FC w Falun: Ortner wygrywa, Habdas drugi!

  • 2021-11-14 14:32

Maximilian Ortner został zwycięzcą niedzielnego konkursu cyklu FIS Cup na skoczni Lugnet (HS100) w Falun. Reprezentant Austrii triumfował dzięki skokom na odległość 99 m oraz 92 m. Drugie miejsce zajęli ex aequo Jan Habdas i Clemens Aigner. Szósty był Arkadiusz Jojko. Polacy w komplecie awansowali do finału.

W pierwszej serii konkursowej najdalej poszybował Maximilian Ortner. Austriak wylądował na 99 metrze i na półmetku zmagań prowadził z przewagą 1,1 punktu nad Justinem Lisso (98 m) oraz 2,1 pkt. nad Peterem Resingerem (98 m). Czwarty był Clemens Aigner (98 m), a piąty Marco Woergoetter (96 m).

Na szóstej pozycji sklasyfikowanych zostało aż czterech zawodników, w tym dwóch reprezentantów Polski - Jan Habdas (98,5 m) oraz Arkadiusz Jojko (95 m). Ich los podzielili ponadto Luca Roth (96,5 m) i Hannes Landerer (95,5 m). Czołową dziesiątkę zamykał Killian Maerkl (94,5 m).

Polacy w komplecie awansowali do serii finałowej. Osiemnaste miejsce na półmetku zajmował Klemens Joniak (91,5 m), dwudziesty pierwszy był Szymon Zapotoczny (91,5 m), dwudziesty trzeci Szymon Jojko (90,5 m), natomiast dwudziesty ósmy Adam Niżnik (90,5 m).

Pierwszą rundę konkursową rozegrano w całości z 17. belki startowej.

W finale Maximilian Ortner wylądował na 92 metrze i ostatecznie odniósł zwycięstwo na skoczni w Falun z przewagą 1,3 punktu. Drugie miejsce zajęło ex aequo dwóch zawodników - Clemens Aigner (94,5 m) oraz Jan Habdas (94,5 m), który zanotował awans z szóstej pozycji. Tuż za podium rywalizację zakończyli Justin Lisso (92 m) i Peter Resinger (91,5 m).

Arkadiusz Jojko w finałowej próbie doleciał do 92 metra i utrzymał szóstą pozycję, przed Hannesem Landererem (91,5 m), Kilianem Maerklem (91,5 m) oraz Markusem Rupitschem (90,5 m). Na dziesiątym miejscu rywalizację zakończył Fredrik Gran (89 m).

Klemens Joniak z wynikiem 90,5 metra zajął szesnastą lokatę. Dwudziesty drugi był Szymon Jojko (88 m), dwudziesty czwarty Szymon Zapotoczny (86,5 m), natomiast trzydziesty Adam Niżnik, który w finale został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon.

Serię finałową przeprowadzono z 16. platformy.

W klasyfikacji generalnej FIS Cup prowadzenie utrzymał Francisco Moerth (532 pkt.), a na drugie miejsce awansował Jan Habdas (487 pkt.). Trzeci jest Janni Reisenauer (450 pkt.).

Kolejne zawody zaliczane do cyklu FIS Cup rozegrane zostaną za miesiąc, 11-12 grudnia w szwajcarskim Kanderstegu (HS106).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną FIS Cup >>>
Zobacz aktualną klasyfikację 3. periodu FIS Cup >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11942) komentarze: (76)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • EmiI profesor
    @Pavel

    Co do Niżnika to jednak nigdy nie stał na podium FC zimą. I tutaj właśnie jest to różnica, bo w ostatnich latach u juniorów jednak często jak się pojawiał śnieg, to się włączał tryb Kubacki 2010-2016.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Oczywiście, że tak, ale niektórzy odlatują w jakies inne wymiary. Jeden opowiada, że Habdas "przerasta FISCup", nie wygrywając nawet konkursu, drugi opowiada, że od dawna takich wyników nie było, podczas gdy raptem dwa lata temu Niznik te w tym Fiscupie na podium stawał, a jeszcze inny snuje dywagacje i kolejnym Stocha czy Małyszu. Trochę tonuje te odloty bo póki co to tylko podium FISCup, Pilch w podobnym wieku wygrywał PK i w zasadzie co z tego?

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Wiadomo, że to tylko FIS Cup ale to był FIS Cup w dobrej obsadzie (jak na 3 Ligę), na pewno Habdas zrobił postęp i jest talentem. Co z tego wyjdzie to się okaże. Na pewno lepiej być w czołówce FIS Cupu niż nie być.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @dejw

    Tak jak napisałem w Fis Cupie (zimą) to pierwsze podium Jana Habdasa. Latem nie obserwuję Fis Capu tylko LGP i letni puchar kontynentalny. Skoki narciarskie to konkurencja zimowa i z zimą jest bardziej kojarzona niż z latem

  • Oczy Aignera profesor
    @INOFUN99

    Top to jest Zibi. Jeżeli mamy określać wysokie prędkości, to najlepiej wyrażać to jednym słowem - "nieprarygodne".

  • Lataj profesor
    @INOFUN99

    Zwłaszcza Habdasa. Nie powinien nimi zbytnio odstawać również od najlepszych w PK. Sam fakt, że pod okiem Kwiatkowskiego chłopaki osiągają co najmniej przyzwoite prędkości najazdowe, daje sporo do myślenia. Może to się okazać pomocne w wypadku przeniesienia się na PK, gdzie belki są nieco niższe.

  • INOFUN99 profesor
    @Nikt_ważny

    O tym, czy progres, jaki został dokonany jest duży, będziemy wiedzieć przy okazji mocno obsadzonych konkursów FC, bądź konkursów PK, w których to nasi juniorzy będą skakać, o ile oczywiście powołania na zawody II ligi dostaną.
    Jest lepiej niż w zeszłym roku na inaugurację części zimowej FC, lecz poczekajmy na dokładną ocenę.

  • dejw profesor
    @StochMistrz{29465894}

    W porządku, błądzenie ludzka rzecz, przyznanie się do niego również. Polecam na przyszłość, jednak weryfikować takie rzeczy przed wysłaniem, nie jest to zbyt czasochłonne, zwykle wystarczy polska wikipedia ;)

  • Nikt_ważny profesor
    @Pavel

    Ja nie mówię, że są dużo warte.
    Ale nie powiesz mi, że progresu całej grupy nie ma. I z tego cieszyć się trzeba.
    Oczywiście, nie można popadać w hurraoptymizm, ale nie ma co marudzić.
    Chyba nikt nie oczekiwał, że nagle cała grupa zacznie dominować w PK i punktować w pucharze świata.

  • znawca_francuskiego weteran
    T.Kobayashi

    Z niego nic nie będzie . W tym wieku i Junshiro i Ryoyu mieli już punkty PŚ a Tatsunao nawet jeszcze punktów PK nie ma. Jedynie parę punktów zdobytych w bardzo mizernie obsadzonym konkursie w Fis Cup w Korei dwa lata temu .

  • Pavel profesor
    @Nikt_ważny

    Dwa lata temu Niżnik w FIS Cupie miał ze 3 podia i 4 miejsce w generalce, a 10-tce potrafił być gwiazdor Gruszka. Nie zapominajmy, że to 3 liga i nie popadajmy w jakieś samouwielbienie, póki co te wyniki są nic niewarte.

  • Nikt_ważny profesor
    @razor7v8

    Patrząc na to, co było rok czy dwa temu to powody do optymizmu są spore.
    Progres jest duży i niezaprzeczalny.
    Oczywiście, nie są to wyniki, które rzucają na kolana, bo Ci chłopcy pewnie nie zwojują
    od razu niewiadomo czego ani w PK, ani tym bardziej w PŚ.
    Ale po kilku latach posuchy, takie wyniki dają jakaś nadzieję, której jeszcze nie tak dawno nie było wcale.

  • razor7v8 początkujący

    Patrząc na wszystkie okoliczności konkursu, nie należy wpadać w nadmierny optymizm. Co prawda, pewien progres jest, bo bracia Jojko i Sz. Zapotoczny wyprzedzili znacznie Kazachów i Ukraińców (choć rok temu zajmowali podobne miejsca do przedstawicieli tych nacji). Generalnie, biorąc pod uwagę liczebność zawodników i niezbyt powalającą obsadę, konkurs w wykonaniu Polaków był przeciętny. Jeśli policzymy Szweda, Islandczyka, Ukraińców, Kazachów i 3 Włochów spoza kadry narodowej, w zawodach startowało 36 poważnych zawodników. Wejście do "30" to minimum, którego powinniśmy w tej sytuacji wymagać od juniorów. Co do Habdasa - fajnie, że kręci się w pierwszej "5", ale podtrzymam mój negatywny tok myślenia. Istnieje wiele przypadków zawodników, którzy na skoczniach normalnych radzą sobie o wiele lepiej niż na skoczniach dużych, np. Zografski. Wyniki Habdasa na HS 100-110 mówią jedno, ale w jego karierze jeszcze nie zobaczyliśmy nawet namiastki jego potencjału na skoczni dużej. Mam nadzieję, że Janek będzie miał szansę udowodnić dobrą formę podczas COC w Ruce i Engelbergu albo przynajmniej na FIS Cupie w Zakopanem.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @SZCZEPAN44

    Myślę, że Stoch, Żyła, Kubacki, Wolny i Murańka powinni w Tagile zapunktować, Hula być może parę punktów zdobędzie, ale pewny nie jestem, natomiast jeśli Stękała by zdobył punkty to byłaby to dla mnie niespodzianka.

  • Lataj profesor
    @Lataj

    Na lato i zimę rzecz jasna.

  • INOFUN99 profesor

    Co rzuciło mi się w oczy, to prędkości najazdowe polskich zawodników.
    To był TOP.

  • SZCZEPAN44 doświadczony

    Dołączam tutaj do nawołujących. Habdas na Puchar Świata !
    Dla mnie największą zagadką już poza Habdasem jest fakt że nie ma w kadrze na PŚ medalisty nie tak dawnych Mistrzostw Polski. Czyli Pilcha. Tylko w tym kraju to jest możliwe że najlepsi nie jadą bo pierwszenstwo maja pupile i ulubiency ! Lepiej wziąc Stękałę z chorymi plecami..
    Obstawiam ze w PŚ zapunktuje moze 3-4 a Stękała może nie przejść kwalifikacji nawet. Nie zdziwię się.

  • Lataj profesor
    @Tomek88

    W FC nie ma podziału na sezony. Co najwyżej na początku zimy Jojko dobrze się prezentuje. Obok strony jest pasek z wpisami z Twittera. Tam jest post, w którym mowa o ostatnim takim zajściu z 11 miejscami Polaków w "30" w ciągu jednego weekendu.

  • .....sieanieskoczy doświadczony
    @Kolos

    Nie było wtedy ocen za styl, a tylko za lądowanie.

  • Tomek88 profesor
    Podsumowanie weekendu

    To był naprawdę dobry weekend dla polskich skoczków. Habdas potwierdził przynależność do czołówki 3 ligi i dzisiaj wskoczył na podium. Dobrze skakał dziś także Arkadiusz Jojko, który też wygląda solidnie na początku sezonu. Dwa dobre i równe skoki oddał Joniak co pozwoliło mu na pewne miejsce w połowie drugiej dziesiątki. Swoje punkty dołożyli także Szymon Jojko, Zapotoczny i Niżnik dzięki czemu punktowało dzisiaj aż 6 naszych skoczków. Łącznie w ten weekend wywalczyliśmy 11 miejsc w trzydziestce co już dawno nie miało miejsca( coś mi świta, że ostatnio tak było w Zakopane w 2016 roku ale nie jestem do końca pewny).

    Co do reszty świata to Austriacy po raz kolejny zdominowali zawody( pięciu w 10, ośmiu w 13) , łącznie w dwóch konkursach zdobywając 755 punktów !! KOSMOS. U niemców bardzo dobry weekend dla Lisso, niezły dla Maerkla, słąbiutki dla Freitaga. Włosi po raz drugi we 3 zameldowali się w serii finałowej ale na pewno nie był to dla nich weekend marzeń. Trochę gorzej niż wczoraj Foubert ale za to zaskoczył dziś na plus Milesi. Bardzo słabe konkursy dla Norwegów.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl