Emocjonalna reakcja Lundby. Nie mogła patrzeć na skoki i wróciła do domu

  • 2021-11-07 14:59

Emocjonalny rollercoaster przeżywała w ostatnich miesiącach Maren Lunby, mistrzyni olimpijska i trzykrotna zdobywczyni Kryształowej Kuli za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Dziś nadal trudno pogodzić jej się z całym zawirowaniem, jakie miało miejsce wokół jej osoby.

Udział w norweskiej edycji Tańca z gwiazdami, przyrost masy ciała, deklaracja o odpuszczeniu sezonu olimpijskiego, kontuzja, która wykluczyła ją z dalszego udziału z tanecznego show, w końcu tęsknota za skokami i żal straconej szansy na zimowe starty... W ubiegły weekend norweska mistrzyni pojawiła się pod skocznią Midtstubakken, gdzie rozgrywano mistrzostwa Norwegii. Lundby obejrzała tylko serię próbną, po czym wróciła do domu.

- Szczerze mówiąc, to nie wiem, po co tam poszłam... - mówi znakomita skoczkini dziennikowi Dagbladet. - Chciałam obejrzeć konkurs skoków, ale nie była to najrozsądniejsza rzecz, jaką zrobiłam i szybko stamtąd poszłam. Co mogę powiedzieć? Nie jest to przyjemne uczucie, kiedy stoisz na ziemi, a inni skaczą. Mocno kibicuję wszystkim kolegom i koleżankom z drużyny, ale skłamałaby, gdybym powiedziała, że za tym nie tęsknię. Sama była trochę zaskoczona swoją reakcją. Okazało się, że nie byłam na coś takiego przygotowana.

Przypuszczalnie za około dziesięć tygodni Lundby będzie mogła wznowić treningi na skoczni, mało prawdopodobne jest jednak, że tej zimy zobaczymy ją na starcie międzynarodowych zawodów. Ma za to zostać ekspertem jednej z telewizji podczas transmisji konkursów skoków. Ponadto wyruszy po kraju z cyklem wykładów motywacyjnych. - Opowiem wszystkim o moich wzlotach i upadkach oraz otwarcie o tym, czego ostatnio doświadczyłam. Moimi odbiorcami będą pracownicy różnych firm i organizacji, wszyscy, którzy będą chcieli mnie słuchać - zdradza najlepsza skoczkini ostatnich lat. 


Adrian Dworakowski, źródło: Dagbladet
oglądalność: (4166) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Stary Dobry Styrian

    Gościu, nie ośmieszaj dobrej sprawy.

  • Stary Dobry Styrian bywalec
    @Kolos

    sos feministyczny? No fakt "rycerzy z druzyny Czarnak" tam raczej nie bedzie.

  • Arturion profesor
    @skoki_TVN

    Stary kawał, słyszałem to ok. 40 lat temu. :-)

  • Arturion profesor
    @dejw

    Tam jeszcze przed końcem też był fajny fragment:
    - Pamiętajcie dziewczyny, a i wy chłopaki też, że nie może być tak, że facet dostaje więcej kasy od kobiety. Odwrotnie może i powinno być, bo należy się coś za te lata a nawet tysiąclecia upokorzeń. Zwłaszcza w sporcie trzeba to wprowadzić, konkretnie najlepiej w skokach, bo tu mamy dużo fanek, które się załamują, że mamy za mało kasy. A taki kolega Johansson, nie żeby po nazwisku, ale on się tak nazywa, albo i ten młody Granerud, mają. No i niech mają, ale czemu ja nie mam? A powinnam więcej niż oni, bo mam osiągnięcia i nawet w Polsce mnie znają i w ogóle się należy. Trening mentalny to podstawa! I nie ma powodu niczego sobie odmawiać.

    Treść tego wykładu przysłał mi w tłumaczeniu kolega, który pracuje w Norwegii. Jest zafascynowany i postanowił nauczyć się tańczyć.

  • Funegosum weteran

    No wiecie, jakiś czas temu przybuliła i uderzyła się mocno w główkę.... widocznie nie bez konsekwencji! Szkoda, bo nie da się ukryć, że była osobowością w żeńskich skokach, miała szansę przyczynić się do jeszcze większego ich podciągnięcia, a tak: jak nie umiesz nic konkretnego, to zostań doradcą.

  • skoki_TVN bywalec
    @Pavel

    bylem kiedys na takim coachingu w stanach i jest to autentyk. wyslali mnie z firmy za free z mojej strony. gosc wyszedl i zadal pytanie jak zarobic bez wysilku milion dolarow. uczestnictwo kosztowalo 1 tys. dolarow a uczestnikow byl rowny tysiac. wyszedl i powiedzial no wlasnie tak na idiotach po czym zszedl ze sceny. wrazenie bezcenne.

  • Kolos profesor
    @dejw

    No wiesz Lundby zapewnie będzie przemawiać jako ktoś kto odniósł jakiś sukces (w skokach) a nawet całkiem sporo sukcesów, a nie jako nie doszła gwiazda "Tańca z Gwiazdami" :) Do tego te jej wykłady prawie na pewno będą podlane sosem feministycznym więc słuchaczy jej wykładów raczej nie zabraknie....

  • Pavel profesor
    @dejw

    Kołczem każdy może być i ten duży i ten mały. U nas jeszcze nie jest to tak rozpowszechnione, ale w USA spotkasz takiego na każdym rogu, jeden będzie miał podmurówkę religijną, inny ideologiczną, a jeszcze inny pokaże ci jak zarobić milion w rok :) Zrobił się z tego konkretny biznes wart miliardy dolarów, sprzedaż książek, filmów, wykłady, spotkania, a to wszystko dla twojego dobra i szczęścia :)

  • dejw profesor

    Jako ciekawostkę, zamieszczam tu jeszcze streszczenie z wspomnianych wykładów Lundby:
    - No bo wiecie, ja już sporo wygrałam, za dobra jestem w te skoki no i se żem pomyślała, że kurde sobie potańcze dla odmiany. Coś tam mi jakieś dzbany w kraju mówiły, że to słaby pomysł, że to nie jest dobry moment, ale ch*j tam z nimi, ja wiem lepiej. Przecież to nie może mi zaszkodzić nie? No to se tańcowałam, bawiłam, cudownie było, tylko że raz jak mnie naszło i w lustro spojrzałam to się nie poznałam hue hue. No patrzę na odbicie, a ja się tam nawet cała nie mieszczę, czaicie? Coś mnie tknęło i postanowiłam skontrolować masę ciała, ale nic z tego nie wyszło. Weszłam na wagę, która okazała się zepsuta, bo złamała się jak tylko na nią wlazłam. Potem tak jakoś w ogóle było mi ciężko i pomyślałam sobie, że tak nie bardzo mi się chce trenować by to poprawić. Bardzo słaby nastrój miałam, więc kupiłam sobie wino i wypiłam połówkę, a potem jeszcze to wino, no i wtedy super pomysłem wydawało mi się ogłoszenie, że w sumie je*ać ten sezon i olimpiadę, wygrana w Tańcu z Gwiazdami da mi większy splendor. I wszystko byłoby idealnie, gdyby nie ta ebana kostka... No tak bolało, że musiałam zrezygnować i z udziału w programie. Tak umierają marzenia... Ale na szczęście ten stan nie trwał za długo. Taniec był już przeszłością, więc można było wrócić do skoków! Pierwszy problem pojawił się kiedy szłam na trening i nie zmieściłam się w windzie, która miała mnie wywieźć na górę obiektu, no kto to widział, żeby robić je takie małe! Tak się złożyło, że tuż po nieudanej próbie dotarcia na szczyt skoczni rozpoczęły się krajowe mistrzostwa. Kompletnie nie spodziewałam się, że to odbywa się tak szybko, nikt mnie nie uprzedził! Załamana wróciłam do domu, zamówiłam trzy duże pizze i zjadłam je razem z opakowaniami. To poprawiło mi nastrój i dało pozytywnej energii, którą chce się właśnie z wami na koniec podzielić. Nigdy nie wątpcie w siebie i pamiętajcie, że nawet jak taki Iversen zasugeruje wam że zachowujecie się bardzo głupio, to i tak was wkrótce przeprosi, mimo że nie ma ku temu żadnej podstawy. Trzymajcie się!
    Przemawiała POTĘŻNA Maren.

  • dejw profesor

    Ostatnimi czasy, sportowo psychiczna szklanka Zniszczoł sponsorowany będzie przez Akademię trenerów mentalnych, zaś wybitnie atencjująca się Lundby, która przez własną tępotę spieprzyła sobie sezon olimpijski będzie udzielała wykładów motywacyjnych. Fajne czasy. To jeszcze teraz dla kompletu tylko czekać, aż Żyła zacznie pisać magisterkę na temat technik retoryki i sensownego i logicznego wypowiadania się w mediach.

  • Arturion profesor
    @INOFUN99

    Norwegia to w ogóle... inny stan umysłu. Naprawdę.
    A Lundby to jeszcze dziwniejszy, nawet jak na Norwegię.

  • Dama_Karmelowa profesor

    Wykłady motywacyjne? Do czego to ma motywować, do olania swoich obowiązków i zobowiązań i spełniania zachcianek, które mogą przynieść wręcz szkody (i przyniosły - kontuzję)? To ja dziękuję. Może to ze mną jest coś nie tak, bo jak ja coś robię to na poważnie. A ona swoją pracę potraktowała jak piąte koło u wozu i jest zdziwiona, że ponosi teraz tego nieprzyjemne konsekwencje. Ręce opadają.
    Ciężko stawiać diagnozy przez internet, ale mi się wydaję, że to jej przydałoby się parę konsultacji psychologiczno - motywacyjnych.

  • INOFUN99 profesor
    @Robert Johansson252

    Tylko szkoda, że jej barwność opiera się na jej głupocie. Już wolę słuchać wypowiedzi zawodników, że im wiatr nie odpowiadał, że inni mieli lepsze warunki, że skoczni nie lubią, że belka była za nisko ustawiona, niż jej. Każda jej wypowiedź jest przykra. Ten cały udział w tańcu z gwiazdami zdecydowanie nie powinien mieć miejsca w tym czasie. Zrozumiałbym sezon 2019/2020, czy 2023/2024, gdzie prestiżowych startów(MŚ, IO) nie było/ma, ale nie ten moment, kiedy to sportowiec na 200% powinien przygotowywać się na najważniejsze starty w swojej karierze. Nie wiem, czemu takie ma poparcie w Norwegii, współczuję jej fanom, że nie potrafią wybrać sobie kogoś lepszego za idola.

  • Robert Johansson252 profesor

    Nie lubię Lundby, ale trzeba przyznać że jest barwną postacią

  • Oczy Aignera profesor
    Prawda

    Adrian Dworakowski: "Zdradza najlepsza skoczkini ostatnich lat.".
    Bartek Szczęśniak: "A tak naprawdę to nie!".

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Ale w zasadzie co się dziwić frustracji Lundby? Chciała złapać dwie sroki za ogon, a teraz w efekcie nie ma nic - ani Tańca z gwiazdami ani skoków do tego sezon olimpijski poszedł na straty. Każdy by się wkurzył. No ale ma co ma na własne życzenie.

  • Pavel profesor

    Zdaje mi się, że ona ma jakieś problemy natury psychicznej, ewentualnie te przekazy, które do nas trafiają wypaczają jej wizerunek. Z tego co przedstawiane jest w kolejnych artykułach otrzymujemy obraz dużego dziecka, niedojrzałego psychicznie, które ma spore problemy, aby określić swoje priorytety. Nie wiem czy to jej prawdziwe ja, ale to co do nas dociera nie wygląda zbyt optymistycznie.

  • INOFUN99 profesor
    @MaciejoS

    Będzie motywać ludzi jak wydobywać z siebie pokłady głupoty.

  • MaciejoS stały bywalec

    "Wyruszy po kraju z cyklem wywiadów motywacyjnych". Współczuję tym, którzy będą tego słuchać.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl