Medialny gigant wkracza w świat skoków, obawy w Norwegii

  • 2021-05-21 05:19

Coraz głośniej robi się w ostatnim czasie o nowym szwedzkim potentacie medialnym Nordic Entertainmet Gruop (NENT Group), który rozpoczął dużą ofensywę na europejskim rynku praw do transmisji sportowych. W ostatnich tygodniach zawarł umowę do pokazywania meczów Bundesligi na terenie dziewięciu krajów europejskich w tym Polski. Równie dużym sukcesem zakończyły się negocjacje Szwedów w zakresie praw do transmisji Formuły 1. NENT przejęła już także skoki narciarskie w ich ojczyźnie, czyli w Norwegii. 

Jak informował już w kwietniu portal Sport.pl skandynawska grupa sondowała możliwość wykupienia praw do wyłącznego pokazywania konkursów Pucharu Świata w Polsce. Na to jednak nie pozwalają obecne przepisy, a dokładnie ustawa o radiofonii i telewizji, zgodnie z którą zawody najważniejszego cyklu w skokach narciarskich muszą być transmitowane w kanale otwartym. Niemniej NENT ma już wyłączność na pokazywanie skoków i kilku innych dyscyplin zimowych w krajach północnej Europy począwszy od najbliższego sezonu. W Norwegii stało się to kosztem kanału NRK. Część środowiska narciarskiego patrzy na to z pewną obawą, zastanawiając się, czy zmiana nadawcy nie przełoży się na jakość przekazu widowiska sportowego. 

Niepokój ostatnimi zmianami wyraził między innymi Johan Andre Forfang. - Chciałbym wiedzieć, jakie plany ma nowy właściciel praw do transmisji, czy zaczął już szukać komentatorów i ekspertów na wysokim poziomie. Obawiam się, że nasz produkt nie będzie pokazywany tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Skoro nic o tym nie wiadomo, może być tak, że nie mają jeszcze żadnych planów - mówi norweski skoczek w rozmowie z portalem Nettavisen.no. W Norwegii pojawiają się obawy, że skoki mogą skończyć podobnie jak łyżwiarstwo, które po tym jak przestało być pokazywane w NRK, straciło kilkaset tysięcy widzów. 

Jak ustalił norweski portal grupa NENT złożyła bardzo atrakcyjną finansowo ofertę Andersowi Jacobsenowi, zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni z sezonu 2006/07 i wielokrotnemu medaliście dużych imprez. - Mogę powiedzieć, że była to naprawdę bardzo dobra propozycja - potwierdza były skoczek, zdradzając również, że ostatecznie ją odrzucił. - Chciałbym uczestniczyć w dużym projekcie, budować coś nowego. Chciałbym być wszędzie tam, gdzie się coś dzieje, ale patrząc na to realistycznie, wydaje mi się, że to byłoby dla mnie trochę trudne do pogodzenia z życiem rodzinnym. 

Jako że norweskie konkursy Pucharu Świata nadal będą transmitowane przez NRK, Jacobsen pozostanie prawdopodobnie ekspertem tej stacji. Dużo bardziej optymistycznie niż Forfang patrzy na całą sprawę szef tamtejszych skoków Clas Brede Braathen: - Na podstawie dotychczasowego dialogu z NENT mogę powiedzieć, że traktują nas poważnie, że wierzą w medialny rozwój skoków. Skoki to najpopularniejsza w telewizji dyscyplina narciarska na świecie i to że w Norwegii będzie mogła wykorzystać swój potencjał bardziej niż kiedyś, bardzo mnie cieszy. Przypomnę, że kiedy w Niemczech w latach 90. transmisje ze skoczni przejęła telewizja komercyjna doprowadziło to do ogromnego wzrostu jej popularności w tym kraju.

- Naszym celem jest dbanie o dziedzictwo sportów zimowych - zapewnia Kristian Oma, menadżer medialnego giganta. - Wszystko co nowe wywołuje na początku obawy, ale możemy zapewnić, że ze swojej strony zrobimy wszystko co w naszej mocy. Jesteśmy w środku prężnych działań mających doprowadzić do zatrudnienia najlepszych fachowców. Mamy jasny plan, by z naszymi ekspertami i komentatorami być zawsze na miejscu w centrum sportowych wydarzeń. 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (17393) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Nie płaci się za każdy konkurs, to nie ppv :) Kupujesz sobie abonament, płacisz przykładowe 30zł/mies i otrzymujesz dostęp do treści. Im masz więcej do zaoferowania w ramach tego abonamentu tym twoja oferta bardziej atrakcyjna, nie wiem czy znasz coś takiego jak Netflix, to jest platforma działająca na podobnych zasadach. Czyli za te 30zł dostaniesz Bundesligę, F1, Ligę Europy i jak dorzucą do tego PŚ w skokach na wyłączność to będą mieli jeszcze więcej chętnych. Tu wystarczy szybka kalkulacja cena praw kontra ewentualny przyrost widzów.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Nie kupili praw więc tematu nie ma. Jakby było tak łatwo jak myślisz to by kupili. Są odpowiednie przepisy i ich nie obejdą bo sposoby które ew. na to by były, w tym przypadku są zupełnie nie opłacalne. Skoki to nie piłka nożna. Nikt nie zapłaci słonego abonamentu za każdy konkurs skoków. W Polsce oglądalność skoków jest wysoka ale większość widzów to niedzielni kibice, pokazują w publicznej TV (w każdym razie w ogólnodostępnej) to oglądają, ale specjalnie prawie nikt za to nie zapłaci.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Nie masz ani słowa w artykule, że zrezygnowali z pokazywania skoków w Polsce. Jest informacja podana za sportl.pl, że sondowali rynek, a następnie interpretacja własna autora artykułu, ja tam nie widzę żadnej wypowiedzi przedstawiciela w/w platformy.

    A czy by zbankrutowali, wątpię. I tak wchodzą na polski rynek, mają Bundesligę i europejskie puchary, skoki po prostu dorzuciliby w pakiecie nie wiem co tu generuje tak wielkie koszta, aby mieli splajtować. Co więcej raczej byłoby odwrotnie i pozyskaliby kolejnych abonentów.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Jakby chcieli działać w ten sposób to by działali i zbankrutowaliby szybko...

    A w artykule powyżej stoi wyraźnie: interesowali się prawami do transmisji w Polsce ale zrezygnowali ze względu na Polskie przepisy. Tak więc tematu nie ma.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    A jak zmusisz serwis stremingowy zarejestrowany w Szwecji czy innym Luksemburgu do respektowania rozporządzenia KRRiTV? :) Wykupią sobie skoki na wyłączność, udostępnią transmisję przez internet dla opłacających i gotowe. To nie telewizja, nie zablokują tego :)

    Oczywiście wątpię, aby tak się stało, ale zawsze jakaś ewentualność pozostaje.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Tylko, że hazard w Polsce jest legalny jak najbardziej - jest sporo ograniczeń ale jest legalny.

    A wracając do tematu:

    Jakoś praw do transmisji skoków nie kupili mimo sądowania tematu. Właśnie przez ustawę i nakaz transmisji w otwartym kanale. Musiałbym dokładnie przeanalizować treść ustawy ale sądzę, że serwisy streamingowe nie są wyłączone z działania tej ustawy (transmisja to transmisja - nie ważnych jest sposób jej nadawania/przekazywania) - tak czy inaczej skoki w Polsce muszą być transmitowsne w ogólnodostępnym kanale no i nie odpłatnie w związku z tym. Co chyba skutecznie zamyka temat.

    Bo wątpię, żeby się chcieli bawić w jakiś streaming ze słono płatnymi transmisjami w zasadzie legalny ale na wątpliwych podstawach w kraju gdzie transmisja skoków to temat jednak wrażliwy.

  • nie byłem ci ja okabe ani watanabe stały bywalec

    Trochę paradoksalna sytuacja...Wyłączność na transmisję skoków narciarskich miałby mieć szwedzki koncern medialny...Może lepiej by było, gdyby za skoki nie zabierała się telewizja z kraju, w którym ta dyscyplina niemal wyginęła...
    Czy ten koncern ma wyłączność nadawania w Finlandii? Jeśli tak, to od ilu lat? Może ktoś z Redakcji ma dokładną wiedzę?
    p.s. czy mógłbym prosić o zaakceptowanie nowego avatara? Zmieniłem poprzedni, bo był nieczytelny. To jest kadr z kultowego konkursu w Harrachovie '96. Pewnie wszyscy wiedzą, o co chodzi xd . Swoją drogą, opisywaliście już ten konkurs? Takiej dramaturgii sprzężonej w dosłownie jednej minucie nigdy wcześniej ani później nie było. Tragedia z farsą, czyli groteska. Śmieszno i straszno....
    Z góry dziękuję!
    Serdeczności :)

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Hazard w internecie też jest w Polsce zakazany, chyba, że masz firmę zarejestrowaną na Cyprze :) Biorąc pod uwage, ze to nie jest telewizja, a serwis streamingowy to nasze prawo w zasadzie może ich średnio dotyczyć, nie cieszyłbym sie na zapas.

  • papa_s weteran
    @Alex 21 Lepiej nie kracz

    bo wykraczesz...

  • nie byłem ci ja okabe ani watanabe stały bywalec
    @Kolos

    Niestety wszędzie działają jakieś grupy lobbystyczne i ten przepis może zostać w każdej chwili zmieniony. Wystarczy jedno głosowanie. Mam nadzieję, że to się nigdy nie stanie. Byłaby to forma dyskryminacji. Nie wszyscy obywatele mają przecież internet (to jest odbiór za pośrednictwem internetu, tak? Czy po prostu prywatna stacja kodowana?)

  • Kolos profesor

    Widać Norwedzy nie są tak pragmatyczni jak Polacy. My mamy wpisane w ustawie, że skoki (konkretnie PŚ/MŚ) muszą być w otwartej, ogólnodostępnej TV i nie musimy się niczym przejmować.

  • kibicsportu profesor

    Niech sobie kupują prawa do skoków, ale i tak muszą je odsprzedać w ramach sublicencji TV albo otworzyć własny kanał w TV dostępny dla wszystkich.

  • Mati2121 stały bywalec

    Na razie NENT Group szasta kasą na lewo i prawo, więc trudno się dziwić, że przejmują wiele dyscyplin sportowych w wielu krajach, w tym niestety w Polsce. Podam przykład z F1: obecnie za pakiet Eleven Sports kosztuje mniej więcej 15 zł, a na Viaplay (kanale należącym do NENT Group) opłata będzie wynosić AŻ 34 zł. Myślę, że mogą mieć niską oglądalność i coś tam zmienią. Mam nadzieję, że losu F1 nie podzielą skoki narciarskie.

  • Alex 21 stały bywalec

    Dobrze że w Polsce zostaje ten kanał otwarty. Wyobrażacie płacić sobie 10 zł za jeden konkurs?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl