Skoczek z Serbii chciałby wystąpić w Pekinie

  • 2021-03-12 14:00

17-letni Nilkola Stevanović jest pierwszym i jedynym jak dotąd reprezentantem Serbii w skokach narciarskich. Na skoczni stanowi tylko ciekawe urozmaicenie listy startowej, bowiem na razie jego poziom sportowy jest bardzo niski. Przed kilkoma dniami na portlau Skijanje.rs jego ojciec i zarazem trener, Nenad Stevanović, podsumował tegoroczny sezon swojego syna, na który składały się występy w zaledwie dwóch konkursach FIS Cup.

Przynależący do słoweńskiego klubu SSk Ljubno BTC młody Serb w lutym stanął na starcie zawodów na skoczni normalnej w Villach. W pierwszym konkursie uzyskał odległość 36 m, krótszą od odległości przedostatniego zawodnika, Amerykanina Bryce'a Kloca o 32,5 m. Drugiego dnia lądował na 36 metrze i dystans do Kloca skrócił do 26,5 m. Tak słabe rezultaty nie zniechęcają jednak Stevanovica do dalszych starań o poprawę swoich umiejętności. - Wyniki w Villach nie były dla nas sprawą pierwszoplanową - relacjonuje Stevanowic senior. - Warunki do treningów i przygotowań z powodu pandemii Covid, dostępność do skoczni, możliwości przemieszczania się mieliśmy bowiem koszmarne. Niemniej dzięki podstawowemu przygotowaniu techniczno-kondycyjnemu Nikola poradził sobie dobrze na wymagającej skoczni. Oddał siedem skoków, pięć treningowych i dwa konkursowe. Całe przygotowanie do tych zawodów polegało na tym, że w ciągu dwóch dni oddał 38 skoków treningowych w czterech sesjach na sześćdziesięciometrowej skoczni w Słowenii. 

Jak się okazuje Stevanović ma zaskakująco ambitne plany na przyszły sezon, które jednak wydają się nijak nie mieć do rzeczywistości. - Teraz czeka nas przerwa wiosenna, a po niej wracamy do treningów - tłumaczy ojciec i trener skoczka. - Jeżeli pozwolą na to warunki będziemy odbywać obozy przygotowawcze w Słowenii i obozy organizowane przez FIS. Docelowym planem jest udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2022 roku.

Serbski duet nie zdaje sobie chyba jednak sprawy, że igrzyska to nie mistrzostwa świata, do których może się zgłosić każdy, kto potrafi zjechać z rozbiegu i nie zrobić sobie krzywdy. W tym przypadku trzeba przejść przez  sito kwalifikacyjne, a to na razie wydaje się dla serbskiego nastolatka nieosiągalne. Niemniej życzymy mu powodzenia w dalszym rozwoju swoich umiejętności.

Szerzej o historii Stevanoviców i ich związku ze skokami pisaliśmy w tym >>>ARTYKULE<<<


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (14498) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @Bernat__Sola

    Cakadze to potrafił być nawet w top 10 PK. Co prawda wtedy w sezonie organizowano i 50 konkursów PK, nieraz w dwóch miejscach jednocześnie więc i obsada bywała różna ale mimo wszystko.

    Stevanović traci póki co po kilkadziesiąt metrów... do przedostatniego skoczka w FC. Więc nie ma o czym mówić

  • Adam90 profesor
    @Bernat__Sola

    Dokładnie. Zografski to talent a dodatku patrzylem na poprzednie lata to Bułgarzy skakali w przeciwieństwie do Serbów. I nawet miał jeden sezon blisko 200 punktów..Szkoda, ze się nie rozwinął dalej...

  • Bernat__Sola profesor
    @nie byłem ci ja okabe ani watanabe

    No to wówczas właściwie ktoś mógłby sobie pojechać na jakiś letni FIS Cup do Rasnova (albo i zimowy, zdarzają się zimowe FC z ok. 30 zawodnikami) i otrzymać automatycznie kwalifikacje olimpijską. Jakiś sens w kwalifikacjach olimpijskich jest, bo IO to co innego niż zwykłe zawody (choć zgadzam się, że można to skontrować faktem, że na MŚ nie ma żadnych minimów, a poza tym jeśli mają to być konkursy dla "elity", to wypadałoby uwolnić najsilniejsze nacje od limitu czterech zawodników i przyznać im taki limit, jaki mają w PŚ, dlatego nie mam wyrobionego zdania o minimach na IO).

  • Bernat__Sola profesor
    @nie byłem ci ja okabe ani watanabe

    Zapewne tak, ale Cakadze często zdobywał jakieś punkty podczas zawodów PK w Stanach Zjednoczonych (a w Europie też mu się zdarzało), co dla Stevanovicia w chwili obecnej wydaje się nieosiągalne.

  • Bernat__Sola profesor
    @nie byłem ci ja okabe ani watanabe

    Zografski to po prostu był (i jest) wielki talent, przecież on wygrał MŚJ, pokonując Krafta, Fannemela i Freitaga. Wcześniej na EYOFie walczył o złoto z Pero, a obaj zdeklasowali Dietharta. Jako 15-latek zdobył zimowe punkty PK. No ale pieniądze też musiały być, inaczej na treningi w Austrii nie byłoby szans (choć w sumie bułgarski związek ogłaszał zwykle co roku kadry, więc to nie tak, że on jest im obojętny, trochę mu pomogli pewnie).

  • Adam90 profesor

    Małysz jako nastolatek wygrywał ale nie miał warunków do trenowania. Niech odpali jak Małysz to wtedy sami sponsorzy przyjdą na Bałkany.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @nie byłem ci ja okabe ani watanabe

    w Kranju i Planicy są, w Ljubnie nawiększa ma HS94, K chyba 85 czy coś takiego,

  • nie byłem ci ja okabe ani watanabe stały bywalec
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    W Bułgarii raczej też ludziom się nie przelewa . Zdaję się, że Zografski miał zamożnych rodziców po prostu. Bez tego by nie miał szans. Jeśli Stevanovic jest w podobnej sytuacji, co Zografski na początku swojej drogi, to kto wie. Póki co skacze krócej niż Edwards...
    Jaki punkt K mają te skocznie w Ljubnie? Czy jest w Słowenii jakaś skocznia K-120 i K-90 poza Planicą? 120 raczej zakładam, że na pewno nie. Ale K-90?

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @Kolos

    Potrzebna by była przede wszystkim kasa, której w takich słabszych w skokach krajach brakuje

  • nie byłem ci ja okabe ani watanabe stały bywalec

    Nie wiemy,od którego roku życia zaczął trenować i jak wygląda jego codzienność. Jeśli ma majętnych rodziców, to kto wie, może się jeszcze rozwinie. Słoweńskie skocznie powinny mu sprzyjać. W końcu takim outsiderem, który odniósł chyba największy sukces w skokach, jest Zografski. Nie wiem, czy jest to u niego kwestia niezłego talentu, czy właśnie determinacji i nadpracowitości. Może młody Serb powinien zasięgnąć rady u starego wygi Władymira :)

  • Zubi początkujący
    @pandiskijumping

    O Pan Pandiusz

  • Kolos profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Dlatego mówiłem "odrobina (no może i sporo) determinacji"...

  • Oczy Aignera profesor
    SSK Ljubno

    Jedyna zaleta tego zawodnika to taka, że należy do znanego klubu narciarskiego. Ciekaw jestem, czy Serb kiedykolwiek miał kontakt z Timim Zajcem, który także należy do SSK Ljubno.

  • butczan1 weteran
    @naczelny.ironista

    Ty jesteś Polakiem, więc masz trudniej. On mimo, że skacze po 30 m w FIS Cupie na skoczni normalnej to jest najlepszym skoczkiem w swoim kraju. Musiałby zrobić ogromny progres w rok, ale jakieś prowizoryczne szanse ma. Trevor Morrice czy Ipcioglu załapali się na IO. Ty byś musiał być męskim odpowiednikiem Evy Pinkelnig. Jednak nawet jej 2 lata zajeło od wejścia na najmniejsze skocznie do poziomu punktowania w PŚ.

  • butczan1 weteran

    Fajnie, że Serb stawia sobie ambitne cele ale najpierw niech chociaż zacznie skakać po 50 m na K-90 w FIS Cupie.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @Kolos

    Tyle że zazwyczaj są to konkursy w USA lub Azji, a jego nie stać żeby tam pojechać, ewentualnie Rasnov...

  • Kolos profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Zdarzają się zawody FC z obsadą poniżej 30 zawodników więc przy odrobinie determinacji i szczęścia.. Ale fakt, faktem że Stevanović na 4azie skacze tragicznie.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @nie byłem ci ja okabe ani watanabe

    A kibicuj mu, ale weź pod uwagę że jest Serbem. AŻ TACY outsiderzy raczej na punkty FC NAJWYŻEJ liczyć mogą, z góry skazany na porażkę, to nie te czasy gdzie Hiszpanie i Gruzini startują w PŚ, a Kanadyjczycy wygrywają konkursy.

  • KacperM stały bywalec
    @kwak11234@wp.pl

    Co jest dziwnego w tym, że Murańka ma numer 5? Skoro nie startował w tym sezonie w PK, a kolejności dla zawodników bez punktów są losowe

  • kwak11234@wp.pl profesor
    @KrzyK_

    Tak, chodzi mi o grupe dodatkowych skoczków, pewnie będą walczyć o przedostatnie miejsca. Bo mogą mieć problem z pokonaniem Rumunów, którzy zaprezentowali sie dobrze na MS

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl