Stefan Kraft ze złotym medalem. "Ta historia jest piękna i niewiarygodna zarazem"

  • 2021-03-06 00:07

Stefan Kraft okazał się bezkonkurencyjny podczas ostatniego indywidualnego konkursu mężczyzn w trakcie mistrzostw świata w Oberstdorfie. – Muszę podziękować wielu osobom za to, że mogłem stanąć na podium – mówił Austriak po zdobyciu złotego medalu. Skład czołowej trójki uzupełnili Robert Johansson i Karl Geiger.

- To niewiarygodne, że wygrałem w tym śnieżnym chaosie. Jeszcze w grudniu, w Planicy, z bólu nie byłem w stanie założyć skarpetek, a teraz zostałem mistrzem świata. Przed skokiem byłem bardzo zdenerwowany, ale ostatecznie wszystko poszło zgodnie z planem. Nawet mnie jest trudno w to uwierzyć. Muszę podziękować wielu osobom za to, że mogłem stanąć na podium i fizycznie czuję się bez zarzutu - mówił Kraft po zawodach.

- To była prawdziwa śnieżna bitwa, podobnie jak podczas mojej pierwszej wygranej w Pucharze Świata, która również miała miejsce w Oberstdorfie. Świetnie się czułem podczas moich skoków. Wiedziałem, co muszę zrobić. Powiedziałem sobie, że teraz nie mogę odpuścić, muszę w pełni zaatakować. Czułem dobrą energię, cieszyłem się tym. Ta historia jest piękna i niewiarygodna zarazem. Biorąc pod uwagę wszystko, co wydarzyło się wcześniej, ten medal jest fantastycznym osiągnięciem - dodaje dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

Zadowolony ze swoich podopiecznych był Andreas Widhoelzl. - Osiągnęliśmy jako drużyna bardzo dobry wynik. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do konkursu drużynowego - powiedział trener Austriaków.

Reprezentanci Norwegii jeszcze dwa dni temu nie wiedzieli czy będą mogli rywalizować na dużej skoczni z powodu pozytywnego wyniku testu na COVID-19 u Halvora Egnera Graneruda. Kiedy okazało się, że ich start nie jest zagrożony, zawodnicy byli bardzo zmotywowani, aby nie zmarnować tej okazji. Robert Johansson wykorzystał swoją szansę w stu procentach i wywalczył swój pierwszy indywidualny medal mistrzostw świata. W wywiadzie dla norweskich mediów podziękował za wsparcie swoim najbliższym. - Myślę teraz o mojej partnerce i naszej córce, które kibicują mi z domu. Jestem szczęśliwy, że je mam. Nie mógłbym prosić o nic innego, co cieszyłoby mnie tak bardzo, jak powrót do domu, kiedy wiem, że tam na mnie czekają - powiedział wzruszony Johansson.

Norweg był zadowolony z przebiegu konkursu. - Jestem bardzo usatysfakcjonowany wynikiem. Zaufałem sobie. Pamiętałem nad czym pracowałem całą zimę. Oddałem dwa dobre skoki. To był udany konkurs, odnalazłem się w tych warunkach - dodał 30-latek.

Trener Alexander Stoeckl również cieszył się ze srebrnego medalu swojego podopiecznego. - To znakomite osiągnięcie. Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się w ostatnich dniach - skomentował austriacki szkoleniowiec.

Na podium w Oberstdorfie po raz kolejny stanął Karl Geiger, tym razem zdobywając brąz. - Byłem poirytowany po pierwszym skoku, ponieważ miałem sprzyjający wiatr, którego nie wykorzystałem. Na szczęście drugi skok był już całkiem dobry i od razu wiedziałem, że jest coś wart. Jestem zachwycony. Nigdy nie wiadomo, jak daleko można awansować z 6. pozycji, dlatego tym bardziej jestem szczęśliwy - cieszył się niemiecki zawodnik.

FOTORELACJA


Dominika Wierzba, źródło: FIS, ORF, NRK, tv2.no, skispringen.com
oglądalność: (8047) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kołczan bywalec
    @Marco Gaccio

    Nareszcie piszesz mądrze

  • Marco Gaccio profesor

    Kraft jest na pewno dużo równiejszym skoczkiem od Stocha. Jeśli on złapie wysoki poziom to później wchodzi ciągle na podium.

    Z drugiej strony to Krafta w formie można pokonać. Stocha w formie raczej pokonać się nie da.

    Ale z innej strony to już nie ma co oczekiwać od Stocha równości. Ma swój wiek. Może jedynie jakieś pojedyncze zawody jeszcze zawojować. Sezon pewnie skończy na 39 wygranych.
    Jeśli nie wygrałby już nigdy nic to zostanie razem z Małyszem co też jest fajnym widokiem. Ale mam nadzieję, że jeszcze z 2 sezony poskacze do następnych MŚ i może jeszcze wygra z 3 razy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl