Sarah Hendrickson zakończyła karierę

  • 2021-03-26 10:20

Pierwsza w historii zdobywczyni Kryształowej Kuli żegna się ze skokami narciarskimi. Sarah Hendrickson w wieku 26 lat postanowiła zakończyć sportową karierę.

Sarah Hendrickson to triumfatorka pierwszej w historii edycji Pucharu Świata kobiet w skokach narciarskich. Amerykanka w sezonie 2011/12 wygrała dziewięć spośród trzynastu przeprowadzonych konkursów, włącznie z premierowymi zawodami w Lillehammer. Kolejnej zimy zdołała wygrać jeszcze czterokrotnie.

- Moja sportowa kariera w skokach narciarskich była niezaprzeczalnie spełnieniem marzeń. Zawsze będę kochać tę dyscyplinę, a także ludzi, którzy ją współtworzą - rozpoczyna swój pożegnalny wpis reprezentantka Stanów Zjednoczonych.

W 2013 roku Hendrickson została indywidualną mistrzynią świata. Podczas rywalizacji na normalnej skoczni w Predazzo o niespełna trzy punkty pokonała Sarę Takanashi. Latem tego samego roku kariera Amerykanki wyhamowała wskutek poważnej kontuzji prawego kolana, której Hendrickson nabawiła się podczas treningu na Schattenbergschanze w Oberstdorfie.

- Odchodząc od bycia sportowcem moim najwyższym priorytetem w życiu pozostaje zaangażowanie w doskonalenie sportu. Nie odsuwam się daleko od rodziny skoków narciarskich, ponieważ nadal jestem w to zaangażowana politycznie - pisze Amerykanka, która przez lata walczyła o prawa kobiet w skokach narciarskich, a także reprezentowała swoją dyscyplinę w komitecie Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). W 2014 roku otworzyła historyczny konkurs olimpijski pań w Soczi. Cztery lata później startowała także w Pjongczangu. W obu przypadkach finiszowała na przełomie drugiej i trzeciej dziesiątki, zmagając się z kolejnymi problemami zdrowotnymi, w tym odnowioną kontuzją prawego kolana.

Jej droga w Pucharze Świata, gdzie łącznie 25 razy wskakiwała na podium, zamknęła się 25 marca 2018 roku w Oberstdorfie. Hendrickson po raz ostatni pokazała się na arenie międzynarodowej latem 2019 roku, kiedy uplasowała się w czołowej "10" zawodów z cyklu Pucharu Kontynentalnego w Stams.

- Mój sukces był napędzany przez moją społeczność, sponsorów, fanów, przyjaciół i rodzinę. Dziękuję niesamowitym ludziom, którzy sprawili, że to wszystko było możliwe - kończy sportsmenka urodzona w Salt Lake City.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8186) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor

    Sarah, dziękuję za piękną karierę, zapisałaś się w historii kobiecych skoków narciarskich przede wszystkim jako pierwsza zdobywczyni Kryształowej Kuli. Ale przecież miałaś też i złoto MŚ, i 2. miejsce w generalce PŚ, i 25 podiów i 13 zwycięstw w konkursach PŚ. Zresztą już w czasach, gdy najwyższą ligą był PK, doskakiwałaś do czołówki - wygrałaś konkurs PK jako zaledwie 14-letnia dziewczyna, rok i dwa lata później też po jednym podium. Brawo, szkoda kontuzji (choć i po niej zdołałaś się podnieść i dobrze skakać w sezonie 14/15), ale i tak z pewnością zaliczałaś się do elity wśród skoczkiń.

  • Dawid21 początkujący

    Można tylko się zastanawiać czy gdyby nie te paskudne urazy, to czy Takanashi mogłaby sobie tak dominować.

  • Oreo profesor

    Żadna nowość. Hendrickson jakieś 2 czy 3 miechy temu sprzedała swojego twittera jakiemuś Turkowi-styliście - obczajcie schendrickson na twitterze xD

  • sheef profesor

    Bardzo szkoda tego, że zdrowie nie do końca dopisało ale i tak jest bezsprzecznie Legendą kobiecych skoków. Niczym Hubert Neuper jako pierwsza w historii zdobyła Puchar Świata i tego osiągnięcia nikt jej nie odbierze (plus do tego tytuł Mistrzyni Świata oraz medale na MŚJ). Powodzenia w życiu pozasportowym.

  • Martyn bywalec

    Może jej sukcesy zostaną przyćmione przez kolejne pokolenia zawodniczek, ale nikt jej nie odbierze pierwszej Kryształowej Kuli. :)

  • Sweet weteran

    bardzo bardzo szkoda kontuzji z 2013........ BRAWO BRAWO ZA KARIERE!

  • Kolos profesor

    Też nowina, w zasadzie karierę skończyła już w 2019 r. (ostatni start) de facto jeszcze wcześniej wraz z kolejnymi kontuzjami. Już w 2013-2014 roku było wiadomo, że nie wróci na ten poziom co dawniej.

  • Antykibicsportu początkujący

    Bardzo dobra decyzja! Podobnie zreszta jak Justin, choc to znacznie slabszy zawodnik.
    Dziekuje Sarah. Spoczko :***
    Dziekuje Rok. Tez spoczko :)))

  • kibic od lat bywalec
    Płaczę :(

    Tak bardzo jej kibicowałem jak nie było Polek tylko ona się dla mnie liczyła :/

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl