Zaskakujące powołanie Stękały? "Trenerzy mieli powód"

  • 2021-11-12 13:35

- Na bazie ostatnich tygodni nie jest to dla mnie zaskoczenie, ale w kontekście październikowych mistrzostw kraju tak. Trenerzy nie dają jednak nominacji bezpodstawnie - przekazuje Andrzej Stękała w rozmowie ze Skijumping.pl o swoim powołaniu na pierwsze zawody z cyklu Pucharu Świata w sezonie olimpijskim. 26-latek nie ukrywa, iż w ostatnim czasie zmagał się z dolegliwościami bólowymi.

- Na poniedziałkowej rozgrzewce plecy dały mi się we znaki, tym razem dużo bardziej. Straciłem przez to kilka treningów. Nie skakałem i leżałem na kozetce, współpracując z fizjoterapeutą - opisuje wydarzenia z tego tygodnia, kiedy kadra Michala Doležal ćwiczyła na torach lodowych w Zakopanem.

Co dokładnie dolega naszemu reprezentantowi? - Latem walczyłem z kontuzją pleców. Jakiś czas temu badanie rezonansem magnetycznym wykazało, że w okolicach kręgosłupa pojawiła się mała przepuklina. Borykam się z bólem, ale jestem wyjątkowo zmotywowany. Jeśli plecy pozwolą mi skakać, wówczas jestem w stanie osiągać dobre wyniki. Nie poddaję się i daję radę zapewnia Stękała, który minionej zimy po raz pierwszy w karierze wskoczył na podium Pucharu Świata.

- Wróciłem na rozbieg w środę. Bardzo dobrze mi się skakało. Czy to zgrupowanie było przełomowe? Trudno powiedzieć. Trenerzy postanowili, że pojadę na zawody i na pewno dam z siebie wszystko - kontynuuje.

- Stać mnie na bardzo dobre skoki, ale nie mogę tego jeszcze ustabilizować. Zdarzają się gorsze próby. Na tym etapie brakuje iskierki. Wierzę w to, że pojawi się zimą - dodaje.

Dla wielu obserwatorów powołanie Stękały było sporą niespodzianką. -  Na bazie ostatnich tygodni nie jest to dla mnie zaskoczenie, ale w kontekście październikowych mistrzostw kraju tak. Trenerzy nie dają jednak nominacji bezpodstawnie. Mieli powód, by mnie wybrać. Podczas ostatniego zgrupowania nie oddałem wielu skoków, ale czułem, że były na wysokim poziomie. Nieco frustruje mnie fakt, że czasami przydarzają się gorsze, z czym jeszcze nie mogę sobie poradzić, ale powinno być coraz lepiej - wyraża nadzieję drużynowy medalista mistrzostw świata w lotach narciarskich i narciarstwie klasycznym.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6739) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor
    @dervish

    Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowej. Po prostu chodzi mi o to, że przy każdym kontrowersyjnym powołaniu starasz się sztab jakoś usprawiedliwiać, czasami na siłę (może akurat nie w tym przypadku). Choć przyznam, że w zeszłym roku faktycznie z raz napisałeś, że nie rozumiesz którejś decyzji (już nie pamiętam, jakiej).

  • dervish profesor
    @Bernat__Sola

    Gdzie ty widzisz tę bezgraniczna wiarę w PZN? Po prostu wierzę w uczciwość Doleżala i sztabu trenerskiego. A ty jak domniemywam jesteś zwolennikiem teorii spiskowej.

  • Bernat__Sola profesor

    Ciekawe, Pilch sam mówi, że w ostatnim tygodniu było u niego słabo. Najwyraźniej na tyle słabo, że kontuzjowany Stękała po jednym dniu treningów okazał się od niego lepszy i jedzie na PŚ, choć też twierdzi, że brakuje stabilizacji, iskry itd. To wszystko naprawdę nie napawa optymizmem.
    A u @dervisha jak zawsze bezgraniczna wiara w PZN.

  • Don Kichot początkujący
    @kibicsportu

    Ty od zawsze lykasz jak pelikan. Co Wasowicz powie to swiete ;)
    Xander w odroznieniu od ciebie, samodzielnie mysli. Jest tez kibicem sportu.

    Pawelbrzecki: uzywaj prosze przecinkow.

  • Julixx05 weteran
    @pawelbrzecki3@wp.pl

    No bo my nie mamy juniorów na PŚ, nie wiem czy nawet najlepszy Habdas by przeszedł kwalifikacje. Teraz jest znikoma ilość juniorów w PŚ i młodzi już nie szaleją

  • pawelbrzecki3@wp.pl początkujący

    my zawsze się boimy tych juniorów brać na PŚ a Austriacy czy norwegowie wpuszczą młodego pierwszy raz i punkty. Skoro sobie na arenie naszej zasłużył to dać mu szanse w PŚ żadne to ryzyko nie jest

  • SZCZEPAN44 doświadczony
    @MaciejoS

    Czemu głupota? Bo Habdas i Pilch odskakiwali zasłużonym o 10 metrów?

  • MaciejoS stały bywalec
    Stękała

    Jest to pewne ryzyko, ze względu na plecy Andrzeja, ale widocznie prezentował się najlepiej na treningach. Wzorowanie się wynikami MP to czysta głupota.

  • Julixx05 weteran
    @SZCZEPAN44

    Pilch już nie jest juniorem od roku

  • StochMistrz{29465894} profesor

    Oto wypowiedz Tomasz Pilacha przez sezonem 2021/2021. Skacze mi się coraz lepiej, skoki są na naprawdę dobrym poziomie. Nie brakuje mi wiele do najlepszych zawodników. Myślę, że w tym sezonie może być dużo lepiej niż w poprzednich. Nie jestem rozczarowany. Każdy z nas zasłużył na ten wyjazd. W ostatnim tygodniu nie czułem się na siłach, przez co nie było u mnie widać energii. Zawodnicy od razu z Rosji jadą do Ruki, więc skład będzie taki sam. Reszta będzie trenować i dopiero w Wiśle będziemy skakać. Dokończył Pilch.

  • Don Kichot początkujący
    @SZCZEPAN44

    Dobrze prawisz. Jestes kibicem :)))

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @kibicsportu

    Kamil powrócił prawdopodobnie do formy na przełomie lata i jesieni ze sporymi rezerwami

  • kibicsportu profesor

    Kamil Stoch na Instagram: Zaczynam ostatni przedsezonowy weekend w domu. Przed sezonem udzieliłem sporo wywiadów i wiecie co, najczęstsze pytanie brzmi: kiedy skończę karierę. Kiedyś skończę, jak każdy z nas ale póki co mam mnóstwo energii, motywacji i radości z tego co robię. Doceniam swoje doświadczenie. Mam wiele sportowych marzeń i siłę by je realizować Trzymajcie kciuki.

    No te słowa dają ewidentnie do zrozumienia, że dalej chce skakać i nie widać w nim chęci kończenia kariery po tym sezonie.
    Te słowa to klucz: Póki co mam mnóstwo energii, motywacji i radości z tego co robię. Mam wiele sportowych marzeń i siłę by je realizować.

    Kamil Stoch widać, że jest ambitny i wie, że dalej może wygrywać. Mówi, że ma dalej mnóstwo energii, motywacji, więc trzeba się tylko z tego cieszyć. Dlatego jestem przekonany, że to nie będzie jego ostatni sezon, a pamiętajmy, że w następnym sezonie MŚ w Planicy, więc wątpię, że skończy kariere przed MŚ w Planicy, gdzie to jest jego ważne miejsce w życiu.

  • Łódka Grubasa początkujący
    @SZCZEPAN44

    Za zaslugi. Stekala wskoczyl do kliki.

  • Nikt_ważny profesor

    Moim zdaniem to mocno niepoważne wysyłać na zawody zawodnika, który nie wyleczył do końca problemów zdrowotnych.
    Zwłaszcza, że to bardzo daleka podróż, a siedzenie w bezruchu podczas podróży na pewno jego sytuacji nie poprawi.

    Takie wystawianie niedoleczonych zawodników może skończyć się naprawdę fatalnie. Zwłaszcza, że naprawdę byłoby kim go zastąpić.

    Byłem w stanie zrozumieć "naprawianie na szybko" Kubackiego rok temu na MŚL, bo tam sytuacja trochę tego wymagała, gdyż Dawid był kluczowym zawodnikiem.
    Tutaj sytuacja w żaden sposób nie usprawiedliwia takich nieodpowiedzialnych ruchów.

    No chyba, że problemu już nie ma... Ale ja z tego wywiadu zrozumiałem, że jednak nie zostało to w pełni wyleczone.


    .

  • Pavel profesor
    @dervish

    Cóż niepokoi mnie dyspozycja Pilcha, Wąska i Zniszczoła. Co gorsza mam obawy, że Hula i Stękała nie za mocno im odjechali, pozostaje jeszcze wiecznie mocny przed sezonem i na treningach Murańka. Trzeba czekać , zobaczymy.

  • Xander1 profesor

    Mimo wszystko życzę Andrzejowi dobrze. Bardzo mi zaimponował rok temu i chciałbym żeby dalej szedł ta droga. Ale lato i MP niezbyt optymistycznie wyglądały. Ale liczę że trenerzy się nie pomylili i wiedzą coś więcej niż my.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Jeżeli załozyć, że na te chwile Stekała jest numerem 7. To wszystko zalezy od tego jak bardzo odstaje od numeru 6.

    Ja nie widzę powodu do czarnowidztwa. Na troje babka wróżyła. Możemy mieć bardzo silną czwórkę dobrą 5 i 6 i słabą 7 (co oznaczałoby również słabe zaplecze kontynentalne bo poziom numeru 7 niejako jest wyznacznikiem poziomu zaplecza.

    Inny wariant (ultra pesymistyczny) to równanie w dół czyli słabe top 6 a to oznaczyłoby jeszcze słabszy nr 7 - według mnie nie ma najmniejszych podstaw by coś takiego podejrzewać.

    No i na koniec wariant pierwszy w wersji optymistycznej - z tą różnicą, że Andrzej doskoczył poziomem do solidnego numeru 6 i okazał się najmocniejszym z zaplecza które niewiele mu ustępuje.

  • SZCZEPAN44 doświadczony
    @Kolos

    I co z tego?
    Jak Pilch i Habdas go przeskakiwali?

    Może i Pilch jest siostrzencem dyrektora, ale Tajner może go nie lubieć
    Już woliłem Kota od Huli..

  • Pavel profesor
    @dervish

    Problem jest taki, że być może Stękała był tym 6-7 skoczkiem, ale optymizmu tu nie widzę. Stracił pół zgrupowania, dopiero wyszedł z gabinetu fizjoterapeuty, a i tak nie był na tyle słaby, aby nie pojechać na zawody. Co gorsza sam zawodnik dosyć pesymistycznie podchodzi do swojej dyspozycji. Zaczynam mieć pewne obawy co do tego startu sezonu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl