Janne Ahonen wygrywa po raz czwarty, Małysz 7!

  • 2004-12-05 17:20

Janne Ahonen zdołał wygrać czwarty konkurs Pucharu Świata z rzędu. Niesamowity Fin w niedzielnych zawodach w Trondheim, po skokach na 123 i 124,5m, wyprzedził Martina Hoellwartha (124,5 i 118m) oraz Andreasa Widhoelzla (117 i 126,5m). Adam Małysz pokazał, iż powraca do światowej czołówki, zajmując dziś siódme miejsce (109,5 i 122,5m).

Dzisiejsze zawody, przy 4 C i umiarkowanym wietrze, rozpoczął z 8 belki startowej lotem na 125m Andreas Goldberger. Jednak po zaledwie czterech skokach, wiatr wzmógł się na tyle (nawet do 5 m/s), iż jury musiało przerwać konkurs. Ostatecznie pierwsza seria została rozpoczęta na nowo, o godzinie 14:40 (belka nr 4).

O ogromnym pechu może dziś mówić reprezentant gospodarzy - Roar Ljoekelsoey, który w pierwszej serii osiągnął aż 127,5m i prowadził z przewagą 8,6 punktu przed Janne Ahonenem.
Przed drugim skokiem Norwega dramatycznie pogorszyły się jednak warunki atmosferyczne. Na skoczni Granaasen zerwał się silny wiatr, Roar parokrotnie musiał schodzić z belki. Ostatecznie, mocno już zdenerwowany podopieczny Miki Kojonkoskiego, oddał wreszcie ostatni skok konkursu, jednak uzyskał w swej finałowej próbie zaledwie 113m, co pozwoliło mu na zajęcie miejsca tuż za podium.

Zajmujący po pierwszej serii 7. lokatę - Matti Hautamaeki - w drugiej próbie uzyskał 124,5m. Dało to Finowi awans o dwa oczka.

Znów z bardzo dobrej strony pokazał się Jakub Janda, który w obu seriach oddał niezłe skoki (113 i 122,5m). Jandys zajął ostatecznie szóstą lokatę.

W fatalnym stylu zakończył niedzielne zawody Wojciech Skupień. Polak jako jedyny, obok Adama Małysza, awansował do dzisiejszego konkursu. Najbardziej doświadczony reprezentant naszego kraju, uzyskał najgorszą odległość serii (77m) i został sklasyfikowany na ostatniej, 50-tej, lokacie.

Niespodzianką dzisiejszych zawodów był bardzo dobry występ młodego Jerneja Damjana. Słoweniec na półmetku konkursu zajmował 5. miejsce, po skoku na 113,5m. Młody zawodnik wytrzymał presję także i w drugiej próbie, osiągając 113m, co dało mu dziś 10., najlepszą w historii występów w Pucharze Świata, lokatę.

Coraz lepiej skacze też Simon Ammann. Podwójny mistrz olimpijski z Salt Lake City dziś oddał dwa, równe skoki (111 i 118,5m) i został sklasyfikowany na 8. miejscu, tuż za Adamem Małyszem.

Zadowolony ze swego występu może być Andreas Goldberger. Austriak, mimo 32 lat, znów skacze naprawdę dobrze i wywalczył 12. pozycję (106,5 i 115m).

Problem z psychiką wydaje się mieć Thomas Morgenstern, który ma tendencję do psucia swoich drugich prób konkursowych, co skutecznie uniemożliwia 18 letniemu Austriakowi wygrywanie zawodów. Dziś, po niezłym pierwszym skoku (110,5m), "Morgi" uzyskał zaledwie 98,5m w serii finałowej i został sklasyfikowany na odległej, 18. pozycji.

Nas najbardziej cieszy rosnąca forma Adama Małysza. Lider naszego zespołu dzięki dzisiejszemu występowi awansował na 12. miejsce w PŚ, co oznacza iż już w następny weekend, w Harrachovie, Polak będzie miał zapewniony awans do konkursu.

W katastrofalnej formie wydają się znajdować pozostali polscy skoczkowie. W tej chwili trudno znaleźć chociażby trzech zawodników, którzy powinni reprezentować nasz kraj w kolejnych konkursach Pucharu Świata. Oprócz Adama Małysza, nikt nawet nie jest bliski dyspozycji, która umożliwiłaby awans do drugiej serii konkursowej, a poważnym problemem jest dla naszych orłów przebrnięcie przez kwalifikacje.

FILMY:
Zobacz skok Adama Małysza w I serii na 109,5m...»
Zobacz skok Adama Małysza w II serii na 122m...»
Zobacz skok Andreasa Widhoelzla w II serii na 126,5m...»


Zobacz pełne wyniki konkursu »
Zobacz wyniki I serii konkursu »

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata...
Zobacz aktualną klasyfikację drużynową Pucharu Świata...


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8410) komentarze: (162)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Roksana początkujący

    Drugi sezon kibicuję fińskiej drużynie i jestem naprawde szczęśliwa z powodu kolejnych zwycięstw Janne :) Wiadomo, Finowie robią to dłużej :)

  • WrednySkin stały bywalec
    @Józia

    No ok, zdemaskowałaś nas. Z tej strony Włodek Czarzasty i Ola Jakubowska.

  • anonim
    skupien

    skupien i reszta tej bandy(nietyczy sie to malysza)powinni teraz napiechote wracac do Polski za te wysmienite skoki,moze wreszcie czegos by sie nauczyli- niemoty jedne.

  • anonim
    Matylda

    Chciałabym zakończyć ten głupi spór o nieistotne słowa. Każdy z nas antycypuje co innego, gdyż każdy z nas bierze pod uwagę inne fakty. Mam tylko nadzieję, że wizja WrednegoSkina nie sprawdzi się. A tak swoją drogą gratuluję bardzo zgranego i lojalnego Towarzystwa Wzajemnej Adoracji. Spróbujcie jednak czasem wysłuchać kogoś kto nie należy do Waszej grupy trzymającej władzę, w końcu nikt wam nie dał monopolu na prawdę.Pozdrawiam

  • Małyszomaniak początkujący
    skoczek

    Panie skoczek ty na konkursie skoczył byc mniej niz na treningu na małej skoczni więc nie krytukuj skacz tak dobrze żebys sam cos pokazał nie patrz się na innych patrz sie na siebie .

  • skoczek stały bywalec

    panie skupień my na treningu na średniej skoczni skaczemy dalej niż pan na dużej w trondheim -wypad z kadry facet i oszczędz innym wstydu

  • anonim
    Kuttin

    Kasztan go hoom!!!

  • anonim
    @WrednySkin

    A propos - skąd u skinheada taka elokwencja? ;-)

  • WrednySkin stały bywalec
    @Matylda

    Bardzo zgrabnie i trafnie rozwinęłaś moją lakoniczną wypowiedź :-)

  • Matylda weteran
    Ja

    autor: Ja data: 2004-12-05 20:13:50
    temat: @ Matylda

    Cytuję: "Przejdź" się dzisiaj po internecie, po kibicach Svena i Martina ani widu, ani słychu.
    To ja zachęcam rzeczywiście do przejścia się po internecie i zauważenia, że jednak jest po tych kibicach "wid i słych"

    Proszę o przykłady.

  • Matylda weteran
    Józia i WrednySkin

    autor: Józia data: 2004-12-05 19:27:06
    temat: Matylda

    Rozumiem, że uważasz iż mogę mieć problemy ze zrozumieniem słów WrednegoSkina, bo sama ich nie rozumiesz. A co do utych słów, to sądzę, że jest to raczej spekulacja, oparta na bardzo wątpliwym przekonaniu o własnej nieomylności, nie posiadająca, i nie mogąca posiadać pokrycia w mających miejsce faktach. Więcej krytycyzmu wobec siebie a mniej korzystania ze słownika Drodi WrednySkinie. Pozdrawiam

    Słowo antycypacja ma dwa znaczenia:
    1. antycypacja jakichś działań, zdarzeń lub stanów rzeczy to wyobrażenie lub wyobrażanie ich sobie jako możliwych skutków czegoś.
    2. antycypacją czegoś, co ma stać się w przyszłości, jest obraz tego, zawarty np. w książce lub filmie.
    1a. antycypować: jeśli ktoś antycypuje jakieś działania, zdarzenia lub stany rzeczy, to je przewiduje.
    2b. antycypować: jeśli jakieś dzieło lub jego fragment antycypuje coś, co jest zapowiedzią tego.

    Faktem jest, że Janne Ahonen nie odskakuje już czołówce 20 metrów dalej, faktem jest, że dzisiaj był po pierwszej serii dopiero trzeci, faktem jest, że Adam, który nie jest w pełni formy, skoczył TYLKO o dwa metry mniej... WrednySkin ma prawo na podstawie tychże faktów antycypować to co antycypuje, bo jego ratio te fakty zarejestrowało i wybiegło myślą w przyszłość.
    Czasami warto zaglądać do słowników, w końcu są po to, by się czegoś nauczyć.
    Również pozdrawiam.

  • anonim
    Rastamanka

    Przekrecilem nicka RASTAMANKA-sorki

  • jumperka początkujący

    7 miejsce jest naprawde dobre! wedlug mnie to bardzo dobrze, ze Adam od razu nie wyskakuje z forma bo na najwazniejsze imprezy moglby ja stracic. on na pewno wie co robi i nie mozna go naciskac. Adas juz nie raz udowodnil ze jest jednym z najlepszych skoczkow i taki na pewno bedzie dopoki nie skonczy kariery bo to wielki talent jakich jest niewiele! brawo! to bardzo dobry konkurs

  • anonim
    Jest dobrze a bedzie jeszcze lepiej

    Widac postep w skokach Adama i bedzie lepiej oby mu nikt nie przeszkadzal.Wraca do kraju teraz i niech ucieka od pismakow i niech nie czyta co niektorych komentarzy.
    Zatakowana byla tu RESTMANKA za to ,ze kibicuje obcokrajowcom.Wolno jej.Nie obrazila w zadnym miejscu naszych skoczkow.Nie chce tu kopiowac wypowiedzi co niektorych kibicow naszych skoczkow bo komentarz wyszedlby po za ramy.
    Pisza o naszych ,ze sa kalekami,sierotami,nieudacznikami,prymitwami itp.i nikt nie zwraca na to uwagi.
    Zwraca sie jednak uwage na osbe symatyzujaca innym.Kto tu jest idiota.O co tu chodzi.Kulturalni odmienicy do komory gazowej?Puknijcie sie co niektorzy w czerepy i piszcie na temat a nie obrazajcie innych.
    Przepraszam ,ze odbieglem od tematu

  • anonim
    wypowiedź

    W tym sezonie Adam Małysz będzie jeszcze bardzo dobrze skakał, w Harrachovie będzie w 1-3 w obu konkursach, a forma właściwa - przyjdzie na TCS i będzie się utrzymywać do zakończenia sezonu, bo Małysz jak już złapie formę to mu tak szybko nie ginie, w piątek będzie już wiadomo jak idzie Małyszowi reszcie w Harachovie i czy wszyscy zdołali się zakwalifikować do głównego konkursu w sobotę.

  • anonim
    Skoki

    Zostawmy Małysza w spokoju. On i tak zrobi to co zaplanował na sezon 2004/2005.
    Gorsze jest to że pozostali skaczą okropnie. Wedłyg mnie ta druzyna jest podłamana psychicznie. Jeżeli nie będzie sztabu szkoleniowego jaki miał Tajner stępów nie będzie.

  • Forest stały bywalec
    @rastmanka

    Sprawiasz wrażenie słabęj psychicznie i troche twoje słowa sie nie trzymają kupy. śpróbuj powiedzieć mądrzej. Możesz wyrażać swoje zdanie ale po co sugerujesz że nie szanujesz i nie lubisz nie których skoczków, to jest nie na miejscu.

  • anonim
    @master

    Ja na razie nie myslę o osiągnięciach Małysza w tegorocznym sezonie. To dopiero początek. Jeszcze jego forma nie jest stabilna. W sporcie pojawiają się różne niespodzianki, nieprzewidywane sytuacje. Pożyjemy, zobaczymy....

  • Master początkujący

    Jak tak szeże to po Malyszu spodziewam sie pierwszej 7 klsyf. generalnej PS. W trojce TCS i przynajmniej 1 medal na MS w obestdorfie.

  • anonim
    @master

    osiągnięć na miarę jego możliwosci :), bo niestety życie jest takie przykre, że doceniane są tylko wyniki, a nie możliwosci

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl