"W sobotę powinno być lepiej" - trener Doležal po pierwszych skokach Polaków w Rosji

  • 2021-11-19 22:45

- Najlepiej poradził sobie Kamil, reszta powinna wypaść lepiej w sobotę - powiedział Michal Doležal po pierwszych skokach Polaków na śniegu. Piątkowe kwalifikacje w Niżnym Tagile padły łupem Stocha, natomiast żaden z pozostałych kadrowiczów nie wskoczył do czołowej "30". Do zawodów nie awansowali Klemens Murańka i Stefan Hula.

- Kamil spisał się bardzo dobrze. Wykonał swoją robotę. Reszta? Oczekiwaliśmy więcej, bo stać ich na to. To dopiero początek sezonu, więc nie ma powodu do niepokoju. Analiza piątkowych skoków czeka nas rano, ale rozmawiałem już krótko z każdym ze skoczków. W sobotę powinno być lepiej. Niestety, Stefan i Klemens nie wywalczyli awansu. W niedzielę kolejna okazja. Postaramy się ich przygotować do tego czasu - przekazał trener po powrocie do hotelu w Niżnym Tagile.

- Czekaliśmy do ostatniej chwili z ogłoszeniem składu, ale w przypadku większości nazwisk byliśmy przekonani od dłuższego czasu. Czwórka była dla nas pewna. Wiem, że pojawiły się dyskusje między innymi na temat powołania Andrzeja. Zawodnik musi czuć zaufanie, miniona zima była bardzo dobra i dostaje kolejną szansę. W kontekście Jakuba i Stefana też nie było większych wątpliwości - uzasadnia wybór składu czeski szkoleniowiec.

W środę wszyscy czołowi rywale Polaków ćwiczyli w Niżnym Tagile. Dlaczego Biało-Czerwoni dotarli do Rosji dzień później? - Zawsze podróżowaliśmy na zawody w czwartek. Za nami dużo treningów i skoków. Myślę, że ważniejsze są skoki w oficjalnym treningu, kiedy pojawia się pewna presja. Nie potrzebowaliśmy dodatkowych treningów, wchodzimy w nasz system i dziś kadrowicze wykonali pierwsze próby na śniegu. Najlepiej poradził sobie Kamil, reszta powinna wypaść lepiej w sobotę - odpowiada Doležal.

W piątek na skoczni rządził wiatr. - Nie zwracamy dużej uwagi na kompensaty punktowe. Interesują nas skoki zawodników i realizacja poszczególnych zadań. Oczywiście, wiatr zawsze ma wpływ na wyniki, ale koncentrujemy się na sobie. Trzeba dobrze skakać i nie zwracać uwagi na warunki - zaznacza 43-latek. 

- Kamil pokazał dużo dobrych skoków podczas letnich przygotowań, także pod koniec. Dla niego to było najstabilniejsze lato, bardzo dobrze przepracowane. W piątek wyglądało to bardzo dobrze i miejmy nadzieję, że utrzyma ten kierunek. Po takich skokach nabiera wiary i pewności siebie. Jest dobrze nastawiony. Na mistrzostwach Polski może być różnie, ale przychodzi Puchar Świata i widać efekty - kończy główny trener kadry narodowej.

Korespondencja z Niżnego Tagiłu, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4939) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @mokulowski@wp.pl

    Też uważam, że Kot raczej nie, ale chyba gorszy od Huli i Stękały by nie był. Uważam, że powinni wystąpić Pilch i Wąsek. Ale cóż, stało się.

  • mokulowski@wp.pl stały bywalec
    @Arturion

    Kot? Przecież on latem skakał tragicznie i prezentował się jeszcze gorzej od Huli (mimo że obaj mieli tyle samo punktów w klasyfikacji) a dopełnieniem były MP. I jeszcze ten skręt tułowia po wyjściu z progu... jak to opanował - w porządku ale forma sportowa... beznadziejna jak na razie.

  • mokulowski@wp.pl stały bywalec

    Ehhh... za coś takiego powinna być wylotka z kadry. Problemy Andrzeja z plecami to nie jest żart, a skakanie na blokadzie jest uciążliwe. Brawa za powrót po perturbacjach ale za zasługi mimo problemów nie powinien jechać na PŚ tylko Kacper Juroszek albo Tomek Pilch albo jeszcze Paweł Wąsek. Pogłębi bardziej kontuzję to będzie płakał

  • King profesor
    @Xander1

    Decyzja kontrowersyjna, ale pewnie jeśli się obroni to każdy zamilknie :P

  • kibicsportu profesor

    No i Dolezal ma minusa u mnie za to powołanie Stękały za zasługi.
    Do tego ma problemy z plecami, kompletnie nietrafiona decyzja.
    Hula to tak samo nie powinien startować. Rok temu było identycznie, na zgrupowaniu niby dobrze, a potem na zawodach skacze słabo. On ma 35 lat, a mentalnie się spala jak dziecko. Jedynie mi Murańki szkoda, bo jestem przekonany, że ten jego skok to między innymi wina warunków.

    Serio wolę, aby jeździli młodsi, nawet jakby skakali podobnie co Hula, albo gorzej, ale to by lepiej im wyszło. Każdy i tak wie, że Stefan już nic nie zdziała.

  • skoki_TVN bywalec

    "Wiem, że pojawiły się dyskusje między innymi na temat powołania Andrzeja. Zawodnik musi czuć zaufanie, miniona zima była bardzo dobra i dostaje kolejną szansę." to co to jest jakas nominacja za zeszla zime to jakis zart?? moze jeszcze fortune powolajcie bo kiedys zloto mial na olimpiadzie

  • Xander1 profesor

    Czyli Dolezal przyznał ze Stekala przyjechał tu tylko za zasługi. Żenada. Zamiast spokojnego treningu ciągną do na zawody. Zamiast zabrać takiego Pilcha, który coś tam skakał na MP, biorą zawodnika, który jest w ogromnym dołku.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @San_Escobar

    Do sezonu olimpijskiego z opcją przedłużenia

  • San_Escobar bywalec

    Do kiedy Dolezal ma kontrakt?

  • Arturion profesor

    Sztab wie, co robi. Ale? Uważam, że wysłanie tu Huli i Stękały było niepotrzebne. Zwłaszcza, że Andrzej ma ciągle problemy z plecami. Tu powinni pojechać inni: Zniszczoł/Wąsek/Kot/Pilch.

  • Radek95 stały bywalec

    Najważniejsze żeby szczyt formy był między TCS a Igrzyskami w Pekinie

    Podobno cały sezon nie da się utrzymać formy, także wolę, jeśli z biegiem sezonu będziemy się rozkręcać zamiast w lutym jechać na oparach

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl