Trudny sezon Petera Prevca. "Nadal jest głodny zwycięstw"

  • 2021-04-08 17:09

Wysokie, ósme miejsce w klasyfikacji generalnej poprzedniego sezonu Pucharu Świata i zwycięstwo podczas zawodów w Lillehammer na zakończenie przedwcześnie zakończonej zimy mogło zwiastować powrót Petera Prevca do ścisłej światowej czołówki. Ostatnie miesiące były jednak dla Słoweńca kolejnym pasmem rozczarowań. 23. miejsce w generalce i brak choćby jednego miejsce w "10" któregoś z konkursów to dość smutny bilans zdobywcy Kryształowej Kuli sprzed pięciu lat.

Według Roberta Hrgoty najstarszy z braci Prevców radził sobie bardzo dobrze do czasu jesiennego okresu przygotowawczego. Wówczas doznał kilku drobnych kontuzji. - Początek zimy to czas kiedy można stracić dużo pewności siebie - tłumaczy trener kadry. - Jeśli coś nie zagra na starcie sezonu, sprawy mogą dalej toczyć się niewłaściwą drogą. Peter walczył całą zimę, goniąc za optymalną formą. W Lahti był już bliski czołowej dziesiątki, znalazł się na 12. pozycji. 

I w momencie kiedy wydawało się, że wreszcie coś drgnęło, najstarszy z Prevców został położony przez koronawirusa. Sezon Pucharu Świata prawie się wówczas dla niego skończył, bowiem po fińskich zawodach stanął jeszcze tylko na starcie finału w Planicy. Podczas mistrzostw świata w Oberstdorfie indywidualnie pojawił się tylko na dużej skoczni. Nic wielkiego nie zwojował, zajął 16 miejsce. - Pod koniec sezonu zrobił już wyraźny postęp. W Planicy był najbliżej dziesiątki, zajmując 11. pozycję.  Peter wciąż jest krwiożerczo głodny zwycięstw. Musimy przeprowadzić dokładną analizę wszystkich błędów, by więcej się nie powtórzyły - tłumaczy Hrgota. 

- To strasznie frustrujące, kiedy dociera się na 11., 12 miejsce i zamiast zrobić krok dalej i dostać się do dziesiątki, to wszystko się odwraca i znowu ląduje się na 20 miejscu. To są sytuacje, które sprawiają, że jesteś zły i smutny po takim sezonie. Nie wiesz, co zrobiłeś źle, że tak się stało. Przed rozpoczęciem przegotowań do następnego sezonu muszę wyczyścić głowę - mówi nieco zrezygnowany zawodnik, który jest najbardziej utytułowanym skoczkiem w historii Słowenii. W swoim dorobku posiada medale igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata, mistrzostw świata w lotach, Kryształową Kulę oraz Złotego Orła za triumf w Turnieju Czterech Skoczni. W zawodach Pucharu Świata 55. razy stawał na podium, 23. razy był to jego najwyższy stopień. 


Adrian Dworakowski, źródło: Siol.net
oglądalność: (4962) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @kakha

    Nie powiedziałbym, że Kraft zmienia się w Gregora, myślę, że Stefan jeszcze niejedno trofeum w swojej karierze zdobędzie, mam nadzieję, że wygra przede wszystkim konkurs igrzysk olimpijskich.

  • kakha początkujący
    nwm

    Ogólnie szkoda Prevca bo jest młody jeszcze, inna sytuacja z Kraftem. Kraft zmienia się w drugiego Gregora tak samo jak inni
    wybitni austriacy. Najpierw się napompują i będą skakać jak opętani a potem się wypalili i nie umią do 30 się zakfalifikować.

  • King profesor
    @Marco Gaccio

    Zgadzam się. To dla nich prawdopodobnie (poza Ryoyu) ostatnia szansa na medale IO. Nie wydaje mi się, żeby Kraft lub Prevc mając 32-33 lata jeszcze się liczyli. Kraft niestety już teraz ma małe problemy ze zdrowiem, a za kilka lat to może się tylko nasilić oby nie. A Prevcowi to może jeszcze braknąć motywacji jeśli kolejne lata będą podobne choćby do tego sezonu.

  • Marco Gaccio profesor

    Następny sezon może być kluczowy dla historii skoków narciarskich. Wszystko z powodu takiego, że są igrzyska i ktoś może na stałe wejść do historii a nawet zapisać się jako 1 z najlepszych w tej historii.

    Z tych którzy skaczą to takie złoto igrzysk przydałoby się Kobayashiemu, Kraftowi, Prevcowi. Trójka najbardziej utytułowanych skoczków, którzy skaczą poza Stochem.
    Schlierenzauera czy Freunda nie liczę bo to już przeszłość

  • rubinot42 bywalec
    @Oczy Aignera

    Nie, ale ignoruje wpisy RJ252.

  • Bosto87 stały bywalec

    Skoki to jest naprawdę dziwny i skomplikowany sport, tak jak w kilka miesięcy można z kompletnego sportowego dna wznieść się na poziom zdobywcy KK i najlepszego skoczka PŚ ( jak HEG), tak samo nie wiedzieć czemu następuje kompletne załamanie formy i bolesny spadek ze szczytu (tak jak P.Prevc) i mimo wszelkich prób nic nie wychodzi poza co najwyżej pojedynczymi epizodami i lepszymi konkursami, które też Pero miał od tej końcówki 2016 roku. Dobrze by było ponownie zobaczyć go walczącego o najwyższe miejsca, wiekowo mógłby jeszcze sporo osiągnąć, ale czy będzie jeszcze w stanie nawiązać do dawnej formy. To, że on ma jeszcze apetyt na wiele to wiadomo, ale czy da radę.

  • Oczy Aignera profesor
    @rubinot42

    Naprawdę ignorujesz swoje wpisy? To ciekawe.

  • Gerwazy doświadczony

    I tak dobiegła wspaniała seria Prevca ośmiu (!) kolejnych sezonów z podium w zawodach Pucharu Świata.
    Co prawda te w roku 2018 i 2019 były zdobyte dość szczęśliwie, no ale to mu osiągnięcia nie odbiera. Udało mu się odbudować po słabszym okresie 2017-2019, kibicuję mu żeby teraz też mu poszło dobrze.

  • Gerwazy doświadczony
    @Krzewuszka

    Zgadza się, i za to tak lubię ten sport. W skokach zawodnik jest bardzo wrażliwy na zmiany w technice, sprzęcie jak i bardzo ważna jest psychika. Bardzo dobrze widać to było u Stocha w tym sezonie, odnośnie techniki. Drobne zmiany w pozycji najazdowej decydowały czy był na podium czy w trzeciej dziesiątce.

  • Krzewuszka początkujący

    Kolejny zawodnik, który nie wie, dlaczego nie wychodzi…
    Co prawda nie śledzę uważnie tego, co się dzieje w innych dyscyplinach sportowych, ale odnoszę wrażenie, że nigdzie nie ma takiej niepewności, co przyniesie jutro, jak właśnie w skokach. Dosłownie w jednej chwili wszystko może się posypać. Człowiek daje z siebie tyle, że już więcej nie jest w stanie; ma odpowiednie predyspozycje (bo przecież poprzednie sukcesy nie wzięły się znikąd), a to i tak nie wystarcza.
    Tym większy szacunek dla Kamila Stocha, że tyle lat – wyjąwszy feralny sezon 2015/2016 – prezentuje się na tak wysokim poziomie.

  • rubinot42 bywalec
    @Robert Johansson252

    Ignore daje nie będę nawet czytal tych bajek

  • Adam90 profesor

    Peter Prevc ma 28 lat wiec jest stosunkowo młody, a ma juz sporo osiągnieć. Ciekawe czy po 30 będzie w formie bo cos wspominał, ze jego idolem jest Kamil Stoch :)

  • Robert Johansson252 profesor
    @rubinot42

    Słaba ironia

  • rubinot42 bywalec
    Te drobne kontuzje i koronka

    Były powodem nieudanego sezonu Petera. Gdyby nie to byłby mocniejszy niż w 2019/20 i byłby w formie z minimum sezonu 2013/14 bądź 2014/15.

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Ten sezon do Petera Prevca nie był niestety udany, oby następne były dużo lepsze. Chciałbym, żeby Pero powrócił jeszcze do wielkiej formy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl