Znaki zapytania nad dyspozycją Kamila Stocha. "Chciałbym czuć się pewnie"

  • 2021-10-30 15:10

- Włożyłem mnóstwo pracy w przygotowania do całego sezonu, ale cały czas muszę muszę czegoś szukać i za czymś gonić - mówi Kamil Stoch, który zakończył letnie mistrzostwa kraju bez zdobyczy medalowej. 34-latek indywidualnie uplasował się na 7. pozycji, a z drużyną KS Eve-nement finiszował tuż za podium.

Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński

Rywalizacja na Średniej Krokwi w Zakopanem zamknęła pierwsze zgrupowanie Polaków na torach lodowych przed sezonem zimowym. - Ten konkurs to promyk nadziei, ponieważ ostatni tydzień określibył mianem dramatu. Traciłem bardzo dużo energii, by z każdej próby wyciągać możliwie dużo. W zawodach indywidualnych było więcej przyjemności i czerpania radości ze skoku. Ten występ wlał we mnie trochę optymizmu. Mam nadzieję, że pozwoli mi bardziej ruszyć z kopyta - relacjonuje trzykrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni.

Mistrz świata z 2013 roku stracił do podium pięć i pół punktu. - W każdych zawodach chcę skakać jak najlepiej, więc siódme miejsce na krajowym podwórku nie jest dla mnie niczym przyjemnym. Z drugiej strony mam świadomość etapu, na którym jestem. Gdybym nazwał skoki z minionego tygodnia złymi, użyłbym złego słowa. To były tragiczne próby - nie ukrywa.

- Nie jestem załamany i na skraju przepaści, bo tak nie jest. Na ten moment drobne elementy robią u mnie bardzo dużą różnicę i nie zawsze wychodzi to po mojej myśli - kontynuuje w rozmowie ze Skijumping.pl.

W piątek polscy skoczkowie stanęli do walki w drużynowym formacie krajowego czempionatu. Klub Sportowy Eve-nement Zakopane, którego członkiem jest Stoch, otarł się o podium. - Można było pomarzyć i mieć nadzieję, że podium jest w zasięgu, ale rzeczywistość jest nieco bardziej brutalna. Poziom skoków jest bardzo wysoki, a kluby przed nami mają niesamowitych zawodników w składzie. Niemal wszyscy są w kadrze narodowej, bądź młodzieżowej. Czwarte miejsce to rezultat naszej dobrej roboty i fajna perspektywa na przyszłość - uważa Stoch, który w nieoficjalnym zestawieniu indywidualnym zajął 6. miejsce.

- Oczekiwałem od siebie więcej. Nie zaprezentowałem tutaj dobrej dyspozycji. Te skoki i tak były najlepsze w tym bardzo krótkim okresie, ale to są próby bardzo dalekie od optymalnych. Żale i zastrzeżenia mogę mieć jedynie do siebie, że nie udało się zrobić czegoś więcej - przyznaje.

W ostatnich tygodniach polscy kadrowicze nie tylko szlifowali formę pod kątem zmagań na śniegu, ale i musieli wywiązac się z szeregu zobowiązań sponsorskich. - Październik zawsze jest bardzo intensywnym miesiącem. Najtrudniejszym w kontekście czasu, którym możemy dysponować na odpoczynek i regenerację. W ogóle ostatnie miesiące były bardzo trudne. Poświęciłem bardzo wiele i włożyłem mnóstwo pracy, by być dobrze przygotowany do nadchodzącego sezonu. Chciałbym się czuć pewnie, że wszystko jest jak należy. Takie tygodnie, jak miniony, trochę mnie w tym nie utwierdzają. Cały czas muszę czegoś szukać, za czymś gonić i nad czymś pracować - kończy trzeci zawodnik poprzedniej edycji Pucharu Świata.

Bój o Kryształową Kulę w sezonie olimpijskim ruszy dokładnie za trzy tygodnie. Pierwsze zawody z cyklu Pucharu Świata 2021/22 odbędą się na 134-metrowym obiekcie w Niżnym Tagile. Do tej pory Stochowi nigdy nie udało się tam wskoczyć na podium. Mieszkaniec Zębu najbliżej tego wyczynu był w 2018 roku, kiedy został sklasyfikowany na czwartej pozycji.

Korespondencja z Zakopanego, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9770) komentarze: (60)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • San_Escobar bywalec
    @ZXCVBNM_9999

    Na pewno byłby lepszy od Dolezala imho

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @ZKuba36

    Też lubię Maciusiaka, ale mam wrażenie że przeceniasz go trochę.

  • Zkris123 początkujący
    Stoch

    Może czas się pogodzić, że Stoch się kończy. Kto wie, być może niewiele wygra. Dla mnie powinien kończyć zabawę w skoki i zająć się dziećmi...oh wait nie ma kogoś takiego.

  • Arturion profesor
    @San_Escobar

    Nick. ;-)

  • San_Escobar bywalec
    @Lydka Grubasa

    Ja tu jestem od początku 2018 roku, więc nie przyszedłem nawalać, tylko jestem od dawna i wyrażam swoje opinie na tematy wszelakie. A partie nie mają immunitetu na krytykę, choć jeśli wskażesz mi jeden mój post gdzie odniosłem się do jakiejkolwiek partii wprost, wspominając jej nazwę, to masz u mnie kratę browca.

  • ZKuba36 profesor
    Kto komu machał chorągiewką?

    Ja zapamiętałem, że Doleżal machał tylko Stochowi i Żyle. Nie zauważyłem kto machał Kubackiemu. Bardzo często widziałem machającego Maciusiaka, w wybuchem entuzjazmu po dalekim skoku Pilcha. To dobry prognostyk.

  • Lydka Grubasa początkujący
    @San_Escobar

    Przyszedles tylko po to, by w Pis nawalac.

  • San_Escobar bywalec
    @Łydka Grubasa

    Trolling a wyrażanie swoich opinii to dwie różne rzeczy. Nie spotkałeś nigdy osoby o odmiennych poglądach politycznych, że strzelasz emocjami jak gimnazjalistka?

  • Arturion profesor
    @Arturion

    A co do Kamila, to ciągle może.

  • Arturion profesor
    @Oczy Aignera

    Na dokładkę w każdym sezonie może mieć inne znaczenie.

  • Arturion profesor
    @INOFUN99

    "Pewnie ma upośledzenie umysłowe".
    To akurat niemożliwe. Raczej psychiczne.

  • Oczy Aignera profesor
    @Kubalant

    "Dobrze" to pojęcie względne. Dla jednego to przedział 5-15, a dla drugiego punkty w każdym konkursie.

  • INOFUN99 profesor
    @Arturion

    Kamil ma pomysł na dalsze życie. Prowadzi klub. Nie będę zdziwiony, jeśli ten sezon zapisze się jako ten ostatni. Na pewno nie będzie ciągnął kariery jak Kasai. Kamil będzie chciał zakończyć skakanie na dobrym poziomie. Sam Małysz mówił, iż Kamil gdyby skakał słabo nie byłby już zawodnikiem.
    Co do trolla, osoba, która tą postacią kieruję, nie wstydzi pokazywać się swojej głupoty, co staje się coraz bardziej powszechne niestety wśród ludzi. Pewnie ma upośledzenie umysłowe.

  • Arturion profesor
    @INOFUN99

    Odpowiem za nią: - Teraz sama nie wiem! Damazy?
    :-)

  • Arturion profesor
    @INOFUN99

    Przy okazji... Chyba miałeś rację pisząc WSZYSTKIE pseudonimy @Spota - @Elsy
    Jestem zaskoczony pomysłowością tego trolla. Nawet trochę go lubię, ale to... niezdrowe.

  • Arturion profesor
    @Łydka Grubasa

    Błagasz o usunięcie i jednocześnie lajkujesz jego wypowiedź. Jest w tym sens?

  • Arturion profesor
    @INOFUN99

    Ale akurat Kamil może.

  • INOFUN99 profesor
    @Łydka Grubasa

    Jestem hetero.
    Twoim zdaniem, jak ktoś powie zamiast Maciej Maciek, zamiast Tomasz Tomek, czy zamiast Czesław Czesiek, to od razu świadczy to o jego homoseksualiźmie?
    Przecież tak się mówi.
    No i co z tego, że tak któryś raz się spytam?
    Może lubisz tak bardzo tę samą płeć.
    Jak masz na imię?

  • Łydka Grubasa początkujący
    @INOFUN99

    Jak facet pisze o drugim Olek, Klimek, Kamilek to brzmi gejowo.

  • King profesor
    @San_Escobar

    Ale skąd nadal to przeświadczenie, że Dolezal jest dużo gorszy od Horngachera? To jest oczywiste, że Austriak ma więcej sukcesów trenerskich, bo przecież ma dłuższy staż sumując jego czas pracy w Polsce jako trenera kadry A i aktualnie jako trenera kadry niemieckiej. Do tego większość sukcesów trenerskich Horngachera w Polsce to sukcesy Kamila i drużynowe.
    Żyła za kadencji Dolezala został mistrzem świata, a Kubacki wygrał TCS. Co prawda za Horngachera Dawid zdobył mistrzostwo świata, jednak uważam, że to pod wodzą czeskiego szkoleniowca zrobił jeszcze kolejny krok do przodu.

    Pamiętajmy też, że Horngacher miał kilka lat młodszych zawodników do dyspozycji od Dolezala. Zobaczymy co Dolezal (jeśli zostanie jeszcze np. do IO 2026) osiągnie z młodszymi zawodnikami od naszej "żelaznej trójki". Choć tego wszystkiego nie da się tak jednoznacznie porównać, bo tu dochodzi też kwestia potencjału danego zawodnika i na ile dany trener ten potencjał wykorzysta.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl