Od lipcowego zamieszania do październikowej sensacji. Westerheim odkryciem sezonu?

  • 2021-11-04 16:50

Kilka miesięcy temu Oscar Petersen Westerheim stał się bohaterem logistycznego zamieszania dotyczącego reprezentacji Norwegii w kontekście zawodów Grand Prix w Wiśle. 25-latek znalazł się w składzie na konkursy w Polsce, choć stracił prawo startu pośród najlepszych. W trakcie letniego sezonu Norweg odzyskał możliwość rywalizowania w zawodach najwyższej rangi, a na ostatniej prostej przygotowań do zimy niespodzianie sięgnął po tytuł mistrza kraju.

To był szalony finał października w wykonaniu Oscara Petersena Westerheima. Skoczek, który do tej pory nigdy nie punktował w zawodach najwyższej rangi, w minioną sobotę rozprawił się z norweską elitą i na Midtstubakken (HS106) w Oslo został mistrzem Norwegii. 25-letni zawodnik, na co dzień trenujący pod okiem Rune Velty - mistrza świata z 2015 roku, wysoką dyspozycję potwierdził też dzień później w rywalizacji drużynowej. Skandynawem od razu zainteresowali się dziennikarze z kraju i zagranicy.

- Muszę przyznać, że nie jestem przyzwyczajony do tak dużego zainteresowania moją osobą. To dziwne uczucie, ale czerpię z tego frajdę. Staram się odpowiadać wszystkim najlepiej jak mogę - komentuje norweski bohater ostatnich dni.

Nieoczkiwany wyskok Westerheima dostrzegł trener Alexander Stoeckl, który zaproponował mu wspólne zgrupowanie z członkami kadry narodowej. Po obozie w stolicy Norwegii zostanie wybrany skład na inaugurację Pucharu Świata w Niżnym Tagile. Zdobywcy Pucharu Narodów w Rosji będą mogli wystawić aż siedmiu skoczków.

- To będzie niesamowite. Nie mogę się doczekać tych treningów. Czeka nas tydzień pełen skoków i ćwiczeń. To będzie świetny okres, dam z siebie absolutnie wszystko, by zwiększyć swoje szanse na pucharowe wyjazdy - zapowiada.

Westerheim dotąd wysąpił w dwóch konkursach z cyklu Pucharu Świata i raz pokazał się w Letnim Grand Prix. - Dostanie się do Pucharu Świata to jeden z moich celów na nadchodzącą zimę. Głównym pozostają igrzyska - zaznacza.

- Niczego nie wykluczamy - odpowiedział norweskim dziennikarzom Alexander Stoeckl, którego zapytano o możliwość włączenia Westerheima do składu na Puchar Świata w Niżnym Tagile. - Jestem marzycielem. Chcę być najlepszy - mówił pod skocznią w Oslo uradowany triumfator.

Wysoki skoczek w lipcu był bliski przyjazdu do naszego kraju. Westerheim, za sprawą przeoczenia ze strony Norweskiego Związku Narciarskiego, znalazł się w składzie na inaugurację Letniego Grand Prix w Wiśle. Jak błyskawicznie dostrzegli sympatycy skoków narciarskich, wraz z początkiem sezonu olimpijskiego Westerheimowi wygasło prawo startu w elicie, przez co jego wylot do Polski został w ostatniej chwili odwołany.

W sierpniu 25-latek pojechał do Czech, gdzie nie był w stanie zbliżyć się do czołowej "30" drugoligowych zmagań, natomiast we wrześniu dwa razy zajął 30. miejsce w konkursach rozgrwanych w ramach Letniego Pucharu Kontynentalnego w Oslo. Dwa "oczka" zdobyte w ojczyźnie odnowiły jego prawo startu w Pucharze Świata na dwa lata. Październikowy sukces Westerheima uwypukla fakt, iż ten nigdy nie wskoczył do najlepszej "10" zawodów na zapleczu Pucharu Świata, a także nigdy nie stał na podium FIS Cup.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4370) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • EmiI profesor
    @znawca_francuskiego

    Na pewno więcej. Silje Opseth obok niego ma 166.

  • znawca_francuskiego weteran
    @Julixx05

    180-185 max

  • MaciejoS stały bywalec

    Wyniki na mistrzostwach Norwegii miał jak na niego rewelacyjne, jednak myślę, że i tak nie zostanie wybrany na Niżny Tagił, a później znów będzie się kręcił w drugiej lidze.

  • Julixx05 weteran
    @znawca_francuskiego

    Ile on ma wzrostu?

  • dejw profesor

    Znając przypadki Norwegów, to całkiem wykluczyć nie można, że Westerheim pójdzie w ślady np Hauera, ale osobiście w to wątpię. Większe szanse dawałbym na to, że jego może nawet zabraknąć na inaugurację w Tagile, a na jego miejsce trafi Heggli (wiadoma piątka jest raczej nie do ruszenia, a szóstym powinien być Villumstad).

  • znawca_francuskiego weteran
    @Oczy Aignera

    Aż taki wysoki to on nie jest.

  • EmiI profesor
    @Kolos

    Tylko to mistrzostwo zdobył na skoczni gdzie właśnie zdobył te marne 2 punkty PK. Więc to nie kwestia skoczni, tylko formy w ten weekend. I pytanie czy to wyskok ala Ziobro, czy wysoka stabilna forma. Tego nie wiemy.

  • Kolos profesor
    @Seba Aka Krzychu

    Bo Westerheim całe lato skakał bardzo słabo (2 pkt w PK) więc na podstawie jednego wysoku w Mistrzostwach Norwegii i to na skoczni normalnej które to skocznie są nieobecne w kalendarzu PŚ oraz PK robienie z niego kandydata do startów w PŚ jest śmieszne...

  • Oczy Aignera profesor
    "Mistrzowskie" określenia

    "Wysoki skoczek" - takie określenie mówi samo za siebie.

  • Robert Johansson252 profesor

    Już nie przesadzajcie z tym objawieniem.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Kolos

    A skąd masz pewność, że w marcu Westerheim nie będzie już w takiej formie w jakiej jest obecnie?
    Jeśli chodzi o jego starty w PŚ to myślę, że może wystartować już w Niżnym Tagile.

  • Kolos profesor

    To jednak była skocznia normalna których w PŚ nie ma. W krajówce w Norwegii zapewne szansę dostanie ale to dopiero marzec, do tego czasu obecnej formy nie będzie, o ile to wybuch formy a nie przypadek był z tym mistrzostwem Norwegii.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl