Dmitrij Wasiljew zakończył karierę

  • 2021-05-14 16:19

Miał być drugim Kasaim, mówił, że nie skończy kariery dopóki nie spełni marzenia o medalu olimpijskim. Organizm podjął jednak decyzję za niego. 41-letni Dmitrij Wasiljew, najlepszy rosyjski skoczek narciarski, wobec nieustających problemów ze zdrowiem zakończył karierę. Nie rozstaje się jednak ze swoją dyscypliną, znajdzie się w składzie sztabu szkoleniowego reprezentacji Rosji i swoim olbrzymim doświadczeniem będzie wspierał młodszych kolegów już podczas sezonu olimpijskiego.

Popularny Dima to zawodnik, który mógł i powinien osiągnąć zdecydowanie więcej niż tak naprawdę mu się udało. Przez lata prześladował go jednak pech, który co jakiś czas hamował jego karierę, gdy wydawało się, że ta nabiera wreszcie pożądanego rozpędu.  W minionym sezonie ani razu nie stanął na starcie zawodów z powodu kolejnych problemów z kolanem. Kontuzje, które stały się jego przekleństwem, zabrały mu łącznie być może kilka lat kariery. Z powodu urazu pleców nie poleciał na igrzyska olimpijskie do Vancouver, a podczas domowej olimpiady w Soczi startował jeszcze niemal jako rekonwalescent. Jego kariera również z innych powodów była trudna i burzliwa.

Wpadka dopingowa kosztowała go kolejne dwa lata zawodniczego życia, a gdyby tego wszystkiego było mało, karierę utrudniały mu często animozje i nieporozumienia z rodzimą federacją. W 2006 roku stanął przed niepowtarzalną szansą zdobycia medalu olimpijskiego w Turynie, ale nie obronił pierwszego miejsca, które zajmował na półmetku rywalizacji i spadł na 10. pozycję. Również i w tym przypadku może mówić o pechu, bo skakał w trudnych warunkach, a przeliczniki za wiatr kiełkowały dopiero bardzo powoli jako pomysł w głowie Waltera Hofera. W tej sytuacji jedynym jego medalem zdobytym podczas międzynarodowej imprezy jest drużynowy brąz z Uniwersjady z 1999 roku. Skromnie jak na skoczka z takim potencjałem. 

Do dziś nikt nie skoczył na nartach dalej niż mieszkaniec Ufy, który w Vikersund pofrunął na odległość 254 metrów, nigdy jednak nie nosił miana rekordzisty świata z uwagi na fakt, że nie był w stanie zakończyć tego lotu lądowaniem. Wasiljew nie może czuć się do końca spełniony również w kontekście występów w Pucharze Świata. Co prawda dziewięciokrotnie stawał na podium poszczególnych konkursów, ale nigdy nie był to jego najwyższy stopień. Po raz ostatni na pudle, konkretnie na drugim miejscu, znalazł się w grudniu 2012 roku na Rukatunturi, a do zwycięzcy, Severina Freeunda, zabrakło zaledwie 0,7 punktów.  

Biorąc pod uwagę to, ile osiągnął i to ile jeszcze mógł osiągnąć, gdyby nieco bardziej sprzyjały mu okoliczności, należy przyznać mu miano najlepszego rosyjskiego skoczka (wyłączając czasy ZSRR), bo choć Jewgienij Klimow posiada w swym dorobku zwycięstwo w konkursie Pucharu Świata, to całokoształtem osiągnięć nie może się na razie z Wasiljewem równać. Sympatycznemu byłemu już skoczkowi życzymy powodzenia w nowej roli na jego sportowej drodze. 


Adrian Dworakowski, źródło: Skisport.ru
oglądalność: (12419) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • W Punkt doświadczony

    Miał chłop potencjał, którego nigdy nie wykorzystał.
    Miał też pecha. Podwójnego. Po pierwsze, że urodził się Rosjaninem, a nie, na przykład, Niemcem. A dwa do kontuzji, które zniszczyły mu karierę.
    Był jednym z nielicznych skoczków zdyswalifikowanych za doping. Może nawet jedynym takim. Zawsze byłem przekonany, że wziął na siebie czyjąś winę.
    I na pewno nie winę jakiegos innego kolegi z drużyny, bo to nie miałoby sensu.
    Była to, moim zdaniem, cena jaką trzeba było zapłacić za powrót do zdrowia Kobieliewa.

  • Elsa stały bywalec
    @Oczy Aignera

    Człowieku zadna laska cie nie zechce. Powiedz po co piszesz te KOMPLETNIE NIESMIESZNE teksty. Jak sie nie umie dow[***]owac to sie tego nie robi. Ludzie mają beke z ciebie i dara.

  • Elsa stały bywalec
    @tomek20

    No wlasnie kojarzysz go z upadku, taki Bartol tez mial 250, Schliri nawet 253,5 w warunkach, w ktorych czolowka moglaby sie polamac.

    I droga redakcjo chyba ze 3 razy podkreslacie, ze pech, ze gdyby. Ja bym sie sklaniala raczej ku teorii, ze karma go dopadla. Za ten szwindel dopingowy nalezalo mu sie, jest wiele osób co uczciwie pracuje na sukces i im sie bardziej naleza zwyciestwa :)
    Najlepszy ruski to fakt, ale licze ze ci mlodzi Rosjanie wezma przyklad raczej z Malysza, Graneruda, czy Krafta. Kornilow tez powinien zakonczyc, dlatego ze na lotach dawali sobie rade 17latkowie.

  • Kolos profesor
    @INOFUN99

    No ale z trzeciej strony Dima miał też wpadkę dopingową w osławionym sezonie 00/01 co wykluczyło go z całego następnego sezonu. A w skokach to akurat wielka rzadkość.

  • Oczy Aignera profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto Polskie skoki w przyszłości

    "Jedzie, jedzie wózek, a na wózku Buzek."

  • INOFUN99 profesor
    Potężne odbicie, dobre czucie lotu i fatalne lądowania

    W skrócie styl skakania Rosjanina. Miał spory potencjał, szkoda, że niezbyt wykorzystany. Psychika też pozostawiała sporo do życzenia.
    254 metry- pokaz zdolności Rosjanina.
    Bardzo zaawansowany wiek i częste kontuzje w głównej mierze sprawiły, iż Dmitrij karierę skończył. Bardzo lubię jak jakiś zawodnik ze starszej gwardii skacze i ma poszczególne próby bardzo dobre, taki był właśnie Rosjanin. Postać na pewno barwna i bardzo charakterystyczna, wybijająca się ponad tymi bezbarwnymi.
    Powodzenia Dima.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Myślę, że z naszej wielkiej trójki najwcześniej karierę zakończy Stoch, a najpóźniej Żyła.

  • GOTS weteran

    Dime zapamiętam jako charakterystyczną postać ze świata skoczni.

    Miał fantastyczne momenty w karierze, jak chociażby Pragetalo 2006, najdłuższy lot na świecie, bardzo dobry sezon 2008/2009, wiele fantastycznych epizodów.

    I nie pamiętam, to był chyba TCS, gdzie Szaranowicz nazwał Dimę "Pan Torpedo", jako że miał fantastyczne odbicie :D

    Powodzenia, niech się mu wiedzie :)

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @alo

    Ja myślę, że jak Stochowi się skończy kontrakt z Atlasem to daje dyla ze skoczni i szczerze - chciałbym tego - żeby zakończył karierę jak Małysz - w chwale i dobrych skokach. To samo Żyła, coraz bliżej końca jest też Kubacki... przyszłość polskich skoków nie wygląda różowo... może Jędruś i Kuba Wolny chociaż będą to ciągnąć :)

  • wiko22 bywalec
    Nie prawda

    Wasilijew owszem jest w sztabie szkoleniowy ale nie będzie tam tylko trenerem lecz będzie pełnił funkcje skaczącego trenera jego najbliższy start będzie w letnich Mistrzostwach Rosji. Więc jak by tak w zimę miał lepszą formę to raczej go jeszcze w Pucharze Świata zobaczymy może i nawet na Igrzyskach.

  • alo profesor
    @King

    Niemal na pewno Hula skończy i zależy w jakiej formie będzie Stoch to pociągnie jeszcze z jeden sezon. Obok Huli zagrożony odłożeniem nart jest Kot. Jakoś nie wierzę w to że będzie z nim lepiej,obym się mylił.

  • Grozny_Wasacz doświadczony

    To już jest koniec, nie ma już nic jak mówi klasyk. Wielka szkoda, że zdrowie tak mu się popsuło.

  • King profesor

    No dużo tych końców karier znanych zawodników na przestrzeni ostatnich dni :/ ...

    Ale musimy się do tego powoli przyzwyczajać. Po sezonie olimpijskim lub po MŚ 2023 wielu doświadczonych zawodników, w tym i naszych może skończyć kariery.

  • Kolos profesor

    Mimo wszystko szkoda, Vassiliev to jeden z ostatnich czynnych skoczków którzy skakali w sezonie 00/01.

    Ale generalnie mnie to nie zaskoczyło - 41 lat, poważne problemy zdrowotne, brak startów w minionym sezonie. Niech Dima spełnia się teraz jako trener.

  • alo profesor

    Szkoda go. Mimo że nie skakal w ubiegłym sezonie to mi go brakowało. Starsi się kończą niestety już. Zostało niewielu,nie licząc Kasai ktory ma swoją skalę. Myślałem że Dima pociągnie do IO

  • Oreo profesor

    powolny koniec zawodników z ery Małysza :C

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @sheef

    Ech... Dima... lubiałem tego skoczka, ale czułem, że koniec kariery jest bardzo bliski, podjął dobrą decyzję - po co się męczyć, niestety nic by już raczej nie osiągnął :/

  • sheef profesor
    Wasiljew - jeden z ostatnich urodzonych w latach 70-tych

    Decyzja mimo wszystko spodziewana biorąc pod uwagę zaawansowany wiek, słabą formę oraz liczne kontuzje jakie trapiły Dimę w ostatnich latach. W pewnym sensie można zauwazyć (małymi krokami ale jednak) koniec pewnej epoki gdyż jest to jeden z ostatnich zawodników nie tylko pamiętający wybuch Ery Małysza ale także skoczek urodzony w latach 70-tych XX wieku.

    Dmitrij Wiktorowicz Wasiljew - zapamiętam go jako zawodnika z niezwykle bogatym życiorysem (wpadka za doping, niewykorzystana olimpijska szansa, kozacki lot na 254 metr, spora liczba podium w PŚ nieokraszona choćby jednym zwycięstwem). Dzięki za wszystko i powodzenia w dalszym życiu.

  • sheef profesor
    Skoczkowie, którzy zakończyli przygodę ze skokami (aktualizacja)

    Lista zawodników, którzy postanowili ogłosić zakończenie przygody ze skokami w trakcie lub po zakończeniu sezonu zimowego 2020/2021 (stan na 14 maja 2021 roku):

    1. Rok Justin (Słowenia),
    2. Tom Gerisch (Niemcy),
    3. Sebastian Rombach (Niemcy),
    4. Shinya Komaba (Japonia),
    5. Seou Choi (Korea Południowa),
    6. Paul Brasme (Francja),
    7. Paul Winter (Niemcy),
    8. Tim Hettich (Niemcy),
    9. Jernej Damjan (Słowenia),
    10. Dmitrij Wasiljew (Rosja).

    Jak dotąd przygodę ze skokami zdecydowało się zakończyć czterech Niemców, dwóch Słoweńców, jeden Japończyk, jeden Koreańczyk, jeden Rosjanin oraz jeden Francuz.

  • tomek20 weteran

    Oj powiem szczerze, że zasmuciła mnie ta informacja dużo bardziej niż ta o Damjanie. To jeden z tych zawodników, który skakał "od zawsze". Wielka szkoda, liczyłem że wróci choć do takiej formy żeby godnie się pożegnać. Prowadzenie po pierwszej serii w Turynie i 254m w Vikersund to chyba najbardziej charakterystyczne momenty, które mi się z nim kojarzą. Powodzenia w karierze trenerskiej.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl