Jan Habdas celuje w czołową "10" MŚJ w Zakopanem

  • 2021-05-23 13:36

Dla polskich młodzieżowców imprezą docelową sezonu 2021/22 będą mistrzostwa świata juniorów w narciarstwie klasycznym. Wydarzenie odbędzie się na przełomie lutego i marca na Średniej Krokwi w Zakopanem. Jedną z naszych największych nadziei jest Jan Habdas, który w 2019 roku zdobył pierwsze punkty zawodów z cyklu Pucharu Kontynentalnego. W 2020 roku sportowiec urodzony w Bielsku-Białej reprezentował nasz kraj podczas zimowych igrzysk olimpijskich młodzieży, gdzie zajął 23. miejsce.

Trenerzy współpracujący z niespełna 18-letnim skoczkiem cechują go bardzo mocnym odbiciem, natomiast zwracają uwagę na rezerwy w fazie lotu. W czym tkwi problem zdaniem zawodnika? - Układ lotu powinien być symetryczny, a nogi napięte do samego końca, by walczyć o każdy metr w powietrzu. Mam z tym trudności. W końcówce lotu "wyjeżdżają" mi nogi i uginam je, przez co skracam skok. Mam nadzieję, że uda się to poprawić i dopracować w tym sezonie - zapowiada nieoficjalny mistrz świata dzieci z 2015 roku.

Czy w okresie wiosennym, w oczekiwaniu na powrót na rozbieg, da się poprawić ten element? - Samą pozycję można wypracować poza skocznią, wisząc na barierkach czy innymi ćwiczeniami. Końcówkę lotu trzeba wypracować już na skoczni, by w głowie zaszła odpowiednia reakcja - odpowiada w rozmowie ze Skijumping.pl.

W mediach, za sprawą atomowego odbicia i dużego talentu, pojawiały się już porównania do Adama Małysza czy Kamila Stocha. - Nie zagłębiam się w to i nie czytam opinii na mój temat. Wolę podchodzić do tego ze spokojną głową, więc nie przywiązuję wagi do takich porównań - wyjaśnia Habdas.

Reprezentant LKS „Klimczok” Bystra spędzi sezon olimpijski w młodzieżowej kadrze narodowej. - Nie myślę o najbliższych igrzyskach, ponieważ mam inne cele na ten sezon. Są to mistrzostwa świata juniorów. Podobnie jak minionej zimy, kiedy nie udało nam się wystartować w Lahti. W Polsce będzie lepiej! - liczy zawodnik mieszkający w Zarzeczu.

W Finlandii nasz juniorski zespół został skierowany na kwarantannę. - Mieliśmy jedno zachorowanie, natomiast reszta ekipy miała po dwa negatywne wyniki testów, ale ze względów bezpieczeństwa odsunięto całą kadrę. Szkoda, bo przygotowywaliśmy się cały rok do tej imprezy, ale w tym roku mam kolejną szansę. Myślę, że będzie dobrze. Chciałbym zapunktować w Pucharze Kontynentalnym i wejść do czołowej "10" zakopiańskich mistrzostw świata juniorów. To najważniejsze cel - wskazuje.

Do końca marca szkoleniowcem Habdasa był Zbigniew Klimowski. Teraz, za sprawą problemów zdrowotnych 54-latka, obowiązki głównego trenera kadry młodzieżowej przejął 39-letni Daniel Kwiatkowski. - Podchodzę do tej współpracy jak z każdym trenerem. Trzeba mieć szacunek i respekt, a także stosować się do jego poleceń. Wiek szkoleniowca nie odgrywa dla mnie roli - kończy skoczek.

Zobacz też: Daniel Kwiatkowski zastępuje Zbigniewa Klimowskiego. Celem domowe MŚJ 2022

Korespondencja z Cetniewa, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7678) komentarze: (30)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • nie byłem ci ja okabe ani watanabe stały bywalec
    @INOFUN99

    Tak tak, o tym też mówił. Skakanie w za ciasnym kombinezonie to faktycznie komfort nie jest. Ale jak skakali w latach 90 w kombinezonach podarowanych przez Japończyków, to podejrzewam, że też mogły sporo odbiegać. Może o tym nie powinien akurat mówić, bo to brzmi jednak trochę jak ''złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy''. Pytanie, czemu na tak ważną imprezę nie dopilnowano tak ważnej rzeczy. Pamiętam ten poranny konkurs. Współczuję Matei, musiał czuć się fatalnie. Ale zabrakło też wtedy kilku metrów w drugim skoku Piotrka. I pewnie nawet gdyby tylko Robert skoczył łącznie w obu skokach z 20 m więcej, to i tak Japonii byśmy nie dogonili. 5 miejsce to w sumie wtedy było coś. Pułap naszych możliwości na tamten czas.

  • INOFUN99 profesor
    @nie byłem ci ja okabe ani watanabe

    Mateja też wspominał, że jedną z przyczyn kiepskiego występu w drużynówce na MŚ w Sapporo był fatalnie dopasowany kombinezon.

  • nie byłem ci ja okabe ani watanabe stały bywalec
    @Julixx05

    Ja tylko słyszałem, ale to ho ho ho....ze dwadzieścia lat temu niemal, kiedy jeszcze skakał...że podobno skarżył się mediom na zgrupowania i na PZN...że podobno się pije wódkę i atmosfera jest, delikatnie mówiąc, mało sportowa...Ale to ktoś mi mówił o tej jego wypowiedzi i że, oczywiście, podpadł ostro...zapewne mówił prawdę i widać z tego, że mocny miał charakter, nonkonformistyczny raczej...i faktycznie jakoś go w pewnych okresach potem pomijano, nie jestem pewien, czy to wynikało z gorszej dyspozycji...kibicowałem mu bardzo w okresie, kiedy każdy z naszych, który zdobył jakieś oczko w PŚ po prostu cieszył, takie to były czasy...pamiętam dobrze ostatni oficjalny konkurs Skupienia w PŚ. To było w Willingen '07. Zajął wtedy 36 miejsce, zabrakło niewiele. Wzięli go wtedy jako rezerwowego, a był w niezłej formie (wygrał PK w Sapporo na Miyanomori), mógł skakać w pierwszej drużynie i wystąpić na koniec kariery w MŚ (przecież to w Sapporo wygrał- chyba,że PK był tam po MŚ?). Wzięto Mateję, który sam przyznaje, że był wtedy w mizernej formie po ciężkiej kontuzji. Może, gdyby Skupień skakał wtedy w drużynówce, mielibyśmy medal. Bo sądzę, że trudno by było skoczyć krócej i rozpaczliwiej od Matei w tym konkursie. Słyszałem opinię, że solidnym był Skupień skoczkiem i miał profesjonalne podejście. To właśnie Miklas chyba mówił komentując LGP w Courchevel '01, gdzie Skupień w całym cyklu osiągnął życiówkę. Zawsze miałem wrażenie, że przesadza z tym ''wrzucaniem na luz'' siedząc na belce. Widać było, że często miał przez to nerwowe wiercenie się jakieś problemy z koncentracją. I zawsze to rytualne splunięcie, bez tego skok Skupienia się nie liczył, czekałem na to xd Pewnie się denerwował, a próbował się wychillować i tracił koncentrację. Jest taki legendarny skok z Chamonix '95, w którym Skupień zajmował bardzo wysokie miejsce po I serii, po czym w drugiej skoczył tylko...54 m. Ewidentnie coś z psychiką. U Matei z kolei w drugą stronę. Potwornie się spinał i to go gubiło. Był bardzo pracowity podobno, solidny. Najbardziej przykre, że po solidnym sezonie z Kuttinem złapał kontuzję (złamana stopa) i już się praktycznie po tym nie pozbierał, a wiekiem był mocno zaawansowany. I nie miał szans na pożegnanie w dobrym stylu. I jeszcze kanapowi kibice go palcami do dziś wytykają. Obu im bardzo kibicowałem. Cieszę się, że się jeszcze załapałem na splunięcia Skupienia i odganianie szerszeni przez Mateję :))) Frustracji był przy tym niemało, ale jaka romantyczność...

  • Julixx05 weteran
    @nie byłem ci ja okabe ani watanabe

    W sensie chyba źle napisałam słyszałam, że stary Skupień miał trudny charakter o czym gadał Mieklas. Nie znam Damiana prywatnie ale może chłopak po prostu odziedziczył charakterek po ojcu

  • nie byłem ci ja okabe ani watanabe stały bywalec
    @Julixx05

    Ja widziałem w nim potencjał. Sam Wojciech Skupień był sporym talentem, tylko realia finansowe były jakie były. Mateja talent mniejszy i nadrabiał to pracowitością, ale nie miał szczęścia, wiemy. Nie wiem natomiast, co masz na myśli, mówiąc, że miał trudny talent? Nie wiem, jaki był prywatnie.
    Szkoda wielka, że Damian Skupień poddał się tak łatwo. Bez wyrzeczeń w tym sporcie się nie da wiele osiągnąć. Pamiętam jak błysnął w jednym konkursie w MP skokiem ponad 120 m. Mógł się uczyć na błędach ojca, na pewno miałby dobre fundamenty.

  • INOFUN99 profesor
    @Julixx05

    Sam Wojciech Skupień mówił, że Damian miał ogromne problemy z utrzymaniem wagi, że strasznie się męczył pod tym względem.

  • Oczy Aignera profesor
    @nie byłem ci ja okabe ani watanabe

    Damian zakończył przygodę ze skakaniem już 2 lata temu.

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Z tych kilku rocznikow jest najbardziej obiecujacy, gdyby wystartowali na mśj, to bylby z nich wszystkich zapewne najwyzej

  • Julixx05 weteran
    @nie byłem ci ja okabe ani watanabe

    Moim zdaniem miał słaby talent albo miał trudny charakter po ojcu i taki zawsze był trochę za okrągły na skoczka. W końcu jest takie powiedzenie jaki ojciec taki syn...

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @nie byłem ci ja okabe ani watanabe

    Damian Skupień zakończył karierę dwa lata temu.

  • nie byłem ci ja okabe ani watanabe stały bywalec

    Czy Damian Skupień zakończył karierę? Nie widzę go na MP od kilku dobrych zim, więc wszystko wskazuje, że tak. Kibicowałem mu, widziałem potencjał. Miał po kim odziedziczyć w końcu talent. Tata był niespełnioną nadzieją, myślałem, że coś wyrośnie z syna...

  • Julixx05 weteran
    Trochę nie na temat

    Słyszałam, że Andrzej jest kuzynem Miętusów, w którymś wywiadzie dla skijumping.pl to mówił ale nie wiem którego wywiadu. Ktoś wie w jakim wywiadzie?

  • Nikt_ważny profesor

    Pora się nauczyć, że media okołoskokowe cały czas w dużej mierze karmią się Małyszem.
    Każde wspomnienie Adama to dodatkowe wyświetlenia i zainteresowanie. Podobnie oczywiście z Kamilem.
    A że obaj jakoś specjalnie się nie wychylają i sami swoim zachowaniem nie przyciągaja mediów, to trzeba rzucić na porzarcie kogoś innego, w jakiś sposób wrzucając do tego naszych mistrzów.

  • Oczy Aignera profesor
    @Grozny_Wasacz

    Na kanale FIS Ski Jumping można obejrzeć ten konkurs w pełnej wersji.

  • Oczy Aignera profesor
    @Elsa

    Nowy trener nawet nie zaczął pracy, a Ty już wyrabiasz taką opinię. Trzeba dać mu szansę.

  • Elsa stały bywalec

    Z pseudotrenerem Kwiatkowskim nie ma zadnych szans.

  • INOFUN99 profesor
    @alo

    Do tego grona dodałbym jeszcze Gruszkę. No sporo niedoszłych Małyszów, Stochów przepadło, a media pomimo upływu wielu lat niczego się nie nauczyły.

  • alo profesor
    @Pavel

    Ilu było takich niedoszłych Stochow i Małyszów już. Gość nic wielkiego nie pokazuje jak na razie nawet w Fis Cup,a oni już nakładają na chłopaka łatke nadziei. Niech się rozwija swoim tempem a potem się zobaczy co z niego bedzie. Jedno jest pewne-talent ma. W kilku jest nadzieja: Habdas,Pilch,Wąsek,Juroszek,Krzak czy Niżnik

  • Pavel profesor
    @Adam90

    Jakby on skakał w tym wieku jak Murańka chociaż :) Klemens w wieku 18 lat już punktował w PŚ, a w PK wygrywał konkursy. Tu mamy Czesia, który ma problem z regularnym punktowaniem w Fis Cupie, dziennikarze niesamowicie popłynęli z tymi porównaniami.

  • Adam90 profesor

    Juz się zaczynają porównania niczym Murańka :D

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl