Eksplozja formy wicemistrzyni olimpijskiej. "Nabrałam pewności siebie"

  • 2021-09-30 19:30

Finał Grand Prix w Klingenthal będzie jak dotąd najpoważniejszym testem dla Maximiliana Mechlera w roli trenera kobiecej reprezentacji Niemiec. Pod koniec lata na czołową postać zespołu prowadzonego przez byłego skoczka wyrosła Katharina Althaus, która w imponującym stylu zdeklasowała rywalki podczas niedawnych zawodów w Norwegii.

Maximilian MechlerMaximilian Mechler
fot. Tadeusz Mieczyński

Skoczkinie zza naszej zachodniej granicy we wrześniu poleciały do Skandynawii, gdzie przed treningami w Lillehammer sprawdziły się w drugoligowych zmaganiach w Oslo. Zawody w stolicy Norwegii zostały zdominowane przez Katharinę Althaus. Aktualna mistrzyni świata w mikście pierwszy konkurs wygrała z przewagą 53,8 pkt. nad kolejną zawodniczką, a dzień później okazała się lepsza o 54,4 pkt. W obu przypadkach druga finiszowała inna z Niemek - Pauline Hessler.

- Po Letnim Pucharze Kontynentalnym w Oslo i zgrupowaniu w Lillehammer czuję się bardzo dobrze przygotowana. Nabrałam pewności siebie i udało mi się zrobić kolejny krok naprzód - nie ukrywa srebrna medalistka igrzysk w Pjongczangu przed październikowym występem w Letnim Grand Prix w Klingenthal.

25-latka w lipcu i sierpniu rywalizowała w zawodach najwyższej rangi w Wiśle, Courchevel i Frensztacie. Trzy z czterech startów skończyła w drugiej dziesiątce, a we Francji uplasowała się na 6. pozycji. Teraz oczekiwania są znacznie większe. - Nie mogę się doczekać Klingenthal. Bardzo lubię tamtejszy obiekt i cieszę się na myśl o kolejnym Grand Prix w Niemczech - czytamy słowa Althaus na deutscherskiverband.de.

Zawody w Saksonii będą istotne również dla Maximiliana Mechlera. Następca Andreasa Bauera zadebiutuje w najbliższy weekend w roli głównego szkoleniowca Niemek przed własną publicznością. - Przyjechaliśmy wcześniej do Klingenthal i zaliczyliśmy dodatkowe jednostki treningowe. Podczas środowych zajęć mieliśmy sprzyjające warunki, to była dobra decyzja. Jesteśmy dobrze przygotowani, przystąpimy do finału z grupą krajową - komentuje 37-latek, który w 2012 roku został drużynowym wicemistrzem świata w lotach narciarskich.

Na Sparkasse Vogtland Arenie (HS140) pokaże się dziesięć Niemek. Będą to Katharina Althaus, Lia Boehme, Selina Freitag, Michelle Goebel, Luisa Goerlich, Pauline Hessler, Pia Lilian Kuebler, Josephine Laue, Anna Rupprecht oraz Juliane Seyfarth. Piątkowe kwalifikacje kobiet do sobotniego konkursu rozpoczną się o 16.


Dominik Formela, źródło: deutscherskiverband.de
oglądalność: (2474) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @thegawron

    Tak. Kramer na pewno będzie się liczyć, może i Pilkening, a może i Chiara też.

  • thegawron stały bywalec
    @Arturion

    A Austriaczki? Kramer będzie rządzić moim zdaniem indywidualnie a drużynowo walka Austria Słowenia Norwegia Japonia. 5 miejsce dla Niemek a 6 miejsce dla Rosjanek.

  • Arturion profesor

    Bardzo lubię Althaus i w ogóle Niemki, ale tu będzie rządzić Norwegia i Japonia. Tak uważam. No i Słowenia.
    Niemki będą mogły rywalizować z Rosjankami.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl