Po raz pierwszy tej zimy - konkursy w Rosji z kibicami na skoczni

  • 2021-03-19 16:00

Puchar Świata mężczyzn w skokach narciarskich 2020/21 w całości odbędzie się przy pustych trybunach. Więcej szczęścia w tym aspekcie mają panie, które już w najbliższy weekend powalczą w Niżnym Tagile na oczach kibiców. Organizatorzy spodziewają się nawet 1000 osób każdego dnia rywalizacji na kompleksie Bocian.

Skocznie w Niżnym TagileSkocznie w Niżnym Tagile
fot. Tadeusz Mieczyński

- Zgadza się. Możemy potwierdzić, iż każdego dnia możemy przyjąć 1000 kibiców. Stanowi to 50% pojemności obiektu. Byliśmy gotowi na to samo przy okazji grudniowych zawodów mężczyzn, natomiast zdecydowaliśmy się zachować ostrożność - mówi Andriej Kasza, oficer prasowy zawodów w Niżnym Tagile, w rozmowie ze Skijumping.pl.

- Zachorowalność na COVID-19 spada w obwodzie swierdłowskim każdego dnia, a coraz więcej osób jest szczepionych. Obostrzenia są łagodzone z każdym tygodniem - kontynuuje Rosjanin w sprawie sytuacji epidemiologicznej w regionie rozgrywania inauguracji Blue Bird. Dodajmy, iż 18 marca w Rosji oficjalnie odnotowano niespełna 10 000 zakażeń wirusem SARS-CoV-2.

Będzie to pierwsza sytuacja od czasu zeszłorocznych zawodów Raw Air w Lillehammer, kiedy na trybunach konkursów z cyklu Pucharu Świata pojawią się sympatycy skoków narciarskich. - Bardzo długo rozmawialiśmy o tym z przedstawicielami Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Główną rolę w podjęciu tej decyzji sprawił fakt, że trybuny w Niżnym Tagile są usytuowane w taki sposób, aby drogi kibiców nie przecinały się ze ścieżkami sportowców - tłumaczy Kasza.

- Musimy stosować się do bardzo restrykcyjnych zasad tworzonych przez regionalne władze. Dosłownie każdego dnia otrzymujemy nowe instrukcje. Odnosimy wręcz wrażenie, że zajmujemy się wyłącznie zapobieganiem COVID-19, natomiast zdajemy sobie sprawę, z czym wiąże się ruch dający zielone światło kibicom, więc nie narzekamy - kończy rzecznik PŚ w Niżnym Tagile, gdzie ma zostać zainaugurowany Puchar Świata mężczyzn 2021/22.

Druga część rosyjskiego turnieju Blue Bird obędzie się w przyszłym tygodniu w Czajkowskim. Na tamtejszym obiekcie, leżącym w innym regionie Rosji, zabraknie kibiców. Wynika to z innych przepisów na temat walki z pandemią w kraju permskim. Ile zapłacą chętni do obejrzenia rywalizacji w Niżnym Tagile? Dzieci oraz emeryci zapłacą 50 rubli (niespełna 3 złote), a pozostali 200 rubli (nieco ponad 10 złotych).

Transmisja z zawodów kobiet w Niżnym Tagile dostępna będzie w Eurosporcie 1 (sobota) i Eurosporcie (2). Początek o 13:00 czasu polskiego.

Zobacz też: Zakażenie w kadrze kobiet, Blue Bird bez Polek


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (18609) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Roxor profesor

    Chyba można już powiedzieć, że to będą najlepsze zawody w tym sezonie.

  • Kolos profesor
    @bleyz01

    W każdym nie, ale w dostatecznej ilości żeby sobie wyrobić opinię, w dwóch nawet liczyłem (i nadal liczę) ludzi żeby nie przekroczyć limitów. Tłumów nigdzie w kościołach nie ma bo i nie może być. Do tego reżim sanitarny którego się przestrzega (w przeciwieństwie do restauracji) bo ludzie chodzący do kościoła generalnie maski noszą. Zresztą żadnych dużych ognisk covida w związku z kościołami nie było i nie ma.

    Natomiast to, że ryzyko zarażenia w restauracjach jest wielokrotnie większe niż w kościele to jest niepodważalne. Choćby dlatego, że w restauracji trudno byłoby jeść w masce.

  • bleyz01 stały bywalec
    @Kolos

    W każdym kościele byłeś i listę robiłeś. Kościoły dalej bywają przepełnione i nikt nie ma z tym problemu. Nie ma żadnego realnego uzasadnienia że w Kościele jest mniej zachorowań niż w restauracji, twoje widzimisię i gdybanie nie zmienia rzeczywistości, a jednorazowa sytuacja w której mogłeś uczestniczyć nie stanowi ogółu. Jedyne dane na których możemy się opierać to niemieckie, bo polskich nie ma jak zwykle, które mówią że większość zachorowań to miejsca zamieszkania, drugie są miejsca pracy. Natomiast restauracje, siłownie, baseny, komunikacja miejska, kina są gdzieś na dole tych statystyk, nie mówiąc już o świeżym powietrzu gdzie zagrożenie jest zerowe. Bronienie religii i proboszczów za wszelką cenę jest naiwnością, tak jak dla mnie osoby nie wierzącej pewne zasady religijne są naturalne i powinny być w kręgosłupie moralnym człowieka, konserwatyzm nie jest mi obcy tak bronienie kościołów jest po prostu nie na miejscu. W znacznej części parafii znajdziesz że nie przestrzegany jest żaden reżim sanitarny. Z resztą jaki reżim sanitarny skoro on jest żadnym aspektem prawnym, nawet nie jest kompletnie i kompleksowo rozpisany na czym tak właściwie on polega więc to pojęcie o kant tyłka można rozbić.

  • Kolos profesor
    @FanSN

    Proboszczowie przestrzegają bo muszą. Ludzie mniej ale i tak jest dużo mniej chodzących ludzi do kościołów niż było. Żadnego ścisku w kościołach nie ma. A po za tym w kościołach jest reżim sanitarny jaki trudno uświadczyć gdziekolwiek indziej.

  • FanSN stały bywalec
    @Kolos

    Ta, bo proboszcz w Koziej Wólce przestrzega jakichkolwiek limitów :D Kościoły są pełne jak były, albo i nawet więcej, no bo z braku laku w niedziele ludzie się przejdą, bo ksiądz z kościoła nie wygonii. Póki nie zostałyby zamknięte, to trzymanie zamkniętych trybun wydaje się strasznie absurdalne, bo powierzchnia użytkowa dużo większa.

  • Kolos profesor
    @W Punkt

    Przecież to zawody kobiet. Choćby i PŚ. Do tego w Rosji. Przecież jak nie zagonią miejscowych pod skocznię to tam 1000 ludzi nie będzie na trybunach. Bo przecież żaden zagraniczny kibic tam się nie pojawi.

  • Kolos profesor
    @KrzyK_

    Gdzie ci się ściskają ludzie w kościołach przy drakoskim limicie 1 osoby na 15 m/s di tego przy innych rygorach (nie podaje się np. ręki na znak pokoju) i powszechnym, w zasadzie 100% noszeniu masek w kościołach?

  • KrzyK_ stały bywalec
    @W Punkt

    I bardzo dobrze, że wpuszczają kibiców na trybuny. Jak u nas w kościołach, gdzie jest zamknięta przestrzeń ludzie się ściskają i jakoś nikt nic nie zachorował, nikomu to nie przeszkadza, to czemu na świeżym powietrzu nie może być te marne 1000 kibiców?

  • skortom76 doświadczony
    @W Punkt

    10tys. zakażeń dziennie w tak wielkim kraju to niewiele. Jakoś w Australii turnieje tenisowe były z publicznością i ludzie nie umierali na ulicach, trochę rozsądku. To wirus który zabija 0,0003% zakażonych, strachdemia....

  • W Punkt doświadczony

    Ciekawe jaki jest powód obecności tych kibiców na skoczni w Rosji?
    No bo przecież nie ujarzmienie COVID-a?
    Stawiam kilka hipotez.
    1. Mają przepełnione szpitale i tych najbardziej chorych, których i tak nie da się już uratować, wystawią w Tagile na trybuny w ramach akcji "spełniamy ostatnie życzenia".
    2. Biją rekord Guinessa w głupocie i doszli do mądrego, skądinąd, wniosku, że za to moga dostać maksymalną ilość punktów.
    3. Wzorem poprzednich lat w Tagile, żaden kibic nie chciał przyjść na skocznię. Zwabili ich pozakolejkową mozliwością szczepienia przeciw wirusowi.
    4. W Tagile ma wystartować, poza konkursem niestety, prapradziadek Noriakiego Kasai. Trudno, żeby ludzie nie chcieli tego masowo oglądać. Ostatnim, o którym mówiło się, że dożył takiego wieku, był Abraham.
    5. Na trybunach skoczni ma się odbyć konkurs wiedzy o niedawno odeszłym wodzu Pucharu Świata - Walterze Hoferze. 10-ciu najlepszych otrzyma potem nagrody w postaci książek - biografii niedoścignionego mistrza. Przy czym zwycięzca otrzyma jedną, zdobywca drugiego miejsca - dwie, trzeci w konkursie -trzy biografie i tak aż do 10-tego. Wszyscy pozostali uczestnicy zawodów zainkasują, jak ustalono wcześniej, po 20 egzemplarzy książki.

  • Gerwazy doświadczony

    Chociaż raz w tym sezonie.
    Niestety w kwestii obostrzeń kilka spraw wydaje się nie być przemyślanych dobrze. Przykładowo, podczas zawodów w Zakopanem, co szkodziło wpuścić na trybuny chociaż 10% całkowitej pojemności trybun. Zamiast tego ludzie gromadzili się pod skocznią na ulicy

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl