepiej, stawiam nawet że stanie na podium.

  • papa_s weteran
    @Marcin RdM Prędkość na progu

    to ułamek sukcesu. Można wywindować prędkość na progu kosztem techniki skoku i spadasz na bullę. Prędkość na progu zależy od utrzymywania środka ciężkości względem nóg. Ale to nogi muszą zapracować przy odbijaniu się z progu bo próg musi ci oddać.

  • Adam90 profesor
    @marro

    No niestety latka lecą :(

  • Adam90 profesor
    @Slavko21

    Szczerze jako kibic mówię Ci ,ze się nic nie dzieje ze skoczkami. Skaczą normalnie bez błysku, czasem o podium a czasem o wygraną. Można to porównać do kadry piłkarskiej, gdzie za Brzęczka kadra wygrywała raz przegrywała to się wszystkiego czepiali. Jakby wygrane to też kibice mieli powód do zmartwienia, a teraz jaki niby powód do zmartwienia, co nie ma ich w czołowej 10 ,a patrz na klasyfikacje generalną:). Nawet Bez Żyły i Kubackiego oraz Stocha jest dobrze :). To nie maszyny.

  • Marcin RdM początkujący
    Trener dolezal

    Co jest ?? Żeby dziennikarze wyjaśniali skoczkowi gdzie robi największe błędy?? W przypadku Kamila prędkośc na progu. Im się wydawało, że skoki są dobre?? Widzę chyba że dolezal leciał na farcie do tej pory..

  • Kwakuu11 bywalec

    Kiedy decyzja o Rasnovie?
    Panie Merk miała być dziś podobno :)

  • Slavko21 początkujący
    Uwaga panowie Czy to już Kryzys polskich skoczków ?

    Uwaga panowie Czy to już Kryzys polskich skoczków ?

    kolejne Zawody z rządu bez Polskiego Podium Baaa! bez miejsca w pierwszej "10"

    jak sądzicie co się dzieje z naszymi skoczkami?

    czy mam powody do Obaw ?

    Czy Willingen będzie lepiej ?

    Czekam na Waszą Rzeczową i Merytoryczna Opinie.

  • Stinger profesor
    @SebaSzczesnyy

    "Z taką formą"? Co to znaczy? Może Kamil Stoch nie ma ustabilizowanej formy na bardzo wysokim poziomie ale nie zmienia to faktu, że mając dobry dzień, trochę szczęścia można nie tylko stanąć na podium ale i wygrać szczególnie na skoczni na której w przeszłości skakało mu się bardzo dobrze. Tzn. może nie zawsze i nie w każdym konkursie w Willingen Kamil był w ścisłej czołówce ale myślę, że Kamil jeszcze ostatniego słowa nie powiedział tym bardziej biorąc pod uwagę to, że w tym sezonie Polak był już na poziomie, któremu nawet Granerud miał problemy dorównać.

    Kryształowa Kula? Też narobiłem sobie nadziei w trakcie i szczególnie po Turnieju Czterech Skoczni ale chyba trzeba dać sobie spokój i nie patrzeć na Kamila w ten sposób. Raczej niestety Puchar Świata Stochowi już nie grozi ale jeszcze są Mistrzostwa Świata i pojedyncze konkursy PŚ gdzie można powalczyć. Szkoda PŚ ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy.

  • kibicsportu profesor

    Kamil w Willingen zawsze dobrze skakał.
    Miejsca Kamila w Willingen od 2011 roku
    6,5,1,1,1,7,5,4,2,2,7,3

    Jak widać od 2011 roku Kamil zawsze był w top 10 konkursu na tej skoczni.
    Sześć razy na podium, trzy zwycięstwa.
    Mimo, że nie zawsze był w świetnej formie. W 2015 roku nawet wygrał tutaj po kontuzji wtedy. W 2016 roku nie startował.
    Ale jest to jedyna skocznia, gdzie Kamil od 2011 roku we wszystkich konkursach w których startował był w top 10 zawsze. To wiele mówi.
    W Zakopanem aż tak dobrze nawet nigdy nie było.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl