Maren Lundby krytykowana w kraju. Granerud i Johansson bronią rodaczkę

  • 2021-09-10 22:40

- Spędzanie czasu w ten sposób jest moim zdaniem nieprofesjonalne - uważa Emil Iversen, aktualny mistrz świata w biegu narciarskim na 50 km stylem klasycznym, na temat udziału Maren Lundby w "Tańcu z Gwiazdami" w czasie przygotowań do olimpijskiej zimy. Trzykrotną zdobywczynię Kryształowej Kuli w obronę wzięli członkowie męskiej kadry skoczków - Halvor Egner Granerud i Robert Johansson.

W sierpniu aktualna mistrzyni olimpijska, która minionej zimy została pierwszą w historii mistrzynią świata w skokach kobiet na dużym obiekcie, poinformowała o przerwie od treningów na skoczni. Te - na rzecz udziału w norweskiej edycji Tańca z Gwiazdami - zostały ograniczone do minimum.

- Myślę, że to dobry moment, aby coś zmienić. Tegoroczne lato będzie dla mnie inne niż zazwyczaj. Doradzono mi, bym w tym samym czasie rzuciła wyzwanie ciału w czynnościach, do których nie jestem przyzwyczajona. Udział w Tańcu z Gwiazdami pasuje jak ulał - przekazała rodzimym mediom, informując o zmarginalizowaniu skoków na igelicie.

Sceptycyzmu po ogłoszeniu takiej informacji nie krył Johan Remen Evensen. Nieco więcej wyrozumienia w rozmowach z norweskimi dziennikarzami wykazywał Anders Jacobsen, który swego czasu sam próbował sił na parkiecie przed telewidzami. Prawdziwą burzę wywołał jednak Emil Iversen, 30-letni biegacz narciarski z Norwegii, który ma na swoim koncie cztery złota mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. 

- To bardzo nieprofesjonalne. Mój trener nigdy by nie pozwolił na coś takiego. Nie sądzę, by można zobaczyć narciarza biegowego pchającego się do Tańca z Gwiazdami jako oddany sportowiec. Tego typu program może zaczekać do momentu zakończenia kariery - czytamy słowa Iversa na nrk.no.

Iversen nie musiał długo czekać na odpowiedź 27-latki. - Rozumiem krytyczne głosy, ale tylko ja wiem, czego potrzeba, aby być najlepszą na świecie skoczkinią narciarską. I dlatego robię w tym roku to, co aktualnie robię, bez konieczności dalszego tłumaczenia. Możliwe, że Emil jest trochę zazdrosny. Mogę zaprosić go na trening taneczny i kawę, jeśli chce usłyszeć więcej na temat moich poczynań. Liczę na pozytywną odpowiedź. Może chce też wskazówek, jak zdobyć złoto olimpijskie? - przekazuje kąśliwie mistrzyni olimpijska z Pjongczangu, gdzie biegacz nie stanął na podium.

Murem za swoją rodaczką szybko stanęli Robert Johansson i Halvor Egner Granerud.

- Kiedy sportowiec, który wygrał absolutnie wszystko, co ma do wygrania w swojej dyscyplinie, podejmuje starannie przemyślaną decyzję w porozumieniu z własnym sztabem szkoleniowym, wówczas należy być bardziej ostrożnym w swoich osądach. Nie wszystko jest takie proste, jak się wydaje - pisze najlepszy skoczek minionej zimy i lider bieżącej edycji Grand Prix.

- Zastanawiam się, ile wewnętrznej wiedzy miał obóz biegowy, dlaczego Maren zdecydowała się to zrobić po długiej rozmowie ze sztabem skoków i norweskim komitetem olimpijskim, nim zabrano głos - wtóruje mu Johansson.

- Będzie to świetna wiadomość, gdy droga Maren okaże się słuszna. Dobrze, że próbuje. Może jesienią trzeba zająć się telewizją i spotkaniami towarzyskimi? Wtedy też dołączę do Tańca z Gwiazdami w przyszłym roku, jeśli to zadziała. Nie sądzę jednak, by była to najlepsza rzecz do zrobienia - dodaje Iversen.

Puchar Świata kobiet ruszy 4 grudnia w Lillehammer. Konkurs olimpijski w Pekinie zaplanowano na 5 lutego.


Dominik Formela, źródło: NRK
oglądalność: (5608) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ironicznie_skikomicznie doświadczony
    @Stary Dobry Styrian

    Może gdybyś zauważył i dostrzegł egoizm, ale widzę mamy kolejnego analfabetę na SJ.

  • Stary Dobry Styrian bywalec

    ciekawe co takiego zrobila ze masz o niej tak zle zdanie.
    Ja nic takiego nie zauwarzylem, serio - widzialem ja kilka razy na zawodach, zadnej argonacji, egoismu no nie wiem nie wiem.

  • Nikt_ważny profesor

    Cóż, to akurat jest prywatna sprawa.
    Jeśli związek i trenerzy jej na to pozwalają, niech sobie robi co chce, sportowiec to w końcu nie jest niewolnik.
    Natomiast krytyka za bycie niesamowitą hipokrytką i zadufaną w sobie egoistką jest nawet zbyt mała i powinna za to obrywać zdecydowanie mocniej, bo jak najbardziej byłaby to krytyka uzasadniona.

  • Julixx05 weteran
    @ironicznie_skikomicznie

    Być może kiedyś, któraś z naszych skoczkiń zatańczy w polskim tzg. Nie zgadzam się z tobą ale przynajmniej ironizujesz z dozą klasy

  • Julixx05 weteran

    Widziałam filmiki i Maren sobie całkiem nieźle radzi w norweskim "Tańcu z gwiazdami", mogła poczekać do zakończenia kariery ale niech spełnia się poza skocznią

  • Roxor profesor

    Wiadomo, zarobi tam pewnie dużo lepiej niż w skokach i to o to chodzi w tej decyzji. Nie krytykuję tego. Jej życie, jej kariera, jej sprawa.
    Ale gadanie takich bajek, że to inny rodzaj treningu jest żałosne. Dodatkowo jest bardzo zarozumiała.
    To jej złoto olimpijskie jest dużo mniej warte niż nawet pojedyncze zwycięstwa w PŚ mężczyzn i od takiego mistrza jak Iversen mogłaby się wiele nauczyć.

  • Julixx05 weteran
    @Wojciechowski

    O najwyższe cele raczej nie ale chyba nie wypadnie z 10, w najgorszym przypadku będzie tuż za "10"

  • Arturion profesor
    @Stary Dobry Styrian

    Cofam swój post poniższy, Styrian to jednak głębszy przypadek. Idę interesować się sportem (nie sportowczyniami).

  • Wojciechowski profesor

    A być może jest tak, że poziom skoków kobiet jest jeszcze na tyle niski, że nawet po udziale w tym „sioł” Lundby będzie w stanie walczyć o najwyższe cele. Zobaczymy, mnie tam nic nie zdziwi...

  • Stary Dobry Styrian bywalec

    Maren ma racje.
    Dosc tych wszystkich "musimy" , "obowiazek"etc.
    Taki sport nikogo nie bedzie cieszyl, w czym problem? W ostatnim czasie duzo mlodych zawodniczek i zawodnikow rezygnuje ze startow w zawodach czy wrecz zawiesza swoje kariery.
    Nie wiem skad sie bierze jakas tak niezdrowa presja.
    Trzydziesto czy czterdziesto latki piszace anonimowo w sieci "wygralismy" ,"strzelilismy","pokonalismy"sa z mojego punktu widzenia realnym zagrozeniem dla mlodych ludzi uprawiajacych sport.
    Ile mozna takiej niezdrowej presji produkowac?
    Wedlug mnie bardzo dobrze zrobila ze odpiscila sobie skakanie latem i wezmie udzial w rozrywkowym programie.
    Nic sie przeciez nie stanie od tego? Czy moze niewolno jej podejmowac decyzji bo jest kobieta?
    Wie sama najlepiej czego potrzebuje w danej chwili.
    Ja tam nic zlego nie widze, niech tanczy, niech odpocznie psychicznie.

  • Arturion profesor
    @ironicznie_skikomicznie

    Daj spokój Styrianowi. Wnosi do dyskusji niezbędne pozytywne emocje. Po co ironizować z afektu?

  • PozytywnymOkiem stały bywalec

    Wypowiedzi tej kobiety nigdy nie przestaną mnie negatywnie zaskakiwać

  • ironicznie_skikomicznie doświadczony

    Dajcie dziewczynie spokój, nasze "gwiozdy" instagrama marzą o takiej propozycji, ale nawet na to są za słabe:). Ale Stary Styrian podciera im po przejściu kwalifikacji w żenująco śmiesznie obsadzonym konkursie. Prawie się popłakał i pewnie pojechał po bebiko.

  • Oczy Aignera profesor

    "Rozumiem krytyczne głosy, ale tylko ja wiem, czego potrzeba, aby być najlepszą na świecie skoczkinią narciarską."

    W takim razie skoro wie, czego potrzeba, to dlaczego nią nie jest? Maren jest teraz właściwie numerem 4 w hierarchii skoczkiń na świecie.
    Norweżka mocno przyczynia się do tego, że nawet bezstronni kibice skoków stają przeciw niej. Jej wypowiedzi stają się coraz bardziej egoistyczne i wręcz obraźliwe.

  • Arturion profesor
    @INOFUN99

    W zasadzie się zgadzam, co do gwoździ w mózgu. Ale ten program daje kasę, a tej i skoczkom norweskim zawsze brakuje. Kontuzji pewnie nie odniesie.... Ale, że mądra trochę inaczej, to fakt. Skądinąd.

  • INOFUN99 profesor

    Widać, że Iversen w przeciwieństwie do skoczków norweskich nie ma gwoździ wbitych w mózg. Lundby niech zostanie w tym programie jak najdłużej i nie wraca do skoków. Swoimi wypowiedziami kompromituje, ośmiesza żeński świat skoków narciarskich. Co gorsze, są skoczkinie, które również prezentują poziom dna intelektualnego. Pobierają nauki od Marenki.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl