Premiera sezonu nie dla Niżnego Tagiłu? "Jesteśmy gotowi, FIS musi podjąć decyzję"

@Julixx05

Najgorsza skocznia w kalendarzu znajduje się w Wiśle. Jeśli chodzi o inaugurację to powinna się ona odbyć w Finlandii lub Rosji, ponieważ o tej porze roku nie mam tam problemów ze śniegiem.

Oby nie inaguracja w Niżnym, najgorsza skocznia w kalendarzu. Bez atmosfery a inaguracja musi być skocznią gdzie jest atmosfera

@Kolos

Na pewno konkursy w Niżnym Tagile są ciekawsze od konkursów w Wiśle.

@Seba Aka Krzychu

"Widowiskowość" konkursu to bardzo subiektywne odczucie. Generalnie Nizny Tagil to wyjątkowo nudne konkursy, puste trybuny, zawsze z dziwnymi wynikami bo stale na początku sezonu kiedy forma skoczków jeszcze nieustabilizowana. Do tego Polacy którzy zawsze tam kiepskie wyniki mają.

Wisła ma swoje wady, trudno zaprzeczać ale to zawsze Polska skocznia więc trudno by za nią nie optować. Po za tym klimat, pełne trybuny, dobre wyniki Polaków.

@Skokowy Fan skoków

Ciekawe by to było ale raczej by nie przeszło :/

Mogli by robić inauguracje w Zakopanem .

Inauguracja powinna odbyć się pierwsza raz w historii pucharu świata w Niżnym Tagiale gdyż za pewne w Rosji w listopadzie były by inne warunki wietrzne niż w grudniu.Być może wiatr byłby słabszy i nie było by nie mal corocznych dużych loterii wietrznych na skoczni Aist.

@Julixx05

Możesz mieć własne zdanie, ja mam inne. Według mnie dużo rzeczy przemiana za tym, że skocznia w Niżnym Tagile jest lepsza od tej w Wiśle, chociażby widowiskowośc konkursów w Tagile stoi na wyższym poziomie niż w Wiśle.

@HAZARD

[---]

Jestem aby inauguracja skoków odbyła się w Rosji

@szulcu9631

Takie chore czasy, że od płaskoziemca, foliarza czy szura nazywa się ludzi, którzy mają odmienne zdanie od mainstreamu i propagandy szpikowanej w umysły posłusznych owieczek, współczuję znajomym takich ludzi, dyskusje z nimi muszą być cudowne i merytoryczne. ;)

===== MODERACJA =====
Na tym kończymy ten mocno już "off-topowy" wątek, który dawno przestał mieć cokolwiek wspólnego z treścią artykułu. Proszę o niepowracanie już tematu COVID-u, to nie jest hyde park. Nie ma to nic wspólnego z cenzurą, ale musimy po prostu uporządkować dyskusję i przywrócić ją na w miarę "normalne" tory.

Kolejne wpisy ciągnące temat COVID-u będą usuwane jako swego rodzaju "śmietnik". Były, są i będą na Skijumping.pl artykuły znacznie bardziej pasujące do tej tematyki. Dziękuję z góry za zrozumienie.
=====================

@szulcu9631

Słyszałem tyle razy tutaj o płaskoziemców ?
Przez przypadek sprawdziłem lot z Tokio do Ottawy (Kanada ) ile trwa i odległość
A tu niespodzianka jak się patrzy na kule ziemską
Czy wyruszamy z Europy czy z Ameryki jednej i drugiej,lub z Afryki odległość nie wiele się rożni od siebie
Może w wolnej chwili sprawdzę te teorie płaskoziemców , bo przekaż z księżyca na żywo ? przez USA... ja ich tej bajeczki nie kupuję

----- moderacja --------------------
Przepraszam, ale momentami aż trudno Twoje wpisy zrozumieć.

Przy okazji naprawdę proszę Ciebie i innych dyskutantów o trzymanie się chociaż z grubsza tematów danych artykułów. Za dużo trochę "off-topów" i innego podobnego "rozłażenia się" dyskusji na rejony bardzo odległe lub nijak nie związane z tematem komentowanych artykułów. To uwaga ogólna, nie do Ciebie tylko.
-------------------------------------------

@dar06_

Hmmm Ja nie twierdzę, że w tym jeziorze nie ma śmieci, bo jest pełno, ale pływają też ryby, tylko trzeba wiedzieć gdzie łowić. Prawda się zawsze obroni. Aczkolwiek oczywiście masz rację, że króluje tam zysk. Tym nie mniej jest i miejsce na pasję. Kto szuka ten znajdzie. Oczywiście nie można się ograniczać do jednej platformy, ani nawet internetu. Najlepiej polegać na empirycznych doświadczeniach, jak również stosować ekperymenty myślowe.

YT to jest platforma, a nie kanał i nie wiem czemu zaklinasz rzeczywistość. Co ma na celu nazywanie stadionu trybuną?

@Bocian

Nie masz racji w tym
A ze swoje źródła czerpiesz z takich kanałów ,to prawdy nigdy się nie dowiesz
Tobie tylko wydaję ze jest źródłem wiedzy ,platforma jak określiłeś ten kanał jest źródłem zysku ,sprzedania swojej bajki
A działa tak jak reklama produktu ,która w rzeczywistości do produktu nie ma nic wspólnego
Liczy się sprzedaż i zarobek ,tak jak się dzieje na YT ...kogo obchodzi prawda ...nikogo ! a spisek i dziwne teorie jest przynęto to oglądania ich kanałów a celem ich jest tylko zarobek a nie żadna prawda

@dervish

Ty na serio chcesz nam wmówić, że szczepionki mogące wywołać u części zaszczepionych osób gorączkę czy bóle głowy, a w niektórych przypadkach także śmierć, i to nawet kilka dni po szczepieniu (najbardziej znanym przykładem takiego zgonu jest zaledwie 36-letnia nauczycielka z Leszna), to są "bzdury serwowane przez nawiedzonych płaskoziemców"?

@dar06_

Ale wiesz, że YT to nie kanał, tylko platforma, gdzie każdy może stworzyć swój kanał? Bo tv to taka platforma, gdzie jest serwowana tylko i wyłącznie jedna narracja i nigdy nikt w tv nie zakwestionuje tej narracji... Chociaż niestety YT też często cenzuruje prawdziwe informacje odnośnie tej narracji, to jednak można tam znaleźć trochę prawdy. Na pewno więcej, niż w tv. To akurat nie ulega wątpliwości.

@dervish

Pogratulować wstrzyknięcia sobie czegoś do organizmu od korporacji, dla których jesteś jeno bydłem. Ale podziwiam. Osobiście nie pozwoliłbym sobie wstrzyknąć nieprzebadanych eksperymentalnych preparatów biologicznych, dlatego podziwiam wiarę w koncerny farmaceutyczne i ludzi, którzy się decydują na tak odważny krok. Nawet, jakby mi płacili milion dolarów, to nie pozwoliłbym sobie niczego wstrzykiwać - za bardzo cenię sobie swój organizm. Niewiarygodne musi być Twoje zaufanie do tych handlarzy najcięższych narkotyków (tych legalnych), tym bardziej, że oni w ogóle nie ponoszą odpowiedzialności za to, co Ci wstrzyknięto. Wykazałeś się więc iście bezwarunkowym podporządkowaniem. Teraz poczekamy parę lat i zobaczymy jakie skutki przyniesie ten eksperyment na ludziach. Podejrzewam, że do 2024 już będziemy mądrzejsi.

Przy okazji nie orientuje się ktoś ile lat bada się szczepionki przed ich dopuszczeniem do obrotu? 7 lat chyba, nie? Tak jest zapisane w konwencjach chyba... Dlatego nie nazywajmy tego ekperymentalnego preparatu biologicznego szczepionką, bo szczepionki są przebadane, a ich producenci ponoszą za nie odpowiedzialność. Na dodatek nie zmieniają RNA człowieka. Poza tym ludziom łatwiej przyjąć szczepionkę, niż eksperymentalny preparat biologiczny, więc stosuje się manipulację słowną. Ja jednak wolę stan faktyczny, od wydumanego, dlatego nie nazywajmy szczepionkami jakichś eksperymentalnych preparatów ingerujących w RNA!

Sami znafcy ds. koronawirusa. A pewnie większość z nich ma wykształcenie co najwyżej średnie albo może i tylko zawodowe. :)

@dervish

Dla mnie wydaję że szczepionka ma za zadanie ,aby nasz organizm zwalczył w sobie co w niej dostajemy ,a więc kopie wirusa
A nie ze ma ochronić przed nowym wirusem ,który ciągle się mutuje
A jedno lekarstwo które nasz organizm ochroni i zabija w nasz obce szkodniki jest czysty spi.....

@Julixx05

Mówisz to z własnego doswiadczenia i powielasz bzdury serwowane przez nawiedzonych płaskoziemców i zwolenników teorii spiskowych?

Jestem po pierwszej dawce Pfizera. Nie odczuwałem prawie żadnych dolegliwości. W dniu zaszczepienia odczuwałem lekką ociężałość (zmęczenie) a kolejnego dnia te objawy ustąpiły, natomiast pojawił się lekki prawie nieodczuwalny (odczuwalny dopiero przy dotyku) ból ramienia w miejscu ukłucia. Po dwóch dniach wszelakie dolegliwości ustąpiły.

@wiatrhula111

Żadna szczepionka nie chroni w 100% przed zachorowaniem. Nie wciskaj mi czegoś czego nie napisałem. Głównym zadaniem szczepionki jest złagodzenie przebiegu choroby. Odporność na zakażenie jest efektem towarzyszącym. Badania na ogromnej populacji zaszczepionych wykazały, że szczepionka Pfizera ma skuteczność ponad 90 % jeżeli chodzi o ochronę przed zachorowaniem. Po prostu szczepionka ta bardzo utrudnia wirusowi inkubację. Po zakażeniu nie pozwala wirusowi rozwinąć się na tyle by doszło do zachorowania.
Jeżeli duży procent społeczeństwa się zaszczepi to jest szansa, ze wirus zniknie z braku nosicieli w których organizmach może się namnażać - tak jak zniknął wirus ospy czy odry. Jezeli osób niezaszczepionych będzie zbyt wiele to wirus przetrwa w ich organizmach i będzie powracał w kolejnych falach co zmusi nas do szczepienia co roku tak jak dzieje się to ze szczepieniami przeciwko grypie które nie są powszechne a to sprzyja powstawaniu coraz to nowych mutacji.

Dla odmiany analogiczne badania Astry wykazały dużo mniejszą skuteczność (ok 60-70 %) jeżeli chodzi o ochronę przed zachorowaniem ale za to ma ona podobno 100 % skuteczność jeżeli chodzi o ochronę przed ciężkimi objawami choroby.

P.S.
Co do ś.p. Krzysztofa Krawczyka to nie znam jego przypadku. Gdzieś czytałem ale nie wiem na ile to wiarygodne, że zachorował jeszcze przed przyjęciem drugiej dawki. Podobno przetrwał chorobę tylko dzięki temu, że był zaszczepiony pierwszą dawką. A umarł nie bezpośrednio na covid bo był już ozdrowieńcem (dwa dni po wyjściu ze szpitala).